Gość Winter Opublikowano 23 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2006 U mnie natomiast jest odwrotnie, nie mam problemów z oponką na brzuchu, łatwo mi się go ćwiczy, natomiast genetyka dała mi w zamian tłuszczyk na pośladkach :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 23 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2006 pytanko:chodze 3 -4 razy w tygodniu na basen po pol godzinki robnie od 40 do 45 basenow, waze 91 kg przy wzroscie 191 cm (20 lat) (ale troche brzuszka mam :/) chce go zbic! nie jem jakos przerazliwie duzo - kontrolnie ;], sniadanie platki, obiad miarowy:) i kolacja zalezy ale nie jakas ciezko strawna zazwyczaj... Chce zaczac zazywac hmb 400 cap (1250mg) oraz kreatyne 300 cap (1250mg ) olima ( jest taka promocja w komplecie na allegro z Olimpa) zestaw starcza na ok 2 miechy. Czy po sporzyciu tego i regularnym basenie zrzuce te troche brzoszka, jakie beda korzysci, to bylby pierwszy moj raz z odzywkami... pomozcie cos... :)Kupi jakis dobry spalacz tluszczu, do tego brzuszki i troche biegania. Jesli chodzi o mnie to jeszcze 1,5-1 tydzien na Cp mi zostalo. Dzis fota na kompletnym luzie: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quarantino Opublikowano 23 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2006 qbass: fajny telefon! :lol: co do brzucha, gdy pływałem byłem bardzo nisko otłuszczony miałem krate i dość wporządku plecy, porównując się z rówieśnikami z mojego kluby byłem chyba najlepiej zbudowany (nielicząć jednego mutanta :lol: ) teraz jestem bardziej otłuszczony, ćwicze tylko brzuch jaki mi się przypomi (czyli rzadko) a ludzie uważaja to za moją najlepszą partie :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 23 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2006 (edytowane) Z brzuchem to jest genetyka albo wyrzeczenia na maxa. Robilem diete taka, ze az sie rzygac chcialo. Ani 1cm mi brzucho nie spadlo. Teraz jem co popadnie, sily mam o wiele wiecej niz na bialku i kurczakach, a beben taki sam. Albo dieta z wyliczonymi co do 1gr. bialkami, tluszczami i jedzenie co do minuty (czyli wiezienie) albo genetyczne zlewanie sprawy i bezproblemowy wyglad brzucha. stary tu trzeba zapału prawdziwa krate to sie robi miesiącami ;) (no spadek obwodu troche szybciej ale tez wymaga czasu) Kupi jakis dobry spalacz tluszczu, do tego brzuszki i troche biegania. Jesli chodzi o mnie to jeszcze 1,5-1 tydzien na Cp mi zostalo. Dzis fota na kompletnym luzie: no rzeczywiście masz te skosne :D po abs pojedź a6w i efekty beda B-) B-) B-) :D Edytowane 23 Listopada 2006 przez sawyer188 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 (edytowane) stary tu trzeba zapału prawdziwa krate to sie robi miesiącami ;) (no spadek obwodu troche szybciej ale tez wymaga czasu) Myslalem, ze 1,5 miecha katorgi: dieta, a6w + aeroby na silce wystarczy. Jezeli 1,5 miesiaca takiej katorgi jaka ja przezylem nie styka to godze sie na oponke ;) Bede jechal pol roku dla fotki aby pozniej sie zapuscic w tydzien :) To nie dla mnie. Jedyne co robi teraz z brzuchem to zwyczajne cwiczenia na silce miedzy seriami na inne grupy. To tak dla wytrzymalosci miesni. Gdzies tam na pewno sa, a ze niewidoczne to inna historia :D Edytowane 24 Listopada 2006 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 qbass cos male cycki masz :lol: B) skosne sa chociaz slabo widac, ogolnie w porownaniu do tego jak bylo na poczatku to niebo a ziemia :!: moze zapodam pozniej swoje zdjecie, od poniedizalku jade nowy cykl [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 Ale mnie pojchaliscie no no no. Klatka i plecy to moje najgorsze partie buuuu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 qbas nie krytykuje bo wyglądam 5 razy gorzej od Ciebie (ostatnio w ogole nie ćwicze), ale mam pytanie, ile czasu poświecasz klacie ? bo w stosunku do łapki to wygląda marniutko... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 (edytowane) uwaga, teraz bedize pro-elo-poza :lol2: jak dobrze licze z przerwami, w grudniu peknie 9 miesiecy cwiczen bodajze, wycisk +/- 100kg, zaczynam trzeci tydzien KA, troche mi łapke wyżylilo to narazie jedyny efekt dzialania KA :lol: po cyklu jeszcze wrzuce i powiem czy warto kupowac to KA, bo narazie bez rewelacji, mam nadzieje, ze sie rozkreci. pzdr Edytowane 24 Listopada 2006 przez emilooos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 qbas nie krytykuje bo wyglądam 5 razy gorzej od Ciebie (ostatnio w ogole nie ćwicze), ale mam pytanie, ile czasu poświecasz klacie ? bo w stosunku do łapki to wygląda marniutko...Ile czasu ? Raz w tygodniu jak kazda partie miesni, ale chyba musze cos z tym zrobic bo klatka ogolnie idzie ale woooolno w porownaniu do innych parti miesni. Moze zaczne ja robic jakos 2 razy w tygodniu no zobaczymy. Wogole co o tym myslicie by robic ja 2 razy w tygodniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 (edytowane) kiedys robilem 2x w tyg. uznaje to za glowna przyczyne tego, ze w miare sie prezentuje, raczej moj atut ;] na forach odradzaja, masa = 1x tyg. ale kazdy jest inny. bardzo sobie chwale ten okres, wygladalo to tak: 1dzien=plaska sztanga, skos hantle, rozpietki 2dzien=skos + sztanga, skos - sztanga, butterfly, lub jakies przenoszenie hantla i naprwade, kazdy taki tydzien to byly +kg na klatke, co prawda bylem maly stażem wtedy, i sila sama z siebie szybka szla, ale mimo wszystko na tle kumpli robiacych 1x tyg chyba lepiej wypadalem. your choice, jak nie pojdzie, to pojdzie rzezba ;] teraz cwicze 1x tyg. i o kazdy kilogram strasznie ciezko. czy to juz zaawansowanie w cwiczeniach, czy jednak lepiej wrocic u mnie do 2x tyg. nie dociekam, bo i nie narzekam na klatke, ale mysle, ze sprobowac warto. kurde, plecy musze poprawic.. ;] Edytowane 24 Listopada 2006 przez emilooos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 Zalezy jak dajesz popalic danemu miesniowi. Jezeli robisz trening naprawde fest (4 cwiczenia w kazdym po 4 serie a w serii 8-10 powtorzen) to miesnie musza odpoczac i raz w tygodniu styka. Jezeli trening jest lzejszy (2 cwiczenia "laweczka + rozpietki" i po 3 serie z 8 powtorzeniami) to juz by sie przydalo z 2x w tyg. Ja bym sie nie przejmowal zbytnio, samo przyjdzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 Na klatke robie 3 cwiczenia po 3 serie od 12 do 8 powtorzen. Plaska skos i rozpietki. bede musial pomyslec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 Na klatke robie 3 cwiczenia po 3 serie od 12 do 8 powtorzen. Plaska skos i rozpietki. bede musial pomyslecskup sie gł na środku klatki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 Na klatke robie 3 cwiczenia po 3 serie od 12 do 8 powtorzen. Plaska skos i rozpietki. bede musial pomyslec wal 2 razy na tydzień, warto sprobować bo każdy ma inne uwarunkowania genetyczne, jak klata odstaje to znaczy, że nie dostaje po doopie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dawidsfuturx Opublikowano 24 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2006 qbass to sie nei dziw ze słabo idzie, za mało serii wg mnie były czasy kiedy smigałenm po 12 serii, przy tym od 12-16 w kazdej serii powtórzen teraz jade fbw i tygodniowo wypada 15 serii, po 5 serii na treninng Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 25 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2006 (edytowane) Nie przesadzajmy bo sie okaze, ze trening klatki bedzie trwal 2,5 godziny i spali miesnie. Dobrze wykonane cwiczenia dadza wiecej niz katowanie miesni. Wystarczy spokojnie plaska, skos, rozpietki/przenoszenie sztangielki za glowe. Po 8 powtorzen w kazdej z 4 serii. Przy rozpietkach warto zatrzymac rece u gory w pelnym wyproscie i napiac miesnie klatki tak, ze az boli. Edytowane 25 Listopada 2006 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 25 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2006 (edytowane) qbass to sie nei dziw ze słabo idzie, za mało serii wg mnie były czasy kiedy smigałenm po 12 serii, przy tym od 12-16 w kazdej serii powtórzen teraz jade fbw i tygodniowo wypada 15 serii, po 5 serii na treninng Jak byś miał 1,9Xm wzrostu to wiedziabys że tak łatwo to nie wyglada:D mam podobne problemy z klata B-) i robienie wiecej niż 12 serii tylko pogarsza sytuacje:P Nie przesadzajmy bo sie okaze, ze trening klatki bedzie trwal 2,5 godziny i spali miesnie. Dobrze wykonane cwiczenia dadza wiecej niz katowanie miesni. Wystarczy spokojnie plaska, skos, rozpietki/przenoszenie sztangielki za glowe. Po 8 powtorzen w kazdej z 4 serii. Przy rozpietkach warto zatrzymac rece u gory w pelnym wyproscie i napiac miesnie klatki tak, ze az boli. właśnie Edytowane 25 Listopada 2006 przez sawyer188 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dawidsfuturx Opublikowano 25 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2006 Kaeres no to wychodzi 12 serii.... sawyer188 a jakbys miał moją genetyke czyli wszystkie partie idą do przodu z siła, a kaltka nawet idzie wstecz, rozne kombinacje i ni ch@ja? ale najlepsze to jest to ze rosnie klata objetosciowo, ale siłowo ni chu chu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 25 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2006 A nie wiem dlaczego nie napisalem ale moj starszy pracowal za mlodu fizycznie i dorobil sie przy wzroscie 1,85 110kg / 41cm w łapie / kiedys wpadl na silke do mojego wujka to 90kg jak piórko :D niestety mial brzuszek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 25 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2006 a ja wczoraj mialem zdarzenie, ktore moglo sie zakonczyc fatalnie .. naszczescie porzadna rozgrzewka barkow, ktore zawsze mialem 'podatne na kontuzje' uchoronila mnie... mamy taki glupi przeskos, z 27,5kg na 32,5kg. wyciskanie hantlami na barki, kumpel podal mi jedno 32,5, drugie sam wynioslem, machnalem pierwszy ruch, jakos sie rozluznilem przy opuszczaniu, i reka nie poszla w lini prostej w dol, tylko sie odchylila do tylu, automatycznie odpuscilem i odlozylem hantel. poczulem troszke bark, ale po chwili juz bylo git. czesto cwicze sam, a jesli z kims, to z jednym kumplem, i on nie ma jak mi podac i asekurowac przy takich ciezarach, glupia sprawa :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 25 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2006 Z hantlami nie ma żartów gościu robił bez asekuracji spanikował i rozwalił głowe :-| Dlatego u mnie na siłowni wszycy robią z asekuracja drugiej osoby :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 Ja juz sobie rozwalilem łuk brwiowy 10kg :D wiec uwazajcie ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 pamietam :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quarantino Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 ktoś się chwalił ojcem to się pochwale łydkami mojego taty :lol: mam podobny kształt łydek ale jednak jeszcze mi sporo do niego brakuje :D ps. łydki może nie są nadzywczajne ale jak na chłopa 50lat to myśle że nieźle ;) nigdy nie ćwiczył, ręcznik ma założony na zdjęciu bo dopiero co bral prysznic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dawidsfuturx Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 (edytowane) widze, że macie w domu fajne zabawy z ojcem, tu ręczniczek, tu prysznic, tu zdjęcia... :D oczywisćie żartuje, zeby ni było, przyda sie troche nam humoru miedzy hantlami p.s a łydki nei złe, ćwiczone? czy taka genetyka? Edytowane 26 Listopada 2006 przez Dawidsfuturx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quarantino Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 (edytowane) już pisałem że genetyka którą mam nadzieje po nim odziedziczyłem :D tak patrze że zdjęcia nie odwzorowują wielkości tych łydek w rzeczywistości lepiej się prezentują :D edit: ps. dawid zaglądałeś ostatnio do mojego testu? Edytowane 26 Listopada 2006 przez quarantino Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 (edytowane) buehehe nice ;]] w koncu 50 lat dreptaly po tej ziemii :rolleyes: btw, zagladam do Twojego testu ;] Edytowane 26 Listopada 2006 przez emilooos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dawidsfuturx Opublikowano 26 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2006 też zaglądam, ale sie jeszcze nei wypowiadałem, a bedzie trzeba :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shakell Opublikowano 28 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2006 nom ponawiam pytanie co do zachowania efektów po 6 weidera efekty są, coprawda bez napinki kaloryferek tylko lekko zarysowany, ale wystarczy się napiąć i już wszystko ładnie wychodzi (ja mam tylko problem z krzywym kręgosłupem i wszystko - kaloryferek też - mam troszke niesymetryczne) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...