Skocz do zawartości
lamunek

Przebicie Na Obudowe

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, złożyłem całego kompa. Niby wszystko ok, ale jest malutki problem. Jest przebicie od zasilania. Zasilacz jest odizolowany od budy bo leży na gumie (nawet odkręciłem śrubki), a mimo to trąc lekko śrubokrętem widze malutkie iskry. Poza tym jak dotykam górną stroną dłoni to też czuje lekkie "kopanie".

 

Kiedyś na starym kompie (wieki temu, grafa s3virge z wyjściem tv composite) też miałem taką sytuacje, no i przy podłączeniu do telewizora poszła taaaaka iskra że aż korki mi wywaliło w domu. No a karta poszła na smietnik (na szczescie tylko ona). Teraz chce podłączyć na stałe właśnie do tv i obawiam się może być powtórka z rozrywki...

 

Aha komp jest podłączony do gniazdka z uziemieniem, no i do listwy anty przepięciowej (wtedy co prawda to nie zrobiło żadnej różnicy).

 

Miał ktoś może taki problem? Jakieś pomysły? Jeśli tak to będe bardzo wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam!

 

Ps. Zasilacz to Chieftec 360 W

Edytowane przez lamunek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy w tym gniazdku jest na pewno uziemienie ?? Bo ja w starym budownictwie też mam gniazdka z bolcem, ale do niedawna ten bolec to była tylko atrapa :wink:

 

Zapomniałem dodać, że dopóki sobie nie zmostkowałem zera to jak dotykałem jedną ręka kompa, a drugą kaloryfera to .... ho ho ho.

 

Raz sobie przysmażyłem ramię i miałem oparzenie o długości 20 cm. Właśnie wtedy postanowiłem zmostkować sobie zero w gniazdku :wink:

Edytowane przez TomekB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy w tym gniazdku jest na pewno uziemienie ?? Bo ja w starym budownictwie też mam gniazdka z bolcem, ale do niedawna ten bolec to była tylko atrapa  :wink:

1625720[/snapback]

Niby jest uziemione, jak odnawiali te bloki (była baza armii czerwonej :P) to robili wszystko od nowa, elektryke też. I właśnie nie wiem o co biega, wszystko nowe jak podłącze i iskra pojdzie to kupe kasy w błoto...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe fakt faktem nie wiedziałem za bardzo do czego to przyczepić... zresztą od dwóch dni chodze jakiś taki zakręcony i robie najgłupsze błedy. Co do gniazdka: nie jest zero... podejrzewam że ktoś po prostu zrobił "drut moda" gniazdka (bolec do minusa podłączył).... Jak podłączyłem do innego bez uziemienia to wszystko cacunio :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To fajnie a ja tez mam problemy z podłączaniem kompa do TV, ale u mnie kablówka coś namieszała bo się iskrzy jak ją podłączam do TV. Jakiś złośliwe sygnały mi wysyłają po kablu :wink:

 

I jak podłącze kompa do TV to mam zakłócenia dopóki nie odłącze kablówki :-|

 

Widać są rózne masy czy jakoś tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zakłócenia to np we Wrocku monter który zakładał kablówke i neta przez kablówke dał mi jakiś taki tłumik czy coś takiego. Mowi żebym nie zgłaszał reklamacji jak przez kompa bede tv odbierał bo i tak nie uwzględnia. Co prawda ja wiekszej różnicy nie zauważałem wtedy (tuner pixel view jakiś tam pro), ale może u Ciebie mogłoby się to sprawdzić. Mam też tuner tv do laptopa (w sumie nie mój pożyczony) i tam też dołożyli taki tłumik (czy jak to nazwać, może "antyzakłócacz ;) ) zintegrowany z kabelkiem. Tuner jest AverMedii na pcmcia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w gniazdku nie ma minusa :D.... to po pierwsze... bolec podłącza się (w starych instalacjach) do tej końcówki która nie powoduje świecenia neonówki... to jest przewd neutralny a nie jakiś minus.. w gniazdku prąd płynie raz w jedną a raz w druga stronę... to się nazywa prąd przemienny

 

i dlaczego izolujesz zasilacz od kompa.. Własnie to obudowa zasilacza ma się stykac z budą aby nie było tego kopania w paluchy.. albo coś przeoczyłem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obudowa zasilatora powinn abyć wewnątrz połączona z bolcem uziemiającym (zerowym).. a ten bolec w kontakcie z przewodem neutralnym.. jak to połaczysz z obudową (zasilacz) to nie ma mowy o kopaniu... albo coś nie tak z uziemieniem u Ciebie gdzie mieszkasz.... jesli to nie przyniesie skutków, zobacz czy inni nie mają podobnych problemów a jeśli tak to zgłoś to do elektrowni.. może oni coś pochrzanili albo samo się .. pochrzaniło :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...] zobacz czy inni nie mają podobnych problemów a jeśli tak to zgłoś to do elektrowni.. może oni coś pochrzanili albo samo się .. pochrzaniło :)

1626735[/snapback]

ciekawe co elektrownia mogla schrzanic, ze kogos obudowa 'kopie'... moze lopatki turbiny maja do wymiany? :wink:

masz racje co do uziemienia - tzn nie powinien izolowac zasilacza od reszty w koncu PE musi spelniac swoje zadanie...

 

Lamunek: sprawdz najpierw swoja instalacje bo wg mnie masz dwuprzewodowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a no to ma elektrownia do schrzanienia.. że mogli źle podłączyć uziemienie... coś się gdzieś oderwało, utleniło.. różne dziwne rzeczy mogą się wtedy dziać, włącznie z tym że metalowe części urządzeń elektrycznych potrafią "kopać"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no to by już dawno ktoś coś z tym zrobił :) sądze że problem leży w instalacji domowej, chyba cały blok (nie wiem czy mieszka w domku czy bloku :D ) by nie wytrzymał tyle czasu z urządzeniami które "kopią" wzamian za każde włączenie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a no to ma elektrownia do schrzanienia.. że mogli źle podłączyć uziemienie... coś się gdzieś oderwało, utleniło.. różne dziwne rzeczy mogą się wtedy dziać, włącznie z tym że metalowe części urządzeń elektrycznych potrafią "kopać"

1631333[/snapback]

Elektrownia nie odpowiada za uziemienie u odbiorców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdż czy na uziemieniu nie masz fazy, albo jakiegoś innego napięcia ! Ostatnio był przypadek, że koleś źle tablice zrobił i pochrzaniły mu sie kabelki. Że była to jeszcze budowa, to kopało wszystkich ale "majstry" myśleli ze mają popsute maszyny więc w rękawicach do nich podchodzili. Dopiero jak jeden gość wylądował w szpitalu to sie poorientowali.

Jak wiadomo w zasilaczu uziemienie jest połączone z obudową i stąd może kopać.

 

Normalnie komp powinien chodzić bez takich akcji podłączony wogule bez uziemienia ( tylko faza i zero, z reguły przewody niebieski i czarny lub brązowy w gniazdku. Uziemienie zazwyczaj jest to żółto zielony. ) U mnie na gniazdkach bez uziemienia działa bez kopania a zasilaczy miałem kilka i raczej z niższej półki.

 

Swoją drogą kiedyś zdażyło mi sie ze komp mnie kopnął. Spowodowane to było przez monitor. Wtyczka od sygnału do monitora miała jakiś ładunek. Pomogło połączenie obudowy od monitora ( i komputera ) z kaloryferem. Ale jak napisałem ja uziemienia nie mam. Jeśli masz sprawne uziemienie to taka sytuacja nie powinna zaistnieć.

 

Elektrownia nie odpowiada za uziemienie u odbiorców.

Dokładnie. Uziemienie robi majster elektryk jak robi instalacje.

 

Być może dawniej zanim odnawiali instalacje bolec w gniazdku był zmostkowany z zerem. Po przerobieniu elektryk gdzieś zapomniał tego rozmostkować i pomyliły mu sie kable tak że teraz zero jest na 2 dziurce w gniazdku, a bolec i poprzednia dziurka ma faze.

Edytowane przez vacpan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mówiąc "ci z elektrowni" miałem na myśli ludków w niebieskich ubrankach, którzy biegają koło stacji transformatorowych na osiedlach... Oni są z elektrowni.. i odpowiadają za wadliwe połączenia. jakies 4 lata temu w moim mieście enenrgetyka musiała zwarcać pacjentom pieniążki za to, że pan elektryk źle podłączył budynek do prądu.... :)

 

Nie mówię o instalacji wewnątrz mieszkania. Przecież poleciłem zapytać się sąsiadów czy u nich nie zdeiją się dziwne rzeczy.. a jeśli się zdieją tzn że to już nie jest awaria w instalacji mieszkaniowej... am I right?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mówiąc "ci z elektrowni" miałem na myśli ludków w niebieskich ubrankach, którzy biegają koło stacji transformatorowych na osiedlach... Oni są z elektrowni.. i odpowiadają za wadliwe połączenia. [...]

1632552[/snapback]

Zrobił się wprawdzie OT, ale jak wyjaśniać to do końca - "niebieskie ludki" zajmujące się transformatorami w osiedlowych stacjach (i nie tylko) to pracownicy spółek dystrybucyjnych, a nie elektrowni. W naszym systemie el-en mamy podział na sektory: wytwarzanie, przesył, dystrybucja i obrót. Dystrybutor jest odpowiadzialny za stacje (u Ciebie będzie to EnergiaPro jeśli jesteś z Wrocławia) więc wszelkie problemy związane z dostarczaną energią elektr. zgłasza się właśnie do niego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak btw. owe "niebieskie ludki" tak na prawde są zielone (bynajmniej u mnie) i są z Zakładu Energetycznego ( pozdrawiam ).

 

a jeśli się zdieją tzn że to już nie jest awaria w instalacji mieszkaniowej... am I right?

 

niet ?

To co moge powiedzieć to budynek na 99% jest do prądu dobrze podłączony. Jakby było pomylone zero z którąś z faz ( a nie wyobrażam sobie jak można inaczej źle podłączyć) to komputer by długo nie pociągnał. 400V nie sprzyja zasilaczom komputerowym (zarówkom też nie) . Kiedyś cieć (pozdrawiam) z adminem ( a tego nie pozdrawiam ! ) pochrzanili fazy w pracowni komputerowej u mnie w szkole. Z 12 zasilaczy + serwer po 5s zaczął wydobywać sie dym. Po 10s już żaden nie działał :). Problem jest ewidentnie z wadliwie działającym uziemieniem i tam szukałbym rozwiązania. A uziemienie jest częścią instalacji mieszkaniowej.

 

PS. Czy instalacja jest wyposażona w wyłącznik różnicowo prądowy ? To taki duży z przyciskiem "test" i wajchą. Jeśli jest to radze sprawdzić czy działa wciskająć owy przycisk. Jeśli instalacja ma ok 10lat lub mniej to powinien być. A jak nie ma to radze zainstalować, drastycznie zmniejsza sie szansa ze kogoś zabije takie przebicie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Przebicie wcale nie musi być na zasilaczu.

Miałem przebicie na poprzednim wiekowym kompie, ale to było przebicie z monitora. Jak monitor był odłączony od kompa przebicia nie było, a jak się go podłączyło było.

 

Wymieniłem gniazdko na gniazdko z bolcem i podłączyłem go do przewodu neutralnego zwanego powszechnie "-" i po krzyku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą kiedyś zdażyło mi sie ze komp mnie kopnął. Spowodowane to było przez monitor. Wtyczka od sygnału do monitora miała jakiś ładunek. Pomogło połączenie obudowy od monitora ( i komputera ) z kaloryferem. Ale jak napisałem ja uziemienia nie mam. Jeśli masz sprawne uziemienie to taka sytuacja nie powinna zaistnieć.

Dokładnie. Uziemienie robi majster elektryk jak robi instalacje.

1632259[/snapback]

Hehe z monitorkiem tez tak kiedys mialem (F700P, teraz to LCD), a jak sprawdzalem to monitor teraz odlaczalem. Okazało sie ze faktycznie ktos tam namieszal w tym gniazdku (nie ja, bo odkad tu mieszkam w bloku to nic nie robilem). Gniazdko faktycznie dwuprzewodowe. Sprawdzilem na gniazdku w lazience (trzy przewody) i wszystko cacy.

To mowicie zeby nie izolowac calkiem zasilacza od obudowy? :) thx za rady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja pamiętam.. raz mając słuchawki douszne na/w uszach podłączone do jakiejś tam badziewiastej wieży dotknąłem EKRANU telewizora... i nie powiem żeby to było przyjemne doświadczenie.. Poraziło mnie coś po uszach :D :lol: no i jestem jaki jestem :twisted:

Edytowane przez PelzaK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam problem taki ze jak dotkne reka obudowy kompa i kaloryfera to czuje niemile swędzenie :lol2: :( :sad: i o co w tym chodzi ???

ps. nadmienie ze w swym pokoju komp mam podlaczony do gniazdka bez bolca:(, ktos wie co moze byc przyczyna czy tak jak bylo pisane gdzies wyzej ze zmostkowac bolec z zerem bedzie jedynym rozwiazaniem? co u mnie rowna sie wymianie gniazdka :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...