galandilias Opublikowano 9 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2005 Miesiac temu kupilem sobie Tagana TG380-U01 i.. głupia sprawa ale no zwariowal... :/ i sie spalil zaraz potem :/ bylo tak: dzisiaj o 6.15 rano moj wylaczony komp (listwa zasilajaca byla wlaczona) sam sie wlaczyl, wiatraki zaczely wyc na maxa i zaczelo smierdziec jakas chemia - obudzilem sie - i szybko pstryknalem listwe. Pozniej probowalem uruchomic kompa i nic :/ po paru min pocenia sie doszedlem do tego ze nie dziala tylko zasilka... na szczescie... no ale spalic sie w taki sposob? :| ja wymiekam - spotkal sie ktos z czyms takim kiedys? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IchBinIdiot Opublikowano 9 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2005 Spotkał sie ... niestety. Nie tylko tobie tak się spalił "U01", było więcej przypadków - sam odesłałem na serwis dwa "padnięte" w podobnych okolicznościach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...