Jak Szybko Zasnąć?

[Mociak]

Jako, że te wakacje upłynęły mi wyjątkowo nudno, bez żadnych wyjazdów, chodziłem spać tak o 2...5,6 w nocy, ale przychodzi czas szkoły - i zastanawiam się - jakim cudem zdołam się przeprogramować, żeby chodzić spać o 22 (żeby o 6 wstać na 100% i być w stanie przyjmować informacje) a nie o 2, bo 4h snu to DEFINITYWNIE za mało...

 

Teraz, jak idę spać o tej 22-23 - nie ma sily, żebym usnął, próbowałem nawet przy wyłączonym kompie :) Jak mam zasnąć!? Przecież muszę się wyspać!

 

Macie jakieś rady?

 

PS:

Mam bezdechy czy whatever, nie mogę leków pobudzających/usypiających czy jakoś tak, nie wiem dokładnie, ogólnie nie mogę brać niczego na sen :mur:

 

Pozdrawiam

z góry dziękuję a wszelkie odpowiedzi :)

[und3r]

Kiedys to przerabialem i doszedlem do wniosku, ze w moim przypadku zmiana trybu zycia jest niemozliwa :P . Po prostu niektorzy maja "przestawiony" zegar biologiczny. Jak chodze do szkoly to spie na dwa razy - w nocy 3, w dzien 4 h. Krotkoterminowo potrafie to uregulowac zarywając noc (całą). Przykladowo, jak masz sie polozyc teraz, to nie kladź sie WCALE tej nocy i idź spac dopiero o 22. Wtedy bankowo zaśniesz i bedziesz ustawiony przez jakis czas (w moim przypadku to tydzień dziala, ale to dlatego, ze nie mam silnej woli :lol: ). Pozdro.

Edytowane 28 Sierpnia 2005 przez und3r

[Gość]

praca

 

najlepszy sposob na wczesne pojscie do lozka:)

 

przykladowo gdy pracowalem 6h dziennie to maxymalnie moglem wytrzymac do 24

 

teraz od dwoch tygodni nie pracuje i cierpie na bezsennosc:/

4h i dopiero zaczynam byc senny:/

 

mam nadzieje ze jak pochodze na silownie od wrzesnia to unormuje zegar biologiczny

[Majdan]

Mam podobny problem, przez cale wakacje chodziłem spać o 8-10 a wstawałem o 18-20. Jedyny sposób ktory nie zawodzi to nie kłaść sie spać z rana i wytrzymać do 22.

Troszke ciężko nie spać tyle czasu.... W czasie roku szkolnego przez długi czas chodziłem spać od razu po szkole czyli tak o 15-16 a wstawałem o 0-1. To też jest sposób ;)

[Nexer]

Ja też mam ostatnio taki problem (jak widać...) [;

 

Mój patent by zasnąć to 0 myśli - oczyszczony umysł, zawsze mi to pomagało, ale ostatnio mam problemy z tym [;

[und3r]

Troszke ciężko nie spać tyle czasu....

Etam ciężko - robię tak co tydzien :lol:

[ukhas]

litrz wypity na szybko i czlowiek spi jak niemowle jak przedawkuje to juz nawet nie wstanie

[BLANTMEN]

Wypij sobie na noc szklankę ciepłego mleka z miodem i masłem :P Mi pomaga. Jak chodziłem do LO to kładłem się o 21 a wstawałem o 6, ale teraz to sie diametralnie zmieniło. Kłade się o 2 a wstaje o 9 :P

[und3r]

Ja wlasnie zakonczylem kolejny nocny maratonik i dzisiaj połoze sie wczesnie;]

[osek]

ehhehe ;]

idź mamie do ogródka pomóc ;] ona sie ucieszy, a Ty niewyspany na grządkach nawet zaśniesz : P

 

mam szwagra, który zaczyna prace od 22-23 i kończy koło 9-10... ten to ciągle jest niewyspany... więc mi sie wydaje że nie tak łatwo jest sie przestawić....

[hinco]

16h pracy -powala :D

 

a nie to rowerek i sie zmachać wypocić umordować żeby jak przyjedziesz mieć nogi z galarety, potem szybki ciepły napój, może i z prądem i śpisz :D

[burro]

http://www.bwgen.com/

 

Po 30min sensji odpowiednim presentem jesli sie chce zasnac to sie zaśnie (nawet po 10h snu i 2 kawach :P)

[Elbios]

1618357[/snapback]

o, bardzo fajny programik.....komentarz do jednego z presetow "sexual stimulation"

 

07-Jan-2005, Rudolf Ernst

I am 83 years old and this preset gives to me everyday good standing and also from time to time beautiful orgasm. Thank you very much for this pleasure.

 

;]]]

[burro]

Ja jak mailem zajawke to przez 2tyg go suchalem testowalem rozne presenty itp i to z calkiem fajnymi rezultatami.

[forest kila zbila]

no to sobie wlaczylem creativity increase :-) popatrzymy :-)

[FastlY]

ja mam trochę odwrotny problem, tzn im póżniej chodzę spać tym wcześniej wstaje o.0

 

testowałem to w wakacje, kładac się o 22-23 wstałem o 10-11, jak się kładłem 2-4 potrafiłem spać tylko do max 9, dyskomfort niewyspania się trwał godzinę

 

a co twojego problemu, duży wysiłek danego dnia :> lub % [;

[Buu]

ehhh jak ja tesknie za 2 miesiacami odpoczynku w roku :-| :-| oj naprawde tesknie :wink:

[burro]

no to sobie wlaczylem creativity increase :-)  popatrzymy :-)

1618505[/snapback]

tylko pamietaj ze efekt daje tylko suchanie na suchawkach bez zadnych mixów l/p

(tak zeby to co do lewego szlo 100% na lewa suchawke i analogicznie w pawa)

[LPC]

2 szklany woody zakreci smigłem i lulu z mety

[mr^_^max]

polecam dwudziesto minutową medytację przed snem. naprawdę uspokaja oraz wycisza, a do tego uczy koncentracji. tylko pamiętajcie, jeżeli będziecie ciągle o czymś myśleć (te głosy w środku łba, które nie mają końca... -myśle, że każdy wie o co chodzi) to powiedzcie, czy pomoślcie "głośne" STOP i próbujcie jak najdłużej o niczym nie myśleć, i znowu jak jakieś niepotrzebne myśli Was najdą to STOP, itd ;]

najłatwiej chyba jest skupiając się na wdechach lub wydechach (tzn. liczenie ich od 1 do 9, itd).

 

pozdrawiam

[Ouara]

W moim przypadku wysiłek fizyczny dobry na wszystko. Jak jestes porządnie zmęczony to nic Cie nie powstrzyma przed spaniem. Weźmy przedwczorajszy dzień 9 i wczorajszy):

 

na początek - cały tydzień do roboty, 2 x w tym tygodniu po 2 mecze w kosza (jakieś 3 h. grania)

 

1. 6.45 pobudka

2. 7.30 praca - urwanie głowy równo do 15.30, potem ssybak weakuacja żeby prezes nie przechwycił przy wyjściu

17.30 wyjście na Jarre

00:05 - siadam pierwszy raz od 17.00

01:30 - w domu

02:15 - (czysty) zasypiam

 

7:45 - pobudka na budzik (ach walnąć nim o ścianę)

9:00 - pomagam kumplowi w przeprowadzce

16:00 - ale sie nanosilismy mebli ;)

16:30 - jade na zakupy

17:45 - obiad

18:30 - usiadłem

18:35 - położyłem się

20:30 - obudziłem się, co się dzieje?

21:00 - Eddy Murphy delirious (super)

22:30 - Scary movie 3 (porażka)

00:50 - prysznic

1:30 - zgasłem jak świeczka ;]

[BLANTMEN]

Ja mam inaczej :P

 

9:00 - drastyczna pobudka (Wojtek z psem !)

9:15 - siadam do kompa i zaczynam pracę

16:30 - jadę do dziewczyny

21:00 - siadam do kompa i ponownie zaczynam pracę

2:00 - idę spać

 

I tak prawie dziennie :?

[Gość]

gdzies czytalem o badaniach ze czlowiek gdy spi mniej niz 6godzin pracuje wydajniej niz czlowiek ktory spi 12 godzin

[raven_88]

No bo za długie spanie jest niezdrowe...(spada wydajność człowieka jak to ładnie określono)...

 

w sumie w czasie wakacji spałem średnio 10 godzin...teraz przestawiamy się na 7-8 godzinny sen...

 

najłatwiej chyba wyzbyć się jakichkolwiek myśli, bądź myśleć o czymś bardzo intensywnie (co może spowodować że będziemy o tym śnić :) )

[andrek]

Mój sposób na szybkie zaśnięcie - otworzyć wszystkie okna w pokoju [ gdy jest ciepło/letnio oczywiście ;) ], co daje świeże powietrze itp itd, zakryć się kołdrą, zamknąć oczy - potem ja staram się nie myśleć o niczym, często wyobrażam sobie białą kartkę, albo jakiś biały pokój - to mnie uspokaja, szybko zasypiam ;) Próbowałem liczyć oddechy, owce itd - nie pomaga. Kłade się tak o 22, wstaje o 7. Spokojnie mi wystarcza.

Edytowane 28 Sierpnia 2005 przez andrek

[kamilo23]

Ja ide spać 4:00 ,3:00 a wstaje o 14:00 , ale to się zmieni bo teraz szkoła i musze sie znowu przestawić na ranne wstawanie o godzinie 5:30 :angry:

[serwal4]

Hmm ja kładę się do łóżka o 22, zasnę o 23, budzę się o 7-8 rano, a wstaje z łózka o 9-10 (w między czasie trochę przysnę) tak przez całe wakacje, choć jak sobie pomyślę sobie że zaś będe miał pobudki o 6 rano (mam czasem na 7.10 do szkoły, w zeszłym roku w I semestrze 4x w tygodniu na 7.10 :/) to mi się słabo robi, jeszcze w zimie kiedy ciemno i zero ochoty do życia.

Pozatym ja nie mam sposobu na zaśnięcie, opatulam się kołdrą, puszczam muzykę jakąś cicho(zazwyczaj techno albo punk-rock i pochodne), myślę o czymś intesywnie i zasypiam po jakimś czasie.

[Ghazi]

Nastaw sobie budzik na 5:00, wstan, nie idz spac w dzien. Zasniesz o 22 na 100% ;]

[serwal4]

czy ja wiem, raz wstałem o 7 rano, cały dzień coś robiłem, i dopiero o 5.30 nad ranem następnego dnia mnie zmorzyło (ale to już był jak dla mnie extrem bo zasnąć nie mogłem, organizm miałem całkiem rozregulowany)

[kuruś]

I pomyśleć że we czwartek mam wstać o 6 :| jak ja o 6 obracałem się na drugi bok.