lamunek Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 (edytowane) Witam, złożyłem całego kompa. Niby wszystko ok, ale jest malutki problem. Jest przebicie od zasilania. Zasilacz jest odizolowany od budy bo leży na gumie (nawet odkręciłem śrubki), a mimo to trąc lekko śrubokrętem widze malutkie iskry. Poza tym jak dotykam górną stroną dłoni to też czuje lekkie "kopanie". Kiedyś na starym kompie (wieki temu, grafa s3virge z wyjściem tv composite) też miałem taką sytuacje, no i przy podłączeniu do telewizora poszła taaaaka iskra że aż korki mi wywaliło w domu. No a karta poszła na smietnik (na szczescie tylko ona). Teraz chce podłączyć na stałe właśnie do tv i obawiam się może być powtórka z rozrywki... Aha komp jest podłączony do gniazdka z uziemieniem, no i do listwy anty przepięciowej (wtedy co prawda to nie zrobiło żadnej różnicy). Miał ktoś może taki problem? Jakieś pomysły? Jeśli tak to będe bardzo wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam! Ps. Zasilacz to Chieftec 360 W Edytowane 31 Sierpnia 2005 przez lamunek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekB Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 (edytowane) Tylko czy w tym gniazdku jest na pewno uziemienie ?? Bo ja w starym budownictwie też mam gniazdka z bolcem, ale do niedawna ten bolec to była tylko atrapa :wink: Zapomniałem dodać, że dopóki sobie nie zmostkowałem zera to jak dotykałem jedną ręka kompa, a drugą kaloryfera to .... ho ho ho. Raz sobie przysmażyłem ramię i miałem oparzenie o długości 20 cm. Właśnie wtedy postanowiłem zmostkować sobie zero w gniazdku :wink: Edytowane 31 Sierpnia 2005 przez TomekB Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lamunek Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Tylko czy w tym gniazdku jest na pewno uziemienie ?? Bo ja w starym budownictwie też mam gniazdka z bolcem, ale do niedawna ten bolec to była tylko atrapa :wink: 1625720[/snapback] Niby jest uziemione, jak odnawiali te bloki (była baza armii czerwonej :P) to robili wszystko od nowa, elektryke też. I właśnie nie wiem o co biega, wszystko nowe jak podłącze i iskra pojdzie to kupe kasy w błoto... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekB Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 A masz miernik aby sprawdzić czy na bolcu jest zero ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lamunek Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Coś by się znalazło... Jak cosik wymodze to napisze :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekB Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Jakby co to zrobisz modyfikację gniazdka i będzie git. W końcu założyłeś ten temat w dziale "modyfikacje" :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lamunek Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Hehe fakt faktem nie wiedziałem za bardzo do czego to przyczepić... zresztą od dwóch dni chodze jakiś taki zakręcony i robie najgłupsze błedy. Co do gniazdka: nie jest zero... podejrzewam że ktoś po prostu zrobił "drut moda" gniazdka (bolec do minusa podłączył).... Jak podłączyłem do innego bez uziemienia to wszystko cacunio :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekB Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 To fajnie a ja tez mam problemy z podłączaniem kompa do TV, ale u mnie kablówka coś namieszała bo się iskrzy jak ją podłączam do TV. Jakiś złośliwe sygnały mi wysyłają po kablu :wink: I jak podłącze kompa do TV to mam zakłócenia dopóki nie odłącze kablówki :-| Widać są rózne masy czy jakoś tak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lamunek Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Jeśli chodzi o zakłócenia to np we Wrocku monter który zakładał kablówke i neta przez kablówke dał mi jakiś taki tłumik czy coś takiego. Mowi żebym nie zgłaszał reklamacji jak przez kompa bede tv odbierał bo i tak nie uwzględnia. Co prawda ja wiekszej różnicy nie zauważałem wtedy (tuner pixel view jakiś tam pro), ale może u Ciebie mogłoby się to sprawdzić. Mam też tuner tv do laptopa (w sumie nie mój pożyczony) i tam też dołożyli taki tłumik (czy jak to nazwać, może "antyzakłócacz ;) ) zintegrowany z kabelkiem. Tuner jest AverMedii na pcmcia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 w gniazdku nie ma minusa :D.... to po pierwsze... bolec podłącza się (w starych instalacjach) do tej końcówki która nie powoduje świecenia neonówki... to jest przewd neutralny a nie jakiś minus.. w gniazdku prąd płynie raz w jedną a raz w druga stronę... to się nazywa prąd przemienny i dlaczego izolujesz zasilacz od kompa.. Własnie to obudowa zasilacza ma się stykac z budą aby nie było tego kopania w paluchy.. albo coś przeoczyłem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lamunek Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Dlatego że bez tych gum było dokładnie to samo. Neonówki nie mam na stanie :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nostradamus Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 ale to masz tylko na zasilaczu te iskry?? Jak nie to zobacz sobie czy płyta główna nie dotyka jakąś końcówką obudowy. Chodzi mi jakimś miejscem lutowanym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lamunek Opublikowano 31 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2005 W sumie jest na tych miedzianych podstawkach, oprócz tego niczym innym nie tyka budy. Iskry są gdziekolwiek nie potre obudowy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galago De Codi Opublikowano 1 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2005 z mostkowaniem to tez roznie bywa.. gdy połączy się GND z 0 to wszystko fajnie, tylko... ja mialem kiedys zwarcie w puszcze w scianie.. na uziemieniu 60v... karty sieciowe w sieci umarły a mi mostek wybuchł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekB Opublikowano 1 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2005 No w takim przypadku to rzeczywiście masakra :blink: Miałeś pecha. I to sporego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 1 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2005 obudowa zasilatora powinn abyć wewnątrz połączona z bolcem uziemiającym (zerowym).. a ten bolec w kontakcie z przewodem neutralnym.. jak to połaczysz z obudową (zasilacz) to nie ma mowy o kopaniu... albo coś nie tak z uziemieniem u Ciebie gdzie mieszkasz.... jesli to nie przyniesie skutków, zobacz czy inni nie mają podobnych problemów a jeśli tak to zgłoś to do elektrowni.. może oni coś pochrzanili albo samo się .. pochrzaniło :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patrol Opublikowano 3 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2005 [...] zobacz czy inni nie mają podobnych problemów a jeśli tak to zgłoś to do elektrowni.. może oni coś pochrzanili albo samo się .. pochrzaniło :) 1626735[/snapback] ciekawe co elektrownia mogla schrzanic, ze kogos obudowa 'kopie'... moze lopatki turbiny maja do wymiany? :wink: masz racje co do uziemienia - tzn nie powinien izolowac zasilacza od reszty w koncu PE musi spelniac swoje zadanie... Lamunek: sprawdz najpierw swoja instalacje bo wg mnie masz dwuprzewodowa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 3 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2005 a no to ma elektrownia do schrzanienia.. że mogli źle podłączyć uziemienie... coś się gdzieś oderwało, utleniło.. różne dziwne rzeczy mogą się wtedy dziać, włącznie z tym że metalowe części urządzeń elektrycznych potrafią "kopać" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[Shinigami] Opublikowano 3 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2005 Nie no to by już dawno ktoś coś z tym zrobił :) sądze że problem leży w instalacji domowej, chyba cały blok (nie wiem czy mieszka w domku czy bloku :D ) by nie wytrzymał tyle czasu z urządzeniami które "kopią" wzamian za każde włączenie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patrol Opublikowano 4 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2005 a no to ma elektrownia do schrzanienia.. że mogli źle podłączyć uziemienie... coś się gdzieś oderwało, utleniło.. różne dziwne rzeczy mogą się wtedy dziać, włącznie z tym że metalowe części urządzeń elektrycznych potrafią "kopać" 1631333[/snapback] Elektrownia nie odpowiada za uziemienie u odbiorców. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vacpan Opublikowano 4 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2005 (edytowane) Sprawdż czy na uziemieniu nie masz fazy, albo jakiegoś innego napięcia ! Ostatnio był przypadek, że koleś źle tablice zrobił i pochrzaniły mu sie kabelki. Że była to jeszcze budowa, to kopało wszystkich ale "majstry" myśleli ze mają popsute maszyny więc w rękawicach do nich podchodzili. Dopiero jak jeden gość wylądował w szpitalu to sie poorientowali. Jak wiadomo w zasilaczu uziemienie jest połączone z obudową i stąd może kopać. Normalnie komp powinien chodzić bez takich akcji podłączony wogule bez uziemienia ( tylko faza i zero, z reguły przewody niebieski i czarny lub brązowy w gniazdku. Uziemienie zazwyczaj jest to żółto zielony. ) U mnie na gniazdkach bez uziemienia działa bez kopania a zasilaczy miałem kilka i raczej z niższej półki. Swoją drogą kiedyś zdażyło mi sie ze komp mnie kopnął. Spowodowane to było przez monitor. Wtyczka od sygnału do monitora miała jakiś ładunek. Pomogło połączenie obudowy od monitora ( i komputera ) z kaloryferem. Ale jak napisałem ja uziemienia nie mam. Jeśli masz sprawne uziemienie to taka sytuacja nie powinna zaistnieć. Elektrownia nie odpowiada za uziemienie u odbiorców. Dokładnie. Uziemienie robi majster elektryk jak robi instalacje. Być może dawniej zanim odnawiali instalacje bolec w gniazdku był zmostkowany z zerem. Po przerobieniu elektryk gdzieś zapomniał tego rozmostkować i pomyliły mu sie kable tak że teraz zero jest na 2 dziurce w gniazdku, a bolec i poprzednia dziurka ma faze. Edytowane 4 Września 2005 przez vacpan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 4 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2005 mówiąc "ci z elektrowni" miałem na myśli ludków w niebieskich ubrankach, którzy biegają koło stacji transformatorowych na osiedlach... Oni są z elektrowni.. i odpowiadają za wadliwe połączenia. jakies 4 lata temu w moim mieście enenrgetyka musiała zwarcać pacjentom pieniążki za to, że pan elektryk źle podłączył budynek do prądu.... :) Nie mówię o instalacji wewnątrz mieszkania. Przecież poleciłem zapytać się sąsiadów czy u nich nie zdeiją się dziwne rzeczy.. a jeśli się zdieją tzn że to już nie jest awaria w instalacji mieszkaniowej... am I right? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patrol Opublikowano 4 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2005 mówiąc "ci z elektrowni" miałem na myśli ludków w niebieskich ubrankach, którzy biegają koło stacji transformatorowych na osiedlach... Oni są z elektrowni.. i odpowiadają za wadliwe połączenia. [...] 1632552[/snapback] Zrobił się wprawdzie OT, ale jak wyjaśniać to do końca - "niebieskie ludki" zajmujące się transformatorami w osiedlowych stacjach (i nie tylko) to pracownicy spółek dystrybucyjnych, a nie elektrowni. W naszym systemie el-en mamy podział na sektory: wytwarzanie, przesył, dystrybucja i obrót. Dystrybutor jest odpowiadzialny za stacje (u Ciebie będzie to EnergiaPro jeśli jesteś z Wrocławia) więc wszelkie problemy związane z dostarczaną energią elektr. zgłasza się właśnie do niego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vacpan Opublikowano 4 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2005 A tak btw. owe "niebieskie ludki" tak na prawde są zielone (bynajmniej u mnie) i są z Zakładu Energetycznego ( pozdrawiam ). a jeśli się zdieją tzn że to już nie jest awaria w instalacji mieszkaniowej... am I right? niet ? To co moge powiedzieć to budynek na 99% jest do prądu dobrze podłączony. Jakby było pomylone zero z którąś z faz ( a nie wyobrażam sobie jak można inaczej źle podłączyć) to komputer by długo nie pociągnał. 400V nie sprzyja zasilaczom komputerowym (zarówkom też nie) . Kiedyś cieć (pozdrawiam) z adminem ( a tego nie pozdrawiam ! ) pochrzanili fazy w pracowni komputerowej u mnie w szkole. Z 12 zasilaczy + serwer po 5s zaczął wydobywać sie dym. Po 10s już żaden nie działał :). Problem jest ewidentnie z wadliwie działającym uziemieniem i tam szukałbym rozwiązania. A uziemienie jest częścią instalacji mieszkaniowej. PS. Czy instalacja jest wyposażona w wyłącznik różnicowo prądowy ? To taki duży z przyciskiem "test" i wajchą. Jeśli jest to radze sprawdzić czy działa wciskająć owy przycisk. Jeśli instalacja ma ok 10lat lub mniej to powinien być. A jak nie ma to radze zainstalować, drastycznie zmniejsza sie szansa ze kogoś zabije takie przebicie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 5 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2005 ok niech wam będzie, miałem troszkę co innego na myśli, ale to nie istotne. Co prawda ojciec znajomego jest dyrektorem placówki energetycznej w moim mieście, ale nie chce mi się pytać go o szczegóły.. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilubek Opublikowano 5 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2005 Witam Przebicie wcale nie musi być na zasilaczu. Miałem przebicie na poprzednim wiekowym kompie, ale to było przebicie z monitora. Jak monitor był odłączony od kompa przebicia nie było, a jak się go podłączyło było. Wymieniłem gniazdko na gniazdko z bolcem i podłączyłem go do przewodu neutralnego zwanego powszechnie "-" i po krzyku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lamunek Opublikowano 5 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2005 Swoją drogą kiedyś zdażyło mi sie ze komp mnie kopnął. Spowodowane to było przez monitor. Wtyczka od sygnału do monitora miała jakiś ładunek. Pomogło połączenie obudowy od monitora ( i komputera ) z kaloryferem. Ale jak napisałem ja uziemienia nie mam. Jeśli masz sprawne uziemienie to taka sytuacja nie powinna zaistnieć. Dokładnie. Uziemienie robi majster elektryk jak robi instalacje. 1632259[/snapback] Hehe z monitorkiem tez tak kiedys mialem (F700P, teraz to LCD), a jak sprawdzalem to monitor teraz odlaczalem. Okazało sie ze faktycznie ktos tam namieszal w tym gniazdku (nie ja, bo odkad tu mieszkam w bloku to nic nie robilem). Gniazdko faktycznie dwuprzewodowe. Sprawdzilem na gniazdku w lazience (trzy przewody) i wszystko cacy. To mowicie zeby nie izolowac calkiem zasilacza od obudowy? :) thx za rady Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 6 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2005 (edytowane) ja pamiętam.. raz mając słuchawki douszne na/w uszach podłączone do jakiejś tam badziewiastej wieży dotknąłem EKRANU telewizora... i nie powiem żeby to było przyjemne doświadczenie.. Poraziło mnie coś po uszach :D :lol: no i jestem jaki jestem :twisted: Edytowane 6 Września 2005 przez PelzaK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NIUTI Opublikowano 6 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2005 a ja mam problem taki ze jak dotkne reka obudowy kompa i kaloryfera to czuje niemile swędzenie :lol2: :( :sad: i o co w tym chodzi ??? ps. nadmienie ze w swym pokoju komp mam podlaczony do gniazdka bez bolca:(, ktos wie co moze byc przyczyna czy tak jak bylo pisane gdzies wyzej ze zmostkowac bolec z zerem bedzie jedynym rozwiazaniem? co u mnie rowna sie wymianie gniazdka :cry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekB Opublikowano 6 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2005 Musisz sobie wymienić gniazdko i zmostkować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...