Skocz do zawartości
s0lid

2012

Rekomendowane odpowiedzi

Taaa, ja przewiduje na lata ~2023, ~2034, ~2044. Nie ma to jak przewidywać coś, co sie powtarza co ~11 lat.

Admin prawdę Ci powie [; Macie jakieś info o wróżkach, które nie opowiadają bajek a ich przepowiednie się sprawdzają ?

 

No skoro już takie klimaty to ja też sobie cos przewidzę... W 2006 roku dokładnie 12 Listopada o godz. 1:48 napisz tego posta a potem pójdę lulu. Ale przed spaniem go edytuje żeby napisać, że to prawda.

 

edit: to prawda. Dobranoc :)

Edytowane przez Majkel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- Koniec świata nastąpi dokładnie w piątek w południe, czwartego czerwca 1425.

- Ale jest pewien problem.

- Jaki?

- Jest wrzesień.

- To żaden dowód.

- I jest po południu.

- Precz! Wiedziałem, że nie ma co gadać z ignorantami!

 

Cytat z pamięci, "Narrenturm" by AS.

 

Apel do ludzi, którzy wierzą w końce świata wywołane kometami, aktywnością słoneczną, inwazją obcych i pandemią kokluszu - oddajcie proszę swoje dobra doczesne mnie, i tak nie będą wam potrzebne :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wikipedii piszą że układ słoneczny ma 21 grudnia 2012 przejść przez jakiś równik galaktyki drogi mlecznej, słyszał ktoś w ogóle o czymś takim jak równik galaktyki? Z mojej wiedzy układ słoneczny znajduje się dość daleko od osi symetrii naszej galaktyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) Niestety... potrzebne są pieniądze, aby w ogóle myśleć o swoim życiu po 2012 roku (...)

Tylko nie mowcie, ze bylo ;]

 

Tak się zastanawiam, na cholere mi jakakolwiek kasa, jak i tak wszystko ma zostać zniszczone co do jednego :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam, na cholere mi jakakolwiek kasa, jak i tak wszystko ma zostać zniszczone co do jednego icon_lol.gif

Ta, ja chyba zaczne zbierac kapsle. No i naucze się na pamiec falloutow i bede pierwszym ktory znajdzie G.E.C.K.

Ups, nie ta bajka, ja bede jezdzil ostatnim V8 ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale zescie topic wykopali :>

 

nie wiem czy o tym pisalem nie chce mi sie tu szukac, ale wiedzieliscie ze wysokosc statuy(sry ale nie wiem czy tak sie odmienia :P ) pomnozona razy 10 do ktorejs tam potegi daje rok swietlny w kilometrach? o_0 zbudowali ja kosmici?? to tak btw piramidy w gizie [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już na interii piszą. Szczególnie ciekawy jest kawałek z asteroidami i ze zmianami w polu magnetycznym ziemi które narasta.

Ponabijamy się jeszcze? [;

 

http://fakty.interia.pl/nauka/news/za-5-la...wiata,858915,14

 

Bedzie jak na filmach, do samego końca będą katastrofę ukrywać a 21 grudnia albo jak sie juz zacznie trzasc ziemia wyjdzie prezydent usa, powie ze mu przykro i ze wszystko bylo utajnione i niech Bog ma nas w swojej opiece [; :wink:

Edytowane przez apo5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"W 2006 r. działało na świecie ponad 440 reaktorów atomowych do produkcji energii. Skutki awarii takich obiektów są groźne dla świata."

 

Uuu, 440, to zniszczy świat.

 

"From a high of 65,000 active weapons in 1985, there were about 20,000 active nuclear weapons in the world in 2002."

 

:lol2: Kogo to obchodzi, a powołują się na kod biblii, który jest obalony przez wielu naukowców poprzez znalezienie analogicznych "przekazów" w innych ksiązkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LOL? Sarkazz, awaria jednego reaktora odbiła się echem na całym świecie i chmurą radioaktywną która sobie przemieżała atmosfere...Mniejsze bądź większe ale skażenie było...z jednego reaktora. Więc faktycznie 440 to jest pikuś. Uuu. heh

Edytowane przez apo5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie sek w tym, ze odbila sie tylko echem, bo faktyczne skutki sa bardzo mocno wyolbrzymiane.

A do tego raczej juz nie zdarzy sie sytuacja, ze jakis matol w ramach eksperymentu wylaczy zabezpieczenia (a na pewno nie 440 razy).

 

Poza tym, co to jest 440 reaktorow w porownaniu do 20k glowic (ktorych celem i sensem istnienia jest, w przeciwienstwie do reaktora w elektrowni, zrobienie bum ;) )?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedys na discovery mowili ze ruscy zrobili ilestam bomb atomowych w walizkach, a teraz maja tylko polowe tegoi nie wiedza gdzie jest reszta ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Majowie, lud z Ameryki Środkowej, opracował kalendarz oparty na ruchu planety Wenus. Według tego kalendarza, świat zaczął się 13 sierpnia 3114 r. p.n.e., a jego koniec nastąpi 22 grudnia 2012 r.

Jeśli chodzi o początek świata, to się pomylili o jakieś 5 000 000 000 lat...to może i z końcem będzie podobnie?

 

Tę samą datę końca świata wskazuje tzw. kod biblijny.

 

W 1994 r. grupa izraelskich badaczy rozszyfrowała dane ukryte w treści "Biblii". Wyniki badań statystycznych sekwencji liter w starotestamentowej "Księdze Rodzaju" wykazały, że zawarto tam trafne przepowiednie dotyczące naszych czasów. Znawcy tematu twierdzą, że nieznany autor proroctw zakodowanych w "Biblii" przewidział koszmar II wojny światowej, eksplozję bomby atomowej w Hiroszimie i geniusz Einsteina.

Problem tylko w tym tkwi, że nie posiadamy 'autografów', czyli oryginałów Biblii a tekst w niektórych miejscach uległ skażeniu (czyli nie mamy pewności jak dokładnie brzmiał), więc w jaki sposób mogli to wyliczyć, skoro już 'materiał badawczy' nasuwa wątpliwości?

 

Zaszyfrowany przekaz biblijny podaje też konkretne daty największego zagrożenia zagładą - w 2012 ludzkość może wyginąć na skutek wojny atomowej oraz zderzenia komety lub asteroidy z naszą planetą.

Może przypomnę...wiele razy spadły już na ziemię 'kamiemie' z kosmosu, ale znacznie więcej zostało ich przyciągniętych przez Jowisza (swoisty magnes dla takich obiektów). Przykładem może być 1994 r., kiedy to asteroid lecący w kierunku ziemi, został ściągnięty na Jowisza (no i zrobił ładne boom!)...

 

Mniej precyzyjnie datę apokalipsy wyznacza przepowiednia Malachiasza, jednak i tu czas końca jest bliski. Według tego proroctwa, koniec świata przyjdzie, gdy wyczerpie się lista papieży, a ostatnim Ojcem Świętym będzie następca Benedykta XVI. Dowodzą tego skomplikowane obliczenia badaczy proroctwa Malachiasza.

Księga Malachiasza należy do Starego Testamentu i nie wspomina żadnym słowem ani o papieżu ani o 'długości czasu trwania' świata...

 

Poza tym skoro już się ktoś powołuje na Biblię to wspomnę, że:

- nie ma podanej konkretnej daty końca świata

- armageddon to nie koniec świata

- końcem świata jest powtórne przyjście na ziemię Jezusa, który "będzie sądził żywych i umarłych"

- armageddon jest to (symboliczne!) miejsce na ziemi, gdzie ludzkość dozna klęski w walce z Bogiem. W Biblii naturalne katastrofy są utożsamiane z obroną 'swoich interesów na ziemi' przez Boga, a armageddon to 'miasta zbudowane na wzór edenu' (= dzisiejsze wielkie miasta). Pomimo znacznego zniszczenia nie będzie to koniec świata.

- w wyniku 'poważnej sytuacji' na ziemi wszyscy ludzie wyznają, że "Jezus jest Panem"

- czas owej 'trudnej sytuacji' na ziemi się skończy

- ludzkość na nowo zacznie iść 'swoją drogą'

- wkrótce po tym przyjdzie Jezus powtórnie na ziemię i to ma być koniec!

 

Wspominanie więc o 'kodzie Biblii' (opartym nota bene na niepewnym tekście!) a pomijanie całego tekstu i jego podstawowego sensu (nie mówiąc już o przenośnym) jest niepotrzebnym sianiem zamieszania!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apo5 poczytaj o reaktorach jak działają i co się może stać. Nie siej paniki. A sam tytuł tego wspaniałego artykułu "Za 5 lat koniec świata ?". Znak zapytania pogrubiłem specjalnie. Teksty są tendencyjne przebiegunowanie majowie (może przyczyną zakończenia ich kalendarza jest czysto prozaiczna :>? Może cofniemy się do paleoiltu i tam poszukamy przepowiedni i dopasujemy sobie ją do rzeczywistości). Asterodia może w każdej chwili walnąć w nas (tzn w każdej chwili, jest sieć teleskopów które poszukują latających skał ;) i ostrzeżenie wyniesie minmum kilka lat/miesięcy ;) ). Kod biblii już kilka razy był rewidowany (poczytaj o statystyce itd). Może ten link wyśle do strefy 11 :>?[;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A spanikowałes jak napisałem o reaktorach? [; owszem, artykuł jest wspaniały, niech ludzie którzy do tej pory nie mieli zielonego pojęcia się dowiedzą o tym co potencjalnie może nas spotkać. Wiadomo ze teksty są tendencyjne, nie wiemy co nas czeka, mozemy się tylko domyslać i ewentualnie liczyć ze skutkami. Tak czy inaczej pole magentyczne ziemi słabnie a biegun się przemieszcza, poczekajmy na skutki razem z naukowcami. 5 years left i zagadka będzie rozwiązana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apo5 poczytaj o reaktorach jak działają i co się może stać. Nie siej paniki. A sam tytuł tego wspaniałego artykułu "Za 5 lat koniec świata ?". Znak zapytania pogrubiłem specjalnie. Teksty są tendencyjne przebiegunowanie majowie (może przyczyną zakończenia ich kalendarza jest czysto prozaiczna :>? Może cofniemy się do paleoiltu i tam poszukamy przepowiedni i dopasujemy sobie ją do rzeczywistości). Asterodia może w każdej chwili walnąć w nas (tzn w każdej chwili, jest sieć teleskopów które poszukują latających skał ;) i ostrzeżenie wyniesie minmum kilka lat/miesięcy ;) ). Kod biblii już kilka razy był rewidowany (poczytaj o statystyce itd). Może ten link wyśle do strefy 11 :>?[;

Właśnie! Poruszyłem te kwestie jeden post wyżej, a co do reaktorów to Japończycy sobie na razie dobrze dają z tym radę, a trzęsień ziemi u nich tam sporo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

biegun magnetyczny sie zawsze przemieszczal. z tego co czytalem on chodzi tak w kolko bieguna geograficznego. jesli sie przemieszcza tak ze kiedys bedzie na antarktydzie to bedzie to na tyle dlugo trwalo ze zdazymy zamienic literki na kompasach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko że JEŻELI przyjdzie trzęsienie całego globu to po pierwsze: nie wiemy jaką będzie to miało siłę...po drugie, japończycy sobie poradzili bo nie mieli wyjscia, ale świat to nie tylko japończycy xD

Gdyby to było zwykle przemieszczanie Arnie (a o takim to chyba naukowacy wiedzą) to by nie gadali że przyspiesza...

cytat:

"Według wyników badań amerykańskich naukowców pracujących pod kierunkiem dr Josepha Stonera, fizyka ze Stanowego Uniwersytetu Oregonu, północny biegun magnetyczny Ziemi przemieszcza się coraz szybciej w kierunki Syberii. W ostatnim tysiącleciu północny biegun magnetyczny przesunął się o aż 1,1 tys. km i proces ten narasta. Poza tym pole magnetyczne znacząco słabnie.

Dr Jeremy Bloxham z Uniwersytetu Harvarda ustalił, że przez ostatnie 150 lat siła pola magnetycznego Ziemi osłabła aż o 10 proc. Tempo procesu narasta i do zamiany biegunów może dojść wkrótce i nagle.

"

Pole magnetyczne słabnie, nie wiemy jakie to będzie miało konsekwencje więc trzeba brać również pod uwagę to co najgorsze.

Edytowane przez apo5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pole nie może zaniknąć. Pole kiedyś miało kilka biegunów. Pole teraz ma mnustwo plam i jest niejednorodne. I pole słabnie przez 150 lat tak..... to dlaczego za 5 lat ma zniknąć:>? (chodzi mi o

5 years left i zagadka będzie rozwiązana.

).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Domiku, wskaż. Kto napisał że pole zaniknie, zniknie? :lol: słabnąć a znikać to różnica :) a moje słowa tyczą się ogólnie roku 2012, zostało 5 lat i zobaczymy co bedzie z naszą mamą Ziemią a nie że zniknie pole magnetyczne planety. Nie wiemy jakie konsekwencje może mieć osłabione pole magnetyczne ziemi. Wplyw na planete napewno jakiś ma, a z czym to się wiąże, prędzej czy poźniej się przekonamy.

Edytowane przez apo5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LOL? Sarkazz, awaria jednego reaktora odbiła się echem na całym świecie i chmurą radioaktywną która sobie przemieżała atmosfere...

Czarnobyl był katastrofą o charakterze lokalnym, efekt są wysoce wyolbrzymione o czym się przekonacz czytając jakikolwiek poważny artykuł na ten temat. Nie chce umniejszać cierpień poszkodowanych, ale często dane propagandowe ekologów różnią się od faktycznych nawet o parę zer. Samochody i klasyczne elektrownie bardziej zatruwają ziemię niż nawet 10 takich Czarnobylów, ciągle od wielu lat, więc nie przesadzajmy.

 

Mniejsze bądź większe ale skażenie było...z jednego reaktora.

Tak, to jest pikuś w porównaniu do ilości bomb atomowych/wodorowych :? Poza tym, ile tych reaktorów się popsuło... A ile działa? Elektrownie atomowe to najlepsze wysoko wydajne elektrownie, pokonujące rozwiązania tradycyjne pod każdym względem. Co więcej, są najbardziej ekologiczne. Biją je tylko elektrownie geotermalne, wodne i wiatraki, ale są one o wiele mniej wydajne.

 

Więc faktycznie 440 to jest pikuś. Uuu. heh

No. Elektrownie mają to do siebie że w zasadzie działają na granicy wytrzymałości, i prawie się rozpadają, jak domek z kart, co nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Domiku, wskaż. Kto napisał że pole zaniknie, zniknie? :lol: słabnąć a znikać to różnica :) a moje słowa tyczą się ogólnie roku 2012, zostało 5 lat i zobaczymy co bedzie z naszą mamą Ziemią a nie że zniknie pole magnetyczne planety. Nie wiemy jakie konsekwencje może mieć osłabione pole magnetyczne ziemi. Wplyw na planete napewno jakiś ma, a z czym to się wiąże, prędzej czy poźniej się przekonamy.

Pole magnetyczne chroni nas przed wiatrem slonecznym, ma wplyw na dzialanie prawie wszystkich urzadzen elektronicznych, ze szczegolnym uwzglednieniem systemow radiokomunikacyjnych (dowolnego zasiegu, choc im wiekszy zasieg, tym bardziej ten wplyw sie odczuwa).

 

 

Biją je tylko elektrownie geotermalne, wodne i wiatraki, ale są one o wiele mniej wydajne.

Co do wiatrakow, to bym polemizowal nad ich ekologicznoscia - czynia spustoszenie w krajobrazie i zmieniaja lokalny uklad wiatrow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...