Odkryto 10. Planetę!

[M4TEUSZ]

Odkryto 10. planetę Układu Słonecznego

PAP 02:15

 

Dziesiąta planeta Układu Słonecznego jest nieco większa od najdalszej, dotychczas znanej, planety - Plutona (ok. 1,5 jego masy) a jej orbita znajduje się w odległości 14,5 mld km od Słońca - poinformowali naukowcy z Kalifornijskiego Instytutu Technologicznego (Caltech) w Pasadenie.

 

Jak powiedział jeden z naukowców, astronom Michael Brown, planetę, oznaczoną symbolem 2003UB313, odkryto w styczniu br. w obserwatorium na górze Palomar, w pobliżu San Diego.

 

Planeta składa się najprawdopodobniej z lodu i skał i jest obecnie najbardziej odległym od Słońca ciałem niebieskim okrążającym tę gwiazdę. Pełny okres obiegu wynosi 560 lat - powiedział Brown.

 

Wyjaśnił on, że planeta tak długo pozostawała nie wykryta ponieważ jej orbita jest nachylona pod kątem 45 stopni do tzw. płaszczyzny ekliptyki, w której znajdują się orbity wszystkich pozostałych planet Układu Słonecznego. (mn)

I co wy na to? Mnie to osobiście zszokowało, odkrywaliśmy planety wokół innych gwiazd, a tu taka niespodzianka i to na "naszym podwórku" :) Edytowane 30 Lipca 2005 przez M4TEUSZ

[R.i.P.]

jestem zdumiony :) hmm..teraz beda w ksiazkach do szkol od geografii zmieniac ze nie 9 a 10 planet jest w ukl. slonecznym :))))

[Kaeres]

Pewnie jeszcze inne sa.

Jak mowi cytat ciezko im jest znajdowac planety, ktorych orbity sa pod innym katem niz wszystkie dotychczas znane planety.

[GuC!o^]

tera wiemy skąd sie bierze ufo ;-p

[FastlY]

całkiem fajnie [;

[IamWeasel]

To ja to odkrylem ale nie chciałem rozgłosu...

[sector]

cieszy mnie to.... niebardzo :lol:

 

a tak pozatym w sumie nie tez jestem troche zakoczony ale nie robi mi to zadnej roznicy ;]

[Torwald]

Fakt, ot taka ciekawostka ;]

[s0n1c]

Jak dla mnie staaara informacja, teraz dopiero potwierdzona.

[ra-v]

hmm ja sie zdziwiłem...

ale dobrze wiedzieć :D

(bede mógł sie wymądrzac na lekcji geografi :D)

[Cloperflake]

Sami niewiedza czy jest to planeta czy planetoida - jesli to pierwsze to juz to nazwali Transpluton - wiedziano o niej od dawna (tj. jakims duzym obiekcie za Plutonem ) zaburzenia grawitacyjne

 

ps. na krancu układu słonecznego jest niezłe smietnisko pas Oorta chyba tak sie to zwie i poprostu kolejny duzy odpadek taki jak i Pluton którego wielu znających sie na rzeczy nie uwaza za planete

[stranded]

stare info tu dajecie

[Moog]

nom dość dawno już o tym było słychać

[M4TEUSZ]

Sami niewiedza czy jest to planeta czy planetoida - jesli to pierwsze to juz to nazwali Transpluton - wiedziano o niej od dawna (tj. jakims duzym obiekcie za Plutonem ) zaburzenia grawitacyjne

 

ps. na krancu układu słonecznego jest niezłe smietnisko pas Oorta chyba tak sie to zwie i poprostu kolejny duzy odpadek taki jak i Pluton którego wielu znających sie na rzeczy nie uwaza za planete

1573772[/snapback]

Co innego jakieś zaburzenia grawitacyjne, zresztą wskazujące na istnienie masy 3x większej od ziemskiej, co innego zaobserwować samą planetę. Co do Plutona to raczej nie można go nazwać planetoidą, jest sporo za duży średnica 2400Km więc ponad dwa razy większa od średnicy największej z nich czyli Ceres 1025Km.

Niemniej 2003UB313 nie jest zbyt wielki 3600Km średnicy to ledwie wielkość naszego, wielkiego księżyca, lub jak kto woli jest trochę mniejszy od Merkurego. Najbardziej zaskakująca jest jednak jego orbita nachylona o 45stopni w stosunku do płaszczyzny ekliptyki (reszta planet nie oddala się od płaszczyzny układu słonecznego bardziej niż o parę stopni).

Podejrzewam że jest to wstęp do odkryć wielu innych, być może całkiem sporych planet w pasie Kuipera, w końcu nikt normalny do stycznia br. nie szukał ich po całym niebie tylko wszyscy uważali że kręcą się "pod linijkę".

Pas Oorta to całkiem inna bajka, stamtąd przylatują komety i jest sporo dalej.

 

Fotki nowej planety :P

 

EDIT2. Jest też wątek w tej historii pasujący jak ulał do tego forum, otuż na TVN powiedzieli że prawdopodobnie nie dowiedzielibyśmy się o tej planecie gdyby nie chakiery co wykradły te informacje i zagroziły że opublikują je robiąc obciach.

 

Jasna cholera jednak rząd USA ukrywa przed nami coś czyżby faktycznie to jest rodzinna planeta UFO-ludów :P

Edytowane 30 Lipca 2005 przez M4TEUSZ

[GuC!o^]

czyżby faktycznie to jest rodzinna planeta UFO-ludów :P

1574166[/snapback]

żeby później nie było że nie ostrzegałem ;-p

[skinny500]

IMO to info ma dobre kilka lat. Albo faktycznie dopiero teraz to potwierdzili, a wcześniej mówiono o tym nieoficjalnie?

[M4TEUSZ]

Owszem odkryto już parę skałek w pasie kuipera:

Veruna(odkryta w 2000r.); Ixion; Quaoar; 2002 AW197; 2004 DW; Sedna(najdalszy odkryty obiekt w układzie słonecznym); 2003 EL61; ale ich wielkość wacha się w okolicach 600-1200Km więc są zaliczane do planetoid.

 

Żeby mnie nie brano za jakiegoś maniaka astronomi podam moje źródło wiedzy: Astronomia.pl

Ja zwyczajnie lubię drążyć temat aż do wyczerpania (siebie lub tematu ;) )

Edytowane 30 Lipca 2005 przez M4TEUSZ

[mikaelus]

Przewidywano już dawno istnienie więcej niż 9 planet, ze względu na to, że samo przyciąganie Plutona (który de facto nie jest planetą, ale z racji tego, że raz go za nią uznano nie chciano robić zamieszania) nie tłumaczy dziwnego kąta nachylenia osi Urana (ponad 90 stopni).

[LPC]

jutro tam lece na tydzien

[GuC!o^]

pozdrów ciemną strone mocy....

[IamWeasel]

-Ciemna druga strona jest, bardzo ciemna...

 

-Zamknij się yoda i jedz swojego tosta!

 

:D

 

Tweak i joemonster to strony które odwiedzam najczęściej.

[Corso]

Bardzo ciekawy punkt widzenia i całkiem możliwy!!!

 

"Rzeczpospolita": Obiekt odkryty ostatnio przez amerykańskich astronomów wcale nie jest dziesiątą planetą naszego Układu Słonecznego, lecz większą planetoidą.

Dziennik przytacza komentarz naukowy doktora Krzysztofa Ziółkowskiego z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk.

 

Są głosy wśród naukowców, że ponieważ odkrywane ostatnio obiekty są bardzo małe i rozmiarami przypominają Plutona, to oznacza to, że zarówno nowe obiekty, jak i stary Pluton nie są planetami.

Odkrycie obiektu 2003 UB313, który okazał się mniejszy masą nawet od "naszego" Księżyca, pozwala przypuszczać, że i on, i Pluton są raczej planetoidami należącymi do tak zwanego pasa Kuipera.

 

Ostatnie odkrycie Amerykanów potwierdza więc opinię, że do dziewięciu tradycyjnych planet nie należy dodawać dziesiątej, ale raczej odwrotnie - od tradycyjnej dziewiątki należałoby odjąć jedną planetę - dyskusyjnego Plutona - uważa sekretarz naukowy PAN.

[M4TEUSZ]

Co do tego odejmowania planet nie jest to wcale takie proste, nawet wśród "bezdyskusyjnej" ósemki są w końcu ogromne różnice wielkości:

Jowisz średnica 142.200km, Ziemia 12.700, Merkury 4.800 to co? wywalamy Merkurego i z rozpędu Marsa 6.700km w końcu mają rozmiar podobny do największych księżyców układu słonecznego jak Ganimedes 5200km, Tytan 5100km i Nereida 5400km i mamy sześć planet, w tym dwa kurduple Ziemię i Wenus, może je też nazwiemy planetoidami?

Kiedyś nawet rozmawialiśmy o tym na fakultecie z fizy (poszło o największą planetoidę Ceres 1200km) i po dyskusji doszliśmy do wniosku że planetą nazwiemy obiekt w który krąży wokół gwiazdy, świeci światłem odbitym, a jego grawitacja jest na tyle silna by pod wpływem jej przybrał kulisty kształt. No ale banda nastolatków pod dowództwem zwykłego belfra nie ma żadnego autorytetu.

W każdym razie 2003 UB313 ma z racji swojej wielkości raczej napewno kształt geoidy.

Edytowane 2 Sierpnia 2005 przez M4TEUSZ

[fenixthx]

zadnej mi to ruznicy nie robi. ale...

[Buu]

Najbardziej zaskakująca jest jednak jego orbita nachylona o 45stopni w stosunku do płaszczyzny ekliptyki (reszta planet nie oddala się od płaszczyzny układu słonecznego bardziej niż o parę stopni).

 

1574166[/snapback]

Co w tym zaskakujacego? jezeli myslisz 2 wymiarowo to tak bardzo dziwne, ale naszczescie nie zyjemy w 2 wymiarowej rzeczywistosci.

[M4TEUSZ]

Co w tym zaskakujacego? jezeli myslisz 2 wymiarowo to tak bardzo dziwne, ale naszczescie nie zyjemy w 2 wymiarowej rzeczywistosci.

1578813[/snapback]

Zaskakujące jest to dlatego że planety powstały z dysku protoplanetarnego, a dysk jest dwuwymiarowy, musiało tą planetę, czy jak kto woli monstrualną planetoidę :P coś wyrzucić na tak dziwną orbitę, tylko co? karłowaty Pluton? Tam musi być jeszcze coś i to całkiem sporego. Edytowane 3 Sierpnia 2005 przez M4TEUSZ

[skinny500]

LINK

[Agaaa]

Co za różnica ile jest tak właściwie tych planet jak i tak żadnej nie zobacze na żywo? :wink: Dla mnie takie info są bez różnicy..

[Gość]

kto nie widzi ten nie widzi...:|

[s0lid]

Ja Wam mowie! Koniec swiata sie zbliza. Kalendarze majow koncza sie 2012, tak samo aztecow, o koncu swiata mowi Kod Biblii, liczne przepowiednie, zapiski, hieroglify w egipcie, atlantydzie. Wspomina sie o wyladowaniach magnetycznych i przebiegunowaniu ziemi, wlasnie na ten okres i mowi sie rowniez ze takie cos ma byc spowodowane np przelotem blisko ziemi jakiegos duzego obiektu. Teraz sprawdzcie kiedy ta planet(oid)a bedzie najblizej ziemi... w 2012... cu!