bielski Opublikowano 30 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2007 no mysle ze do tych 150 / 200 bede mogl wydac :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CBZ Opublikowano 30 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2007 (edytowane) Skoro tak, to polecam Czarne Ferrari, wiekszosci sie podoba :] Edytowane 30 Listopada 2007 przez CBZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spiler86 Opublikowano 2 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2007 Ja przez rok uzywalem Armaniego - Aqua Di Gio. Teraz dla odmiany kupilem zielony Lacoste. Mam pytanie: czy ktos wie gdzie w Polsce dostane Kiton Black? Nie moge nigdzie znalesc. Google nic nie znajduja w Polsce. nic? : http://www.allegro.pl/item277158756_kiton_..._no1_wa_wa.html a fajne to chociaż jest ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielski Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2007 mogłby ktos polecic jakiegos sprzedawce z allegro ktory jest sprawdzony w tym co robi ? z gory dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghazi Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2007 (edytowane) Mała dygresja na temat perfum za setki zł (oczywiście nie potępiam nikogo, że je kupuje, not my business). Na Discovery - kilku byłych "wąchaczy" + ukryta kamera (skrótowo): - I co, fajny zapach? - No nawet nam się udał... - Jakie koszty produkcji? - Standardowe, pare dolców... - Standardowe? Przecież to krocie, co dla nas zostanie?... Zresztą trudno, macie projekty opakowań? - Mamy... - Pokazać! hm... Dobra, bierzemy niebieskie, pomarańczowe i czerwone. Niebieskie 199USD za 50ml, Pomarańczowe 59USD za 50ml, Czerwone plebejskie rozcieńczyć jeszcze wodą i 9USD za 50ml. (ten sam zapach!!) Co się najlepiej sprzedaje? Ofc te za 59USD, bo nie najdroższe, ale nie żadna tania lipa. A zapach ten sam, pare dolców... Edytowane 16 Grudnia 2007 przez Ghazi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2007 Czekaj bo chyba nie łapie - musiałeś obejrzeć nagrania z ukrytej kamery, żeby dowiedzieć się, że bardziej rozcieńczone perfumy są tańsze? Czy też probujesz uświadomić nas, że markowe zapachy sprzedawane są za cenę kilkadziesiąt/kilkaset razy większą niż koszt ich wyprodukowania, jakby to nie było oczywiste? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LordFury Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2007 Dzięki ostatnim wyjazdom (czyt. sklepy bezcłowe :lol2:) do mojego zestawu dołączył niedawno Intense od niejakiego pana Isseya M. Ale walka była ciężka, bo do ostatniej chwili wahałem się: to, czy M7 Fresh. No i syci, muszę przyznać, a i cena na przyzwoitym poziomie (nawet normalnie, w sklepach). PS. Jeśli komuś podoba się klasyczna męska Isseyka, to ten raczej nie przypadnie do gustu. I odwrotnie oczywiście :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 17 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2007 No miec dojscie, do jakiejs fabryki perfum :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielski Opublikowano 17 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2007 czyli nikt nikogo nie zna ? przeciez kupowaliscie kiedys ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 17 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2007 mogłby ktos polecic jakiegos sprzedawce z allegro ktory jest sprawdzony w tym co robi ? z gory dzieki http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=200620 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielski Opublikowano 21 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2007 dzieki CMX :] a teraz pytanie do byłych posiadaczy 212: ktory to oryginał, http://www.allegro.pl/item281223138_caroli...odukt_oryg.html czy http://www.allegro.pl/item283248384_caroli..._oryginal_.html glownie chodzi mi o to, ze na jednym perfumie jest napisa 212 a na drugim MEN, o co w tym chodzi? z gory dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CBZ Opublikowano 21 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2007 212. http://www.carolinaherrera.com/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S1Sweet Opublikowano 21 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2007 a moze po jednej stronie 212 a po drugiej men ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Koko_ Opublikowano 21 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2007 wlasnie zakupilem fahrenheita i wydaje mi sie ze to dobry wybor ale heh wiecej bede mogl powiedziec dopiero wtedy jak przyniosa mi paczke:) http://www.iperfumy.pl/christian-dior/chri...oaletowa-200-ml Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CBZ Opublikowano 21 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2007 (edytowane) Fahremheit to jak dla mnie numer jeden ;] Edytowane 21 Grudnia 2007 przez CBZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielski Opublikowano 21 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2007 według strony CBZ to MEN jest poprawne, ale mi tez sei wydaje ze z jednej jest 212 a z drugiej MEN, dlatego pytam o posiadaczy. nei chce wtopic siana odrazu prz pierwszym zakupie wiec wole pytac :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CBZ Opublikowano 21 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2007 (edytowane) Mozesz to w takim razie spokojnie brac ;-) Znalazlem na jednej stronce, pierwszej lepszej 100ml za 192 zl. klik Ta druga to i tak tester, wiec moze dlatego tym rozni sie od oryginalu, ze zamiast MEN, ma 212, jako oznaczenie kodowe ;] Edytowane 21 Grudnia 2007 przez CBZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LordFury Opublikowano 21 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2007 wlasnie zakupilem fahrenheita i wydaje mi sie ze to dobry wybor ale heh wiecej bede mogl powiedziec dopiero wtedy jak przyniosa mi paczke:) 2853367[/snapback] Fahremheit to jak dla mnie numer jeden ;] Toście dali do wiwatu. Pierwszy zapach Dresopospolitej Polskiej, jak w mordę strzelił... Oczywiście, kwestia gustu, aczkolwiek osobiście wołałbym, aby moje perfumy nie przywodziły na myśl zapachów otaczających potureckie beemwu i towarzystwo znanego i lubianego pokroju owymi się wożące... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CBZ Opublikowano 21 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2007 (edytowane) Ale mi teraz pojechales :| Widzisz, roznica polega na tym, ze ja nie wiedzialem do tej pory, ze to ulubiony zapach posiadaczy potureckich BMW i szerszego grona :lol: Co mnie to obchodzi ? To mi ma sie podobac. Skad masz takie info w ogole ? Hmm... Edytowane 21 Grudnia 2007 przez CBZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kas Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2007 (edytowane) Skad masz takie info w ogole ? Hmm...Popularny zapach, co nie znaczy, że ulubiony właścicieli dresowozów. Lepiej pachnieć czymś oryginalnym, nieprawdaż :wink: Ostatnio nabyłem D&G Light Blue, ludkom w moim otoczeniu podoba się, polecam. Edytowane 22 Grudnia 2007 przez Kas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sc0field Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2007 Ja ostatnio zakupilem 2 sztuki perfum Hugo Boss Green i Hugo Boss in Motion green. Te drugie sa bardzo ladne swierzy przyjemny zapach, te 1 tez niezle ale to juz nie jest to ;). Mam zamiar kupic sobie jeszcze Calvin Klein Obssesion mial ktos ten zapach? albo polećcie jakies perfumy o swierzym nie duszacym zapachu. Nie moze byc za "ostry" (fahrenheit). pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CBZ Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2007 Popularny zapach, co nie znaczy, że ulubiony właścicieli dresowozów. Lepiej pachnieć czymś oryginalnym, nieprawdaż :wink: Ostatnio nabyłem D&G Light Blue, ludkom w moim otoczeniu podoba się, polecam. Wiesz, ja wole pachniec tym, co MI sie podoba, a jak komus sprawia klopot, ze lubie pachniec jak wiekszosc bez_mozgu_ale_w_dresie, to juz nie moj biznes... Skoro popularny, to lubiany, co mnie zreszta nie obchodzi, bo przeszedlem na Fahrenheit'a z czerwonego Str8'a, co bylo oczywiste, glebsze walory zapachowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2007 przeszedlem na Fahrenheit'a z czerwonego Str8'a, co bylo oczywiste, glebsze walory zapachoweZabrzmiało jakby to był jakiś awans społeczny. Ja smierdzę żelem pod prysznic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CBZ Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zabrzmiało jakby to był jakiś awans społeczny. Ja smierdzę żelem pod prysznic. Czamu nie smierdzisz Fahrenheit'em ? To podobno ulubiony zapach posiadaczy BMW :| Co do awansu... :lol: Uzywalem 2 lata Str8'a. W pewnym momencie trafilem na Fahrenheit'a w drogerii. Tak mi sie zapach spodobal, ze nie moglem sie oprzec i kupilem. Zapach: glebszy, bardziej wyrazisty i ostrzejszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zabrzmiało jakby to był jakiś awans społeczny. Ja smierdzę żelem pod prysznic. To nie awans to dojrzewanie do zapachu i poznanie jego glebszosci :D [co kolwiek mialo by to znaczyc ] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CBZ Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2007 (edytowane) Czasami sie zastanawiam, czy ludzie specjalnie czasami czegos nie rozumieja, doszukuja sie drugiego dnia, czy maja z tym problemy. Dokladnie o to mi chodzilo KaxxL. Edytowane 22 Grudnia 2007 przez CBZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2007 problemy :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeonPPC Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2007 Ja ostatnio zakupilem 2 sztuki perfum Hugo Boss Green i Hugo Boss in Motion green. Te drugie sa bardzo ladne swierzy przyjemny zapach, te 1 tez niezle ale to juz nie jest to ;). Mam zamiar kupic sobie jeszcze Calvin Klein Obssesion mial ktos ten zapach? albo polećcie jakies perfumy o swierzym nie duszacym zapachu. Nie moze byc za "ostry" (fahrenheit). pzdr Obsession jest ladne, ale tylko night i tylko damskie. Meskie jest za ostrrrree. Co do ladnych swierzych i przede wszystkim niemeczacych zapachow to polecam Armani - Mania .. mam od pol roku, i jak sie skonczy od razu biegne po nastepna butelke. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2007 Mi dzisiaj kuzynka przywiozła zapach, moze nie z najwyższej półki, ale fajnie ze jakiś nowy wpadł na półke. Konkretnie to mam Oriflame Nomadic Him. Pierwsze co sie rzuca w oczy to czekoladowo brązowe pudełko a po otwarciu bardzo pomysłowa buteleczka. Co do samego zapachu to mam mieszane uczucia. Na samym początku jest bardzo intensywny, aż odrzucajacy, duszący. Ale po krótkim czase jak wyschnie, sie troche wywietrzy robi sie naprawde bardzo przyjemny zapach. I trzyma długo, to sie ceni ;] Trzeba tylko przetrwać tą pierwszą fale zapachu, potem jest już tylko lepiej. Zresztą co będe narzekał, zapach mi sie podoba, we wtorek potestuje na kobiecie (w sensie czy jej sie spodoba). Ale nie będę wymagał czegoś nadzwyczajnego po perfumie za ~50zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xpektor Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2007 Ostatnio spedzilem z godzinke w drogerii, wybierajac prezenty: dla mamusi Armani Code (najtrudniejszy wybor, kobiece zapachy bez kobiety sa blee), dla tatusia brazowawy Espirit, mlodemu zestaw Pumy Jamaica (ladniutki, leciutki)... a dla siebie Armani Black Code, przyjemny zapaszek, jedank przetestuje dokladniej po wigilii ;) Wygral z Lacoste Essential (ktorego i tak kiedys kupie) oraz z Lacoste Pour Homme (ktore bylo zbyt podobne do Hugo Bossa Essential). Jesli chodzi o omawianego tutaj Fahrenheit'a totalnie mi on nie podchodzi, ale jak wiadomo, to kwestia gustu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...