gremlin@@@ Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 Witam! Chce zakupić okienko revolteca do obudowy ( http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=9203 ), tyle że nie wiem czym zrobić dziure w boku obudowy. Czytałem że najlepiej wychodzi to wyżynarką, jednak takowej nie posiadam Sad . Czym można jeszcze zrobić dziure w boku, żeby wyszła prosto i w miare dobrze? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nostradamus Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 (edytowane) możesz wiercić otwory wiertarką i potem to pilnikiem dopiłować. Szlifirką kątową( gumówką) nie polecam tego robić bo się placha przegrzewa Edytowane 25 Lipca 2005 przez Nostradamus Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu_12 Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 :) Mozesz tesh wyciąć otwornicą (wiertarka z takimi okrągłymi końcówkami) , albo dziurka obok dziurki :banana: :banana: :banana: :banana: i potem wypchnąc te kółko i wyszlifować =) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZeDiX Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 najlepiej (moim zdaniem) to sie tnie szlifierką kontową (czy tam może kątową), ja u siebie tak wycinałem i nie miałem zadnych problemów, szybko i sprawnie, tylko ze musisz mieć bardzo cienką tarcze, ja miałem chyba ze 2 mm, bo jak jest gruba to fucktycznie do bani sie tnie:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torwald Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 Bez wyzynarki, to tylko wiertarka sie da. Albo z przystawka-otwornica, albo wiercac otwory po okregu, a pozniej wrownac pilnikiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
logray Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 Ja bym namalowal jakims mazakiem jak wyciac i z bokiem obudowy wybral sie do kogos kto ma wycinarke. Balbym sie, ze wytne za duzo :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IamWeasel Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 A ja wyciąłem mniej więcej nożycami do metalu a później doszlifowałem do linii kamieniem na wiertarce :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rhezuz Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 najprościej i najszybciej szlifierką( kątową "gumówka") pózniej krawedzi obszlifowac tez szliniierką>pilnikiem i gotowe , niema sensu sie bawic dremelami i innymi tego typu bzdetami przy prostym oknie powodzenia w cięciu :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadeX Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 moj najlepszy sposob to kątówka pozyczona od sasiada ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torwald Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 IamWeasel - a sprobuj tego samego z buda chiefteca :D 1mm stalowej blachy (no chyba ze to byly jakies maszynowe nozyce do metalu ;]) - do tego to tylko szlifierka i to dobra... No ale do takiego codegena to w sam raz ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IamWeasel Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 (edytowane) To nie jest buda kodegena tylko renomowanej firmy "............" tudzież "no-name" :D, fakt blacha na oko ma najwyżej pół milimetra, ale nożyce były solidne, z pół metra długości :) Edytowane 25 Lipca 2005 przez IamWeasel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosiMazaki Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 IamWeasel - a sprobuj tego samego z buda chiefteca :D 1mm stalowej blachy (no chyba ze to byly jakies maszynowe nozyce do metalu ;]) - do tego to tylko szlifierka i to dobra... No ale do takiego codegena to w sam raz ;] 1566264[/snapback] Fakt, na "Szefie" blacha jest chyba z Tytanica. Najpierw okleilem tasma malarska ciecia. Pozniej wycinalem otwor pod Papsta 172mm w ten sposob ze zaznaczylem okrag a pozniej wiertlem 6 albo 8 na okolo dziurka przy dziurce [; . Na koncu kamienie szlifierskie na wiertarke (dwa rozowe sie skonczyly :P ) a na koncu pilnik i papier scierny. Wyszlo dobrze ale zabawy z tym bylo :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rhezuz Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 ja jak prubowałem kamieniami palcowymi szlifowac krawędzie po cięciu to qupa, prawie nic nie dawało , ale pilnikiem ładnie poszło , niema to jak handmade :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 bo kamienie potrzebuja odpowiedniej predkosci :) kiedys meczylismy zebatke w wsk ktora ktos przyspawal gazowo a my chcielismy sciagnac - na spawy poszly chyba 3 kamienie i nic - a robilismy to zwykla wiertara - 3.5 tys obrotow - w koncu kumpel przyniosl "palcowke" - taka ala wiertara z 18 tys obrotow - spawy zeszlifowalismy momentalnie a kamien praktycznie sie nie zuzyl :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 25 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2005 Najlepiej sie tnie tym czego nie masz: Ale tutaj tez wskazana jest lepsza firma (nie TOYA) i noze do blachy. Mialem przyjemnosc (i nieprzyjemnosc) ciecia takim urzadzeniem wirmy TOYA i firmy tej co na zdjeciu i rocnica byla kolosalna. Nie tyle w samym cieciu linii prostej co w robieniu zakretow. W mojej budzie jest koszmarnie gruba blacha i to bylo podwojne wyzwanie. Takie cos najlpeiej pozyczyc od sasiada, znajomego. Idzie jak w "masło" Wyciecie otworu wiertarką jest mozliwe na wetyl, ale okno to juz wiekszy problem. Druga opcja to dremel: albo normalna szlifierka (najczesciej spotykane narzedzie), chociaz jest nieco toporne przy cieciu wymyslnych ksztaltow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedzil Opublikowano 26 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2005 (edytowane) też polecam wyżynarkę. wycina się nią luksusowo...B) mam identyczną, jak ta na zdjęciu w poscie przedmówcy - przykładowe okna wycięte tym sprzętem znajdziesz --> tu <-- :D Edytowane 26 Lipca 2005 przez kedzil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Icceman Opublikowano 26 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2005 (edytowane) a czym ciac chiefteca dragona??? ? 1mn stlaowej blachy.... i to jescze na gorze obudowy?? bo nie chce gory scigac (sa nity) Edytowane 26 Lipca 2005 przez Icceman Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torwald Opublikowano 27 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2005 Icceman - ja mam ten sam problem ;] Bede chyba cial szlifierka katowa albo wyzynarka, bo nawet dremel bedzie mial problemy z ta pancerna blacha... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedzil Opublikowano 27 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2005 blachę o grubości 1mm bez problemu wytniesz wyżynarką (zakładam, że posiadasz odpowiednie brzeszczoty :D ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torwald Opublikowano 27 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2005 Z tego co pamietam to mam standardowy zestaw, ktory dostalem razem z wyzynarka. A jak nie posiadam takowego, to go nabede droga kupna ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość GrzegorzBoss13 Opublikowano 27 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2005 Ja wicinałem kątówką i bez żadnych problemów tylko trzeba uważać żeby blacha się nie przegrzała bo robi się czarna. Na koniec elegancko pilnikiem a od środka żeby nie było zadziorów leciutko szlifierką i na koniec papierem(oczywiście tylko środek :] ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedzil Opublikowano 27 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2005 (edytowane) no właśnie z kątówką i cięciem tarczą jest ten przykry problem, że lubi sobie blachę przypalić :( Edytowane 27 Lipca 2005 przez kedzil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosiMazaki Opublikowano 28 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2005 Nigdy tego nie probowalem i nie wiem czy to jest zgodne ze sztuka ale gdyby tak chlodzic miejsce ciecia woda w ilosciach minimalnych tak zeby nie przypalic blachy? Mialo by to jakis negatywny wplyw na sprzet badz na otwor? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 28 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2005 z tego co wiem to wodą nie wolno chłodzić... Swego czasu jak "pracowałem" na tokarkach to tam występował taki biały płyn o nazwie być może nieprofesjonalnej.. pt. "chłodziwo" :). Co to byyło.. nie mam pojęcia.. ale napewno nie woda... a jesli już to nie taka z kranu... bardziej coś oleistego... Być może przy pracach amatorskich nic takiego się nie stanie.. ale.. :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 28 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2005 ja cialem wyzynarka a tez mam 1mm blachy i na okno, odciecie boku, dociecie kawalka blachy zeby zaslanial miejsce przyciecia, dociecie blachy do zaslonienia dziur po AT zuzylem 6 brzeszczotow :P A uzywalem wyzynarki toya - kosztowala cale 45 zl :P i sluzy juz 2 lata - najpierw podczas remontu domu pocialem nia panele podlogowe w 5 pomieszczeniach i docialem panele na schody, oraz okienka z pleksy w drzwi - ogolnie sprzet nie do zajechania Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedzil Opublikowano 29 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2005 ja kupiłem brzeszczoty do metalu w castoramie (takie w żółtym opakowaniu - 5 sztuk). pociąłem jak narazie półtorej budy B) i oststnio wyciągnąłem drugi brzeszczot z pudełka :) co do chłodzenia, to na opakowaniu od rzeczonych brzeszczotów napisano, żeby podczas cięcia metalu chłodzić je olejem...hmm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matei Opublikowano 29 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2005 Ja flexem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiu15go Opublikowano 29 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2005 Icceman - ja mam ten sam problem ;] Bede chyba cial szlifierka katowa albo wyzynarka, bo nawet dremel bedzie mial problemy z ta pancerna blacha... 1568477[/snapback] Widze ze cos nie masz racji bo dremel bez problemu poradzi sobie z stalowa blacha 1mm i nie widze zadnych przeszkód czemu miał bi sobie nie poradzic sroro swoim ciołem płaskowniki miedziane 5mm i wiekszych problemów nie było. Jak ma troche wprawy to idzie jak po maśle :-P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torwald Opublikowano 29 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2005 Misiu15go - a widzisz roznice w twardosci metalu miedzy miedzia a stala ? Miedz mozna byle brzeszczotem przeciac, ze stala to juz inna bajka ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiu15go Opublikowano 29 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2005 (edytowane) Misiu15go - a widzisz roznice w twardosci metalu miedzy miedzia a stala ? Miedz mozna byle brzeszczotem przeciac, ze stala to juz inna bajka ;] 1573040[/snapback] Tak widze róznice ale ciołem stal dremelem i problemu nie widze :D stal tez mozna byle brzeszczotem przeciac :) Edytowane 29 Lipca 2005 przez Misiu15go Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...