Chaos Opublikowano 23 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2006 (edytowane) mozna byc ladna i wypakowana http://www.youtube.com/watch?v=lWyHltN90sE a tu http://www.youtube.com/watch?v=iBQeSH7VwZw drugi pan jest "tym drugim" z Pumping Iron jeszcze zeby bylo zabawnie http://www.youtube.com/watch?v=XMnOa_6OzQ8 ronnie .. jak jeszcze wygladal "normalnie" http://www.youtube.com/watch?v=LSQR7ENflq Edytowane 23 Lipca 2006 przez Chaos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nightstalker Opublikowano 23 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2006 Siemka! Podziele się z Wami moim wczorajszym doświadczeniem... Siedze sobie z dwoma kumplami na ławczeczce w parku, jakies 50 m od komisariatu, popijamy piwko, gadamy sobie, jest przyjemnie, a z tylu nagle wypada 3 typa i jeden z nich rzuca sie na mojego kumpla... Kumepl mimo iz duze i silne bydle z niego to z kontuzją ręki nie wiele mogl poradzic, bo ledwo butelke z piwem trzymal... Nagle do tego jednego dolacza sie 2 pozostalych i zaczynają razem klepać mojego zioma... Ja durny rzucilem sie na nich i chcialem pomóc, ale niestety z mroku wyłoniło się kolejnych 3 typów, ktorzy obalili mnie na ziemie i zaczeli butowac... Jakims cudem podnioslem sie i odwinelem jednemu co dalo mi szanse na ucieczke... niestety rzucili sie za mna i znowu musialem stoczyc nierowna walke, bo bylem juz pokieleszowany, a ich bylo nadal 3 ! Udalo mi sie jednego obalic na ziemie, potem podcielem drugiego i zaczelem go ostro okladac ze wszystkich sil... niestety byl chyba ostro naćpany bo nic nie robil sobie z mojej salwy :( W tym czasie 3 kumpel jakos ubłagał tych gosci zeby przestali, a ci poczęstowali nas wódką jakby chcieli powiedziec cos w stylu "przepraszamy"... Niestety z przeprosin wyszly kolejne pogrozki i malo co nas nie zabili bo przyszlo ich jeszcze wiecej, a kazdy chcial sie na nas wyrzyc... Nawet nie wiem jak to sie stalo, ale dali nam odejsc grożąc że ejszcze nas dopadną... mam andzieje ze byli na tyle nacpani ze nie beda pamietac dzisiaj tego calego zajscia. Dostalem lekko pod okular, mam kilka otarc i spuchnieta rekę ( sam sobie ją rozwalilem na czyims łbie :( ). Silownia w walce nie pomaga... Jak wyciskasz te 100, masz pare w łapach, albo jestes zbudowany jak moj kumpel ( same miesnie ) to Ci to za wiele nie pomoze, bo i tak przyjdzie zawsze wiecej przeciwnikow i wjebią Ci razem... Walki 1 vs 1 to rzadkość na ulicach, więc radze dobrze wszystkim, nie zgrywajcie bohatera w takich sytuacjach bo Wasza sila nabyta w silowni w starciu z watachą naćpanych dresiarzy to nic! Pozdrawiam... Peace! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitucky Opublikowano 23 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2006 współczuje poniesionych strat na zdrowiu i życze powrotu do formy. Nie ma co kozaczyc lepiej zejsc z lini ataku z pokora bo różnie sie takie walki kończą.Pchniesz walnie gdzies o kamien poniesie śmierć,beda swiadkowie i kryminał, albo sam tego samego doswiadczysz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pc juice Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 @nightstalker ale to jest szczególny przypadek, jak ktoś jest pijany albo naćpany to ciężko z takim typem jest. Ale normalny trzeźwy człowiek widząc dobrze zbudowanego mężczyznę kilka razy sie zastanowi zanim ruszy. Wszędzie takich "kruczków" można się dopatrzeć ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 (edytowane) @nightstalker ostatnio mialem podobnie ;) mimo ze nie jestem zbyt duzy itd Wracam sobie pogodnie busem do domu z silki sam, wsiadaja jakies drechy i zaczynaja nawalac o programach ktore powiekszaj ilosc ramu w kompie, powiekszaja hdd i takie tam, no ale potem wydzieraja sie na caly autobus i gadaja jakies glupoty, totalna wies, chcialem zobaczyc co to za pajace, no i sie obrocilem, z pozwnawczym wyracem twarzy, a zaraz w moja strone :" Co sie k... patrzysz ?" no to olewka, potem jeszcze jakas nastka sie do nich dosiadla to sie znowu zaczely hasla w moim kierunku, 3 kolesi w wieku okolo 18 lat, dojechalem na swoj przystanke wstalem z krzeselka, schowalem koma do plecaka, ignorackie spojrzenie w ich strone, koles sie speszyl i jego wzrok wbil sie w szybe obok niego pozostali tez nagle ucichli ;) doprawdy nie wiem czego sie przestraszyli ;) Edytowane 24 Lipca 2006 przez Linoge Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 z cyklu bekowych historyjek ;] kiedys wracam z kumplem z siłowni, idziemy scieżka, idzie jakis typ z obitą mordą, i mierzy od stop do głow :> to my to samo...przeszedl nas, obracamy sie caly czas patrzac na niego, on caly czas na nas...kilka wyrazow na 'k', podszedł, popatrzyl..."Ja wiem bo Wy jestescie z "tutaj nazwa siłowni" - też tam chodzę" po czym sie zmył pospiesznym krokiem :lol2: To nic, ze typa nigdy nie widzialem na oczy ;] ofkorz zdarzaly sie mniej ciekawie kończące się akcje, ale ta taka smieszniejsza;] Chlopaki robie trening domatora i powiem, że łatwo nie jest:> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nightstalker Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 (edytowane) Hehe, ja sobie odstawie na chwile siłownie, a zainteresuje sie bardziej bieganiem i najprawdopodobniej jakimś sportem walki... Chodzi mi o to żeby zrobić wytrzymałość i przede wszystkim wyrobic odpowiednia psychike i odruchy, bo przez to że się bałem to machałem łąpami na oslep i sam sobie krzywde zrobiłem. Panika robi swoje i wlasnie to mnie najbardizej wnerwiło, bo gdybym myslał trzeźwo to cała akcja mogła by sie zupełnie ianczej potoczyć... No i jeszcze co do tej trzeźwości - bylismy po 4 mocnych piwkach i wcześniej ledwo dawalismy rade w billarda w pubie grać więc to tez wpłyneło na nasze zachowanie... Ktoś poleca jakiś dobry klub krav maga czy muay thai w okolicach Wrocławia lub Opola ? Prosze na priv jak cos bo sie przeze mnie offtop robi ;) EDIT: no i niestety... jakies skomplikowane złamanie... to sobie poćwiczylem :( Edytowane 24 Lipca 2006 przez nightstalker Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quarantino Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 nightstalker: to co wcześniej trenowałeś na siłowni żeby ludziom mordy obijać? :lol: a teraz jak dostałeś to co już walki? sory ale dla mnie to myślisz jak zwykły dres... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nightstalker Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 nie nie nie... stary zle mnie zrozumiales... widzisz, ja bylem pewien ze jak jestes duzy i wyrzeźbiony ( moj kumpel ) to drechy Cie nie beda nękać, a jednak rzucili sie na niego jak na kazdego innego statystycznego czlowieczka... Mialem tez nadzieje ze dzięki sile nabytej na siłowni jakos wyjdziemy cało z tej opresji, ale nic nam to nie pomoglo! Właśnie na to chciałem zwrócić uwage i to tyle. O sztukach walki wspomnialem ze wzgledu na to ze w takich sytuacjach były by raczej pomocne... Wyciągnales złe wnioski z mojej wypowiedzi, ale to moze i moja wina bo nadal jestem w szoku i moge pisać głupoty... W szpitalu stwierdzili ze to skomplikowane złamanie ręki, zalozyli gips do łokcia i przewuidują operacje :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 Dostales lekcje pod tytulem "Sila to nie wszystko" Na wszelkiego rodzaju sztuki alki tez uwazaj. Znowu poczujesz sie mocny i tym razem zarwiesz kose :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quarantino Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 złamanej ręki współczuje szczerze... dziś na płaskiej 115kg poszło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 Nighstalker współczuje Ci. Nie dość ,że wakacje zwalone to i przymusowa przerwa w treningach + rehabilitacje itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 (edytowane) quarantino, ale teraz napisales... nie dziwie sie nightstalkerowi ze chce cos trenowac, jakby ktos tak ciebie zalatwil to ciekawe jakbys gadal... czlowiek chce sie po prostu bronic a tutaj cie od dresa wyzywaja - n/c. Edytowane 24 Lipca 2006 przez Pioorek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 (edytowane) Nighstalker mial chyba na mysli samoobrone. Co byś jej nie nadużywał czasem ;] Najgorsze co może być, spotkać dresa, która ćwiczył jakąś sztuke walki. Nauczyłem (wow!) się nowych technik, ide wyprobowac z kolegami na ulicę. <_< Edytowane 25 Lipca 2006 przez emilooos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!n Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 Nighstalker -> szkoda ręki. A na niemoc w czasie nawalanki większy wpływ niż panika miał chyba fakt wypicia czterech browców (o ile dobrze zrozumiałem- nie podobno, żeby mowa była o czterech browcach na trzech ;-)). Nie czasem? Po pijaku ciężko o zapanowanie nad ciałem (tylko w "Krwawym sporcie" udało się to VanDamowi :-)). Speszyly dla Chaosa starałem się o fotkę z napinki klaty. Nie umiem. Chyba najlepsze co mi wyszło to to: Jest jeszcze filmik z napinki- może komuś uda się sciągnąć (interia suxx a Chaosa nie ma): 1.4MB xvid Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIBI_PL Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 mechl!n - musze przyznac ze naprawde swietnie to wyglada. Jak dla mnie reweleacja ;] Mam takie pytanko, troche poczytalem i chcialbym sobie kupic kreatyne tak aby starczyla na caly miesiac (sierpien) jednak nigdy tego nie stosowalem i nie bardzo wiem jakiego producenta bedzie dobra. Mozecie cos doradzic za czym mniejwiecej sie rozgladac ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wadim Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 (edytowane) mechl!k świetnie to juz wygląda duzo lat praktyki? wiadomo alkohol robi swoje, ostatnio będąc na dyskotece jakies cwaniaczki 17-18 lat we 4 zaczeli do mnie i mojej kobiety podbijać. Pech tkwił w szczególe ze nie miałem pleców ktore zazwyczaj wrazie czego mam. Przed dyskoteką pomachałem hantlami i to w sumie uratowało moją twarz :) Nie piłem wiec uderzenia szły prosto, dwa machnięcia dwóch leży, koszulka zdjęta zeby nie zaplamić i następny dostał, a nagle czuje jakby mnie ktoś chciał połamać, ochroniarz mi z pały w plecy przyłożył. Ochrona zachowała sie na tyle inteligentie (półmózgi) ze wyporwadziła mnie i tych cwaniaczków na dwór, oczywiscie powtórka z rozrywki 4 vs 1. Heh nadleciał kumpel do którego należ siłownia, niezły byk (20 lat). Złapał jednego za plecy jakos i pyrgnął o budynek. Oni go dobrze znali, jacys znajomi zaczal ich wyzywać od idiotów ze do jego kumpli wyskakują :) Nie wiem jakby to sie skonczyło czy znowu bym dał rade jakby nie ten kumpel, wtedy też miałem chec zapisać sie na boks. Mialem chec ustawiać wszystkich drechów. Ale jakoś "wytrzeźwiałem" z tej myśli bo bójki to naprawde ostateczność. Siłownia się przydaje , ale walczyc nas nie nauczy, i wcale Ci sie nie dziwie po 4 browarkach nie mieliście kompletnie szans ;/ Edytowane 25 Lipca 2006 przez wadim Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quarantino Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 zibi: jak ćwiczysz coś koło 6miesięcy regularnie to kup sobie mono krea-alkyn (czy jakoś tak) kaziena do tego tauryna olimpa (grosze) zreszto w tej kwestii to lepiej niech kto inny Ci pomoże ale dobrze żeby to było mono a nie jabłaczan pioorek: z wypowiedzi poszkodowanego wywnioskować można było że jak będzie wielki ( tak jak jego kolega) to nikt go nieruszy a w takich sytuacjach jak ta wymienona będzie mógł wyjść obronno ręką i teraz wie siła którą nabył podczas treningów [ciach!]o mu da kiedy gnojki wyjmą Ci kose albo będzie ich więcej.. a co do mnie sam raz dostałem kose w staw kolanowy (prawa noga po zewnętrznej stronie) a zreszto nawet jak coś będzie nietak to po to ćwicze nogi na siłce żeby szybko uciekać... :lol: mechlin: fajnie :) ale chętnie Cie zobacze w pozie bicepsy tyłem i wogle bardziej mnie interesują Twoje łapy i plecy jak możesz to wrzuć kilka zdjęć tych części ciała :P ile masz w ramieniu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 quarantino: kre-alk to prawie co mono , moim zaniem nie warto, poczytajcie na sfd.pl o tym Polecam zwykla mono vitalmaxa tania i dobrej jakosci mechlin chyba juz cwiczy 7 lat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 mechl!k świetnie to juz wygląda duzo lat praktyki?kto!? :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 mechl!n, prawie jak mechl!k ;] spotkalem sie z wieloma zdaniami, dobrze robie, ze na drugi cykl po mono hi-teca, biore kolejne mono (vitalmax) ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 jak masz kase bierz cell pumpa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 mechlin: fajnie :) ale chętnie Cie zobacze w pozie bicepsy tyłem i wogle bardziej mnie interesują Twoje łapy i plecy jak możesz to wrzuć kilka zdjęć tych części ciała :P ile masz w ramieniu?Dobre ujęcie + photoshop i są efekty.. ;] kto!? :lol: On może troche ;] lepiej wyglada ale za to ja moge Cię zbanowac.. [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 (edytowane) I może zdjąć ostrzeżenie swyer'owi jak będzie miły:)? A odnosnie zdjeć Mecl!n'a to najfajniejsze i tak były filmiki ;] ale spoko sylwetka pozazdrościć tylko Edytowane 25 Lipca 2006 przez sawyer188 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quarantino Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 a moje 20% nadal mi szpeci moje mądre wypowiedzi w tym temacie i nietylko :sad: a mamy tutaj takiego fajnego, mądrego i rezolutnego moda więce jak możesz... :wink: to poprosze :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 26 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2006 (edytowane) a moje 20% nadal mi szpeci moje mądre wypowiedzi w tym temacie i nietylko :sad: a mamy tutaj takiego fajnego, mądrego i rezolutnego moda więce jak możesz... :wink: to poprosze :D Ja proponuje abys zrobil swietnego FAQ`a do tego watku. Jak cwiczyc poczatkujacemu + diety. Co kupowac jezeli chce sie osiagnac rozne efekty. Czego nalezy sie wystrzegac. Itp. Gwarantuje, ze % znikna jak reka odjac :) Edytowane 26 Lipca 2006 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 26 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2006 Chetnie moge pomoc :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luks__pl Opublikowano 26 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2006 Za jakiś tydzień kończe 5tyg. cykl na mono i zaczynam cykl na cell pump. Pytanie ;] CZy robic przerwe pomiędzy mono, a cell pump czy mogę dorazu przejśc z dnia na dzień z mono na jabłczan. Mono jest fosfokreatyną, a jabłczan fosfoenolopirogronianem. Więc to nie ta sama grupa :P czyli na moje oko przerwy nie potrzebuje ;) ale wole zapytac :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 26 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2006 (edytowane) Ja bym jednak robil przerwe. Efekty beda lepsze. Edytowane 26 Lipca 2006 przez qbass Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p3dzi0r Opublikowano 26 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2006 wg mnie troche przesadzasz ;] sie napompujesz , potem ci zejdzie i bedziesz chcial wiecej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...