Skocz do zawartości
kamilo23

Jest Mi Wstyd (otyłość)

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mogę się pochwalić, że od 1 stycznia zżuciłem ok. 20 cm w pasie i z 10 kg masy ( teraz jest 90 kg). Obecnie mam ok. 83 cm w pasie i 184 cm wzrostu. Wyraźnie [gluteus maximus] mniejsza i łydki. Brzuch się zapadł i widać nawet trochę mięśni ;) No jest różnica, jak ze mnie nowe spodenki "M" zaczęły spadać i wciskam sie w rzeczy z przed kilku lat :)

Warunek- dieta NŻT- Nie Żreć Tyle :| Co ciekawe, praktycznie zero sportu, a mięśnie nie sflaczały, ale przydało by się przypakować, ale cholernie się nie chce :? Mam warunki do tego - 109 cm w klacie na wdechu i 39 cm biceps. Można jeść często i za bardzo nie uważać ( mięcha jem naprawdę sporo), ale wytrzegać się dodatków do nich ( ryż, kasza ( no tu można sobie zjeść czasem), makarony).

 

Pozbyłem się z diety całkowicie żółtego sera, chleba ( od czasu do czasu jedynie waza 27 Delikates kcal), ziemniaków i jego pochodnych, więc chipsow, pyz, chipsów itp., mocno słodzonych napoji ( piję słodkie poniżej 1 kcal, ale polubiłem zwykłą wodę), nie słodze herbaty i nie wpiepszam słodyczy za dużo ( a najlepiej wcale, ale cięzko tego się pozbyć) Warto sobie zagryzać marchewką czy innymi ważywami. Mam nawyk kupowania i jedzenia tylko tych produktów, co wydają się w miarę mało kaloryczne, więc dosyć długo czytam wszelkie nalepki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Neon69, widzę, że w tych klimatach ;] Co robić?

1552716[/snapback]

Odpowiednia dieta plus Siłownia (mozna dorzucic basen, rower, bieganie itd.) i wszystko spadnie. Samo odchudzanie nic nie da, bo wychodujemy flaka a nie miesnie i wszystko wroci jak tylko sie zaniedbamy na chwile. Ja nigdy problemow z tluszczem nie mialem, chociaz i miesnie trudno bylo znalezc, odkad zaczelem cwiczyc to w rok waga skoczyla z 60kg do 72kg, w bicku z 30 na 35cm i brzuszek płaski. TLUSZCZU ZERO !

 

ps. www.sfd.pl <-- tu jest wszystko, zycze milej leORT: ORT: ORT: ktury.

Edytowane przez Neon69

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć. Gorąco polecam aerobiczną 6 weidera , tylko mówię łatwo nie będzie hardcore to jest

 

http://www.sfd.pl/temat144665/ , co do odzywiania mniej cukrów , mniej węglowodanów, dużo czerwonego mięsa(zawiera l-karnityne) chude ryby , kurczak chudy nie smażyć na tłuszczu, z warzyw brokuły, szpinak , pomidory, marchewka surowa , sałata z owoców cytrusy , grejpfruty ew jabłko , do picia wodę, jogurt naturalny bez cukru , dużo jajek podwyższają termogeniczność, na śniadanie kawa na czczo pobudza tarczycę i tłuszcz się spala jak szalony, zero piwa jak na szybko chcesz zrzucić wagę polecam dietę kopenhaską działa rewelacyjnie, ale po tej diecie już nigdy nie będziesz mógł się źle odżywiac bo szybko wróci masa- http://www.sfd.pl/temat85833/ ja schudłem 7 kilo ale zaczełem pić po niej i zyskałem 8. U mnie odpada jakakolwiek dieta lato słońce itp i jak tu piwa nie pić a umnie się na 4 nie kończy niestety. Nie jeść po 19, kupić chrom w tabletkach , jeśc małe posiłki 3 razy dziennie nie jeśc śniadań tylko kawa to działa bardzo.pzdr

Edytowane przez feluś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

176 wzrostu, 58 kg... jem jak glupi... a od 2 lat nie moge nawet kilograma przytyc... no ale oprocz tego duzo jezdze na rowerku...

pare lat temu jak chodzilem do 3 gimnazjum to caly rok dymalem na silownie dzien w dzien.. wpieprzajac srednio raz, dwa razy tygodniowo jakies bialka czy odzywki... przytylem 10 kg... pozniej przestalem chodzic... i znowu stracilem te 10 kg.. teraz to juz sladu po tej zwiekszonej masie nie ma na mnie :) poniewaz nigdy sie nie odchudzalem... a nawet wrecz przeciwnie staralem sie robic wszystko zeby przytyc i i tak nic z tego nie wychodzilo za bardzo.. wiec dalem sobie spoqj :) z czasem samo pewnie przyjdzie :)

pozdrawiam :)

troche to OT no ale nie wazne :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

YY no to tak moze zaczne od poczatku, dla tych co chca schudnac:

 

Ktos pisal, ze nie je sniadan - bardzo glupio robisz bo sniadanie to najwazniejszy posilek, i prawdopobonie przez to jestes caly dzien glodny, przy kazdej diecie redukcyjnej itp. masz sniadania! wiec jedz koniecznie.

Jezeli chcecie szybko schudnac to macie do tego najlepsza pore wlasnie teraz w lato kiedy organizm poci sie bardzo szybko i w duzych ilosciach - polecam postawienie sobie jakiegos celu typu wstawanie o 7.00 rano i bieganie kilku km lub przejechanie ich rowerem, po poludniu ew. rower + basen. Co do 6 weidera to nie polecam bo to jest cwiczenie dla osob wysportowanych na powiekszenie miesni brzucha a nie na spalenie tluszczu i nie sadze zeby ktos z nadwaga dal sobie z nim rade.

Jezeli chodzi o diete to podstawowa zasada jest ograniczenie cukrow i tluszczy zwierzecych. Jedyne co mozemy jesc w duzych ilosciach to preparaty bogate w bialko z mala iloscia weglowodanow np. tunczyk w sosie wlasnym.

Jezeli chodzi o suplementy to polecam CLA - idealny na spalenie tkanki tluszczowej i stosunkowo nie drogi - 49zl 100tab. JAKO JEDYNY SRODEK NA RYNKU NISZCZY KOMORKI TLUSZCZOWE A NIE ORPROZNIA ICH! Do tego jest srodkiem naturalnie wysetepujacym w naszym organizmie tyle ze w mniejszych ilosciach.

 

A jezeli ktos chce przytyc to polecam silownie, badz cwiczenia w domu typu pompki itp. Do tego jakies suplementy bialkowe, lub bialkowo-weglowodanowe. Nie robiac nic i jedzac tylko trudno jest zwiekszyc swoja wage bo organizm zna swoj metabolizm i nie da sie oszukac przez kanapke wiecej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tłuszczu.. ;]

Mam podobne wymiary - 190cm, 78kg.

Siłownia jest - ale za chiny nie moge sie pozbyć tłuszczyka w niektórych miesjach jak np. brzuch (cegiełki są ale nie widać ich tak jak powinno)

Spalic tłuszcz i przytyc w masie miesniowej...

1552663[/snapback]

Kurde mam ten sam problem :/, niby cegiełki są, ale to nie tak jak powinno być :/. Tak mnie to zniechęca, że czasami już sobie odpuszczam ćwiczenie brzucha bo nic do przodu nie idzie [;.

 

>>Do tych co mają niedowage, może niech sobie kupią odżywke taką jaką bierze się na przybranie masy podczs chodzenia na siłownie :>.

 

Polecam Vadera :]. Aaa moje wymiary 182,75kg :].

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do tych z niedowagą - ile macie lat :?: Nie odbierajcie tego pytania jako jakiejś zaczepki albo co. Z własnego doświadczenia wiem, że człowiek nabiera wagi w wieku 18-20 lat. Ja sam miałem kiedyś 60kg, 2 lata od tamtego czasu miałem około 76-80kg i teraz mam problem z lekką nadwagą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli ktos nie jest chory, a ma nadwage to jest tylko jedyne i niestety bolesne oraz szczere stwierdzenie.

Obzartuch i len ze slaba wola.

Moze i latwo mi sie mowi bo nie mam tego typu problemow ale glod to tylko bodziec z mozgu i mozna go przezwyciezyc tak samo jak palenie.

Do tego troche ruchu i nie widze problemow.

Jezeli sa ludzie, ktorzy jeszcze maja tendencje do tycia to musza sie po prostu bardziej pilnowac.

Nie jedzieniu nie rownaja sie zadne srodki na odchudzanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do schudnięcia przedewszystkim nie katuj się ćwiczeniami na początek?

Tzn, zacznij ćwiczyć 2 razy w tygodniu po godzince, i stopniowo zwiekszaj intensywność.

Jedź częściej ale po mniej.

Ja kiedy zauważyłem że zaczyna mi przybywać jakiegoś niepotrzebnego brzuszka, zacząłem biegać co drugi dzień + 3-4 razy w tyfodniu po godzince ćwiczeń)brzuszki pompki, ciężarki)

 

Mimo że zawsze byłem szczupły brzuszek urósł mi od nieodpowiedniego odżywiania, zawsze jedłem sobie kolację około 12 w nocy, śniadania wogóle i na obiadek duużo .. . zasadniczy błąd. .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do tych z niedowagą - ile macie lat :?: Nie odbierajcie tego pytania jako jakiejś zaczepki albo co. Z własnego doświadczenia wiem, że  człowiek nabiera wagi w wieku 18-20 lat. Ja sam miałem kiedyś 60kg, 2 lata od tamtego czasu miałem około 76-80kg i teraz mam problem z lekką nadwagą ;)

1553026[/snapback]

19... a lada moment 20 :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do tych z niedowagą - ile macie lat :?: Nie odbierajcie tego pytania jako jakiejś zaczepki albo co. Z własnego doświadczenia wiem, że  człowiek nabiera wagi w wieku 18-20 lat. Ja sam miałem kiedyś 60kg, 2 lata od tamtego czasu miałem około 76-80kg i teraz mam problem z lekką nadwagą ;)

Mam nadzieje ze to sie sprawdzi bo moje 62 kg przy 183cm (17 lat) zaczyna mnie denerwowac ;) Edytowane przez ur8an

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe od rowerq zrzucic uda jest ciezko - raczej rosna - ja po kilkunastu latach jezdzenia non stop mam mocno umiesnione :)

1552496[/snapback]

mam to samo, i od roweru i od grania w kosza :) a teraz problem jest z tym ze musze kupowac szersze spodnie w udach bo na dlugosc moga byc dobre ale nie wcisne ich na udo :D hehe

 

a moja rada - NIE SIEDZIEC CALY DZIEN PRZED KOMPUTEREM :)

 

no i w sumie chyba nejlepiej biegac :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wolno się głodzić bo od tego się nie schudnie!! Zmień nawyki żywieniowe. Jeździj dużo rowerem, jakieś aeroby, itp.

 

Ze wspomagaczy polecam Thermal Pro ale te pierwsze egzemplarze z efedryną (może uda ci się kupić), te co są teraz to chłam do tego bardzo dużo roweru i po miesiącu spodnie z d* ci spadną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do kawy na śniadania chodzi o pobudzenie tarczycy przez kofeinę do podwyższenia temperatury ciała (efekt termogeniczny), a na to podniesienie spalany jest właśnie tłuszcz zapasowy i jest to bardzo skuteczne a co ty mu za g polecasz na efedrynie zartujesz

Edytowane przez feluś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

176cm/67kg :/ Bywało lepiej... Szczególnie zanim zerwałem mięsień czworogłowy uda i siedziałem 3 tygodnie w szpitalu i domu nie wykonując gwałtownych ruchów i do tego obżerając się. :| Wprawdzie nie wyglądam źle, ale ta kondycja... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co ty mu za g polecasz na efedrynie zartujesz

1553992[/snapback]

Heh jakie [ciach!]o ? Poczytaj troche o fat burnerach a w szczegolnosci o Thermal Pro... Bardzo znany na swiecie spalacz tluszczu i SKUTECZNY.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o boże no pewnie , że skuteczny bo zawiera efedrynę , która jest nielegalna od pewnego czasu w suplementach dlatego thermal pro wycofali tudzież zmienili skład, podnosi cisnienie, temperature , ma zły wpływ na miesięń sercowy a nowa wersja juz tj efedryny nie zawiera ta jest ok , ta efedryna kawka , osłabienie organizmu(mniej kalorii , wysokie cisnienie no bo otyli często mają wysokie i mozna zgona zaliczyć) do tego problemy ze snem itp super. btw amfetamina tez jest skuteczna powiedziałbym że rewelacyjna w zwalczaniu otyłości to co mam mu to góvno polececać bo jest skuteczne, mam doświadczenia z efedryną i prawie się to tragicznie nie skończyło(mam wysokie ciśnienie) poza tym podstawa to dieta a nie suplementy nic mu to nie da jak bedzie jadł schabowego z ziemniakami na obiad

Edytowane przez feluś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Thermal co teraz sprzedają tez ma efedryne tylko w mniejszej ilości i trochę zmieniony skład...

 

Obcowałem z tymi specyfikami i znam kilkadziesiąt ludzi co brali... i jakoś żyją i nic im nie jest Im pomógł.

 

Pyzatym to normalne ze ktoś jak ma jakieś przeciwwskazania to nie bierze..

 

 

Wiadomo ze 100% zdrowie to nie jest, ale co w dzisiejszych czasach jest zdrowe ;)

Edytowane przez Cmx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o boże no pewnie , że skuteczny bo zawiera efedrynę , która jest nielegalna od pewnego czasu w suplementach dlatego thermal pro wycofali tudzież zmienili skład, podnosi cisnienie, temperature , ma zły wpływ na miesięń sercowy a nowa wersja juz tj efedryny nie zawiera ta jest ok , ta efedryna kawka , osłabienie organizmu(mniej kalorii , wysokie cisnienie no bo otyli często mają wysokie i mozna zgona zaliczyć) do tego problemy ze snem itp super. btw amfetamina tez jest skuteczna powiedziałbym że rewelacyjna w zwalczaniu otyłości to co mam mu to góvno polececać bo jest skuteczne, mam doświadczenia z efedryną i prawie się to tragicznie nie skończyło(mam wysokie ciśnienie) poza tym podstawa to dieta a nie suplementy nic mu to nie da jak bedzie jadł schabowego z ziemniakami na obiad

1554191[/snapback]

Mówisz ze amfetamina jest wręcz rewelacyjna w zwalczaniu tkanki tłuszczowej. tylko weź pod uwage fakt iż zeczywiste odchudzenie sie tak drastycznymi środkami jest fizycznie niemożliwe dla normalnego człowieka, a to dlatego że tak szybko utracona waga podobnie szybko powroci, ogranizm poprsotu musi odreagować po takim szoku. (przez ok. 12h człowiek traci średnio 3-5kg masy, w pierwszym rzędzie tkanki tłuszczowej zecz jasna)

 

jeśli nawet wspominasz o takich "środkach" jak amfetamina to zapewne znasz temat i wiesz o co mi chodzi.

 

Powracając do pierwotnego tematu:

 

Ja waże 103kg przy wzroście 198cm

odchudzałem sie juz wiele razy i najlepszą metodą jaką moge z własnego doświadczenia polecić to poprstu mało jeść !

Ogólnie jeść niewiele zwracając szczególną uwage na wysokoenergetyczne produkty.

wyeliminować słodycze bądz jeśli ktoś jest bardzo uzależniony to sporadycznie w małych ilościach.

Polecam niabiał, szczególnie kefir i maślanke bo przyśpieszają metabolizm i kozystnie wpływają na układ trawienny.

Trzeba oczywiście pamiętać ze przy tego typu dietach gdzie znacznie ograniczamy ilość przyjmowanego pożywienia nie nalezy zbytnio wysilać sie fizycznie.

Pić dużo wody no i oczywiście tak jak juz wyżej koledzy napisali, nie jeść na noc.

W moim przypadku decydowałem sie na posiłki max do godziny 18.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze do autora postu- co jest złego w byciu dużym ssakiem? ;)

 

Co do diety- nie jem też majonezu, ograniczam do minimum masło. Dobre jest zsiadłe mleko- smakuje lepiej niż wiekszość kefirów, a kaloryczność taka sama.

 

A co do wysiłku fizycznego- najlepiej połączyć przyjemne z pożytecznym np. posprzątać dom, aleitak wiadomo, gdzie trzeba "włożyć" najwięcej wysiłku :lol:

Edytowane przez Slayer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Do autora postu.Nasz organizm jest jak komp z dobrą pamięcią.Do czego go przyzwyczaisz tego będzie chciał,jeżeli jesz żadko a dużo zapamięta że musi robić zapasy na czas kiedy nie jesz,więc jedz często (ok.6 posiłków dziennie )ale mało,naucz go że nie musi robić zapasów.Co do kalorii to najwięcej ma ich alkochol szczególnie browar,od niego to dopiero brzuszek rośnie.poza tym duże jest piękne a kochanego ciałka nigdy dosyć!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja 130kg przy 196 cm wzrostu..

I mam juz gdzies odchudzanie.. niejedzenie.. jakis oblesny chleb razowy, wieczne ciekanie na silownie czy rower... tylko po to

zeby utrzymac 90kg.. . gdy tylko przestalem sie katowac wrocilo tluszczysko..

teraz gdy pracuje to juz nawet czasu nie mam.. i mam to gdzies :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj się ważyłem i waga pokazała 86 Kg!! 15 kilo z dupska mniej!!!

 

Jakie jaja- laski mnie zaczepiają na ulicy, ludzie mi w sklepach pytają, czy ja na siłownię chodzę LOL A to tylko od innego żywienia, chociaż może nie tylko ;) Dziwne- w klatce mam teraz 110 a na początku roku było ok. 104, no i przez to garnituru normalnie nie mogę sobie kupić ( pas ok. 84 cm) W październiku zaczynam trening z kumplem na siłce ( 5 lat treningu, więc wie co i jak, ja miałem przerwę 2 lata :-| ), będzie się działo :P

 

PS- wczoraj spotkałem znajomą, której nie widziałem jakiś rok może. Efekt tego był taki, że się lekko zdziwiła, że tak urosłem ( a nie rosnę od mniej więcej roku- mam 22 lata), bynajmniej na myśli jej nie było, że jestem spasiona świnia, bo tylko "haha ha hihihhi" i uśmiechnięta LOL ROTFL :lol2: :lol:

Edytowane przez Slayer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi sie czytac calego watku, wiec moge sie powtorzyc - na odchudzanie polecam.... akademiki! :mrgreen: U mnie dziala elegancko - przez wakacje tyje nawet i 15 kilo (wazna uwaga, nigdy, ale to nigdy nie zrec przed snem! bo wszystko idzie w tluszcz) bo prawie non stop siedze przy kompie (nie ma co robic u mnie w miescie, poza tym, w wakacje mozna troche zarobic bo jest czas), za to na studiach szybko to gubie (nie jem praktycznie sniadan i kolacji, bo mi sie nie chce robic :P). Generalnie najlepszym wyjsciem (z moich obserwacji), jest chodzic spac na glodnego.

Aha, no i sporo biegam na studiach (i to nie tylko na zajecia, ale tez koleczko wokol Blonii pare razy w tygodniu lubie zrobic).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...