Skocz do zawartości
koparka

Nowy Linux - Dostosowywanie Dysku, Partycjonowanie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zamowilem juz sobie w necie LinuX Mandriva 2005 LE.

Od razu zaznaczam, ze jest to moj pierwszy Linux i jestem

zielony (na szczescie troche poczytalem).

Narazie jade na WinXP, a teraz mam zamiar go sformatowac

i postawic na nowo kompa z 2 sytemami.

Moj komp wyglada tak:

P4 1.8ghz Northwood

DFI LanParty Pro 875B

Radek 9500@pro

Twinmos speedpremium 2x256 [winbond BH5]

i treaz najwazniejsze

Seagate Barracuda 40gb

Seagate Barracuda 120gb

 

Narazie mam na Dysku 40gb system, a na 120stce rozne gry, filmy, fotki itp.

 

Planowalem juz podzielic sobie jakos sprytnie te dyski i mam takei opcje

 

a) na 40gb postawic XP (1 partycja 30gb) i Pingwina (2 partycja 10gb)

na 120gb dac (1part. 1gb SWAP XP) (2part. SWAP linux 1gb) (3part. 30gb gry) (4part. DANE reszta GB - chyba troche za duzo tego miejsca ale co zrobic), ew opcja (pozostawic 10gb nie uzyte na przyszle distro linuxa)

ZALETY:

-dysk z danymi zawsze moge zabrac do kumpla zostawiajac sprawny system

-swapy sa na osobnych dyskach

b )

na 40gb dac calego linuxa

na 120gb dac only win and stuff

Oczywiscie wszystko popartycjonowane wedle uznania

ZALETY:

-porzadek z dyskami

-kazdy OS ma caly dysk dla siebie

c) na 40gb postawic (1 part. niecale 20gb system) (2part. reszta gb GRY)

na 120gb (1 part Linux 10gb) (2part. Linux SWAP) (3part. DANE reszta gb)

ZALETY:

-

 

Ktore z tych rozwiazan bybloby z grubsza najlepsze (najwydajniejsze, najrozsadniejsze itp...). Prosze o jakies sugestie poprawy.

 

Aha, czy dla linuksa wystarcza do sprawnej pracy 2 partycje (sys i swap) ???

 

Jesli chcodzi o konfiguracje partycji to nie zalezy mi konkretnie na ktoras

z wymienionych: chodzi mi glownie o to zeby bylo

-WinXP ok 15-20gb

-GRY ok.20-30gb

-Linux ok. 10-20gb

-2x SWAP po 1gb

-DANE (dosc duzo gb - 40,50?)

 

Z gory dziekuje za wszystkie podpowiedzi.

Pozdrawiam

 

PS. Podczepie to pytanie tutaj: czy duzo da mi na wydajnosci zamiana mojego procka na jakiegos p4 z HT na FSB 800 (moze jakis 3.0ghz)? Pytam sie bo nie wiem czy znowu oplaca sie wtapiac w kompa 5 stow...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra dam i 20gb?

Ale all na jednej partycji czy moze jakos podmountowac /home na osobnej?

 

Aha, moze lepeij bedzie dac dane na FAT32, zeby  i linux skorzystal??

1593412[/snapback]

Ja u siebie nie mam NTFS. Chociaż istnieje możliwość zapisu na NTFS, ale tylko EKSPERYMENTALNIE ;)

 

Jak chcesz to podmontuj /home na osobnej partycji - zawsze jakby partycja z systemem przypadkowo padła to home masz bezpieczne ;) Kiedyś zawsze montowałem /home na innej partycji. Ale ponieważ mało dysku przeznaczyłem na Linuksa to mam jedną - / ;)

 

Co do systemu plików to polecam XFS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra nie bede kombinowal i zostawie /home ze wszystkim.

Dane se dam na FAT32, chociaz nie wiem czy nie bedzie za wolne.

 

Ale powracajac do glownego pytania:

jak zrobic partycje?

Na ktorych dysakch itp.?

Zeby dzialal LiLo przede wszytkim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra nie bede kombinowal i zostawie /home ze wszystkim.

Dane se dam na FAT32, chociaz nie wiem czy nie bedzie za wolne.

 

Ale powracajac do glownego pytania:

jak zrobic partycje?

Na ktorych dysakch itp.?

Zeby dzialal LiLo przede wszytkim.

1593471[/snapback]

To nie jest dobry pomysł, ponieważ w przypdku uszkodzenia dysku z systemem możesz też stracić wiele ustawień osobistych i danych z programów które często zapisują domyślnie w katakogu domowym. /home powinien być na odzielnyj partycji czy dysku. W moim odczuciu to żelazna zasada

 

Do tworzenia partycji "fdisk /dev/hda" ,

hda to nazwa pierwszego dysku ide w linuxie,

po wydaniu tej komendy wpisz "m" dla helpa.

Bądz ostrożny fdisk to nie zabawka łatwo możesz rozwalić sobie dysk

Edytowane przez poul.black

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, to zrobie na osobnej partycji.

Nie wiem ile poszczegolne katalogi linuxa zzeraja pamieci... Majac do dyspozycji powiedzmy 15gb ile dac na linuksa a ile na /home?

 

I czy jesli postawie linuksa na innym (fizycznie) dysku to LiLo zadzialal poprawnie?

Edytowane przez koparka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, to zrobie na osobnej partycji.

Nie wiem ile poszczegolne katalogi linuxa zzeraja pamieci... Majac do dyspozycji powiedzmy 15gb ile dac na linuksa a ile na /home?

 

I czy jesli postawie linuksa na innym (fizycznie) dysku to LiLo zadzialal poprawnie?

1597699[/snapback]

lilo zadziała ale pewnie będzie je trzeba skonfigurować ręcznie

ilość miejsca na linuxa i home zależy od dystrybucji i tego co z niej chcesz zainstalować.

Edytowane przez poul.black

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera no... nie znam sie jescze za bardzo na linuksie... latwo sobie poradzic 

z ta konfiguracja reczna LiLo??? (newbie)

1598258[/snapback]

Idzie sobie poradzić ;) To łatwe i intuicyjne jest nawet ;) Poza tym Mandriva sama powinna LILO skonfigurować chyba ;)

 

A co do podziału dysku, to jak chcesz dać 15GB na Linuksa i przydzielić /home osobną partycje ja bym dał:

/ - 10GB

/home - 5GB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcac narazie jednak przeinstalowywac winaXP zostaly mi 2 konecpjce

 

1) Tak jak chcailem usunac moja partycje z danymi (72gb) i od nowa zasadzic tam [Linux 10gb] [L swap 1gb] [XP swap 1gb]

[/home 10gb] [dane 50gb (wiecej mi i tak nie bylo potrrzebne)]

niby wszytko git, tylko wlasnie to jest inny dysk niz z tym XP

 

2) Jesli sie jakims porgramem to zmniejszyc dysk C: (mam na niego caly dysk 40gb; tylko partycja C:), tak zeby zostalo

[C: 20gb] [Linux 10gb] [/home 10gb] a SWAPY dac na dysku 120gb jakos

Tylko czy wlasnie da sie zmniejszyc partycje nie tarcac danych?

 

Ktora opcja lepsza z tych dwoch? A moze jakas inna (z 1 postu)?

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcac narazie jednak przeinstalowywac winaXP zostaly mi 2 konecpjce

 

1) Tak jak chcailem usunac moja partycje z danymi (72gb) i od nowa zasadzic tam [Linux 10gb] [L swap 1gb] [XP swap 1gb]

[/home 10gb] [dane 50gb (wiecej mi i tak nie bylo potrrzebne)]

niby wszytko git, tylko wlasnie to jest inny dysk niz z tym XP

 

2) Jesli sie jakims porgramem to zmniejszyc dysk C: (mam na niego caly dysk 40gb; tylko partycja C:), tak zeby zostalo

[C: 20gb] [Linux 10gb] [/home 10gb] a SWAPY dac na dysku 120gb jakos

Tylko czy wlasnie da sie zmniejszyc partycje nie tarcac danych?

 

Ktora opcja lepsza z tych dwoch? A moze jakas inna (z 1 postu)?

Pozdro

1598563[/snapback]

Na logike umieszczjac swap windy na innym dysku ktory jest na innym kontrolerze niz dysk systemowy windy mozesz zyskac na wydajnosci ale z drugiej strony ile i po co. (w kazdym razie swap powinin byc mozliwie blisko poczatku dysku - jest szybciej). A co do programu do zmniejszania dyskow w dystrybucji Mendrivy w katalogu dosutil powinien być jakiś dosowy program ale nie pamietam nazwy (był jeszcze w Mandrake) przeczytaj readme z tego katalogu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, juz zrobilem jak chcailem i mam SWAP na dysku S:\

Tylko po co on mi jest widoczny w Moj Komputer? Da sie jakos ukryc ta partycje? I jak sprawdzic czy rzeczywiascie tam jest swap? Ja tylko ustawilem na to w Moj Komputer? Wystarczy? :]

 

Aha i jescze mam pytanie dotyczace LiLO (btw. dziala ok):

jak przesunac windows na gore listy (tak, zeby po tyhc 5s to on sie defaultowo wlaczal) ??

I czy moge (i czy nie jest to glupie) wywalic te inne opcje bootowania linuxa? Chcialbym miec tylko w ostatecznosic do wyboru win albo linux...

Bo co mi jakies failsafe czy inne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby Win był na pierwszym miejscu, w /etc/lilo.conf znajdź linię

default="{tu jakiś wpis}"

i zmień na:

default="{label windows}"

teraz tylko /sbin/lilo (jako root) i po reboocie win będzie pierwszy.

 

Inne wpisy (linux-failsafe itp.) możesz spokojnie skasować, a parametry jądra podawać (w razie czego) ręcznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam ,że najwygodniej będzie jak dasz na jednym HDD Linuxa a na drugim Windowsa. Nie będzie problemów jak któryś padnie, będzie swobodny i łątwy dostęp, wszystko będziesz wiedział.

 

Ja sam lubie takie konfiguracje gdzie na każdy system są osobne dyski. Polecam;]

 

OK, juz zrobilem jak chcailem i mam SWAP na dysku S:\

Jak możesz partycję "swap" mieć widoczną z pod WinXP ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sam lubie takie konfiguracje gdzie na każdy system są osobne dyski. Polecam;]

Kurde, to ja bym potrzebował z 8 dysków :D

 

Jak możesz partycję "swap" mieć widoczną z pod WinXP ?

1602169[/snapback]

Może widziec tą partycję jako niesformatowana. Miałem tak chyba ze 2 razy że windows sobie wrzucił do 'mojego komputera' partycje linuxowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak możesz partycję "swap" mieć widoczną z pod WinXP ?

1602169[/snapback]

Może chodzi mu o SWAP Windowsa XP ;) Ja np. mam partycje J:\ na FAT-16 1,5GB - windowsowy swap ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można też zrobić wspólną partycję swap dla Win i Lin (fat32 lub fat16), jeśli chce się odzyskać 0,5~-1GB miejsca na dysku (zamiast dwóch partycji swap - jedna). Kiedyś tak miałem (w czasach rh 6, nt4 i dysku 4,3GB). Trochę zabawy z tym było, ale działało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, nie chodzilo mi o swapa z linuksa, tylko po prostu przy okzacji chcialm sie tu o cos spytac. Jakos sobie bede musial poradzic z tym ukryciem :)

Narazie tez juz mam postawionego linuksa i wina, wiec nie bede kombinowal :P

 

Mam teraz jeszcze jeden problem i cholera nie mam pojecia co zrobic:

sciaganelm sobie ze strony www.firefox.pl wersje 1.0.6 pod linuksa. Jest ona w formacie ***.tar.gz, ale to raczej nie problem bo poczytalem jak sie instaluje ze zrodel. Niestety nie ejst tak rozowo... rozpakowuje normalnie przez tar gzvf fitrefox (jakos tak) i nastepnie mam zrobic jakies ./configure - niestety jak to wpisuje (a probowalem roznych metod) to jest [gluteus maximus] jasna. W konsoli odpisuje mi ze nie zna takiej komendy. Robiem np make to mowi ze nie ma czego make.

Jak to zainstalowac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wchodzisz w konsole, przechodzisz do katalogu w ktorym rozpakowales firefoxa tarem

 

1. ./configure <-- z kropką i średnikiem!

2. make

3. make install

 

Powinno działać. Chyba, że to instaler, wtedy chodzisz do katalogu i robisz tak:

1. ./firefox-installer

 

I działa. Sprawdź!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Narazie jescze nie mam zainstalowanego tego firefoxa... chyba musze troche posiedziec w tym linuksie zeby pojac jak to zrobic (przy ./firefox-installer wsykakuje mi jakis blad, ze chyba biblioteka jest zla, a tego linka od paulo po prostu nie kapuje, choc ang znam).

Narazie pouzywam konquerora (chyba ze jakos dojde do tego jak to zianstalowac).

 

Jescze jedno pytanko. PO wlaczeniu kompa pokazuje mi sie czarny erkan z napisami (chyba logowanie tekstowe to sie nazywa), loguje sie i nic. Jako, ze jescz etakim pro-linuksiarzem nie jestem to sobie wpisuje kde (sam odkrylem to :P) i sie wlacza KDE. Zainstalowalem tez gnome, ale jak wpisuje w konsoli gnome to juz sie nie wlacza...

Jak moge to uruchomic?

 

Wrrr, kolejny porblem: poprzednio usunalem duza partycje programem Partition Magic 8.0, pozniej zrobilem z kawalka partycje na swap XP, a nastpenie instalatorem linuksa stworzylem jego partycje> zostawilem sobie specjalnie jakies niecale 50gb na utworzenie kolejnego dysku z danymi na FAT32. Otwieram wiec PM8, a tam zonk:

Dołączona grafika

kilkam YES i pisze niby ze naprawil problem ale gdy daje ok to znowu blad (i tak w kolko). Jesli zrobie NO to wchodiz do programu ale caly drugi dysk (120gb) jest oznaczony jako BAD. Nie mam pojecia co jest nie tak... Jak moge zrobic sobie z reszty miejsca na dysku partycje na FAT32, albo jak napraiwc blad?

Edytowane przez koparka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do przygotowania dysku spróbuj użyć drakdiska, z konsoli jako root wpisz "drakdisk" - jest to mandrajkowe narzędzie do zarządzania partycjami itp. Przynajmniej nie kaszani partycji jak PM (ostatnio widziałem go w czasach ver. 4 i chyba nadal nie nadaje się do używania).

Najlepiej by było użyć po prostu linuksowego fdiska, ale łatwo mógłbyś sobie zrobić kuku na partycjach.

 

W Mandrivie możesz zainstalować Firefoxa z paczki dystrybucyjnej (RPM), jeśli po wpisaniu "urpmi mozilla-firefox" z konsoli (jako root) napisze ci, że nie znalazł paczki, to dodaj sobie sieciowe repozytoria pakietów dla Mandrivy (co i jak tu: http://easyurpmi.zarb.org/).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziekuje Ci za ta informacje o drakdisk. Latwy, w sam raz dla mnie programik. Dzieki niemu usunalem dysk WinXP SWAP (zostawilem na C: juz nie bede kombinowal) i potem PM8 widzial juz dysk bez bledow.

Dzieki!

PS. Firefoxa nadal nie mgoe zainstalowac :P Normalnie mam w linuksie jakiegos FF (chyba 1.0.2) ale w ogole jest inny niz ten w Win (ktorego b. lubie), wiec scignalem z ofic strony FF 1.0.6 i tego nie moge zainstalowac. Jakiejs biblioteki mi brakuje, ktorej nie moge w necie znalezc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ten firefox to jest firefox-1.0.6.installer.tar.gz?

Jeśli tak, to wrzuć tu, to co na konsoli wywala po uruchmieniu "firefox-instaler".

Acha, rozpakować można poprzez "tar xvvfz firefox*.tar.gz".

Rezcz jasna wsio w konsoli.

 

Przed próbą instalowania nowego firefoxa możesz wywalić dystrybucyjnego: "urpme mozilla-firefox"

Edytowane przez btal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra teraz wyjade z kolejnymi bledami w instalacji :)

 

po 1. gdy chce zaisntalowac kadu ze zrodel (0.4.1) to przy kongiguracji wykakuje mi blad ze nie ma biblioteki libqt3-devel... mysle sobie ok, sciagne to (juz kilka bibliotek sciagnalem)... jak myslalem tak zroiblem i oto mam plik libqt3-devel-3.3.4-18mdk.i586.rpm, jako ze umiem takie bajery isntalowac to wchodze do konsoli wpisuje co trzeba a tu nagle taki blad:

błąd: Niespełnione zależności:

libqt3 = 3.3.4-18mdk jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

XFree86-devel jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libICE) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libSM) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libX11) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libXcursor) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libXext) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libXft) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libXinerama) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libXrandr) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libXrender) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libXt) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libaudio) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libexpat) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libfontconfig) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libfreetype) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libjpeg) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(liblcms) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libmng) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

devel(libpng) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

 

czy teraz musze te wszytkie bibliteki pobrac? <wow>,

czy moze jest jakis library-pack all in one ??

 

po. 2 gdy chce tego nieszczesnego firefoxa (najprosciej, przez sh firefox-insatller) to mi wyskakuje ze brak libstdc++.so.5 :[

mam tez z obecnym firefoxem problem:

nie laduja sie na nim strony chociaz net dziala (konqueror smiga w necie elegancko)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...