Skocz do zawartości
rhezuz

Mój Kot Ma Fobie

Rekomendowane odpowiedzi

hmm moja jamnisia boi się lisći, wiatru, psów :) Kotów nie :D jak zobaczy psa, albo ją liść wystraszy to prędko ucieka na ręce

Edytowane przez Sphinx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe mysza od weterynarza a mam jeszcze druga z whiskasa, a powaznie to moja kotka robi identycznie rano sie budze przychodzi i zaczyna mruczec i ugniatac z lapkami mnie raz jedna raz druga i to przez dlugi czas. Tylko nie rozumiem co to oznacza ?? Jak wiesz to bylbym wdzieczny jakbys powiedzial bo sie glowie nad tym. Dodam ze Frotka ma 7 miesiecy.

ps. xpektor jak sie nazywa filmik moze jest na necie juz do zassania ??

1554347[/snapback]

to "ugniatanie" to wyraz szczęścia. kociaki ugniatajaą brzuch mamy, żeby więcej mleka poleciało - niektórym kotom to zostaje do starości.

 

ps. spadł kiedyś wasz z kot z dużej wysokości? bo mój np jest bardzo wytrzymały, skoczył za wróblem z poręczy na balkonie z czwartego piętra. wróbla nie złapał, ale za to spadł na beton i... złamał sobie palca w tylnej łapce :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wytrzymałą popielniczkę, już dwa razy spadła z 2pietra na beton i kończyło się na pękniętej skorupie, co ciekawe zazwyczaj normalnie chodził po balkonie az nagle zachciało mu się skakać :|

 

Wszystkie koty jakie napotkał zawsze uciekały, z psami tez miał styczność ale w obu kierunkach była to jedynie ciekawska i zaczepno-obronna znajomość

 

fotki z przed 10min: :D

Dołączona grafikaDołączona grafika

 

a tu porównanie wielkości z deltą 120 :)

troszke się wystraszył i wessał do środka łapki :P

Dołączona grafika

Edytowane przez OWIES

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wytrzymałą popielniczkę, już dwa razy spadła z 2pietra na beton i kończyło się na pękniętej skorupie, co ciekawe zazwyczaj normalnie chodził po balkonie az nagle zachciało mu się skakać :|

 

 

i co ona pozniej mu sie zrosla? :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za pierwszym razem było ok bo spadł na brzuch, tj dolną skorupe i szybko się zrosła: PIC

za drugim juz miałmniej szcześcia, dachował i cześć skorupy wypchneła się na zewnatrz: PIC

weterynażnie chciał się za to brać, ja teżnie chciałem narazać fafika na kolejny ból i zostawiłem to w spokoju, tewraz troche to nie wygląda ale przynajmniej wiem że go nie boli, nie wdało się też zadne zakazenie czyli jest git ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

boshe... tak mi sie przypomnialo co mi przedwczoraj kumpel mowil... uslyszal gdzies ze zolwie lubia cieplo... to w zime postawil akwarium kolo kaloryfera.... codziennie cos do zarcia mu wrzucal.... ale jakos za bardzo sie nim nie interesowal.... potem po 2 tygodniach zachcialo mu sie zolwia wziac do rak... patrzy a on taki suchy i wyschniety na wior.... ale tak sie konczy trzymanie zwierzaka przy goracym kaloryferze :)

 

p.s fotka mojego pieska http://img88.imageshack.us/my.php?image=dsc023499nf.jpg

Edytowane przez Neo_x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Neo X,

obecnie mój żółw jest bardziej zainteresowany londem niż brechtaniem się w wodzie, dla niego normą jest w zimie ze phaq się do kaloryfera, wbija się w rurki i śpi godzinami, czasem dniami...

fakt wysusza się troszke ale chyba wie co robi, czesto na noc pchałsię właśnie do klaoryfera, rano wystawiał łepek zza zasłony i obserwowałczy ktośjuż wstał ;]

chyba wiedział co robi, ma się dobrze wiec... niech kozysta ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny temacik :D

Moj pies (jamnik -> 14lat!!) panicznie boi się tostera :P, parasola (jak sie tak szybko otwiera :D), burzy (to jak wiekszosc psów). Ale najgorzej jest gdy zostawi się go samego w domu... całe zycie był po pare godzin sam w domu (wiadomo szkola, praca) i nie miał z tym problemu spał sobie i nic go nie obchodziło ale na starość strasznie panikuje gdy zostanie sam. Szczeka, wyje (bez przerwy - wiem od sasiadów) czasem po kilka godzin. Nie wiem czemu mu tak odbija, ale on cos ma z psychiką chyba.

Edytowane przez mic_s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na gar mu siadło ze starości, ja mam 3 letniego pseudo owczarka niemieckiego , suke, atakuje wszystkie psy jeży się jak głupia i jest koniec - startuje i tyle, a że waży 40 kg to ciężko jest czasem ją utrzymać :) A do ludzi jest pozytywnie nastawiona tylko pijaków nie lubi hehe. Kiedyś mi jednego ugryzła bo za blisko się "zatoczył".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ulubione zajęcie moich sześciu kilogramów kota:

 

Dołączona grafika

 

W trakcie drzemki terkocze (czytaj: mruczy), jak ciągnik rolniczy. Ja nie. :-P

Kicio nie znosi wody, ale za to daje się odkurzać. :-P

 

UPDATE:

Na pleckach też lubi się wylegiwać: :-P

 

Dołączona grafika

 

A także uwielbia wszelkie nowe wysokie miejscówki. Fotka z wczoraj. Myliśmy kwiaty i ustawiliśmy pufki balkonowe jedna na drugiej w celu uzyskanie miejsca na schnące ziele:

 

 

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koty to wspaniale zwierzaki :). Nieco ponad miesiac temu sprawilem prezent dziewczynie :). Mała kotka, nazwalismy ja Szajba :). bardzo zywiolowa i figlarna, ale tez kochana potrafi sie poprzytulac i polezec na kolanach.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Czesto tak komicznie sie uklada sdo spania :)

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sikor fajny kotek :) uwielbiam koty kiedyś mieliśmy kotkę :) miała na końcu ogonka taką białą łatkę i wyglądało jak jakaś lampka :), ale zmarła po zjedzeniu kity cata :(

od tamtej pory już nie mamy kota

 

 

KOt mojej dziewczyny znów wyskoczyl z 4go piętra...

Cholerny lotnik... całą noc jej nie było.. wrocila nad ranem z obitą mordą...

:)

 

Dzięki Bogu żyje.. tak ją kochaja ze chyba by jej pogrzeb zrobili normalnie...

1560766[/snapback]

normalnie wariat

 

RS maleństwo :razz:

Edytowane przez cavarr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro wojna to psy suxx :)

 

moja przybłeda ma juz 7 lat a zachowuje sie jak mały kotek wszystko ja interesuje nawet paproch na podłodze wielkosci główki od szpilki :)

 

patrzac na wasze wypowiedzi to:

 

-dach samochodu porysowany to norma jak i moj jak i ojca

nie liczac pogryzionych anten od samochodu

 

-wynoszenie koszulek , skarpetek i innych rzeczy zeby sobie zrobic legowisko

 

Na pewno nie da sie jej zamknac w łazience bo nauczyla sie otwierac drzwi no chyba ze ja na zamek zamkne :)

 

A najciekawsze to to ze jak wracam do domu i nie wezme kota na rece i nie pogłaskam to chodzi za mna krok w krok i wyczai odpowiedni moment zeby mnie ugryzsc i podrapac . Ot stworzenie

Edytowane przez wilk100

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mam koteczke :mrgreen: Koty wogoole rządzą B)

Moja Coora miała trafić do schroniska, ale serducho by mi chyba pękło jakbym pozwolił ją oddać. Jest już ze mną rok i chyba jej dobrze B)

 

Tutaj fotki:

http://img206.exs.cx/img206/900/coora1nj.jpg (zaraz po tym jak ją dostałem)

http://img206.exs.cx/img206/9554/coora25mj.jpg

http://img85.exs.cx/img85/152/coora41mo.jpg

 

Przylepa jest straszna, jak się tylko ktoś w domu ruszy to łazi za nim wszędzie. Ciekawska jest bardzo, każdą szafke musi sprawdzić, zajrzeć, powąchać, poprzeszkadzać - standard. Śpi gdzie sie jej zachce (czasem zasypia na subwooferze :mrgreen: ) Wkurzają ją tacki z CD-Romu straszliwie (podczas chowania) - ogoolnie to zajebista jest :mrgreen:

 

PS. A to kicia mojej siorki ( miłość do kotoow jest u nas rodzinna :P )

http://img169.exs.cx/img169/6302/67ec.jpg

http://img169.exs.cx/img169/9730/dsc008966sa.jpg

 

Pozdroowka dla wszystkich miłośnikoow futrzakoow :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sikor fajny kotek :) uwielbiam koty kiedyś mieliśmy kotkę :) miała na końcu ogonka taką białą łatkę i wyglądało jak jakaś lampka :), ale zmarła po zjedzeniu kity cata :(

od tamtej pory już nie mamy kota

normalnie wariat

 

RS maleństwo  :razz:

1560942[/snapback]

kurde nie wiedzialem ze kot moze walnac od kociego zarcia ;b trzeba bylo zlozyc pozew do sadu niech placa buraki.

 

kiedys mialem 2 kocury ale ostal mi sie 1, stary juz jest z 12 lat ma, leniwy ale bardzo inteligentny i wszystko mluci, nawet ziemniaki jada, raz nawet piwo pil, tylko juz coraz trudniej mu wskoczyc na fotel. ogolnie to ma nadwage i brzuch mu sie po zimi ciagnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny temacik :D

Moj pies (jamnik -> 14lat!!) panicznie boi się tostera :P, parasola (jak sie tak szybko otwiera  :D), burzy (to jak wiekszosc psów). Ale najgorzej jest gdy zostawi się go samego w domu... całe zycie był po pare godzin sam w domu (wiadomo szkola, praca) i nie miał z tym problemu spał sobie i nic go nie obchodziło ale na starość strasznie panikuje gdy zostanie sam. Szczeka, wyje (bez przerwy - wiem od sasiadów) czasem po kilka godzin. Nie wiem czemu mu tak odbija, ale on cos ma z psychiką chyba.

1560332[/snapback]

Proste wyjście,jak wychodzisz z domu zostaw cicho włączone radio w pomieszczeniu w którym lubi przebywać.Ktoś może go przestraszył,walił do drzwi jak nikogo nie było czy co innego i teraz się boi,ja tak miałam ze swoją sunią,może też tęsknić,radio powinno pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to teraz moje koty :]

 

Dołączona grafika

 

To jest kot Gustav :] zimowe 6,5kg :]]]]]] jest agresywny i niemily :) . No coz , taki wyrosl, ale i tak go wszyscy kochamy :)

 

 

Dołączona grafika

 

A oto kotka Zuzanna :) w przeciwienstwie do Gucia jest mila i przytulna :) ceni sobie cieplo domowe i ogolnie jest fajna i mlodziezowa [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako ze temat ogólnie o zwierzakach to pzowolę sobie pokazać 2 moje ukochane psiaki :) Co prawda są mojego wujka, a ja widzę się z nimi tlyko na wiosne i lato :)

To i tka są kochane i uznają tylko nas(mamy działkę na przeciwko wujka)

Ten mniejszy jak tlyko przyjedziemy siedzi u nas a na wujka warczy ;)

Ten duży tez by u nas siedział ale ze względów bezpieczeństwa ludzi przechdnich musi biedaczek na łańcuchu być - strasznie lubi rpzeskakiwać przez płot i atakować rowerzystów lub przechodniów :]

no ale do rzeczy :D

Nr. 1 Ares: Dog nie wiem i nie wiem czy czysty bo się przybłąkał :]

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

A to Gacek - kochany kundelek :) Jak śpię to codziennie o 10 mnie przychdozi budzić - znacyz się włazi a pościel i zaczyna podgryzać moje uszy :D

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja się też pochwalę :)

 

Mam psa - owczarka niemieckiego - wabi się Rex (za dużo się naoglądałem tego niemieckiego serialu :) ) - 52 kg żywej wagi (mówiłem mu żeby ze sobą coś zrobił :| )...no i ten pies by był panem domu gdyby nie...

 

Koci gang w liczbie 6 :)...sześć przekrętów (w tym 3 małe przeskubańce)...muszę je obfotografować...

 

A skoro jest całkiem o zwierzętach...moja babcia sobie wiewiórkę wytresowała :|...je z ręki :)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...