glo Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Prosze o porade... Kupilam na allegro aparat cyfrowy - wg zapewnien mial byc prawie nieuzywany, w stanie idealnym... Zaplacilam, i dostalam paczke ale aparat wyglada dosc `kiepsko` jest porysowany, rysa na lcd, jeden klawisz zle dziala... nie dostalam nawet pudelka i instrukcji... Poinformowalam sprzedajacego i domagam sie zwrotu pieniedzy ale ten twierdzi ze kiedy go wysylal byl sprawny i nie bylo zadnych rys, wszystko super i nie przyjmie czegos co w tym momencie jest wadliwe.. Twierdzi ze pieniedzy mi nie odda... Co w takiej sytuacji robic? Chlopak ma 19lat, zachowuje sie jak prostak ale zalezy mi na kulturalnym zalatwieniu sprawy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 oj ale po co dwa tematy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flo3 Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 moze nie kulturalne, ale zwolaj jakas ekipe i niech pojada do niego do domu, jakis bejsbol by nie zawadzil :) a tak w ogole to pieniedzy nie dostaniesz, wlasnie dlatego nie kupuje elektroniki na aukcjach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cavarr Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 powiadom jego rodziców, a jak to nie pomoże to pozostaje tylko to co napisał Flo3 allegro nie pomoże ci w tej sprawie, miałem podobną sytuacje i oni to olali, w ogóle 1/5 użytkowników allegro to oszuści i krętacze użytkowników allegro którzy jeszcze nie zostali oszukani jest garstka :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torwald Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Kupowac mozna, ale od sklepow ktore wystawiaja aukcje na allegro. Poza tym nigdy bym nie kupil takiego aparatu, bo na 99% jest kradziony (nie ma pudelka, instrukcji, dowodu zakupu - jednym slowem nie ma dowodu ze on go kupil...). Jak koles sie nie zgodzi na oddanie pieniedzy, to postrasz go policja (najpierw zglos sprawe przez allegro, jako sprzedaz towaru niezgodnego z opisem). Jak to nie pomoze to rzeczywiscie sie do nich udaj i zglos sprawe... BTW. Nie bylo zadnych fotek tego aparatu ? Wogole rzuc linkiem do tej aukcji, to bedzie latwiej cos doradzic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
glo Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 >>>powiadom jego rodziców W jaki sposob? Mam tylko jego adres i numer komorki. >>>Poza tym nigdy bym nie kupil takiego aparatu, bo na 99% jest kradziony (nie >>>ma pudelka, instrukcji, dowodu zakupu - jednym slowem nie ma dowodu ze >>>on go kupil...). Na opisie aukcji byla tylko informacja ze zostal wygrany w konkursie, nowy nieuzywany. Fotka byla od creativa. O tym ze jak wyglada dowiedzialam sie po wyjeciu z paczki. >>>Jak koles sie nie zgodzi na oddanie pieniedzy, to postrasz go policja (najpierw >>>zglos sprawe przez allegro, jako sprzedaz towaru niezgodnego z opisem). Jak >>>to nie pomoze to rzeczywiscie sie do nich udaj i zglos sprawe... Chcialabym poinformowac rodzicow ale chyba nie uzyskam numeru telefonu. Na allegro zglosze ale czy pomoga ? Co oni moga zrobic? Na policje moge sie zglosic ale tez co ja moge powiedziec- ze towar niezgodny z opisem ? Kumpel mi poradzil ze moznaby uzyc firmy windykacyjnej, ale tez niewiem jaki to przyniesie skutek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djjaku Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 a nie można uzyskać numeru domowego przez biuro informacji tp? kiedyś coś takiego było... aalbo niech jakaś starsza kobieta zadzwoni z innego numeru na jego numer kom i powie "cześć [imie] tu Jadzia czy tam inna Krysia są rodzice ? bo nie moge sie z nimi skontaktować a mam pilną sprawe" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasiela Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 nawet jak wygral go w konkursie to i tak powinien miec jakies papiery [; , chyba ze wygral konkurs zwany kradzieza [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
glo Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Ne podobno dostal w jakim konkursie komputerowym- dostal pudelko z aparatem od sponsora ale nie ma zadnych papierow. Aparat uzywal kilka dni ale pudelko wyrzucil bo uznal ze mu nie potrzebne. Moge mu rownie dobrze, wierzyc jak i niewierzyc... Ale naprawde koles zachowuje sie jak jakis burak, zaczyna mnie grozic i obrzucac bluzgami... nagle stwierdzil ze moge odsylac aparat tylko czy zobacze za niego pieniadze... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość artur.c Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 (edytowane) moglbys udostepnic link do aukcji i nazwe uzytkownika... btw. jesli sprawa bedzie zalatwiona za posrednictem przelewow bankowych to nic nie ryzykujesz, odeslij apart, watpie zeby chlopak chcial narobic sobie problemow dla kilku groszy... Edytowane 4 Sierpnia 2005 przez artur.c Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NoVVy Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 nagle stwierdzil ze moge odsylac aparat tylko czy zobacze za niego pieniadze... 1580016[/snapback] Może zobaczył ten topic i się przestraszył. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
glo Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 po pierwsze to "mogłabyś" a nie "mógłbyś" :) a po drugie to ojciec zasiadł do komputera, powiedział mu o swoich znajomych ochroniarzach i sprawa się powolutku wyjaśnia... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xalpha Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Napisz jeszcze z jakie on jest miasta ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość artur.c Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2005 (edytowane) po pierwsze to "mogłabyś" a nie "mógłbyś" :) a po drugie to ojciec zasiadł do komputera, powiedział mu o swoich znajomych ochroniarzach i sprawa się powolutku wyjaśnia... 1580052[/snapback] z nicka nie wynika, w kazdym razie czy mimo wszystko moglabys udostepnic chociaz nazwe tego uzytkownika, znajomych ochroniarzy nie mam, a lepiej zapobiegac niz leczyc. Edytowane 4 Sierpnia 2005 przez artur.c Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...