Skocz do zawartości
BiAłY

Siłownia

Rekomendowane odpowiedzi

saywer188: nie gadaj głupot że pięć lat treningu robi swoje sam mechlin kiedyś pisał że nawet jak niećwiczył miał triceps duży... poprostu taka budowa że ma dobry trikol i tyle, a co do szybkości to rośnięcie bica czy trica zależy od wielu czynników (genetyka, trening) ;) biceps się szybciej regeneruje więc teoretycznie można go cześciej trenować...

Po co tak ostro. :huh:

Genetyka nie jest taka wazna ...wszystko da sie nadrobić zerknij sobie fote Piratez'a zanim zaczął a teraz;]

co do dalszej wypow zgadzam sie w 100%

Moja rada na ładne barki: skupiać sie głównie na tylnych rejonach barków czyli wznosy wzdłóż klaty itp ;] cytuje Steve Reeves'a

Edytowane przez sawyer188

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co tak ostro. :huh:

Genetyka nie jest taka wazna ...wszystko da sie nadrobić zerknij sobie fote Piratez'a zanim zaczął a teraz;]

"Czy Ronnie Coleman jest najlepszym kulturysta an świecie tlyko dzięki genetyce? Nie, ale spróbujcie mu ją odebrać a już nigdy nie zobaczycie go na wybiegu"

To zdanie chyba najlepiej obrazuje relacje genetyka-rozwój

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co tak ostro. :huh:

Genetyka nie jest taka wazna..

:lol:

 

"Czy Ronnie Coleman jest najlepszym kulturysta an świecie tlyko dzięki genetyce? Nie, ale spróbujcie mu ją odebrać a już nigdy nie zobaczycie go na wybiegu"

To zdanie chyba najlepiej obrazuje relacje genetyka-rozwój

To taka delikatna odpowiedz..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od lat obserwuje ludzi na silkach. A ze trenowalem i mieszkalem w kilku krajach Europy to mam niezle porownanie.We Francji i Belgi jest DUZO(za duzo ;) ) czarnych , maja oni nieslychana genetyke i moim zdaniem so najlepiej przystosowani przez nature do sportow silowych.

Jesli w tym samym czasie zaczniesz cwiczyc przez rok z czarnym o tej samej wadze i budowie,to po roku on z pewnoscia bedzie wygladal sporo lepiej,a szczegulnie jesli chodzi o ksztalt i profil miesni!!, o rzezbie i detalach nawet nie wspominam.

Tak ze w tym przypadku genetyka robi swoje!.Oczywiscie takze wsrod bialych sa osoby dobrze uwarunkowani genetycznie do tego sportu ,jednak zawsze sa na gorszej pozycji niz czarni!.

Niestety tak dala natura i tego sie nie zmieni , pozostaje tylko wiecej cwiczyc i wkladac wiecej sil aby im dorownac.

Jednak kazdy z nas ma swoje wlasne uwarunkowanie genetyczne na jakas grupe miesni.

Ja naprzyklad mam dobry biceps genetycznie jednak triceps juz idzie mi opornie ,choc w klatce mam 128 cm to wiele w to wlozylem wysilku ,barki kiedys oporne musialem przelamac aby zrobic spory progres-to wszystko kosztowalo sporo potu i wyrzeczen.

 

Jednak na pocieszenie powiem ze nie ma takiego miesnia ktorego nie mozna "ruszyc" do przodu, poprostu nalezy mu wiecej poswiecic uwagi i odpowiednio dlugo nad nim pracowac -efekty choc malymi krokami w koncu przyjda, w koncu to sport dlugofalowy ;)

 

reasumujac-kulturystyka to sport gdzie genetyka odgrywa wielka role i bardzo pomaga w efektach koncowych ,jednak nie nalezy brac tego za priorytet i sie zniechecac ,bo w kazdym moga kryc sie ukryte mozliwosci :) -amen!!..jak mowia Afganscy Eskimosi z Wietnamu ;) ;)

Edytowane przez gladiac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heheh zboczylismy z toku.Ja mówiłem o amatorce pakowaniu do sylwetki plażowej itp..

Jesli mówimy o zawodostwie to sie zgadzam ze wszystkimi;]

a wszystko zaczelo sie od barków qbass'a :lol:

Gladiac co polecasz na motyle?? bo mam problem z nimi;/

Edytowane przez sawyer188

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ze pytales gladiaca ale moze pomoze Ci to co wszyscy wiedza.

Na motyle wiekszosc cwiczen na plecy dziala wiec rozbudowuja sie przy okazji.

Ale stricte na ta partie miesni jest podciaganie na drazku badz sciaganie drazka do klatki piersiowej bedac odchylonym do tylu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze propo gentyki to niemożna zwalać wszystkiego na genetyke, z dobrą budową czy bez niej można osiągnąć sporo trzymając diete i trenując wytrwale :)

 

sawyer mnie ruszyło zmiany chwytów robie wiosłowanie w szeroki i wąskim chwycie na Ciebie też powinno zadziałać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ze pytales gladiaca ale moze pomoze Ci to co wszyscy wiedza.

Na motyle wiekszosc cwiczen na plecy dziala wiec rozbudowuja sie przy okazji.

Ale stricte na ta partie miesni jest podciaganie na drazku badz sciaganie drazka do klatki piersiowej bedac odchylonym do tylu.

 

sawyer mnie ruszyło zmiany chwytów robie wiosłowanie w szeroki i wąskim chwycie na Ciebie też powinno zadziałać

dzienks panowie

zmodyfikowałem już plan ;]do tej pory opierał sie wyłącznie na martwych ciagach,dzien dobry wiosłowaniach i drażku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wracam na silkie, nie mam nic do stracenia.

ale cp odstawiam, z pewnych przyczyn, i wracam do mono lub kre-alkalynu ? co powiecie o KA ? nie chce odpowiedzi typu lepiej kup mono + sode bo to mnie nie interesuje... a przy okazji, jak sadzicie, przy jakiej pozycji podczas cwiczen jest najwieksze cisnienie krwi skierowane na jajka :lol: ? Powaznie sie pytam, zeby nie bylo ;]] pozdro !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewne przyczyny, to takie, ze CP jak zrezstą chyba kazdy stack maksymalnie ukrwia (tak sie to pisze ;d ?) mięśnie, a ja mam wlasnie problemy z ukladem krwionosnym, konkretnie dolne partie tego ukladu... wiec wole podejsc wodą ;] to jak z tym KA ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewne przyczyny, to takie, ze CP jak zrezstą chyba kazdy stack maksymalnie ukrwia (tak sie to pisze ;d ?) mięśnie, a ja mam wlasnie problemy z ukladem krwionosnym, konkretnie dolne partie tego ukladu... wiec wole podejsc wodą ;] to jak z tym KA ?

Pszepraszam za moją zbyt dużą dociekliwość ale z tego co powiedziałes to wychodzi na to jakbys miał zylaki powrózka nasiennego. Nie ma sie czego wstydzic bo to ludzka rzecz. Brat miał to i ćwiczył z tym kawał czasu, później udał sie na zabieg, troche przerwy i jest jak wcześniej. Moze sie myle, dobra koniec mych zbednych wywodów co do tego;) Ja bym wziął KA zamiast mono, choć ogólnie po róznych listach dyskusyjnych prawie wwszyscy mówili ze jesli chodzi o rezultaty to praktycznie jak z mono. Nie trza sie z transporterami bawic a i ponoc sie wodą nie podchodzi. Taki KA z Olimpu jest relatywnie tani z innych firm to juz różnie bywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadłeś. <_<

Niby normalna sprawa, ale nie chciałem tu forumowiczów straszyć, zresztą co kogo moje sprawy ;]

No ale tak..mam takie cuś. Nie dokucza mi ból (co prawda teraz przerwalem, ale widze, ze dlugo bez silowni nie wysiedzę...) ale poki nie bedzie mi dokuczać, nie mam zamiaru nic z tym robic, ewentualnie przeboleje, a wstepny plan mialem taki, zeby pocwiczyc jeszcze troche, dojsc do czegos czego oczekuje, i dopiero udać sie na zabieg. Czytam i srednio jestem w humorze, jak widzę, ze nie zaleca sie po zabiegu wysilku fizycznego. Dlatego chcialbym to odwlec, a to w sumie nie aż takie 'odwlec', bo ludzie z tym zyją po kilkanascie lat, jedyny problem moze byc w przyszlosci z bachorem ;] Ile juz Twoj brat po zabiegu czasu cwiczy ? Czy badal sie od czasu powrotu na silownie ?

 

Co do KA, to nawet sie nie zorientowalem, transportera nie trzeba :> ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadłeś. <_<

Niby normalna sprawa, ale nie chciałem tu forumowiczów straszyć, zresztą co kogo moje sprawy ;]

No ale tak..mam takie cuś. Nie dokucza mi ból (co prawda teraz przerwalem, ale widze, ze dlugo bez silowni nie wysiedzę...) ale poki nie bedzie mi dokuczać, nie mam zamiaru nic z tym robic, ewentualnie przeboleje, a wstepny plan mialem taki, zeby pocwiczyc jeszcze troche, dojsc do czegos czego oczekuje, i dopiero udać sie na zabieg. Czytam i srednio jestem w humorze, jak widzę, ze nie zaleca sie po zabiegu wysilku fizycznego. Dlatego chcialbym to odwlec, a to w sumie nie aż takie 'odwlec', bo ludzie z tym zyją po kilkanascie lat, jedyny problem moze byc w przyszlosci z bachorem ;] Ile juz Twoj brat po zabiegu czasu cwiczy ? Czy badal sie od czasu powrotu na silownie ?

 

Co do KA, to nawet sie nie zorientowalem, transportera nie trzeba :> ?

 

Brat ogólnie miesiąc po zabiegu nie cwiczył, wtedy zaczął ćwiczyć umiarunkowanymi cięzarami po niecałych dwóch tygodniach po rozpoczęciu ćwiczen szło mu niewiele gorzej niz przedtem. Co do "nie zalecania" wysiłku po zabiegu to niezbyt kolorowo, bo na odpowiedniej stronie podbrzusza są normalnie przecinane mięsnie gdzies ze 2-4cm(na oko) i podwiązywane są żyły( coś takiego;)) Teraz juz brat jest ze 3 miechy po zabiegu i jest git. Owszem z bachorem problem może być;] Co do KA to ponoć tak jest choć wiadomo ze najprostszy transporter taurynka tania jest prawie jak barszcz, ja dodatkowo po mono problemy żołądkowe miałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jakoś przeboleję, ale poki co o tym nie mysle, moze za rok, dwa... ;]

Ja chcialem zrobic cykl na mono pelne 35 dni jednak przy 30 zaczynaly sie rewolucje w zoladku, wiec odpuscilem, jezeli KA moze mnie pozbawic takich 'atrakcji' i moze byc lepszy w dzialaniach, to czemu nie ;] Dzięki i pozdrawiam.

 

 

EDIT; No i dzisiaj bylem na ostatnim badaniu i specjalisty. Orzeczenie takie, ze albo tego nie mam, albo to jest tak male ze i tak nie ma czego z tym robic, cwiczyc moge bo jak ma byc to i tak bedzie :):):) Nieopisana radosc [[[;

Edytowane przez emilooos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jakoś przeboleję, ale poki co o tym nie mysle, moze za rok, dwa... ;]

Ja chcialem zrobic cykl na mono pelne 35 dni jednak przy 30 zaczynaly sie rewolucje w zoladku, wiec odpuscilem, jezeli KA moze mnie pozbawic takich 'atrakcji' i moze byc lepszy w dzialaniach, to czemu nie ;] Dzięki i pozdrawiam.

EDIT; No i dzisiaj bylem na ostatnim badaniu i specjalisty. Orzeczenie takie, ze albo tego nie mam, albo to jest tak male ze i tak nie ma czego z tym robic, cwiczyc moge bo jak ma byc to i tak bedzie :):):) Nieopisana radosc [[[;

 

Nic tylko sie cieszyć, choć nieche psuć radości to dziadostwo moze sie z czasem zwiekszyc. Ja ogólnie ciągle jade na mase, niedługo postaram się jakieś skromne zdjątka wrzucić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

haha wczoraj zaliczylem powrot na silownie po okresie letnim:D

 

spadki sily sa ale mysle ze na sucho dobije do poprzedniej sily przed przerwa

 

dzisiaj ledwo chodze, caly obolaly:) ale tego potrzebowalem

waze 93kg (w maju jeszcze 108kg<lol>)

 

tak po miechu cwiczen wciagne jakiegos xpanda i czas porobic konkretna mase:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

haha wczoraj zaliczylem powrot na silownie po okresie letnim:D

 

spadki sily sa ale mysle ze na sucho dobije do poprzedniej sily przed przerwa

 

dzisiaj ledwo chodze, caly obolaly:) ale tego potrzebowalem

waze 93kg (w maju jeszcze 108kg<lol>)

 

tak po miechu cwiczen wciagne jakiegos xpanda i czas porobic konkretna mase:)

to nie fer waze tyle samo a jestem mniejszy wrrrrrr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja sobie odpoczełem tydzień w poniedziałek miałem klata biceps, wczoraj uda łydki i dzisiaj ledwo chodze... wykonałem fajne ćwiczenia na łydki tz serie śmierci (wyczytałem w kif) jedna seria tylko bardzo długo (później wytłumacze dokładnie ocb) a do domu jechałem taksówką bo bym niedoszedł :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wszyscy to wszyscy- najpierw tydzień ćwiczeń rezerwy, później dwutygodniowe przeziębienie, obecnie nerwobóle (czy jakoś tak) międzyżebrowe spowodowane wcześniejszym kaszlem. W tym okresie (3.5 tygodnia) byłem z 3-4 razy na siłce.

 

Dziś też byłem ale z tymi nerwobólami nie daje się ćwiczyć- co ja mówię ćwiczyć- boli jak choćby skłon zrobię.

 

Jak się wali- to się wali :-(.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dawidsfuturx

u mnie przeziebienie, tez był mały odpoczynek, ale teraz siłka do odwołania tylko 2x w tygodniu na "podczymanie", prawko, zapizdziel w budzie i czasu ni ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie w imieniu kumpla. Ma ktos cos takiego, ze podczas cwiczenia uderza mu tak ostro cisnienie do glowy, ze az boli ? On tak wlasnie ma i przerwal cwiczenia, ale na wfie zrobil 20 pompek i to samo, cisnienie ostatnio mierzy to w granicach 160x100 :| wiec nieciekawie. Oczyuwiscie wyslalem go do lekarza, ale moze ktos wie o co moze chodzic, i glowna sprawa, jezeli to nadcisnienie to czy moze dalej cwiczyc ;]

Btw. Wszyscy jakies problemy, jedni chorzy, drudzy jajka ;]]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...