Gość Overclocked Opublikowano 18 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2005 Czy Apple będzie musiało płacić Microsoftowi haracz za każdego sprzedanego iPoda? Choć brzmi to absurdalnie, taka sytuacja wcale nie jest wykluczona. W Stanach Zjednoczonych rozpoczął się właśnie kolejny patentowy skandal. Amerykańskie biuro patentowe U.S. Patent & Trademark Office odrzuciło wniosek złożony przez Apple w październiku 2002 r. Chodziło o zastrzeżenie słynnego, opartego na obracanym pierścieniu interfejsu odtwarzaczy muzycznych iPod. Okazuje się, że podobne rozwiązanie już pięć miesięcy wcześniej zastrzegł... Microsoft. Sytuacja jest o tyle zabawna, że w chwili składania wniosku Microsoftu, iPody były już dostępne na rynku. Choć Microsoft nie komentuje sprawy, eksperci przypominają o napiętych relacjach pomiędzy firmami. Apple i Microsoft nie przedłużyły 5-letniego porozumienia w sprawie wymiany technologii, które zawarły w roku 1997. Opieszałość Apple może więc zostać ukarana – teoretycznie firma z Redmond może zażądać opłat za stosowany w iPodach interfejs. Od premiery w roku 2001, Apple sprzedało już 21 mln sztuk tych urządzeń. W ostatnim kwartale wpływy z tego tytułu, w połączeniu z obrotami generowanymi przez bazujący na „iPod-manii” sklep iTunes, stanowiły 38% wszystkich dochodów Apple. Wysokość ewentualnych roszczeń Microsoftu mogłaby więc być niebotyczna. Teraz Apple prawdopodobnie zgłosi odwołanie od decyzji i wniesie o ustalenie prawdziwego wynalazcy interfejsu. Jeśli to nie poskutkuje, prawnicy Apple mogą przeredagować wniosek tak, by nie kolidował z patentem giganta z Redmond. Choć sprawa daleka jest od rozstrzygnięcia mamy kolejny przykład, że przy obowiązującym w USA modelu praw autorskich, w firmach z branży nowych technologii od dobrych wynalazców często ważniejsi są prawnicy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulo Opublikowano 19 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2005 Niech Microsoft opatentuje możliwość patentowania, będzie im łatwiej. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prodigal Son Opublikowano 19 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2005 W Stanach wszystko jest możliwe. Nie wiem czy wiecie, że swego czasu, ponad sto lat temu (nie pamiętam daty) niejaki Selden opatentował samochód. Sam nigdy żadnego nie zrobił, ale każdy producent samochodów w USA musiał mu bulić opłatę patentową. Dopiero po wielu latach procesów Ford udowodnił, że w istocie Selden opatentował samochód napędzany silnikiem dwusuwowym. I że jego żądania są bezzasadne. To wyjaśnia też, dlaczego w Stanach nigdy nie produkowano samochodów napędzanych silnikami dwusuwowymi. Nie wiem czy patent jest jeszcze ważny, ale potomkowie Seldena pewnie jeszcze jacyś żyją... Ale to tylko taki mały OT. Może kogoś zainteresuje :). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...