- Historia Kilku Nagrzewnic -

[westsajd]

Naprawde dobra robota. Rispekt.

[Ganeon]

no cóż gdyby jeszcze zrobić gwinty na jakieś wiatraki, to była by świetna, ale i tak poziomu nie opuszczasz, dobra robota

1626280[/snapback]

W blaszkach nie będzie otworów mocujących wentyl- z kilku powodów. Raz- blaszki są przy samych lamelach a do optymalnej pracy nagrzewnicy potrzebny jest 2-3cm shroud. To dlaczego nie zrobiłem takowego? To kwestia indywidualna- wentyl można założyć z jednej i drugiej strony chłodnicy, może ciągnąć lub dmuchać. Żuk ma takie gabaryty, że "wchodzi" na niego jeden wentyl 120x120 lub dwa 80x80 (być może też 92x92- muszę to sprawdzić). Zbyt dużo opcji aby pokusić się o zintegrowanie shrouda z chłodnicą...

1614879[/snapback]

[aerial]

:ph34r: Piekna robota. Jak sie opanuje wladanie szpachlem i ma pomysl to mozna robic cuda.

[pipanol-pl]

no no no ladna robota .. naprawde podziwiam dokladnosc wykonania .. i przedewszystkim wytrwalosc i cierpliwosc :)

[mechl!n]

DzięX.

 

Jeśli chodzi o lamele- tak jak zamierzałem oczyściłem je i psiknąłem lakierem bezbarwnym- nie udało mi się niestety doprowadzić ich do stanu lśnienia przez co mają kolor jasnobrązowy niż czystomosiężny. A na fotkach wyszło-jak-wyszło - jak już pisał fipa to kwestia oświetlenia i mierności mojego webcama (nie "trawi" on dużych białych i czarnych powierzchni).

 

Dziurek na wentyle nie będzie, bo:

 

1. blaszka ma grubość 1.5mm więc żadnego gwintu nie "utrzyma",

2. blaszka styka się z powierzchnią lameli więc wentyl znajdował by się 1.5mm nad nimi a to trochu mało ;-)

 

Być może dorobię do chłodniczki kartonowego shrouda i psiknę na czarno. Obaczym...

...Twój garaż wygląda jak wyrocznia każdego wc'ekowca :>

Eee... zaraz tam wyrocznia... Zwykły mini-szrot ;-) :

 

[Miazga82]

n/c i tylko .... oooo kur...a!!!

Edytowane 1 Września 2005 przez Miazga82

[mechl!k]

Hehe.. a kolekcja zwiększa sie z tygodnia na tydzien.. ;]

[aerial]

Heh mocne :) Pokazna kolekcja. Moze kiedys zalozysz muzeum :wink:

[pipanol-pl]

hehe no nie .. ;] takiemu to dobrze .. bys sie podzielil z biedniejszymi kolegami :] he he

[Ganeon]

dzieli sie... poprzez allegro... i dzieli sie fotami i przemyśleniami

[fipa]

Jak prostowałes finy?

[rhezuz]

ładna kolekcja , szczególnie fiaty są fajne , hyba musze zalatwic sobie jakas nową nagrzewke i sie pobawic :)

Edytowane 1 Września 2005 przez rhezuz

[mechl!n]

Finy (lamele... zresztą- jak zwał tak zwał) prostowałem za pomocą dwóch szerokich szpachelek- jedna z jednej druga z drugiej strony lamela.

 

A nagrzewnic nie zbieram ;-) - ot akurat tyle aktualnie mam ale zbytnio się do nich nie przywiązuję i bez żalu (no... prawie) będę się z nimi rozstawał.

 

Ganeon -> słuszne stwierdzenie.

[fipa]

A jak to robisz w konstrukcjach fiat/harrison ?

[mechl!n]

Tu jest trudniej- pinceta, igła i full (zależnie od stanu lameli ofkoz) żmudnej roboty.

[Linoge]

odnosnie harrisonow czy po oczyszczeniu oraz zmatowieniu szpachla bedzie sie trzymac na zbiorniczkach ? czy tez trzeba zastosowac jakies inne triki ?

[robocat]

mechl!n mam 2 takie same nagrzewniczki podobne do tej twojej od zuka

wlasnie sie wybieram po krocce ( od miesiaca :/ )

i chce zrobic je podobnie jak ty zrobiles w tym poscie

 

i teraz pytanka do ciebie

co wlutowales zeby wkrecic krocce? nakretki to nie sa awiec co?

gdzie to kupic ?

 

jak sprawa wyglada z ta szpachla ? to jakas samochodowa? ile schnie ?

i ile kosztuje? :P

 

i jeszcze

jak zrobiles takie idealne dziury? pewnie masz jakas gwintownica ?

 

z gory dzieki za help

Edytowane 2 Września 2005 przez robocat

[Ganeon]

ja wiem, ja wiem!

 

1. pewnie są to kawałki rury mosieżnej nagwitowane prze niego osobiście. mozna tez takie cuś kupić w sklepie hydraulicznym (mosiezne, ładne, pochromowane - ok 2x dłuższe - piłka do metalu) - za 3,50

 

2. ok 12h, w zależności ile dodasz utwardzacza (mozna spokojnie zejść do 1h, ale moze wtedy popękać) - ok 4,5 - 18 złoty (zalezy od wielkości, z najwiekszej mzna sobie nawet trabanta zrobić)

Edytowane 2 Września 2005 przez Ganeon

[djtomas]

niezły kapitał na tej fotce widnieje ;)

no jakbym miał tylko jakiegoś znajomego na złomie albo shrocie <mmm>

 

POzdr.

[mechl!k]

no jakbym miał tylko jakiegoś znajomego na złomie albo shrocie <mmm>

1629339[/snapback]

To co byś zrobił? :>

[wampir]

Ja nie moge sie pozbyc ze swojej mimo wszystko sladow lutowania , cyna zostala w kanalikach , chyba lepiej bedzie isc w Twoje slady i szpachla oraz czarny mat. No nic , przyszly wlasciciel sie bedzie tym bawil bo jak narazie to wyglada to tak

 

 

 

do oddania w dobre rece.

[robocat]

ja wiem, ja wiem!

 

1. pewnie są to kawałki rury mosieżnej nagwitowane prze niego osobiście. mozna tez takie cuś kupić w sklepie hydraulicznym (mosiezne, ładne, pochromowane - ok 2x dłuższe - piłka do metalu) - za 3,50

 

2. ok 12h, w zależności ile dodasz utwardzacza (mozna spokojnie zejść do 1h, ale moze wtedy popękać) - ok 4,5 - 18 złoty (zalezy od wielkości, z najwiekszej mzna sobie nawet trabanta zrobić)

1628507[/snapback]

aha czyli mam pytac o rure mosiezna nagwintowana

a jaki to rozmiar bo nigdy nie moge sie w tym polapac? chciabym wkrecic krocce 12mm

 

nie napisales czy to szpachla samochodowa... domyslam sie ze tak

 

okej to juz mniejwiecej wjem ocb

 

dzieki

[Ganeon]

ja poprosiłem w sklepie o nakretki na gwint (hydrauliczny) 3/4 cala i dostałem.

 

a szpachla jest samochodowa. do nabycia w wekszości sklepów motoryzacyjnych (polmozbyt)

[Sarenka]

co wlutowales zeby wkrecic krocce? nakretki to nie sa awiec co?

gdzie to kupic ?

Wprawdzie pytanko nie do mnie, ale o ile widze, to wlutowal cos takiego:

Nie pamietam fachowej nazwy, ale to sie zaklada na lutowane rurki mieddziane, co by miec gwint.

 

UPDATE:

Fachowo to to jest mufa gwintowana.

Edytowane 3 Września 2005 przez Sarenka

[gaz]

Fachowo to się nazywa `Mufa`

[mechl!n]

Szpachlówka:

 

 

Gniazda złączek- przerobiona redukcja 1/2"-3/8":

 

 

... a czasami nagwintowana rurka mosiężna.

 

Jutro zapodam lepsze zdjęcie- nie mam przy sobie.

[hinco]

te gniazda są przylutowane czy na kleju?

jeżeli to lut to jak zalałeś je 'od dołu'?

mi nie udało sie wyciąć idealnych otworów i musiałem kleić ;/, otwory wierciłem ale wiertło za bradzo rwało blache i pomogły tylko obcęgi:/

a Ty jak to robisz?

[kszonek]

Nie no poprostu artystyczna robota. Jeszcze takich pieknosci nie widziałem ;)

 

ps. PRZEZ CIEBIE PRZESTAŁEM BYC DUMNY Z MOJEGO SHROUDA NA ŁADZIE...... BUUUUUU... CHYBA SIE POPLACZE ( ;) )

[paprotek]

//przepraszam za cytowanie zdjecia.

 

mechl!n: ile kosztuje u Ciebie wykonanie takiego lutowania, tyle ze chce miec tak wyprowadzony gwint 1/4'' albo od razu jakies choinki 10 (sa takie?)

[mechl!n]

Redukcja przed i po przeróbce:

 

 

Gniazda oczywiście lutowane- cyna ma tą właściwość, że wpływa we wszytkie szczeliny- nawet te niewidoczne.

 

paprotek -> nie wiem, nie zastanawiałem się nad tym. Mam "trochę" roboty więc nie wiem czy znalazł bym na to czas.