Skocz do zawartości
przybys88

Wymiana Kondensatorów?

Rekomendowane odpowiedzi

Mój problem zaczął się od padnięcia zasilacza (Megabajta 350W). Działo się to tak, że komp poprostu wyłączał się po czym żeby go uruchomić trzeba było wyjąć wtyczke z prądu i na nowo go włączyć. I częstotliwość tego wyłączania zwiększała się do tego caasu że komp nie chciał sie już włączyć. Wymieniłem zasiacz na Chiefteca 360W-302-DF i... z jego wnętrza dobiega takie piszczenie wysokiej częstotliwości... Sprawdzałem u kumpla i było z nim wszystko OK. Podejrzewam że być może jest to wina kondensatorów na płycie głownej (stary shit - KOB KT 266a) (są one tak minimalnie wybrzuszone).Dodam że komputer działa stabilnie i nic sie nie dzieje, tylko ten pisk... Czy to jest wina piszczenia zasilacza?Czy taka wymiana wogole coś da??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wg mnie wymiana kondziora nic nie zmieni, a jak niemasz zdolności manualny to przy wylutowywaniu możesz sobie spieprzyć jeszcze płytę

1599180[/snapback]

Ale mogę ją dać kumplowi który sie zna troche na elektronice, albo przynajmniej w jakimś serwisie spróbować. Czy tylko jest sens oddania płyty do naprawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tylko ze wymienialem teraz kondziory na ASUSIE i chociaz troszke sie balem to hest to banalna sprawa, nie martw sie, skoro da sie zwykla oporowka wymienic diody w telefonie to i transformatorowka zrobisz na MOBO ;-)

Jest taki plus ze jest duzo miejsca i raczej jak bedziesz to spokojnie robil to sie uda ;-)

Wystarczy ze odworcisz mobo, wezmiesz lutownic4, pozadnie rozgrzejesz grot i delikatnie naciskaj na nozki kondziora, raz jedna raz druga, delikatnie, wkoncu jak sie troszke wiecej wysunie to chwycisz go i delikatnie grzejac luty wyciagniesz ;-)

Sprawa raczej jest banalna ;-)

Ale ryzyko pewne istnieje ;-)

Oczywiscie skoro kondziory sa wybrzuszone to uwazam ze jednak ich wymiana powinna pomoc, aczkolwiek musialbys zobaczyc ile tych kondziorow jest wybrzuszonych, spisac parametry i skoczyc do elektronicznego zapytac o cene takowych... tutaj uwaga, ja poszedlem do elektronicznego i nie mieli takich jak ja potrzebowalem !!!

Twierdzili ze oni maja tylko wyzsze napiecia i pojemnosci( min. 16V i chyba 200)mikroA) odeslali mnie na serwis komputerowy gdzie tez mi nie potrafili pomoc !!

Jednak dorwalem stara plyte glowna i tam znajdowal sie moj zbawca ;-)

Oczywiscie musisz wlutowac kondensator tak jak byl ten stary, tzn. zwrocic uwage na jego polaryzacje, bieguny ;-) ( oznacane takim jasnym paskiem wzdluz obok jednej nozki ;-)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę... jeszcze troche popytam i w ostateczności bede brał sie za naprawę... A wybrzuszyły się trzy kondziory ( te od zasilania procka). Chciałem dodać jeszcze że strasznie się one grzeją ( długa palca na nim nie potrzymacie), podobnie gorące są cewki i te czarne kwadraciki obok nich.. ( jak one sie to zwały:P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takich samych to bedzie ci ciezko znalezc :(

powinny miec chociaz identyczne parametry, jesli zostawisz czesc tych starych a wymienisz tylko te padniete!

 

mozesz jeszcze wylutowac wszystkie z tej sekcji (po prostu beda mialy identyczne parametry) i zastapic nowymi - zestawy kondziorow (po 10szt) z reguly na allegro chodza po 6-10 zl - jak doliczylem przesylke to i tak bylo taniej niz mi zawolali w elektronicznym ;) - wtedy pojemnosc chyba nie bedzie grala takiej roli tylko V musi sie zgadzac

 

tyle ze u mnie po wymianie kondziorow plytka wstala, pochodzila pol godziny i nawalilo cos innego - takze wydaje mi sie ze czasami gra niewarta jest swieczki, ale zawsze mozna sprobowac :D

aha - i ja akurat wymienialem na takie o identycznych parametrach (6,3V - 1200uF) ale wydaje mi sie ze nie V musi byc to samo a pojemnosc moze byc wieksza (nie mniejsza na pewno) - niech ktos jeszcze potwierdzi) :oops: to bede mial pewnosc

 

pozdrawiam

 

myrddin669

Edytowane przez myrddin669

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

te czarne kwadraciki obok nich.. ( jak one sie to zwały:P )

to są tranzystory MOSFET-y , regulujące napięcie na procka - dobrze dać na nie radiatorki - niektóre płyty mają to w standarcie ( np. DFI ).

Pozdr. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz co?? sprawdz mienrikiem

kumpel ma chiefteca 420 ktory zachowuje jak megabajt300w!!

12 - 12,6-12,8

5 - 4,20-4,60

3,3 - w normie ;)

 

a jesli grzeja sie elementy na plycie ponadnormatywnie to znaczy ze maja prawdopodobnie duzo roboty ze stabilizacja napiecia ;)

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz co?? sprawdz mienrikiem

kumpel ma chiefteca 420 ktory zachowuje jak megabajt300w!!

12 - 12,6-12,8

5 - 4,20-4,60

3,3 - w normie ;)

 

a jesli grzeja sie elementy na plycie ponadnormatywnie to znaczy ze maja prawdopodobnie duzo roboty ze stabilizacja napiecia ;)

 

pozdro

1600263[/snapback]

a jakimś porzadnym miernikiem to sprawdzał?? czy tym tanim szitem?? te tanie szity to czesta sa zle wyregulowane albo zamiast pota do regulacj maja na stałe reza wlutowanego :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jakimś porzadnym miernikiem to sprawdzał?? czy tym tanim szitem?? te tanie szity to czesta sa zle wyregulowane albo zamiast pota do regulacj maja na stałe reza wlutowanego  :mur:

1601536[/snapback]

bo miernik ma to do siebie ze jest zbudowany z wielu rezystorow i nie ma tam zadnego potencjometra ktorym mozna by sobie krecic

nastawiasz zakres i mierzysz - proste jak konstrukcja gwozdzia ,no i na LCD masz wyswietlona wartosc wielkosci ktora mierzysz (nawet nie trzeba przeliczac jednostek w skali jak w analogowym :] )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo miernik ma to do siebie ze jest zbudowany z wielu rezystorow i nie ma tam zadnego potencjometra ktorym mozna by sobie krecic

nastawiasz zakres i mierzysz - proste jak konstrukcja gwozdzia ,no i na LCD masz wyswietlona wartosc wielkosci ktora mierzysz (nawet nie trzeba przeliczac jednostek w skali jak w analogowym :]  )

1601587[/snapback]

nie wiesz co mówisz, w kazdym mierniku powinien być pot do kalibracji! No a czymś co potwierdza moje słowa to oznaczenia na płytce drukowanewj w mierniku! Gdy w danym miejscu ma być rezystor jest to miejsce oznaczone literką "R" a w momencie gdy ma być tam potencjometr jest oznaczone "VR". I w kazdym mierniku jest gdzieś takie oznaczenie i często zamiast pota jest tam rez (w tych najtańszych)! Edytowane przez hary86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiesz co mówisz, w kazdym mierniku powinien być pot do kalibracji!

1601641[/snapback]

Wręcz przeciwnie, profesjonalne mierniki nie mają żadnych potencjometrów do kalibracji. A jeśli już, to są używane potencjometry wieloobrotowe, często droższe niż tani miernik.

Układy scalone stosowane w miernikach cyfrowych są tak konstruowane że same utrzymują właściwe napięcie odniesienia. Osobna sprawa to obwody wejściowe, można użyć rezystorów o tolerancji 5% (tanie mierniki) albo 1% (typowe w miernikach średniej klasy) - właśnie użycie podzespołów niskiej klasy powoduje że mierniki "tanie" mogą mieć duże błędy pomiaru. Ale tego nie da się wyregulować potencjometrem :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiesz co mówisz, w kazdym mierniku powinien być pot do kalibracji! No a czymś co potwierdza moje słowa to oznaczenia na płytce drukowanewj w mierniku! Gdy w danym miejscu ma być rezystor jest to miejsce oznaczone literką "R" a w momencie gdy ma być tam potencjometr jest oznaczone "VR". I w kazdym mierniku jest gdzieś takie oznaczenie i często zamiast pota jest tam rez (w tych najtańszych)!

1601641[/snapback]

no sorry ,ale kto ma kalibrowac ten miernik

zgadza sie ,w drogich dokladnych miernikach ,moga byc gdzies ukryte potencjometry - ale to sa mierniki laboratoryjne najszybciej

prosty tani miernik masz juz wykalibrowany ,w instrukcji pisza o dokladnosci 0.2% i jest git - taki miernik (ktory potrafi kosztowac zaleznie od promocji nawet 18pln) nadaje sie jak najbardziej do mierzenia napiecia zasilaczy,sieci elektrycznej i innego urzytkowego badziewia

a jezeli wartosc napiecia na wyswietlaczu takiego miernika skacze o 0.05v to jest to jak najbardziej wina zasilacza ,tak samo jak napiecie 4.2v zamiast 5v to wina zasilacza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prosty tani miernik masz juz wykalibrowany ,w instrukcji pisza o dokladnosci 0.2% i jest git - taki miernik (ktory potrafi kosztowac zaleznie od promocji nawet 18pln) nadaje sie jak najbardziej do mierzenia napiecia zasilaczy,sieci elektrycznej i innego urzytkowego badziewia

To akurat nieprawda, w pisane wierzysz?

:lol:

Te mierniki po 15-20PLN maja w porywach dokładność 1%, co przeważnie wystarcza ... ale nie zawsze (szczególnie że potrafią miec odchylenia nawet 10% na niektórych zakresach).

a jezeli wartosc napiecia na wyswietlaczu takiego miernika skacze o 0.05v to jest to jak najbardziej wina zasilacza ,tak samo jak napiecie 4.2v zamiast 5v to wina zasilacza

1601650[/snapback]

... a to akurat może być (i często jest) błąd pomiaru. Przy 2-3 pomiarach na sekundę takie "skoki" są normalne. Na słabej baterii może pokazać 3V albo 9V nawet jeśli na wejściu jest dokładnie 5,00V. Zresztą to nie tylko problem z bateriami, styki i kable w tych zasilaczach też swoje robią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W porywach to one moga kosztować 8zl + przesylka! Ale cos tu jest ni tak jesli ten sam model w jednym przypadku ma pota a inny nie, mowie tu o (dt-830b), i jeden (ten z potem) pokzauje na gpu mojego ti4200 1,65v - czyli taj jak powinno byc a drugi pokazuje 1,71v czyli nieprawidlowo. A jak na pcb jest miejsce na pota to on powinien tam byc chyba nie (a pcb ma te same oznaczenia co miernik). Dalismy 3,8 na memy(odczyt z epoxowego biosa jest w miare dobry) i ten dobry tyle pokazywal(3,81) a ten drugi pokazal 3,63v.

 

Bateria tez byla wymieniana i to nie pomoglo!

Edytowane przez hary86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie byl to jakis super sprzęt, ale tez nie noname... wiadomo, ze wszystko i tak teraz wytwarzają skośne dzieciaki ;)

ja to akurat mierzylem - najpierw z molexow a potem nie chcialem wierzyc i z wtyczki atx i bylo identyko!!

za to drugi kumpel ma identycznego chiefa (podaje z pamieci oznaczenie, moze byc jakis blad) 420-302 dual fan czy jakos tak - i pomiary tym samym miernikiem daja b. dobre odczyty!

12v - 11,95-11,97

5v - 5,03-5,06

3,3v - 3,27-3,30

takze spoko!!!

akurat dfwa tygodnie temu skladalem z nim kompa na dfi nf4+venice i pomny doswiadczen z tym 1-szym zasilaczem stwierdzilem ze ja bym go pomierzyl najpierw, ale moze podejrzenia okazly sie (cale szczescie) bezpodstawne :D

a ten pierwszy chieftec jest po prostu skopany!!! - nie twierdze ze chiefteci sa do bani, tylko tez moga trafic sie zwalone egzemplarze, jak wszedzie w sprzecie!

miernik jest "voltcraft vc444" - dobrzy i sprawdzony, bo uzywam go juz jakis czas do roznych poamirow przy kompie i naprawde nigdy mnie jeszcze nie oszukal :D

Edytowane przez myrddin669

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeśli już, to są używane potencjometry wieloobrotowe, często droższe niż tani miernik.

1601648[/snapback]

Faktycznie droższe są te wieloobrotowe!! :lol: Ty, weź daj źroódło do tych mierników za mniej niz 1pln to se kupie z 20 i wybiore najlepszy :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To akurat nieprawda, w pisane wierzysz?

:lol:

Te mierniki po 15-20PLN maja w porywach dokładność 1%, co przeważnie wystarcza ... ale nie zawsze (szczególnie że potrafią miec odchylenia nawet 10% na niektórych zakresach).

... a to akurat może być (i często jest) błąd pomiaru. Przy 2-3 pomiarach na sekundę takie "skoki" są normalne. Na słabej baterii może pokazać 3V albo 9V nawet jeśli na wejściu jest dokładnie 5,00V. Zresztą to nie tylko problem z bateriami, styki i kable w tych zasilaczach też swoje robią.

1601659[/snapback]

nie widze powodu dlaczego niedokladnosc mialaby byc grubo ponad norme ,w koncu technika stoi teraz na dosc wysokim poziomie i nawet tanie produkty sa dobre

te same uklady sa wkladane w mierniki za 20pln i za 70pln ,wiec po co przeplacac

a profesjonalny sprzet po 2000pln ,czy nawet polprofesjonalny za 500pln - szkoda tym mierzyc zasilacze :]

odczylenia na zakresach to zagadza sie ,ale jest to glownie spowodowane czestotliwoscia pomiarow ,bo jak sie mierzy baterie to pokazuje tyle samo

 

rozladowana bateria miernika jest sygnalizowana ,wiec to odpada (zreszta trudno wymagac od urzadzenia zasilanego z jakiegos zrodla ,ze bedzie prawidlowo pracowalo z niewlasciwym zasilaniem)

czestotliwosc pomiaru ma duze znaczenie ,ale jezeli na takim mierniku ,co jak podales mierzy 2-3 razy na sekunde, pokazuje ci wartosc napiecia mniejsza o 20% od nominalu ,to sorry ,ale czy ten zasilacz pracuje z czestotliwoscia 5Hz ? ,czy moze kondensatory w nim padly - jakby nie patrzec to nie ma co zwalac na miernik

swoim osobistym miernikiem marki Topex :P mierzylem napiecia w wielu zasilaczach ,czasami zgadzaly sie z odczytem w biosie ,czasami napiecia byly rozne (zazwyczaj wyzsze ,np. epox zaniza) ,a na jednym Megabyte miernik nie mogl wyswietlic stalej wartosci ,skoki wynosily 0.1v ,ten zasilacz mial ciezko

takrze napiecia zasilania na plytach glownych ,grafikach zgadzaja sie z danymi wartosciami ,wiec w pelni ufam wartosciom podawanym przez moj miernik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...