Rekordowe Ceny Paliwa W Polsce

[EXO3]

Panowie spokojnie - jak tylko LPR i SamOobrona dojdą do władzy to będziemy jeździć na rzepaku za 1 zł/l - ja juz tylko czekam na takie hasła w zbliżających sie wyborach ;)

Dobrze że sam jeżdże na LPG bo by mnie te ceny zabiły. Ale tylko czekać kiedy się rzucą na gaz. Światowa cena ropy nie będzie tanieć bo kraje czerpiące z tego zyski nie mają w tym żadnego interesu - w sensie czysto ekonomicznym.

Co do hasła że w USA mają tanie paliwo - gdyby Polska miała dostęp do tylu złóż co amerykanie to też byśmy jeżdzili za 2zł/l. Myślicie że najazd na Irak cz.2 miał podłoże czysto ideowe? :>

[sir Afeen]

a co do alternatywnych napędów to kumpel coś mi ostatnio mówił że wprowadzają jakieś instalacje które kosztują ~12 000zł i chodzą na gaz "domowy". I podobno we Wrocławiu jest już stacja która napełnia takie cuś. I mówił że zatankowanie do pełna kosztuje w tym przypadku chyba złotówke lub dwa.

 

Ja o tym pierwsze słysze ale może wy coś wiecie ?

1559237[/snapback]

może chodzi Ci o cos takiego: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C403526

 

fabryczna instalacja WTRYSKU METANU (stacje tankowania dostępne w Gdańsku, Inowrocławiu, Kętach, Legnicy, Poznaniu, Przemyślu, Radomiu, Tarnowie, Rzeszowie, Warszawie, Wrocławiu, Zgorzelcu) www.infogaz.pl 1 litr metanu kosztuje ok. 1.22 zł !!! (koszt takiej instalacji gazowej ok.8 tysięcy zł),

[Abaddon+]

Rozumiem, ze chciales tu sie popisac ironicznym komentarzem (i czesciowo Ci to wyszlo ;)) ale z tym, a dokladnie z Niemcami nie moge sie zgodzic bo to bzdury. Niemcy, okolice Kolonii, paliwo najtaniej za 1,27€ /litr najtanszej Pb. Troszke wiecej niz w Polsce, przyznasz? Co innego, ze tu za srednia pensje kogos kto mysli przy robocie, a nie macha lopata mozna kupic tak z 1600 litrow, a w Polsce- 560-570 przy w miare przyzwoitej placy na poziomie 2500pln netto...

1559131[/snapback]

 

chcialem sie popisac ? czym? ze tez mieszkam w tym kraju? (moze ty nie mieszkasz)

NIE MA SIE CZYM POPISYWAC

co do cen paliwa w Niemczech to racja paliwo jest drozsze ale , tylko porownujac kwotowo(jak zauwazyles) bo jak porownasz zarobki to.....juz sam wiesz,

ci co mowia ze ropa sie konczy ze opek pracuje na 100% mozliwosci i nie nadaza, bzdura

ropa rzeczywiscie sie konczy, tu prawda i to zawyza cene ropy ale bardzo malo, kraje opek sztucznie zmniejszaja wydobycie aby podwyzszyc cene ropy ale to tez zamalo wystarczy zobaczyc jaki jest stosunek ceny samego czystego paliwa do akcyzy i podatku teraz jest tak ze podatki to ponad 100% ceny paliwa i to jeszcze nie koniec.................

[BiAłY]

ja bede musiał wybulić w moje autko LPG bo przy silniczku o pojemności 1,8 autko pali 11l na mieście, a więc ~45zł za 100km !  :angry:

 

a co do alternatywnych napędów to kumpel coś mi ostatnio mówił że wprowadzają jakieś instalacje które kosztują ~12 000zł i chodzą na gaz "domowy". I podobno we Wrocławiu jest już stacja która napełnia takie cuś. I mówił że zatankowanie do pełna kosztuje w tym przypadku chyba złotówke lub dwa.

Ja o tym pierwsze słysze ale może wy coś wiecie ?

1559237[/snapback]

Coś źle Twój kolega słyszał, bo koszt instalacji to około 4000zł. Tankuje się taki sam gaz jak mamy w domu. I stacje są już w większych miastach (Kraków, Poznań, Warszawa, Wrocław). Plusy są takie, że samochód pali tyle samo tego gazu co benzyny i nie traci mocy jak przy tradycyjnej instalacji lpg.

Mówili o tym w radiu nie tak dawno. Koszt jednego litra to coś ponad złotówke.

[radzio_]

i nie traci mocy jak przy tradycyjnej instalacji lpg.

1559487[/snapback]

i znowu sie doczepie :P

jak masz dobry komputer od lpg to nie tracisz mocy (btw. lpg ma 108okt.)

:P

[tukamon]

lpg ma 108okt.

1559572[/snapback]

:huh:

[Złoty]

lpg ma 108okt.

Z tego co ja czytałem, to nawet 130 (możliwe, że to zależy od proporcji między propanem a butanem). :) Problem w tym, że lpg ma mniejszą wartość opałową. Żeby dobrze wykorzystać potencjał lpg trzebaby robić silniki o dużym stopniu sprężania (jeden z głównych czynników, od których zależy sprawność silnika).

 

A możeby tak spróbować przerobić samochód na elektryczny? :)

http://www.austinev.org/evalbum/index.html

[gnz]

niech sie tylko rozwinie taki "domowy" sposób tankowania ... ba nawet jakby to było tańsze wydatek jest bezsensowny biorąc pod uwage że nie ma wystarczającej ilości stacji benzynowych z "tym czymś"...

 

zreszta jakby sie przyjęło i stacje by powstawały - zaraz rząd ujebałby to akcyzą :/

[radzio_]

no to trzeba bedzie chodzic po domach i prosic dobrych ludzi o troche gazu z kuchenki :P

[tukamon]

zaraz rząd ujebałby to akcyzą :/

1559759[/snapback]

juz chcial i nie przeszlo, i nie przejdzie, za bardzo podwyzszy to koszt utrzymania lokum. to bylby taki polityczny samoboj

[GuC!o^]

więc jest nadzieja ? :D

[tukamon]

raczej tak, chcieli tak rpzecie z opalem zrobic i dymu sie narobilo jak jasna cholera. jakby z gazem kombinowali to po prostu bylby ich koniec. bo jak odroznic gaz czy byl ze stacji na ktorej jest akcyza czy z rury gdzie nie ma

[MeHow]

od kiedy zrobilem prawo jazdy najbardziej denerwuje mnie droga do domu... a wlasciwie... cena paliwa na stacji niedaleko miejsca, gdzie mieszkam. Rodzice kolegi maja seicento na gaz i twierdzi, ze 100km wychodzi ich ok 10zl. Mysle, ze w trasie calkiem mozliwe. Wiec moze to jest wlasnie rozwiazanie naszego problemu?

[cavarr]

nie ma szansy aby rząd(minister finansów) obniżył akcyzę na benzynę, gdyż z czego co dzisiaj usłyszałem 10 groszy obniżki kosztuje rząd ponad miliard złotych( chyba 1mld 200 milionów), a jak wiemy w naszym kraju się nie przelewa :lol: .

 

A teraz chciałem napisać coś o jakości paliwa sprzedawanego w naszym rodzimym kraju hehhe

Jak donosi organ odpowiedzialny za kontrole jakości benzyny itp. substancji(zapomniałem nazwę) ok 15,2% stacji sprzedaje paliwo, które nie spełnia jakiś nakładanych na nie norm, więc kupujemy drogie "szczochy"

 

na jednej stacji benzynowej kontrolerzy nawet spotkali się, że sprzedawana była chrzczona woda :lol: :lol: , gdyż zawierała w sobie 5% benzyny buhehheheh, jak te samochody na tym jeździły to ja nie wiem :blink:

 

więc żyć nie umierać B)

[Domik]

ci co mowia ze ropa sie konczy ze opek pracuje na 100% mozliwosci i nie nadaza, bzdura

ropa rzeczywiscie sie konczy, tu prawda i to zawyza cene ropy ale bardzo malo, kraje opek sztucznie zmniejszaja wydobycie aby podwyzszyc cene ropy ale to tez zamalo wystarczy zobaczyc jaki jest stosunek ceny samego czystego paliwa do akcyzy i podatku teraz jest tak ze podatki to ponad 100% ceny paliwa i to jeszcze nie koniec.................

Hehehe a poco Bush pojechał ostanio do emiratów :>? :D Poprosił ich o zwiększenie wydobycia ........ Emiraty wiedzą że z USA nie ma żartów i uwierz że oni się starają jak mogą aby zwiększyć wydobycie. Ropy jest ograniczona ilość, ale jest jej za mało USA (np ok 50% energii elektrycznej), Europa, no i teraz Chiny się rozkręcają (wschodzący rynek samochodowy). Edytowane 21 Lipca 2005 przez Domik

[slavok]

Wadowice Krakow Kalwaria jak jeżdże to średnio 4,25 dramat a dzis na BP byłem zmuszony za 4,27 nalać wrrrr co za dramat

[Crosis]

nie ma szansy aby rząd(minister finansów) obniżył akcyzę na benzynę, gdyż z czego co dzisiaj usłyszałem 10 groszy obniżki kosztuje rząd ponad miliard złotych( chyba 1mld 200 milionów), a jak wiemy w naszym kraju się nie przelewa :lol: ....

1559982[/snapback]

Też słuchałem i oglądałem tą dyskusję. Wszystko niby ok, ale każdy z tych którzy się wypowiadali dba tylko o swoją smutną (_._).

 

W tej dyskusji jakoś dziwnym trafem nikt nie wspomniał o cenie paliwa na Ukrainie, a przecież tam jest o wiele tańsze niż w Niemczech czy pozostałych naszych sąsiadach.

 

Teoretycznie - większa cena paliwa = mniej kupowanego paliwa = bardziej chrzczone paliwo. Można tak założyć. A przecież gdyby obniżyć cenę paliwa (zmniejszyć akcyzę) to jednocześnie ludzie kupowaliby jej więcej... Tak myślę, może się mylę w końcu nie moja "działka" ;)

[el_gringo_dado]

Ale więcej samochodów = większe zapotrzebowanie na paliwo = większa cena

 

To jest zwykła zasada podaży i popytu

 

Dlatego ja nawet nie mam zamiaru mieć samochodu. Rowerek = taniej i zdrowiej. No chyba, że nałożą akcyze na powietrze w oponach i zużytą energie podczas jazdy :mur:

[EXO3]

Ale więcej samochodów = większe zapotrzebowanie na paliwo = większa cena

 

To jest zwykła zasada podaży i popytu

 

1560054[/snapback]

no ale nie do końca

za wysoka cena = mniej samochodów = mniejsze zapotrzebowanie na paliwo = mniejsze zyski.

[cavarr]

Też słuchałem i oglądałem tą dyskusję. Wszystko niby ok, ale każdy z tych którzy się wypowiadali dba tylko o swoją smutną (_._).

 

W tej dyskusji jakoś dziwnym trafem nikt nie wspomniał o cenie paliwa na Ukrainie, a przecież tam jest o wiele tańsze niż w Niemczech czy pozostałych naszych sąsiadach.

 

Teoretycznie - większa cena paliwa = mniej kupowanego paliwa = bardziej chrzczone paliwo. Można tak założyć. A przecież gdyby obniżyć cenę paliwa (zmniejszyć akcyzę) to jednocześnie ludzie kupowaliby jej więcej... Tak myślę, może się mylę w końcu nie moja "działka" ;)

1560034[/snapback]

1. :D TVP3

zgadzam się :mur:

2. mówili o Ukrainie i Litwie, że u nich benzyna jest tania :rolleyes: , a u mas

3. Ale koncerny paliwowe nie nadążałyby z wydobyciem paliwa (tak jak teraz) i nakładałyby coraz to wyższe ceny i tak w kółko :(

 

A co do cen benzyny w USA to z jakiś miesiąc temu było również gorąco w tym temacie i mieszkańcy ameryki wypowiadali się, że nie mają pieniędzy na benzynę i już patrzą ile tankują buhehheheheh to co my mamy powiedzieć :sad:

[Domik]

Dlatego pisze to co nas spotyka teraz spotka innych i to jeszcze bardziej !! Zobaczcie ile rolnictwo amerykańskie i europejskie zurzywa paliw:|. A potem nadwyrzki topi się w oceanach:|. Amerykanie jeszcze mają tanią beznynę ale właśnie tego boi się każdy amerykański prezydent wzrostu ceny ropy....

[el_gringo_dado]

no ale nie do końca

za wysoka cena = mniej samochodów = mniejsze zapotrzebowanie na paliwo = mniejsze zyski.

1560088[/snapback]

I teraz popatrz na to: (oczywiście wszystko teroretycznie)

 

za wysoka cena = mniej samochodów = mniejsze zapotrzebowanie na paliwo = mniejsze zyski = zmniejszenie cen = większe zapotrzebowanie na paliwo (jako że taniej to i więcej można kupić czyli jeździ więcej samochodów) = podwyżki cen = za wysoka cena itd.

 

Kółko się zamyka. W Polsce nigdy nie będzie stałych, w miare do przyjęcia cen na paliwo.

[EXO3]

Dlatego pisze to co nas spotyka teraz spotka innych i to jeszcze bardziej !! Zobaczcie ile rolnictwo amerykańskie i europejskie zurzywa paliw:|. A potem nadwyrzki topi się w oceanach:|. Amerykanie jeszcze mają tanią beznynę ale właśnie tego boi się każdy amerykański prezydent wzrostu ceny ropy....

1560095[/snapback]

Amerykanie to zupełnie osobny wątek. Jeśli chodzi o zanieczyszczenie środowiska i zużycie paliw naturalnych to są w niechlubnych czołówkach. nie chcą przecież podpisać nowej "normy ekologicznej" a co do zużycia to każdy wie jakie amerykanie mają silniki w autach chociażby :) no ale są supermocarstwem i wszystko im lotto bo i tak nikt nie podskoczy.

 

aha jeszcze ten wątek z Ukrainą - mam rodzinę w ok. Zamościa, Lublina. Ludzie z tamtych okolic tak często zaczęli jeździc za wschodnią granicę że brakło ukraińcom paliwa na stacjach położonych stosunkowo blisko granicy :D

Edytowane 21 Lipca 2005 przez EXO3

[maly86]

Wlasnie robie prawko, ale po co? Zrobie prawko, a i tak nie bede mial za co jezdzic, czyli wyrzucam teraz pieniadze, noc hyba, ze znajde prace gdzie firmowym autem bede sie wozil.. Ale jak ropa doszla do takiego stanu to nie :| normalnie tragedia... I teraz przyjdzie pora na gaz? :o Trzeba wymyslec nowy sposob napedzania auta? Hm, a moze przezucimy sie na bryczki? :wink:

[EXO3]

Wlasnie robie prawko, ale po co? Zrobie prawko, a i tak nie bede mial za co jezdzic, czyli wyrzucam teraz pieniadze, noc hyba, ze znajde prace gdzie firmowym autem bede sie wozil.. Ale jak ropa doszla do takiego stanu to nie :| normalnie tragedia... I teraz przyjdzie pora na gaz? :o Trzeba wymyslec nowy sposob napedzania auta? Hm, a moze przezucimy sie na bryczki? :wink:

1560138[/snapback]

Nie ma póki co panikować. Prawko zawsze się przyda. Do gazu póki co się może nie doczepią z jakimś chorym podatkiem.

Jeśli chodzi o nowy sposób napędzania auta to licze na japończyków :D oni mają głowy to wynalazków i wogóle jest im to na rękę bo przecież wszystkie surowce mają z importu.

[rcube]

W najblizszym czasie ceny na swiecie nie spadna, ale beda rosly. Ceny ropy za barylke docieraja juz do 60 dolarow za barylkę wiec osiagniecie ceny 100 dolarow za baryłke juz nie jest traktowana jako fantazja. Wszystkie panstwa wydobywaja na maksymalnych obrotach rope. Wzrost cen ropy spowodowany jest wzrostem zapotrzebowania a ten jest znowu zwiazany ze wzrostem gospodarczym w Chinach czy Indiach.

[costi]

I teraz popatrz na to: (oczywiście wszystko teroretycznie)

 

za wysoka cena = mniej samochodów = mniejsze zapotrzebowanie na paliwo = mniejsze zyski = zmniejszenie cen = większe zapotrzebowanie na paliwo (jako że taniej to i więcej można kupić czyli jeździ więcej samochodów) = podwyżki cen = za wysoka cena itd.

 

Kółko się zamyka. W Polsce nigdy nie będzie stałych, w miare do przyjęcia cen na paliwo.

1560113[/snapback]

Tyle ze u nas wylatuje z kolka pozycja "zmniejszenie cen" :?

[TOMAHAWK_]

jakby obniżyli o pare procent akcyze to i tak rząd dostawałby by pewnie tyle kasy co wcześniej

[Złoty]

Pewnie niedługo pojawią się "mrówki", które zamiast papierosów i wódki będą przewozić przez wschodnią granicę benzynę.

A może już są? :)

[marco]

Chcecie taniego paliwa :>? A ja powiem wam jedną rzecz OPEK już więcej nie może wydobywać paliwa :>. Rafinerie pracują na 100% mocy przerobowych. I jeszcze jedno ropy jest coraz mniej Ci co się znają na ekonomii prawo popytu i podaży (cena rośnie i będzie rosnąć). Co nie zonacza że akcyza mogła by spaść a pozatym są jeszcze rafinerie (one mogł by też obniżyć marżę napewno mają z czego obniżać....... ). Pozdrawiam

1559178[/snapback]

1) OPEC (Organization of the Petroleum Exporting Countries) nie OPEK

2) nie sa jedynymi krajami w ktorych sie wydobywa rope, a w Polsce wiekszosc idzie z Rosji

3) Zrodlo informacji ze w 100%. Ciekawe zalozenie. Zreszta OPEC zawsze wydobywa wiecej niz zakladaja ich wewnetrzne umowy (wytlumaczenie: patrz teoria gier i dylemat wieznia)

4) zmiana kursu USD/PLN to raczej nie wina OPEC ;)

5) w calej Unii Krajow Socjaldemokratycznych (ironia zamierzona) ceny paliw wynikaja bardziej w potrzeby latania dziur budzetowych niz rzeczywistych kosztow paliwa. Ale zawsze lepiej zrzucic wine na zlych arabow ktorzy nie chca wydobywac ;)