Mam problem

[K1]

Od pewnego czasu, kiedy właczam kompa nie dzieje sie nic prócz uruchamiania dysku, cd itd... Ale zato monitor nie reaguje. Gdy poczekam około minuty, wyłącze kompa i znów go włącze wszystko jest wpożądku. Wygląda nato że musi się najpierw nagrzać, ponieważ później mogę go wyłączać i włączać bez problemu.

[Kaeres]

Zobacz czy wentylator na coolerze sie kreci na procku i na grafie.

[Kaczy]

Zobacz czy wentylator na coolerze sie kreci na procku i na grafie.

A czy to ma coś wspólnego? Nie wiem więc pytam...

[Majdan]

Zobacz czy wentylator na coolerze sie kreci na procku i na grafie.

A czy to ma coś wspólnego? Nie wiem więc pytam...

Kaeres zawsze głupoty pisze :) To normalne u niego

[Kaeres]

A no pewnie ma. Jak startujesz kompa i nie kreci wiatrak to czujniki to moga wyczuc i zwis albo restart kompa.

Jezeli to nie to, to moze zasilacz siada. Opisz swoj sprzet bo ciezko cokolwiek powiedziec. Jezeli mowisz ze jest czarny ekran to moze tez byc wina grafy.

[Kaeres]

Zobacz czy wentylator na coolerze sie kreci na procku i na grafie.

A czy to ma coś wspólnego? Nie wiem więc pytam...

Kaeres zawsze głupoty pisze :) To normalne u niego

Madralo to poradz cos a nie krytykuj. Znalazl sie Nyny 2

[Majdan]

A no pewnie ma. Jak startujesz kompa i nie kreci wiatrak to czujniki to moga wyczuc i zwis albo restart kompa.

Jezeli to nie to, to moze zasilacz siada. Opisz swoj sprzet bo ciezko cokolwiek powiedziec. Jezeli mowisz ze jest czarny ekran to moze tez byc wina grafy.

Wpierw musi w biosie ustawić że jak obroty schodzą poniżej iluś tam to sie komp wyłancza.to pewnie zasilacz ja też tak miałem na athlonie 800 jak wymianiłem zasilacz wszystko było ok

[Varrol]

Zobacz czy wentylator na coolerze sie kreci na procku i na grafie.

A czy to ma coś wspólnego? Nie wiem więc pytam...

Kaeres zawsze głupoty pisze :) To normalne u niego

To było szczere. Ale wiatraczki rzeczywiście nie powinny mieć wpływu, jeśli by sie coś przegrzewało, to nie przy starcie kompa.

 

Moja rada to sprawdzić wszystkie wtyczki w kompie (ja miałem kiedyś poluzowaną wtyczkę od zasilania płyty głównej i też nie startował).

[Kaeres]

To było szczere. Ale wiatraczki rzeczywiście nie powinny mieć wpływu, jeśli by sie coś przegrzewało, to nie przy starcie kompa. 

Nie wymyslilem sobie tego z kosmosu. Sam tak mialem. Cooler na grafie sie nie krecil i robil zwiechy zaraz po przetestowaniu biosu i wszystkich rzeczy. Gdy mial odpalic winde to temp na tyle wzrosla ze mialem tylko czarny ekran no i restart kompa. Juz to naprawilem (czyt. przedmuchalem coolerek).

[Varrol]

To było szczere. Ale wiatraczki rzeczywiście nie powinny mieć wpływu, jeśli by sie coś przegrzewało, to nie przy starcie kompa. 

Nie wymyslilem sobie tego z kosmosu. Sam tak mialem. Cooler na grafie sie nie krecil i robil zwiechy zaraz po przetestowaniu biosu i wszystkich rzeczy. Gdy mial odpalic winde to temp na tyle wzrosla ze mialem tylko czarny ekran no i restart kompa. Juz to naprawilem (czyt. przedmuchalem coolerek).

No tak, ale komp startował. Mnie też kiedyś padł wiatraczek (w porzednim kompie) i komp wieszał się tuż po starcie. :lol:

[Varrol]

To było szczere

To był komentarz do nad wyraz uprzejmego zachowania Majdana, a nie do ciebie Kaeres.

[Furmek]

a ja zalecam standardowa procedure w takich przypadkach...

rozlozyc i zlozyc.. (wszystkie styki sie troche przeczyszcza)

ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> pedzelek i sprzezone powietrze i ladnie odkuzyc..

wlozyc inny zasilacz..

[Kaeres]

To był komentarz do nad wyraz uprzejmego zachowania Majdana, a nie do ciebie Kaeres

Acha, ale ten pomysl furmka jest tez niczego sobie. Powyciagaj wszystkie wtyczki jakie masz w kompie i powkladaj na nowo :)

[Kaczy]

Acha, ale ten pomysl furmka jest tez niczego sobie. Powyciagaj wszystkie wtyczki jakie masz w kompie i powkladaj na nowo :)

Gorzej jak coś pomylisz (dość trudne ale możliwe)

[Kaeres]

Hehe, no mozliwe. To w takim razie jak cos wyciagniesz to wkladaj w to samo miejsce a dopiero bierz sie za nastepna :)

[K1]

Mój sprzęt: Duron 1GHz, 256 PC133, GF2Ti, ABIT KT133-RAID. Zasilacz niewchodzi w grę bo był na innych kompach sprawdzany. W biosie mam i tak wyłączony czujnik który wyłącza, gdy wiatrak na procu się nie kręci.

k. graf. też jest napewno dobra. Moje podejżenie koncentruje się na płycie głównej. Moje pytanie brzmi co mogło się stać i jeśli to płyta gł. co moż być z nią nietak.

[Varrol]

Mój sprzęt: Duron 1GHz, 256 PC133, GF2Ti, ABIT KT133-RAID.  Zasilacz niewchodzi w grę bo był na innych kompach sprawdzany. W biosie mam i tak wyłączony czujnik który wyłącza, gdy wiatrak na procu się nie kręci.

k. graf. też jest napewno dobra. Moje podejżenie koncentruje się na płycie głównej. Moje pytanie brzmi co mogło się stać i jeśli to płyta gł. co moż być z nią nietak.

A zrobiłeś to co ci radzili :?: Wcześniej napisałem, że mogła ci się poluzować wtyczka od zasilania płyty głównej (mnie się to kiedyś zdarzyło). :twisted:

[K1]

Złożyłem go kilka razy od nowa, więc to musi być coś zepsute. Niemożliwe jest żeby coś było źle zrobione !!

[Nyny]

jesli nie wydaje zadnych pisków przy uruchamianiu to stawiam ze plyta siadla

[Wolfer]

Najlepsze sa rady które nic niewnosza ciekawego :wink: Ludzie pomyslcie że jak by to były poluzowane, niedokladnie wpiete wtyczki to by w wogóle nie startował, A on startuje tyle ze nie za pierwszym razem tylko po jakims czasie. Ciekawe . Mam nadzieje ze znajdziesz tu odpowiedź

[Nyny]

albo moze masz po prostu za zimo tam gdzie jest komp.

NIektore eleenty nie pracuja w niskich teperaturach i dlatego lapia po kilku minutach jak sie rozgrzeja.

Na kazdej instrukcji sprzetu jest napis "przed uruchomieniem ogrzac do temperatury pokojowej" (szczegolnie dyski twarde reaguja na niska temperature).

[Wolfer]

albo moze masz po prostu za zimo tam gdzie jest komp.

NIektore eleenty nie pracuja w niskich teperaturach i dlatego lapia po kilku minutach jak sie rozgrzeja.

Na kazdej instrukcji sprzetu jest napis "przed uruchomieniem ogrzac do temperatury pokojowej" (szczegolnie dyski twarde reaguja na niska temperature).

No co ty musialby miec jakie 5-8C w pokoju a nawet jakis delikatny mrozik a poztym kompy lubia niska temperature ale stala. Nielubia tylko przenoszenia z zimnnego pomieszczenia do cieplego bo nastepuje kondensacja pary

[K1]

Przecież działał wcześniej normalnie. Od pewnego czasu tak się stało. A temp. w pomieszczeniu wynosi 24 stopni. To nie może być to

[Nyny]

No co ty musialby miec jakie 5-8C w pokoju a nawet jakis delikatny mrozik a poztym kompy lubia niska temperature ale stala. Nielubia tylko przenoszenia z zimnnego pomieszczenia do cieplego  bo nastepuje kondensacja pary

a sproboj odpalic dysk w 5 stopniach :) bo mi nie wystartowal jak mialem lodowke w pokoju:D

moze koles ma okno otwarte albo mieszka bez obrazy w szałasie:)

[Varrol]

Najlepsze sa rady które nic niewnosza ciekawego :wink: Ludzie pomyslcie  że jak by to były poluzowane, niedokladnie wpiete wtyczki to by w wogóle nie startował, A on startuje  tyle ze nie za pierwszym razem tylko po jakims czasie. Ciekawe . Mam nadzieje ze znajdziesz tu odpowiedź

:evil: Ty za to jestej wyjątkowo pomocny. Może zamiast krytykować sam byś coś poradził. :evil:

[Wolfer]

a sproboj odpalic dysk w 5 stopniach :) bo mi nie wystartowal jak mialem lodowke w pokoju:D

moze koles ma okno otwarte albo mieszka bez obrazy w szałasie:)

e co ty moj dysk to w zimie na gieldzie chodziła jest to samsung SV1533

[Wolfer]

:evil:  Ty za to jestej wyjątkowo pomocny. Może zamiast krytykować sam byś coś poradził.  :evil:

Jakbym mógł mu pomóc to by wogule nie bylo tego posta. To moj kumpel z sieci.

[Varrol]

 

 

:evil:  Ty za to jestej wyjątkowo pomocny. Może zamiast krytykować sam byś coś poradził.  :evil:

Jakbym mógł mu pomóc to by wogule nie bylo tego posta. To moj kumpel z sieci.

OK to chociaż nie krytykuj ludzi, którzy chcą pomóc. :?

Bo się przejadę do ciebie z bejsbolem :twisted:

[Wolfer]

OK to chociaż nie krytykuj ludzi, którzy chcą pomóc.  :? 

Bo się przejadę do ciebie z bejsbolem  :twisted:

Chodiło mi oto ze niektorzy sie nawet niezastanowia co pisza tylko wala byle co by nabic liczbe postów.Przeczytaj uwaznie te posty jak jestes kumaty to złapiesz oco mi chodzi. AHA :twisted: moze ja do ciebie z bejsbolem przyjade i pogramy HEHEHEHE

[Varrol]

 

 

OK to chociaż nie krytykuj ludzi, którzy chcą pomóc.  :? 

Bo się przejadę do ciebie z bejsbolem  :twisted:

Chodiło mi oto ze niektorzy sie nawet niezastanowia co pisza tylko wala byle co by nabic liczbe postów.Przeczytaj uwaznie te posty jak jestes kumaty to złapiesz oco mi chodzi. AHA :twisted: moze ja do ciebie z bejsbolem przyjade i pogramy HEHEHEHE

Może masz rację... :? :?

:twisted: No to polerujemy bejsbole :twisted:

:D Ale byłby numer jakby się okazało, żę się znamy. :D