Kaeres Opublikowano 9 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2005 (edytowane) Montowalem ostatnio wiatraki w bocznej sciance obudowy i chcialem aby byly ciche. W przejsciowce z wiatraczka podmienilem zolty kabelek z czerwonym i na wiatraczkach bylo juz 5V i krecily sie bardzo cichutko. Jednak ta przejsciowke podpialem poprzez molexa od HDD. Czyli defacto na HDD poszlo 5V. Jaki moje zdziwko gdy mi HDD padl ! Totalnie nie kreci nawet talezami. Czy to mozliwe aby 5V zabilo twardego ? Podajcie mi opis molexa (kazdy kabelek jakie ma napiecie i ktory +, ktory -) - bo moze cos zwalilem na maxa bo robilem z pamieci tak jak milion razy. Czy jest mozliwe aby tak pozmieniac kable aby poszlo wiecej niz 12V poprzez molex ? Edytowane 9 Września 2005 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zimn Opublikowano 9 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2005 (edytowane) Montowalem ostatnio wiatraki w bocznej sciance obudowy i chcialem aby byly ciche. W przejsciowce z wiatraczka podmienilem zolty kabelek z czerwonym i na wiatraczkach bylo juz 5V i krecily sie bardzo cichutko. Jednak ta przejsciowke podpialem poprzez molexa od HDD. Czyli defacto na HDD poszlo 5V. Jaki moje zdziwko gdy mi HDD padl ! Totalnie nie kreci nawet talezami. Czy to mozliwe aby 5V zabilo twardego ? Podajcie mi opis molexa (kazdy kabelek jakie ma napiecie i ktory +, ktory -) - bo moze cos zwalilem na maxa bo robilem z pamieci tak jak milion razy. Czy jest mozliwe aby tak pozmieniac kable aby poszlo wiecej niz 12V poprzez molex ? 1639823[/snapback] Czerwony to +5 żółty to +12 czrne to minusy mogłeś zrobic gdzieś zwarcie i na +5 poszło +12 albo przypadkiem odłączyłeś zasilanie z wtyczki kabel wtsuną się z konektora albo coś Edytowane 9 Września 2005 przez zimn Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cmsydney Opublikowano 9 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2005 jesli zamieniles zolty z czerwonym i podlaczyles tak podmieniony kabel do hadeka to nic dziwnego ze sie zjaral, na 12v poszlo 5v (tu sie nic nie stalo) a na 5v poszlo 12v (czyli zjarales silniki) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zakonnik Opublikowano 9 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2005 napisz jaki to dysk itd.Bo z tego co wiem niektóre modele mają bezpieczniki powlutowywane i resetują kompa jak im napięcia zmienisz i bezpiecznik pójdzie. P.S.cmsydney silniczki ciężko jest zjarać już prędzej elektronika padła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 10 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2005 jesli zamieniles zolty z czerwonym i podlaczyles tak podmieniony kabel do hadeka to nic dziwnego ze sie zjaral, na 12v poszlo 5v (tu sie nic nie stalo) a na 5v poszlo 12v (czyli zjarales silniki) 1640404[/snapback] Ups. Przeciez robilem tak zawsze i nic sie nie dzialo. Co prawda laczylem sie przez napedy optyczne ale wszsytko dzialalo. Jednak cos musialem inaczej zrobic bo to niemozliwe. A HDD to WD Caviar 80GB 2MB cache Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
culmen Opublikowano 10 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2005 @cmsydney +5v zasila elektronike jak puscisz ty 12v pojdzie z dymem +12v zasila silniki ty prawdopodobnie nic sie nie stanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 Walnelo po silnikach jak pisal cmsydney - taka jest expertyza ze sklepu. Mialem zadecydowac czy poczekamy na silniczek z podobnego HDD i podmienia czy odrazu do serwisu. Postawnowilem, zeby szedl do serwisu. Pewnie im sie nie bedzie chcialo tego robic i dadza nowy dysk. Ciekawe czy z elektronika wszystko w porzadeczku bo narazie sie nieda sprawdzic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scazi Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 Walnelo po silnikach jak pisal cmsydney - taka jest expertyza ze sklepu. A powiedziales w serwisie "cala prawde" co sie stalo (to by byla chyba przesadna uczciwosc ;)), czy tylko tyle ze Ci HDD padl i nie wiesz czemu (bardziej "praktyczne" podejsie ;))? Panom w serwisach zwykle nie chce sie babrac w takie rzeczy jak szczegolowa diagnoza sprzetu, a jeszcze rzadziej maja do tego odpowiednie narzenia. Duzo latwiej jest stwierdzic ze "dysk sie nie obraca wiec pewnie poszly silniki" i odeslac dysk na wymiane. Culmen ma racje: +12 V normalnie (bez zamiany kabli :)) zasila silniki, wiec jak podlaczysz tu +5 V to nic nie powinno sie stac - po prostu dysk nie ruszy. +5 V zasila elektronike, wiec jak dasz +12 V to moze byc dym. Znam przypadek, gdzie koles podlaczyl molexa odwrotnie - do gory nogami - (nie pytajcie jak bo sam nie mam pojecia jakim cudem go wepchnal :)), i zjaral elektronike (doslownie zjaral - to i owo zaczelo dymic) Mialem zadecydowac czy poczekamy na silniczek z podobnego HDD i podmienia czy odrazu do serwisu. Pokaz mi chocby 1 serwis w tym kraju, gdzie mieliby odpowiednie narzedzia do wymiany silnika w dysku. Wymiana elektroniki to pryszcz, ale zeby wymienic silnik trzeba najpierw dysk rozhermetyzowac i rozlozyc na czynniki pierwsze, co bez specjalistycznego sprzetu i STERYLNYCH warunkow skonczy sie smiercia dysku. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heat Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 Z tego co pamietam to seagate otworzyl swoj serwis w Polsce , wiec chyba takich narzedzi im nie brakuje :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 Tutaj nie chodzi o uczciwosc. Bylem nawet pewien, ze dzisiejsze dyski maja jakies zabezpieczenia przed glupota ludzka taka jak moja. Moge nawt powiedziec, ze sie walnalem podlaczajac kable i tak powinni mi go wymienic. Zreszta kupowalem ten dysk i znajomego sasiada u ktorego dla siebie skladam kompy od zawsze, kumplom i z najomym rowniez. Nawet mi pozyczy zastepczy dysk zebym tak nie cierpial jak teraz :D Mysle, ze ani on nie traci ani ja na tym moim bledzie. A serwis jest od tego aby naprawial bledy producenta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...