Problem z WKU

[OreneO]

No i sie chyba doigrałem.

Odroczka na edukacje mi nie przysługuje, dostałem już bilecik - znacie jakieś możliwości wykręcenia sie z tego??????????????????????????????????????????????????????????????

[Szymoon]

Jak pojdziesz na badania to wez se soba smycz i udawaj wariata. Gadaj do smyczy, obrazaj sie jak beda jakiesu wagi na temat "twojego pieska" mowic itp. Moze sie uda :)

[Yossarian]

wyjedz z Polski. TYLKO SZYBKO !!

[OreneO]

Palenie głupa nie przejdzie, jestem jusz dawno po badaniach, kat. A bez paragrafu, wyjazd z Polski tesz nie bardzo.....

[M@rT!N]

Palenie głupa nie przejdzie, jestem jusz dawno po badaniach, kat. A bez paragrafu, wyjazd z Polski tesz nie bardzo.....

Jezeli jestes juz po badaniach to juz nic nie zrobisz teraz sprobuj sie dogadac zeby cie dali jak najblizej ,ja bylem w Olszytnie i bylo GIT ,glowa do gory nie ma tak zle ,tylko ze rok stracony :evil:

[Varrol]

No i sie chyba doigrałem.

Odroczka na edukacje mi nie przysługuje, dostałem już bilecik - znacie jakieś możliwości wykręcenia sie z tego??????????????????????????????????????????????????????????????

Trochę nie w czas się za to bierzesz. Mógłbys się wykręcić, że twoje przekonania, czy zasady moralne uniemożliwiają ci bycie żołnieżem - jest taki punkt w konstytucji.

 

Ale skoro dostałes bilet to [gluteus maximus] blada i raczej ciężko będzie cos zrobić. A dlaczego nie przysługuje ci odroczenie na edukacje?

[OreneO]

No i sie chyba doigrałem.

Odroczka na edukacje mi nie przysługuje, dostałem już bilecik - znacie jakieś możliwości wykręcenia sie z tego??????????????????????????????????????????????????????????????

Trochę nie w czas się za to bierzesz. Mógłbys się wykręcić, że twoje przekonania, czy zasady moralne uniemożliwiają ci bycie żołnieżem - jest taki punkt w konstytucji.

 

Ale skoro dostałes bilet to [gluteus maximus] blada i raczej ciężko będzie cos zrobić. A dlaczego nie przysługuje ci odroczenie na edukacje?

22 lata skończone, z tymi pzrekonaniami to tesz nie jest takie proste bo ci daja służbe zastępczą, a może po miechu da sie jakoś wykręcić, symulacje te sprawy, przerabiał to ktoś?

[oldwinc]

przerabial.... idz do woja.. badz prawdziwym facetem a nie beksa ;) .. ahaa... puki nie przeszles przez brame w jednostce to jeszcze nic straconego..

[Varrol]

Służba zastępcza jest chyba leopsza od normalnej. Ja bym raczej kombinował jakieś schorzenie, które wyklucza z wojska, tylko, że to już trochę późno, ale nic innego mi do głowy nie przychodzi.

 

Mój kumpel słabo widzi i nosi grube okulary. Przyszedł w okularach na komsję, przyniósł zaświadczenie i dostał grupę D. Okulary zawsze mozna skombinować, zaświadczenie załatwić - tyle, żę w twoim przypadku musiałbyś nagle oślepnąć :lol: , bo komisję przeszedłeś.

 

Ja też dostałem A, ale myślę, że jak skończe studia, to będzie już wojsko zawodowe i nie będę musiał iść, albo zrobie przeszkolenie na studiach.

[sir Afeen]

Ostanio byl o tym program w tv. Jakis general mowil tam, ze decyzja ministra obrony absolwenci (kumple mowia ze studenci tez) szkol wyzszych z rocznikow 1980 i starsi sa automatycznie przenoszeni do rezerwy (wojo kasy nie ma). Moze sie jeszcze zalapiesz, a jak nie to bardzo wspolczuje. Ja predzej sie powiesze niz pozwole zeby ktos mna rzadzil i wyslugiwal sie.

Jebac wojsko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

(sorki za bluzga ale sie unioslem 8) )

[Varrol]

Ostanio byl o tym program w tv. Jakis general mowil tam, ze decyzja ministra obrony absolwenci (kumple mowia ze studenci tez) szkol wyzszych z rocznikow 1980 i starsi sa automatycznie przenoszeni do rezerwy (wojo kasy nie ma). Moze sie jeszcze zalapiesz, a jak nie to bardzo wspolczuje. Ja predzej sie powiesze niz pozwole zeby ktos mna rzadzil i wyslugiwal sie.

Jebac wojsko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

(sorki za bluzga ale sie unioslem  8) )

Mam podobne zdanie, ale z tym wieszaniem, to bym sie wstrzymał :lol:

[Dexter]

IMHO facet bez wojska to tak jakby nigdy jaj nie mial. W wojsku jest prze<span style="color:red;">[ciach!]</span>e to fakt i roczek stracony ale dopiero tam stajesz sie facetem. Mam kilku kumpli ktorzy wykrecili sie sianem i jak wyszedlem z wojska to patrze na nich troche z politowaniem. No i mimo wszystko jest to jakas przygoda i odmiana. Jakie glupoty przychodza do lba w wojsku to az milo wspomniec sobie :twisted: Kiedy bylem w wojsku to chcialem zeby mnie ktos zastrzelil ale jak juz wyszedlem to bardzo fajnie wspominam. Np. zawody kto sie dluzej utrzyma na krecacym sie radarze 8) Liczyla sie liczba obrotow bo radar stal nad brzegiem bunkra i tylko przez 1/3 obrotu byla mozliwosc podczepienia sie a przez reszte obrotu do ziemi bylo jakies 8 metrow :wink: To byla jazda, takich wrazen nie dostarczy Ci zadna gra. Oczywiscie to bylo pod wplywem alkoholu i z wlasnej woli a nie zaden wymysl "dziadkow" Na poczatku to jest przechlapane bo fala i te sprawy ale potem to zaczyna sie wszystko klarowac i jest nawet spoko. Nie pekaj i idz do tego wojska a zobaczysz ze za rok bedziesz sie smial i milo wszystko wspominal. Moment wyjscia to tez jest cos co zostaje dlugo w pamieci.

Pozdro

Dexter

[sir Afeen]

22 lata skończone, z tymi pzrekonaniami to tesz nie jest takie proste bo ci daja służbe zastępczą, a może po miechu da sie jakoś wykręcić, symulacje te sprawy, przerabiał to ktoś?

Miałem podobny problem. Jak się domyślam poszedłeś na studium i nie chcieli Ci dać odroczenia. Ja rozwiązałem ten problem idąc na studia i teraz da banda debili może mnie cmoknąć (pozdrawiam WKU :lol: ), ale z tego co słyszałem to wystarczy zrobić porządna rozrubę (media i te sprawy) i jeszcze będą Cię przepraszać. Nie rezygnuj tylko broń się jak możesz. Przez ten rok możesz zrobić wiele, zamiast uginać kark przed jakimiś debilami. A co do przygód, to jak bym chciał sobie np. z karabinem pogonić i postrzelać to zgłosił bym się na ochotnika do chłopaków z Pruszkowa albo Wołomina może do Krakowiaka (blisko bym miał do pracy :) ). Przynajmniej zarobiłbym na jakąś furę :).

[OreneO]

Miałem podobny problem. Jak się domyślam poszedłeś na studium i nie chcieli Ci dać odroczenia. Ja rozwiązałem ten problem idąc na studia i teraz da banda debili może mnie cmoknąć (pozdrawiam WKU  ), ale z tego co słyszałem to wystarczy zrobić porządna rozrubę (media i te sprawy) i jeszcze będą Cię przepraszać. Nie rezygnuj tylko broń się jak możesz. Przez ten rok możesz zrobić wiele, zamiast uginać kark przed jakimiś debilami.

dokładnie o to chodzi. Tylko że na studia w tej chwili za późno, a prywatne są za drogie, chyba zeby sie znalazła jakaś wyjątkowa tania....

Coprawda jeszcze nie rozmawialem z komendantem - przysłał mi pocztą że "nie honoruje zaświadczenia i wszczyna postepowanie wobec mnie celem skierowania sprawy do sądu grodzkiego"(boje sie ze jak pojade to już nie wyjade stamtąd) - ale robienie rozróby jest mi wyjatkowo nie na ręke

[Snajper_Tango4]

Złam rękę, albo nogę najepiej ze dwa razy (w razie czego niech Ci jakiś kolega pomoże np. drzwiami) - powaga. Mój kumpel raz złamał sobie rękę drzwiami a potem mu kolega "pomógł" złamać nogę - 3 tygodnie w gipsie + 3 tygodnie na rehabilitację to samo z nogą i przez te 1,5 miesiąca wykombinował sobie odroczenia - chyba jakaś szkoła czy coś takiego. Złamać coś to dobra metoda - ostatecznie możesz też wszcząć jakąś burdę w knajpie - najlepiej kogoś pobić (też jakiegoś kumpla) który cię potem pozwie do sądu - mały wyrok np. kara pieniężna czy coś i wojo masz z głowy do końca życia - jedyne co to to że twoi pracodawcy też będą na to krzywo patrzeć

[sir Afeen]

Miałem podobny problem. Jak się domyślam poszedłeś na studium i nie chcieli Ci dać odroczenia. Ja rozwiązałem ten problem idąc na studia i teraz da banda debili może mnie cmoknąć (pozdrawiam WKU  ), ale z tego co słyszałem to wystarczy zrobić porządna rozrubę (media i te sprawy) i jeszcze będą Cię przepraszać. Nie rezygnuj tylko broń się jak możesz. Przez ten rok możesz zrobić wiele, zamiast uginać kark przed jakimiś debilami.

dokładnie o to chodzi. Tylko że na studia w tej chwili za późno, a prywatne są za drogie, chyba zeby sie znalazła jakaś wyjątkowa tania....

Coprawda jeszcze nie rozmawialem z komendantem - przysłał mi pocztą że "nie honoruje zaświadczenia i wszczyna postepowanie wobec mnie celem skierowania sprawy do sądu grodzkiego"(boje sie ze jak pojade to już nie wyjade stamtąd) - ale robienie rozróby jest mi wyjatkowo nie na ręke

 

Może w takim razie poradź się adwokata. Myślę, że nie jest to aż tak drogie żeby nie było warto, Może rzecznik praw obywatelskich (chyba tak się nazywa). Przecież każdy ma konstytucyjnie zagwarantowane prawo do nauki. Całkiem możliwa, że oni tak w penisa walą wykorzystując niewiedzę młodych ludzi, troche sądem postraszą i już mają "ochotników". Może to ich trzeba sądem postraszyć :) . Tak czy inaczej powodzenia.

[sir Afeen]

a i jeszcze jedno. Poszukaj strony Amnesty international - chyba widziałem tam jakieś "sposoby" na uniknięcie wojska

[rafal]

ja słyszałem coś takiego ---> zrobić mały zastrzyk z normalnego mleka w kolano - co prawda zakażenie spowoduje, że parę miesięcy pochodzisz o kulach ale do woja już Cie nie wezmą. (ja za tą metodę nie ponosze odpowiedzialności :) - jak chcesz robisz na własne ryzyko - mogą być komplikacje :( )

[ANalfabeta]

A ja troche inaczej:

Poszukuję jakichkolwiek studiów najlepiej w Wawie (mogą być prywatne, ale w cenie do 1500) zaczynających się od 2 semestru. Zalezy mi jednak rónież na tym, abym dostał zaświadczenie o nauce do 15 grudnia.

Nie będę ukrywał, że chodzi mi o ucieczke przed WKU. Może być tez każdy inny "szkolny" sposób na załatwienie odroczki o conajmniej 6 miecha.

Dzieki wszystkim za pomoc.

Nie pytajcie dlaczego wcześniej sobie tego nie załtwiłem :(

[Igor]

Totoo , nie jestem pewien wiec to sprawdz ale tatoo na twarzy lub na szyji , dloniach ( ogolnie to chyba na tym czego mundur nie zakrywa ) wyklucza z woja. Zrob sobie 2 letni tatoo np logo "3DFxa" na czole i spox wojo z glowy.

[rafal]

do: ANalfabeta - > jak w wawie to może zobacz www.wszim.edu.pl - teraz obniżyli podobno ceny i wpisowe - jak przypadkiem skończysz potem całe studia to nic nie tracisz :) - to naprawdę dobra uczelnia

 

co do tatoo - też to słyszałem, ręce, szyja itd. ponoć skutkuje.

[ANalfabeta]

Kurcze podany adres mi nie działa :( Czy to tyko przejściowe czy moze pomyłeczka??

[Crazy_Ivan]

Może rzecznik praw obywatelskich (chyba tak się nazywa). Przecież każdy ma konstytucyjnie zagwarantowane prawo do nauki.

Tak, tylko także każdy ma opowiązek służby Ojczyżnie (w tej samej Konstytucji) wiec juz raczej na takie sztuczki za pózno. Trzeba było o tym myslec wcześniej.

 

A jesli chodzi o okaleczanie się (łamanie sobie kończyn, wstrzykiwanie czegokolwiek, etc) uważam to za szczyt debilizmu i takich powinni odrazu zamykać w pychatrykach :evil:

 

Teraz to już się nie wykręcisz.... Join the Army, they said :lol:

[sir Afeen]

Albo tak: zapisz sie na byle jaką uczelnię (jakos przebolejesz to wpisowe) idz do wku(rwiaczy) z zaswiadczeniem o pobieraniu nauki, wbijają Ci rezerwę bo jestes STUDENTEM i srał ich pies! :twisted:

[ANalfabeta]

Sir Afeen widze że rozumiesz moje podejście :D

Takie rozwiazanie mnie rajcuje tylko teraz chodzi o szkole ktora cos takiego mi zagwarantuje

[zibi322]

stary jak juz cie wezma to lej w lozko co noc, codziennie, wezma cie do urologa a potem do psychologa, jak sie uda to cie po 3 miesiacach wypisza. (zaslyszane)

p.s. u kolegow to chyba jednak bedziesz mial z tym przerabane, ale ty po 3 miechach wyjdziesz a oni jeszcze zostana na 7 miechow :PPP

[RS]

rob wszystko co sie da tylko nierob sobie krzywdy, zdrowie jest najcenniejsze. Sprawa zaszla juz tak daleko ze w prosty sposob bezproblemowy sie niewywiniesz. Chyba "najlepieJ" jezeli zasymulujesz pobicie z kolegatak jak ktos poprzednio napisal

[Varrol]

Ja zaczynam studia od Lutego (czyli 2 semestr) i jeszcze nie dostałem zaświadczenia do WKU. Pojechałem tam tylko z kartką, na której było potwierdzenie przyjęcia na studia. Gostek mi tam powiedział, że i tak na razie nie przewidują poboru do wojska, więc nie mam co sie denerwować, że to co przyniosłem nie jest wystarczające.

 

Aż trudno mi jest sobie wyobrazić dlaczego nie załatwiliście tego wcześniej. Ja gdybym brał pod uwagę, że nie pójdę na studia, lub nie zdam, to załatwiłbym sobie grupę D albo E. Na komisję lekarską przyszedłbym w cynglach grubych na 5cm (jak stępień - ale takich, przez które mógłbym coś widzieć i przeczytać), miałbym wszystkie zaświadczenia i na badaniu bez okularów pytałbym się gdzie są te literki, które mam przeczytać, bo ich nie widzę. :lol:

[OreneO]

Ja zaczynam studia od Lutego (czyli 2 semestr)

co to za uczelnia?

 

Aż trudno mi jest sobie wyobrazić dlaczego nie załatwiliście tego wcześniej. Ja gdybym brał pod uwagę, że nie pójdę na studia, lub nie zdam, to załatwiłbym sobie grupę D albo E.

Pożyjesz to zobaczysz, że nie wszystko jest takie proste. Jabym wiedział, że teraz bede mial taką jazde to bym to bez problemu zrobił.

 

Albo tak: zapisz sie na byle jaką uczelnię (jakos przebolejesz to wpisowe) idz do wku(rwiaczy) z zaswiadczeniem o pobieraniu nauki, wbijają Ci rezerwę bo jestes STUDENTEM i srał ich pies!

Wpisowe przeboleje, ale niestety że by dali śfitek to bede musiał w tej chwili zapłaćić czesne - już jest koniec listopada, czyli połowa semestru, wiec musiałaby to być naprawde tania szkoła....

 

Nie wiecie przypadkiem czy może jakieś państwoe uczelnie prowadzą rekrutacje na luty??? W gre wchodzilaby Warszawa, Radom, ew. Lublin

 

aha, krzywdy nie mam zamiaru sobie robić; burda, sikanie, .... jak mnie wezmą to z pewnośćą skwapliwie skorzystam z tych rad.

Może jakąś chorobe symulować?

 

Tak czy siak wielkie dzieki chłopaki

:mrgreen:

[RS]

moje studia sa 3,5 letnie albo 5 letnie. na zaswiadczeniu z uczelnie napisane bylo ze 3,5 roku albo 5 w zaleznosci jaki kieronek obiore. w WKU babka mnie si epyta to powiedzialem ze ide na te 5 letnie, a w rzeczywistosci ide na 3,5 i dostalem odroczenie do 2006 HEHZ