Windows Nie Startuje

[Tiko35]

witam, mam dziwny problem, odpielem swoj dysk(maxtor 80 gb) i wlozylem do innego kompa. Na moim dysku jest winxp a na tym do ktorego go wkladalem jest win98. Dysk podlaczylem najpierw jako master - zostaje on wykryty w biosie ale potem pojawia sie menu: uruchom windows w awaryjnym, normalnie, z obsluga sieci itp i co kolwiek bym nie dal to restartuje sie system - ni cholere nie moge zaladowac tego systemu. Aha zanim sie restartuje dysk zdazy jeszcze wydac z siebie jeden sygnal (jedno pipniecie) i restartuje sie:( nie moge przez to zaladowac windowsa, a gdy podlaczam dysk jako slave, (pierwszy master jest z win98) to pod slave widzi moj dysk...ktos wie o co chodzi? ps mam nadzieje ze nie zagmatwalem ale w skrocie to nie moge zaladowac windowsa xp bo mi pokazuje jeden sygnal i ponownie sie laduje

[piterus90]

Na moje oko to nie za bardzo mozna odpalic niekiedy zainstalowany system na innym kompie, niz na tym na ktorym byl zainstalowany, dlatego ci sie resetuje, bo glupieje

[Tiko35]

i nie da sie z tym nic zrobic? siedze tu z informatykiem i tez za bardzo nie wie co jest

[piterus90]

Jak w awaryjnym nie bootuje to podejrzewam ze mu tylko reinstall cos da :) Mozna ryzykowac naprawa z plytki z winXP ale nie recze ze to potem odpali na pierwszym kompie. W najgorszym przypadku okarze sie ze to nic nie daje, i pozostaje najprostsza i najskuteczniejsza metoda - reinstallka :)

[dylus]

być może da się go uruchomić z dyskietki startowej win 98 może

[zysiek]

Wlasnie dlatego po wymianie podzespolow(cpu, mobo itd.) reinstaluje sie system, bo stary glupieje, a jezeli Twoj informatyk o tym nie wie, to... wspolczuje. ;)