MDC Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Witam. Ja musze tutaj przyjsc z jakims problemem, ale nie raz juz pomogliscie wiec: Nie wiem co sie stalo ale moja barracuda dzis padla nie wiadomo dlaczego. Windows i bios przestaly go widziec itp. Myslalem,ze sie spalil. Odpalilem jeszcze Partition Magic i OLE. Dysk widac lecz bez litery itp itp. Analiza dysku: Juz nie pamietam jak to lecialo ale mniejwiecej cos ze nie moze odczytac jakiejs sygnatury plikow. W zaden sposob nie moglem nic zrobic. Aby ratowac dyska ( prubowac ) zrobilem formata i skonwertowalem z NTFS na FAT 32. Po formacie dysk hula jak nigdy,ale mniejsza z tym. Mialem na nim dosc wazne dane a tu wypadl format. Pruby z odzyskaniem danych poprzez R-Studio splonely na panewce, gdyz nawet jakies dane uda sie odzyskac to jest wszystko tak wymieszane,ze nie sa to dane np z danego pliku. Wiecie moze w jaki sposob choc czesciowo moge odzyskac interesujace mnie dane ??? I co moglo spowodowac taka padake tego dysku ???? BTW: Przed padaczka dysku zauwazylem, ze jezeli cos na ten dysk zgrywalem to szlo OOOOKRUTNIE WOLNO, jakgdyby ssac z neta z predkoscia jakis 20 KB. Dzieki z gory jak zawsze za odp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Falcon Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2005 A czy te wazne dane miałeś na tym obszarze na którym już leży nowa partycja ? Czy wszystkie partycje były NTFS ? Bo jak tak to nie wiem co zrobić, ale jesli partycja z waznymi danymi była FAT to możesz jej poszukać Ranish Partition Managerem. Ja od czasu kiedy zniknęły mi faty z dysku i cudem udało mi sie je odzyskać mam spisane dokładnie gdzie zaczynają się partycje w układzie CHS. A że teraz mam NTFSy to nie znalazł bym ich już :( Dlatego karteczka z adresami jest taka wazna :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...