TinAmoU Opublikowano 27 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2005 Witam. Zastanawiam sie, czy ktokolwiek z was jest w stanie pomoc mi z moim pytaniem. Kiedys u kumpla podpatrzylem taki bajer: jedna z jego partycji (mial tam jakies dane z firmy-wazne i takie tam) byla zabezpieczona w taki sposob, ze byla 1) ukryta 2) po 'odkryciu' wymagane bylo haslo, zeby sie na nia dostac. Anyone? Mam nadzieje, ze mnie zrozumieliscie. Kazda droga, by to osiagnac, mile widziana... Aha, jesli sprawia to roznice, to poprosze o porade na win xp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquarium Opublikowano 27 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2005 (edytowane) Możesz sobie zaszyfrować (wtedy dostęp ma tylko właściciel), albo ustawić zezwolenia dla Twojego użytkownika z poziomu administratora plus hasło dostępu (ofkoz o ile pracujesz na codzień na koncie zwykłego usera, a nie admina :P) - w przypadku Windows 2003 partycja jest traktowana bodajże jako folder specjalny, więc powinno działać - z XP Pro powinno też działać - PPM, zabezpieczenia i udostępnianie, -> zabezpieczenia .... Najprawdopobniej jednak kolega użył jakiegoś progsa zewnętrznego ... Edytowane 27 Lipca 2005 przez Myszaqu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TinAmoU Opublikowano 28 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2005 A znacie w takim razie jakis taki program? Czekam na dalsze podpowiedzi:] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquarium Opublikowano 28 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2005 a nie łaska samemu ruszyć zad? Pierwszy link w googlu : link ... :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TinAmoU Opublikowano 28 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2005 wiem, moj blad. znalazlem dzisiaj rano tuz po napisaniu poprzedniego posta. wczesniej jak szukalem to sie bawilem w polskim guglu na polskich wyrazeniach. a tu zonk - wystarczylo po angielsku 2 wyrazy napisac i juz jest. no prawie juz..zapomnialem jak to jest szukac czegos korzystajac z modemu.... (nie smiejcie sie, to nie moj komp-jestem na wakacjach, tak jakby)... Aha, topic do zamkniecia =] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...