Opowiem Wam Moja Historie (o Galaxy 6800gt)...

[Murdoc]

Wszystko zaczelo sie 24.06 br. kiedy to stalem sie "szczesliwym" posiadaczem tego cuda...

 

 

Zakupiona w jednej z katowickich hurtowni miala byc z zalozenia spelnieniem moich wymagan co do Battlefield'a 2... (w koncu sie jest "klanowiczem" no nie... B) ), a stala sie... No wlasnie...

 

Od poczatku sprawiala same problemy - nie przechodzila 3DSmarkow, wieszala system, restartowala kompa, w kolko i na okraglo jakas "niespodzianka"... Setki reinstalacji, multum zmian sterownikow, nic nie pomagalo (pracuje z PC'tami od ponad 10 lat wiec znam sie na rzeczy).

 

W koncu 30.06 zdecydowalem sie odeslac ja do serwisu - poszla i... dnia 12.07 wrocila z adnotacja "TEST OK" :angry: Poniewaz kompa w tym okresie mialem polaczonego do testow "na pajaka" wpakowalem karte czym predzej w plyte, odpalilem kompa i pierwszym obrazem jaki zobaczylem bylo to...

 

 

Restart przywocil normalnosc karcie, ale nie na dlugo, bo za ok. 20 min nastapil restart, a dalej to juz tak jak przed wycieczka do serwisu czyli totalna jazda... Hmmm... usiadlem, poskrobalem sie po glowie, pomyslalem i doszedlem do wniosku, ze od tego dnia bede ja grzal non-stop do momentu, az calkowicie padnie. I stalo sie... Dnia 31.07 karta PADLA :D

 

Uszczesliwiony tym faktem i nadzieja, ze w koncu moze otrzymam jakis normalny egzemplarz karty poslalem ja znow do serwisu z adnotacja - NIE DZIALA. Serwisanci badali karte przez okragle 10 dni po czym stwierdzili, iz utracilem moje prawo do wymiany gwarancyjnej poniewaz karta jest USZKODZONA MECHANICZNIE...

 

 

 

Powiedzcie mi:

1. jak to jest mozliwe, zeby karta, ktora po pierwszej wizycie w serwisie, gdzie przeszla wszystkie testy OK, zostala wpakowana na plyte glowna "na pajaku", bez ingerencji narzedzi, uszkodzila sie mechanicznie :?: Co ja ja probowalem do AGP wsadzic/z AGP wyciagnac za pomoca podwazania srubokretem :?: A moze sam celowo uszkodzilem wlasna karte graficzna warta 1500PLN :?: :mur:

2. jak mozliwe jest nieumyslene uszkodzenie karty w tym akurat miejscu - z karty nie zdejmowalem chlodzenia (zreszta nakretki sa w znacznej odleglosci od miejsca uszkodzenia), nie majstrowalem przy niej za pomoca jakichkolwiek narzedzi :?: :mur:

3. czy ktos mi tu wykrecil wala wartego 1500PLN :?:

4. co teraz z tym &($^&%%^& zrobic :?:

 

PS. Co ciekawe NIE OTRZYMALEM PROTOKOLU z drugiego przyjecia do serwisu :angry:

Edytowane 13 Sierpnia 2005 przez Murdoc

[Pinki]

W jaki sposob ja grzales ze padla?

Fajnie jesli serwis przed przyjeciem sprawdza czy nie ma widocznych uszkodzen mechanicznych by uniknac takich sytuacji jak teraz :(

 

Czyli jestes pewien ze ta usterka powstala w serwisie i sam nic nie uszkodziles? ;)

 

Kiepsko to widze, moze niech ktos inny sie jeszcze wypowie. Z drugiej strny nie jest az tak zle, zawsze mozesz karte wyslac do innego serwisu w ktorym naprawiaja uszkodzone karty i moze bedzie dzialac. Nie trzeba bylo kombinowac z calkowitym uszkodzeniem karty...

Edytowane 13 Sierpnia 2005 przez Pinki

[Murdoc]

NIE KOMBINOWALEM Z JEJ USZKODZENIEM... Chyba musialoby mnie niezle porypac zeby cos takiego kombinowac... Nie stac mnie poprostu na takie ryzyko :mad:

 

Co do grzania to standard czyli non-stop 3D w kazdej formie...

 

A co do naprawy to wstepnie znalazlem TE FIRME, byc moze mi pomoga :? Z tym, ze gwarancji 100% nie ma, ze po naprawie karta bedzie OK.

Edytowane 13 Sierpnia 2005 przez Murdoc

[Gość]

to teraz ładnie wrocisz do serwisu i powiesz panom co o nich myslisz ...

ten element sie ROZTOPIŁ [na moje oko of kors :wink: ] i nie wiem co to ma wspolnego z uszkodzeniem mechanicznym. jezeli panowie znow zaczna pisac bzdury, to rzecznik praw konsumenta... mozesz ich wpierw nim postraszyc...

 

tutaj wiele ciekawych informacji http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=145610

[Murdoc]

Jeszcze jedno... Gdyby ktos z Was posiadal namiary na jakakolwiek instytucje/firme zajmujaca sie ekspertyzami w takich dziedzinach/przypadkach dajcie znac...

[Maks!]

ścieżkę można załatać, a i rezystor też dałoby się gdzieś załatwić ;) jak zdolny jesteś, to sam możesz ją naprawić

[Murdoc]

Ale zobacz ile ta karta ma... 2 miesiace z czego 1 w serwisie... A gdzie gwarancja na 24 miesiace :?: Jesli rzeczywiscie podzielacie zdanie leborga (ja jak najbardziej, dzieki za sugestie) i rezystor (ktory mogl byc wadliwy) poprostu sie wytopil a resztki spadly na dol przytapiajac sciezke AGP, to tych pajacow z A*****'a poprostu rozszarpie na kawalki... Dlatego tez zalezy mi na ekspertyzie...

BTW dzis sprawdzalem, na starym, walnietym Matrox'ie ile potrzeba sily, zeby uwalic pojedynczy rezystor... Sprobujcie sami (jak macie mozliwosci), tak z ciekawosci... B)

Edytowane 13 Sierpnia 2005 przez Murdoc

[qqrydza]

Ja bym nie odpuścił.

[bartezjusz]

niech zgadne

 

hehhe- je......katowicki Action

 

omijam ich z daleka tak daleko jak mogę

 

z nimi tylko prowadz korespondencje na pismie

i rządaj na wszytko pisemnych ekseprtyz

[Murdoc]

Dokladnie katowicki ACTION :mur:

 

Wlasnie rozmawialem z ludzmi na ELEKTRODZIE (w koncu to elektronicy) i... wszyscy, widzac zdjecia, mowia zgodnie, ze to WYTOPIONY REZYSTOR :angry:

Edytowane 13 Sierpnia 2005 przez Murdoc

[bartezjusz]

Dokladnie katowicki ACTION  :mur:

 

 

1593300[/snapback]

 

wszystko na pismie (za potwierdzeniem)

zadaj expertyzy na pismie

 

postrasz ich urzedem konsumenta itp

 

z nimi musisz na twardo niestety - a wszyscy w action dziwią sie dlaczego coraz mniej firm sie u nich zaopatruje i przechodzą do pronox, ab itp itd

[wróbel]

miałem podobny problem......

 

Mój winfast 6800Gt-po demontażu radiatora prawdobodobnie uszkodziłem pamięć.Karta wyświetlała obraz przypominający ten z pegazusa po nie dociśnieciu dyskietki :P I zaczeła się żmudna walka o jej naprawienie.Najpierw wysłałem karte do pewnego serwisanta-po "zabiegu"karta całkowicie padła.Została gwarancja-wysłałem(najpierw cały serwis był 2 tygodnie na urlopie)potem około jednego miesiąca zwlekali ponieważ "nie mieli na stanie tych grafik"oferowali x800 ale podziękowałem :) Poczekałem aż w końcu do domku przyszedł nowy Winfascik :)

 

ps.Wszystko zakonćzyło się nadzwyczaj dobrze ale kosztowało mnie to sporo cierpliwości której i tobie życze ;)

 

ps.2.Nie wspomnę ile miałem kłopotów z załatwieniem nowych kołeczków mocujących (identycznych) aby ukryć moją ingerencję w kartę....Na szczęscie znalazł się jeden tweakowicz który mi pomógł-może to teraz czyta-DZIĘKI CI STARY :D

[Murdoc]

Historii ciąg dalszy... <_<

 

...poszperałem, popytałem i dnia 17.08 kartę wysłałem TUTAJ - wybralem ten serwis, poniewaz kilka osób zgodnie poleciło mi go...

 

...i co sie okazało. Uszkodzenie, które Wam zaprezentowałem, nie ma zbyt wiele wspólnego z jako takim działaniem karty, tzn. urwany kondensator spełnia jedynie rolę filtra, tak więc karta, być może działałaby sypiąc artefaktami, gdyby nie... ...uszkodzenie układu zasilania, bardzo czułego na przegrzania :!: :angry: O ile przy referencyjnym chłodzeniu radiatorek z modułu zasilania jest owiewany powietrzem, to w przypadku Silencera jest on zasłonięty przez jego obudowę i możliwe, że to spowodowało jego ugotowanie. Jednocześnie Panowie z serwisu zauważyli, iż na karcie było już coś grzebane (chodziło o diody w module zasilania, prawdopodobnie były wymieniane :blink: ), tak więc być może do Polski trafiła jakaś felerna, 'poprawiana' wersja kart firmy GALAXY. tak czy inaczej szczerze NIE POLECAM TEJ MARKI :!: :angry:

 

BTW moja karta firmy Galaxy nie jest jedyną, leżącą na półkach tego serwisu...

 

Co mi pozostało :?: Czekać na elementy modułu zasilania, które produkuje jedna firma na świecie, bardzo restrykcyjnie podchodząca do firm zaopatrujących sie u niej... a później na naprawę... Czas pokaże czy da się ją przywrócić do życia...

[Pinki]

Dlatego zamontowalem sobie juz dawno temu dodatkowy wiatrak na ramieniu z boku obudowy ktory wieje na uklad zasilania :)