2012

[Jacek]

Tak sie zastanawiam- bo skoro obliczono juz ze rok jest o iles tam sekund dluzszy niz wczesniej uwazano, to trzeba doliczyc te wszystkie sekundy ktore zostaly pominiete i wyjdzie ze 21.12.2012 wypada troche później niż mówi nam o tym kaledarz, tak? (chyba ze za malo tych sekund sie uzbieralo zeby chociaz jeden dzien z nich utworzyc)

Sekundy? ee ja słsyzłem o przesunieciu kilku letnim.. :)

[insektcc]

I wyjdzie ze juz powinny byc wakacje :D :D :D

[aftershocK]

i nie wiem czy to też ktoś pisał ale podobno w wyznacznikiem końca świata w 2012 ma być konflikt Iran-Izrael, o ile sie nie myle to właśnie amerykanie [obecnie] chcą użyć Izraela, dostarczają bomby, rakiety itp do zniszczenia bomb atomowych produkowanych przez Iran.... już nie wiem co myśleć ;?

Edytowane 7 Maja 2006 przez aftershocK

[KaxxL]

IMO slyszalem ze co roku tracimy iles tam minut to przez 5k lat (moze nawet wiecej) to ile juz zyskalismy zycia:> :)

[stranded]

ponoć za jakiś czas papieżem ma zostać murzyn.W związku z tym jest nadejście szatana,koniec świata itp.I to nawet byloby logiczne-teraz mamy tego Benedykta 16, który albo pociągnie do 2012 (no,mlody to on już nie jest),

 

nie wiem czy ktoś o tym wspominał ale w herbie rodzinnym benedykta jest murzyn B)

 

Edytowane 8 Maja 2006 przez AAF

[Gość]

ale imo to ten muzyn nie wyglada na papieza:P

[apo5]

nie wiem czy ktoś o tym wspominał ale w herbie rodzinnym benedykta jest murzyn B)

Jakieś pytania? Arnie, może nie wygląda na papieża ale nikt nie powiedział, że przepowiednie należy traktować DO SŁO WNIE. Wszyscy sie spodziewali czarnego papieża, pojawil sie biały a tu taki numer...biały ma w herbie czarnego. :blink:

 

P.S - Boże, xor jak coś napisze to rece opadają :lol: do czego jeszcze polityke wmieszasz?

Edytowane 18 Maja 2006 przez apo5

[Galago De Codi]

to ze jest pare minut dodawanych - po to jest rok przestępny... lol.. młodzi gniewni astronomowie.. zgodnie z waszymi pomysłami - to w jakims momencie lipiec powinien nam wypaśc w środku zimy a w styczniu powinnismy topić się z upału.. LOL..

Majowie uzywali kalendarza słonecznego, zydzi lunarnego - jest to zalezne od polozenia tych ciał niebieskich.

 

2012 - wdł majów nie byl koncem swiata a przejsciem w następną gęstość wszechswiata. Przepowiednie mowily o innym sposobie odrzywiania sie (energią), o tym co zostalo zakopane będzie odkopane (zmarchwychwstanie?) - paru oszołomów pomieszało to z biblią.. i powstalo coś co sie nazywa Nev Age..

 

Samo słowo New Age wlasciwe wystepuje juz od dwóch wieków, jak nie od 3 .. socjologowie zauwazają ze zawsze na poczatku wieku takie teorie o "nowych erach" powstają.. bo ludzie kochają cyferki..

zauwazcie ze nawet smierci ze starosci lub chorób jest wiecej zawsze po nowym roku... niz przed nowym rokiem.. :?

[Szymoon]

Galago albo mi sie wydaje, albo kalendarz, ktory mamy aktualnie, nie jest idealny i rok przestepny nie zalatwia do konca problemu braku synchronizacji miedzy kalendarzem, a ruchem ziemi wokol slonca. I pewno w jakims tam momencie w sierpniu bedzie zima.

[Gość]

jest jeszcze takie cos jak sekunda przestepna i pare innych wymyslow. w kazdym razie specjalna organiazacja pilnuje zeby wszystko bylo ok.

[Szymoon]

Sekunda_przest%C4%99pna ma sie ruchu obrotowego Ziemi wokol wlasnej osi.

Rok_przest%C4%99pny zwracam uwage na "Bieżący błąd"

[Jacek]

Jakieś pytania? Arnie, może nie wygląda na papieża ale nikt nie powiedział, że przepowiednie należy traktować DO SŁO WNIE. Wszyscy sie spodziewali czarnego papieża, pojawil sie biały a tu taki numer...biały ma w herbie czarnego. :blink:

Kto powiedział ze wszyscy? Coz.. znowu to sam, ktos sie zafscynuje i nimalze traci głowe tymi fakt faktem ciekawymi zagadnieniami juz wymysla rozne stwierdzenia. Zadne przepowiednie z załozenie raczej nie miały byc jasne.. dosłownie napisane.

Zgadzam sie z Galago De Codi odnosnie majow choc napsiał mze i troch inaczej niz ja sadziłem.. moze uzupełnił jakas informacja to jednak tak ma to niby wygladac ;)

a New Age to przeciez wytwor władnych tego swiata.. hehe ;) Widzac podzial zdan ludzi na prawde mozna toczyc ciekawe dyskusje na takie tematy :) Ktos dorzuci cos do ognia? ;)

[apo5]

Oj w przenosni było to "wszyscy". Wiadomo o co chodziło. (albo i nie dla wszystkich) Kurde jak to sie trzeba ze wszystkiego tłumaczyc ^^ nastepnym razem w cudzysłów wezmę :lol: Dyskusja na ten temat moze sie ciągnac dopoki nie nadejdzie rok 2012 =) ja już cos o tym wiem, bo pare teori wysunałem na tym forum i było calkiem smiesznie jak sie ludzie burzyli :)))

[tukamon]

Jakieś pytania? Arnie, może nie wygląda na papieża ale nikt nie powiedział, że przepowiednie należy traktować DO SŁO WNIE. Wszyscy sie spodziewali czarnego papieża, pojawil sie biały a tu taki numer...biały ma w herbie czarnego. :blink:

a gdyby nie wybrali Ratzingera to alternatywny papiez po pokazaniu sie w czarnych skarpetkach tez bylby zwiastunem zaglady?

[apo5]

Gdyby miał skarpetki z rysunkiem murzyna? TAK :leze:

[aftershocK]

http://egielda.com.pl/?str=news&id=965

 

zobaczcie w którym roku dzieje sie akcja :lol:

[Gość Antar1us]

http://egielda.com.pl/?str=news&id=965

 

zobaczcie w którym roku dzieje sie akcja :lol:

Chuyt maketindody :lol:

 

Ja tam nie wierze w 2012 i inne daty ;]

[Galago De Codi]

a ja wlsnie na innym forum wyczytalem ze od ok tygodnia nie powinnysmy zyc.. miala nas jakas kometa ubić.. uuu.. szkoda..

a mialo byc tak pieknie..

Teraz jest oficjalna wersja ze jeden odłamek tej komety ok 20kg pedzi w kierunku ziemi z prękoscią 3x wiekszą niz swiatlo.. wow..

nie wiedzialem ze juz obalono teorie einsteina.. :)

 

to wszystko przez to pokolenie neostrady :)

[Gość]

nawet niech leci z predkoscia 8C i tak wyparuje zanim dotknie ziemi :> 20kg to masz kamyk wielkosci jakiejs wiekszej pilki

i to potem glosza ludzie ktorzy uwarzaja ze fizyka jest im do niczego w zyciu nie potrzebna...

 

puki co czekam na 2012 zeby sie zasmiac w twarz paru osobom :P

Edytowane 30 Maja 2006 przez Gość

[Galago De Codi]

jakby to bylo pewne.. bym wzial kredyty dlugoterminowe w kazdym banku i zyl jak król :)

[mr^_^max]

nie wiedzialem ze juz obalono teorie einsteina.. :)

pan Michał Gryziński:

http://www.iea.cyf.gov.pl/gryzinski/

polecam zapoznać się z tą stronką. nie mu tu żadnych dat o końcu świata i innych niestworzonych rzeczy, tylko m.in. odmienna wizja budowy atomu. osobiście nie mam na ten temat zdania, aczkolwiek sama tematyka jest ciekawa :)

[grzegrz]

(...)i to potem glosza ludzie ktorzy uwarzaja ze fizyka jest im do niczego w zyciu nie potrzebna...

skad ja to znam...

jakby to bylo pewne.. bym wzial kredyty dlugoterminowe w kazdym banku i zyl jak król :)

jak by to było pewne, to pewnie nikt by Ci ich nie udzielił ;)

[Gość]

pan Michał Gryziński:

http://www.iea.cyf.gov.pl/gryzinski/

polecam zapoznać się z tą stronką. nie mu tu żadnych dat o końcu świata i innych niestworzonych rzeczy, tylko m.in. odmienna wizja budowy atomu. osobiście nie mam na ten temat zdania, aczkolwiek sama tematyka jest ciekawa :)

ja pozostaje przy modelu Bohra..

[Jin*]

W końcu roku 2012, niszczycielskie pole magnetyczne, a dokładnie jego zmiany, przyniosą tylko śmierć. Żyjemy obecnie w dosyć zaawansowanej technologicznie cywilizacji... wszystko to obróci się w pył w grudniu 2012 roku.

Intensywna hiperaktywność słońca przyniesie potężny wiatr słoneczny, który przeszyje całą planetę, niosąc śmierć.

Musimy i możemy jednak podjąć pewne kroki aby choć po części zwiększyć nasze szanse na przetrwanie. Musimy przygotować się na najgorsze, po to, aby w przypadku naszego przetrwania pomóc w odbudowie tego świata i odtworzeniu naszej wiedzy.

Już na wiele lat przed 2012 rokiem została wyznaczona pewna strategia: "Jak przetrwać rok 2012", propagowana na wielu stronach w sieci. Jakkolwiek musisz zdać sobie sprawę, że aby przetrwać potrzeba co najmniej 20 do 50 tysięcy złotych!

Potrzebujesz tych pieniędzy, aby kupić:

- wystarczająco dużo materiału wymaganego do przeżycia

- jedzenie na co najmniej rok czasu

- nasiona warzyw, ziaren, ryżu, ziemniaków

- wyposażenie, wymagane do "startu" w nowej cywilizacji

- książki

Część z tych pieniędzy zostanie przeznaczona na budowę bunkrów.

Miejscem naszego przetrwania będą góry Drakensberg w południowej Afryce. W momencie kiedy będziemy w wysokich górach zostaniemy wystawieni na potężne burze i radiację słoneczną. Jedynym zatem sposobem przeżycia jest zbudowanie bunkra lub pomieszczeń wysoko w górach. Należy przy tym ograniczać używanie stali, bo przyciągać będzie zagubione pioruny. To zadanie jest najtrudniejsze, ponieważ będziemy musieli uzyskać rodzaj pozwolenia na prace przy budowie schronu.

Fala tsunami która powstanie w roku 2012 będzie miała do około 3km wysokości nad poziomem morza. Dlatego też należy wybrać wysokie partie górskie... to jedyny sposób aby później odtworzyć cywilizację.

EUROPA:

Wiele osób pyta, czy sensowne jest budowanie schronów w Europie. Moja odpowiedź brzmi: NIE, chyba że myślimy o wysokich górach w Hiszpanii lub Turcji. W niskich partiach górskich lub na nizinach, taki bunkier poddany byłby bardzo silnym trzęsieniom ziemi, nie mówiąc już o fali zalewającej wszystko na swojej drodze i wbijającej napotkane budowle głęboko w muliste dno. Nawet gdyby jakimś cudem udało się nam przeżyć, nie wydostaniemy się na powierzchnię bo obszary niskie będą przez długie miesiące głęboko pod powierzchnią wody. Według obliczeń PRZEWAŻAJĄCA część Europy będzie po kataklizmie bardzo zimnym miejscem.

AMERYKA PÓŁNOCNA I POŁUDNIOWA:

Szanse na przetrwanie w tych miejscach są bardzo nikłe. Powodem jest fakt, że w tych miejscach największe będzie przesunięcie osi Ziemi. Wiele wulkanów będzie wybuchać a ogromne trzęsienia Ziemi będą pochłaniać całe połacia lądów. To najgorsza lokalizacja...

INNE MOŻLIWE MIEJSCA:

Niestety... potrzebne są pieniądze, aby w ogóle myśleć o swoim życiu po 2012 roku. Bez pieniędzy szanse na przeżycie są bliskie zeru. Miejsc można szukać na własną rękę. Warto jednak zorganizować się w grupy i po prostu zacząć działać. Na ostatnią chwilę może być już za późno. Pamiętaj! Tylko od Ciebie zależy czy zrobisz cokolwiek by przeżyć. Pomyśl o swojej przyszłośći, o swojej rodzinie, drugiej połowie, o dzieciach, które być może nie dożyją kilkunastu lat... nic nie robić to grzech.

Niestety, sytuacja przed i po kataklizmie będzie bardzo trudna. Tak bardzo, że często będziemy myśleć TYLKO o sobie... aby przeżyć...

 

"Znam kolesi którzy od gdzieś 1999 przestali sie uczyć, bo mówią że nie ma po co, skoro koniec świata idzie. I od tego czasu budują ze swoim ojcem ziemianke w lesie. To jest prawdziwe co napisałem. I naprawde przykro na to patrzeć, jak ktoś może upaść w swej paranoji."

Tylko nie mowcie, ze bylo ;]

[Carson]

"Znam kolesi którzy od gdzieś 1999 przestali sie uczyć, bo mówią że nie ma po co, skoro koniec świata idzie. I od tego czasu budują ze swoim ojcem ziemianke w lesie. To jest prawdziwe co napisałem. I naprawde przykro na to patrzeć, jak ktoś może upaść w swej paranoji." LOLx3 :D nie no masakra :D

[adzio_tuning]

moja mama pracuje w domu pomocy społecznej dla pań z urazami psychologicznymi (czy coś w ten deseń)

 

jedna chora kiedyś jej powiedziała że koniec świata będzie w 2000 :lol: jak widać nadal żyjemy ;]

 

potem zaczęła mówić ze w 2006 ;] też żyjemy ale zostało jeszcze półtora miesiąca więc nie wiadomo :D

 

no i obecnie "ma jakieś widzenia" że to będzie w 2012 ;)

 

zobaczymy, ja osobiście w takie rzeczy nie wierzę, podobnie jak w inne czarne koty i piątki 13, brednie to są...

[Gość Majkel]

To pasuje przed grudniem 2012 zrobic cos szalonego... Zagłosuje na PiS...

[costi]

Tylko nie mowcie, ze bylo ;]

Boze, co za brednie... z jednej strony to smiech czlowieka ogarnia, jak to czyta, a z drugiej przykro sie robi na mysl o biedakach, ktorzy w to wierza.

[studenc1k]

GPS-y przestaną działać w 2011?

Solar flares will disrupt GPS in 2011

Na lata 2011 - 2012 naukowcy przewidują maksymalną aktywność słoneczną. Ostrzegają, że może to spowodować problemy w działaniu urządzeń opartych o GPS. O innych skutkach ubocznych mi nie wiadomo. ;) Co prawda gdzieś coś słyszałem/przeczytałem o końcu świata w 2012, ale to tylko plotki...

Edytowane 12 Listopada 2006 przez studenc1k

[SGJ]

Na lata 2011 - 2012 naukowcy przewidują maksymalną aktywność słoneczną.

Taaa, ja przewiduje na lata ~2023, ~2034, ~2044. Nie ma to jak przewidywać coś, co sie powtarza co ~11 lat.