kamilo23 Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2006 (edytowane) Słuchajcie to jest jego wybór powiedzieliscie mu ze nie warto , chce niech próbuje i się faszeruje tym świństwem a później w okolicach kikudziesięciu lat wszystko wyjdzie. :-| Edytowane 18 Sierpnia 2006 przez kamilo23 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luks__pl Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Słuchajcie to jest jego wybór powiedzieliscie mu ze nie warto , chce niech próbuje i się faszeruje tym świństwem a później w okolicach kikudziesięciu lat wszystko wyjdzie. :-|A jak bym jadł kg wołowinny dziennie to też źle :P ? tam przecież jest tyle samo kreatyny ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2006 A jak bym jadł kg wołowinny dziennie to też źle :P ? tam przecież jest tyle samo kreatyny ;] No nie wiem bo różnica polega na tym że to jest wszystko sztuczne to tak jakbyś pchał w siebie same E :-| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2006 luks mialem na myśli, spadki bo jakichkolwiek przerwach, ty raczej takowych jeszcze nie miałeś. a tak baj de łej, masz fotki z przed zaczęcia cwiczen :> ? bo jestem ciekaw jak to wszystko podziałało :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luks__pl Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2006 luks mialem na myśli, spadki bo jakichkolwiek przerwach, ty raczej takowych jeszcze nie miałeś. a tak baj de łej, masz fotki z przed zaczęcia cwiczen :> ? bo jestem ciekaw jak to wszystko podziałało :>hmm właśnie fotek nie mam ;/ ale dla porównania na początku wakacji w łapce marne 28 cm ;] a to fotka z wczoraj :] LINK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2006 6cm w 2 miesiace?? :D Fota pewinie po treningu. Ale zobaczysz co sie bedzie dzialo jak odstawisz krede. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luks__pl Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2006 6cm w 2 miesiace?? :D Fota pewinie po treningu. Ale zobaczysz co sie bedzie dzialo jak odstawisz krede.No tak :P przy suplementacji kreatyną organizm obcina w znacznym stopniu produkcje własnej fosforokreatyny i po zakończeniu cyklu mamy do czynienia z nasileniem reakcji katabolicznych i tak tracimy dużą część wypracowanej masy mięśniowej ;] ale przecież można tego uniknąć, mamy do dyspozycji różne antykataboliki i bostery NO wraz z dodatkami wznawiającymi produkcję własnej kreatyny. Ale po co ją odstawiać ;) ? Jedyne o co trzeba dbać to nerki, ale jeśli unikniemy zmiany kreatyny w substancje trującą dla nas w naszym kwaśnym żołądku to nie ma problemu z nerkami bo nic ich nie obciąża ;) trzeba tylko pozwolić się kreatynie ładnie wchłonąć w środowisku zasadowym i po problemie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2006 6cm w 2 miesiace?? :D Fota pewinie po treningu. Ale zobaczysz co sie bedzie dzialo jak odstawisz krede.Nie przesadzaj 5,5 :P jak odstawi krete to mu zostanie te 33,5 albo 33 ;) ale teraz z i9nnej beczki jade na obwodówce teraz to chyba najlepsza droga po długiej przerwie pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2006 spadnie sila i bedzie meeega zastuj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2006 luks, jakiś Ty wyedukowany :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luks__pl Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2006 luks, jakiś Ty wyedukowany :lol:Nie śmiać się :D Zawsze chciałem iść na medycynę a dokładniej na farmacje ;p więc trochę czytałem ;] ale zawaliłem chemie <_< Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Luks ja mam podobnie ale nie na farmacji :P qbass ćwiczysz martwy ciąg? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Niestety nie, ale bardzo bym chcial. Przy tym cwiczeniu bardzo czuje krzyz ktory mnie potem boli. Moze sproboje wrocic to tego cwiczenia, jesli bedzie cos nie tak kupie sobie pas. Po za tym mysle ze pas to bardzo dobra sprawa. Niedlugo moze postaram sie wrzucic jakas fotke , nie z silowni ale co nieco widac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quarantino Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2006 (edytowane) według mnie martwy ciąg to dobre ćwiczenie wielostawowe (można to robić przy wycince) ale bardziej do sprawadzania maxów niż do trenowania, ja na prostowniki ćwicze wyprosty (przy każdej sesji pleców 2serie po 20powtórzen jako rozgrzewka) ja osobiście ostatnio w piwnicy na siłce u kolegi na martwy ciąg 162kg trzy razy uniosłem (myśle że mogłem więcej) edit. zaraz lece na te zawody ale raczej zdjęć niebędzie bo niemam aparatu :( ale w nagrode dostaniece na dniach zdjęcia z siłowni arnolda (mojego idola hehe ) Pozdro Edytowane 20 Sierpnia 2006 przez quarantino Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukmek Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2006 A u mnie w mieście niedawno był Pudzian (w poniedziałek 14.08). Dokładniej w klubie HiLife. Niestety wstep od 18 lat :cry: :cry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quarantino Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2006 lumek widze że muszce Ci wytłumaczyć pewno rzecz, dodatkowa masa (masa= większe mięsnie bo może nierozumiesz) jest tylko atutem w walce na ulicy, uwierz mi że na wspomagaczach dwóch fajterów podobnej klasy ale jeden jest na cyklu (że tak powiem koksuje) wygra z tym co umie się bić tak samo dobrze jak ten drugi koksiarz ale poprostu nie sporosta wyzwaniu gdyż bez koksu niejest na tyle przygotowany do walki... więc prosze się wstrzymaj od komentarzy typu koksy nieumią się bić bo koksują, oni koksują bo chcą być wielcy (no może są jakieś wyjątki) a nie po to żeby lać ludzi po mordach... kulturystyka i sporty walki to dwie inne bajki... Pozdrawiam p.s zdjęcia będe z zawodów :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Ja powiem co z moim martwym dopiero w srode. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gutman1 Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2006 A u mnie w mieście niedawno był Pudzian (w poniedziałek 14.08). Dokładniej w klubie HiLife. Niestety wstep od 18 lat :cry: :cry:Lol nawet nie wiedziałem - ostatni mało jestem zorientowany Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukmek Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zdjęcia z imprezy: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wadim Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2006 (edytowane) Nie ja, ale luks ku przestrodze, mam kumpla na siłowni, cwiczy ponad rok, w pierwszym tygodniu cwiczen nie wytrzymał i kupił kreatyne, do tego czasu troche juz tego staffu zjadł. Przed wakacjami wygladał dobrze, po wakacjach wszystko z niego zjechało, koszulka obwisła, nie moglem sie powstrzymac od smiechu...Jego masa to only odżywki, bez których juz nigdy nic nie zrobi, sam sie do tego przyznaje. Teraz mysli o sterydach... a ja stane w obronie luksa, nie ruzmiem dlaczego wszyscy tak sie uwzieli na ilosc tego co bierze. Emilooos ty chyba tez brałeś np. gainera? i nie zapominaj o tym ze będąc 4 lata młodszym od Luksa. to jest tylko jego sprawa on juz otrzymał wiele słów krytyki , starajcie mu sie pomagać gdy ma problem a nie poruszacie ciagle temat "Ty tyle bierzesz!" Edytowane 21 Sierpnia 2006 przez wadim Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2006 wadim ale dlaczego porownujesz gainera do kreatyny? To sa dwie inne rzeczy i maja wogole inne zadanie!!! Po za tym co z tego ze nabierze sily czy masy jak mu i tak to wszystko pojdzie i malo zostanie. To tak sie mowi ze nie ale to prawda. Przy mono tym bardziej. Osoba ktora ma odpowiedni staz treningowy, ma dobrze ulozona diete moze o tym po czesci zapomniec. Kazdy czlowiek znajacy sie na silowni powie ze gainer to najlepsze wyjscie dla czlowieka ktory zaczyna przygode z silownia, a nie odrazu kreatyna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wadim Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2006 oki zle to ujałem, chodzi mi o to ze luks juz swoje sie osłuchał i wiele razy powtarzał ze rozumie, ale wszycy ciągle robią najazd w jego strone, to mnie poprostu drażni, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Pomagac? Ale w czym ? Jak tam nie ma w czym pomagac. Dzieki kreatynie sie napompuje i co potem? Kupil by sobie gainera/bialko i nie wyrzucil by w bloto kasy i odzywek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2006 (edytowane) i nie zapominaj o tym ze będąc 4 lata młodszym od Luksa.E, nie rozumiem, ale chyba jestem rok mlodszy ;> A moja wypowiedz to nie byl pojazd, tylko przedstawilem mu czlowieka, ktory mozna powiedziec, jest uzalezniony od odzywek ;] Pomagać, bardzo chetnie, cos doradzic w sprawie cwiczeń czy cus, ale pomagać w doborze kolejnych specyfików? ;], ale luks zna nasze zdanie na temat kreatyny i stażu, a chcąc czy nie chcąc, troszkę prowokuje tych, którzy raczej tego nie popierają. Eot z mojej strony. Edit: qbass, robiac przedramie pamietalem, jak pisales, ze mocno odstaje, dzisiaj go nie czuje po treningu :mrgreen: [; Edytowane 21 Sierpnia 2006 przez emilooos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luks__pl Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2006 (edytowane) wadim ale dlaczego porownujesz gainera do kreatyny? To sa dwie inne rzeczy i maja wogole inne zadanie!!! Po za tym co z tego ze nabierze sily czy masy jak mu i tak to wszystko pojdzie i malo zostanie. To tak sie mowi ze nie ale to prawda. Przy mono tym bardziej. Osoba ktora ma odpowiedni staz treningowy, ma dobrze ulozona diete moze o tym po czesci zapomniec. Kazdy czlowiek znajacy sie na silowni powie ze gainer to najlepsze wyjscie dla czlowieka ktory zaczyna przygode z silownia, a nie odrazu kreatyna. "to wszystko pojdzie i malo zostanie" - hmm w magiczny sposób zniknie czy jak :P ? (nie mówimy o wodzie podskórnej) "Przy mono tym bardziej" - pierw trzeba wiedzieć czym mono się różni od innych form ;) tu jest to rozpisane w bardzo, bardzo przyswajalny sposób ;) Nie jest to mój text, tylko osoby obeznanej dobrze w tym temacie. Nick'a z sfd nie pamiętam, a sfd chwilowo nie działa ;/ - fosforan - chyba najbardziej skuteczna forma jaka kiedykolwiek wymyslono, z malym minusem jakim jest blisko zerowy stopien wchalnialnosci w tej postaci w przypadku podania doustnego - pozostaja wiec tylko strzaly z tego cuda - monohydrat - kazdy zna i wielu stosuje, chodz procent wchlonietej kreatyny w tej postaci nadal nikly, ale ze tanie mozna sie nabombic dziesiatkami gram tej kreatyny i jest git ! - pirogronian i cytrynian - niby skuteczniejsze formy pod wzgledem wchlanialnosci, malolaty mowia, ze na piro sie nie puchnie a nawet idzie "schuźć" (!) a zamiast cytrynianu ludziska zaczeli wpieprzac zwykle mono z kwaskiem cytrynowym, wiec pewnie sprzedawalnosc spadla i CZeba bylo wymslec cos nowego - jablczan - tak to maletate. Oficjalnie nikt tego nie przyzna - bo cena zbyt tania i lepiej zarobic na innych formach - ale to chyba najbardziej skuteczna forma kreatyny :) Ciekawe tylko, czemu jeszcze nikt nie wpadl na pomysl zeby lykac zwykle mono z ... kwaskiem jablkowym :D robiac wlasny jaPczan - ethyl ester - pomysl prosty i skuteczny - do zwyklej czasteczki kreatyny dodano grupe ... etylowa. Mozna i bylo metylowa, ale wowczas szkodliwosc przyjmownia doustnego bylaby na poziomie kazdego doustnego SAA z grupa metylowa i znow malolaty zamiast tego cuda lykali by poczciwego mieczyslawa, bo watroba bylaby jednakowo zorana. Kasy by sie nie zarobilo - zostala wiec grupa etylowa - o szkodliwosci ktorej niewiele sie mowi ... w tym momencie nalezy sobie zadac pytanie, dlaczego jeszcze nikt nie wpadl na pomysl, zeby lykac zwykle mono z ethylowym alkoholem :/ - Kre-alkalyn - najnowszy wynalazek ! rewolucja ! blisko 100% wchlanialnosci dzieki niesamowitemu systemowi buforujacemu ! Ach och ech ... do czasu jak ktos madry wpadl na pomysl, ze przeciez wystarczy wejsc na strone amerykanskiego urzedu patentowego i wpisac magiczny numer 6,399,661 bedacy numerem patentu iii ... ot caly czar prysl :( owym rewolucyjnym "systemem buforujacym" dostarczajacym kreatyne jest ... zwykla soda ! tak - zwykle mono + soda = krealklyn. Nic tam wiecej nie potrzeba - mozna dodac maltodekstryn dla smaku, czy nawet kawioru, zeby zmylic przeciwnika, ale faktem jest, tajemnica KreAlkalyn jest dodanie do zwyklego mono, zwyklej sody ze spozywczaka. Kolejny raz ludzie wpadli na pomysl, zeby lykac zwykle mono z czyms - i tym razem pomysl okazal sie trafny :) pora wiec czekac na nastepce, chyba ze w koncu ludzie sie zorientuja, ze nie da sie wymslec nic lepszego niz pierwsze co bylo ... fosforan. AMEN Pomagac? Ale w czym ? Jak tam nie ma w czym pomagac. Dzieki kreatynie sie napompuje i co potem? Kupil by sobie gainera/bialko i nie wyrzucil by w bloto kasy i odzywek.Hmm działanie kreatyny nie ma nic wspólnego z pompowaniem ;) Tu napisane co i jak w takim języku, że dziecko z przedszkola zrozumie ;) LINK Chodzi mi tylko o to, że większość osób ma podejście do suplementów jak do czegoś złego ;/ i nie dla początkujących, a jak się przyjrzy dobrze ich działaniu to widać, że może je brać każdy. Co do mono jeszcze ;) jak by ktoś się dobre przyjrzał to podałem tu mój rozpisany cykl, niech ktoś w nim znajdzie jakiś błąd, brak czegoś, nieprzemyślaną kolejność. Wszystko ułożone z głową, a nie ładowanie w siebie ogromnych ilości z czego i tak większość się nie wchłonie. Dobrze przemyślane wspomaganie regeneracji potreningowej, nawet rozpisane pory przyjmowania witamin, ze względu na potrzebny organizmu. Edytowane 21 Sierpnia 2006 przez luks__pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nightstalker Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Każdy żre ile chce ! ;p Panowie ! Spadki mam ogromne ! Nie dzwigałem żelaztwa od 5 tygodni i schudłem 7kg, łapa prawa mi zmalała do 34cm ! Lewa raczej dalej 37cm, bo dysproporcje widać ogromną! Zastanawiam się jak ja to wyrównam kiedy już mi ten gips zdejmą ! Czuje jakbym sie cofnął spowrotem do roku 2004 kiedy to byłem ważącym 65kg patyczakiem :( Całą zime trzeba bedzie tyrać znowu :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drainer Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 ćwicz tak jak zwykle (tj. tyle samo na każdą rękę) z tym, że zaczynaj od tej słabszej -samo się wyrówna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 (edytowane) Moge powiedzieć, ze juz po powrocie do wcześniejszej formy, teraz od września CP i zobaczymy jak to będzie. Kurcze, coś mnie w barku łupie, w sumie nie ogranicza mi to ruchu, trening pewnie i bym wykonał, ale jakoś tak dziwnie, nie umiem nawet określić. Jeszcze pytanie odnosnie treningu, w przypadku robienia 2x w tyg. klatki, robić 16 serii (4 ćw) w ktoryś z dni? Bo zawsze robilem 12 serii i teraz tak czytam to do 16stu na duze partie, ale sam nie wiem. btw. brzuch choć troszeczke zjechał ;p ? Edytowane 22 Sierpnia 2006 przez emilooos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość veiss Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Panowie, prowadzicie jakąś dietę? U mnie niestety same ćwiczenia niewiele dadzą, bo mam mięśnie przykryte tłuszczykiem (mowa o brzuszku i udach). Jak na razie pozostaje mi jazda na rowerze i modlitwa, że pomoże :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Dieta to podstawa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...