Skocz do zawartości
aerial

Fander 92mm / 120mm (13.9db / 15.1db) ?

Rekomendowane odpowiedzi

No tak, przeplyw wiekszy ale jak z cisza? Xthermale spokojnie dawaly rady na TC 120.3 przy procu C2D, ale po przesiadce na i7 czuje jakis taki "niedosyt" wzgledem wydajnosci Xthermali..najwieksze mam obawy wlasnie pod wzgledem generowanego halasu. Mialem wczesniej BWU 3x120 i na niej 3 Fandery ale ta poprzednia serie i wsumie srednio bylem z nich zadowolony pod wzgledem ciszy przy max obrotach...dopiero przy max 900rpm bylo cicho.

Edytowane przez czolo7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak że wentylator na 7V jest cichszy od Noiseblockera XL1 r.2 bo go mam, ale niestety ciężko porównać jak z wydajnością na chłodnicy bo nie mam 3 Fanderkow;) ale cisza przemawia za Fanderem, przepływ też lepszy u Fandera, przy tym samym napięciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim dzisiaj zakręciłem .. palcem, potem drugi raz. słuchać lekkie tarcie z łożyska,, . will c w praniu, jeden z fxów również przycierał - przez pierwszą godzinę, potem było ok.

Przyłożyłem swojego Fandera do ucha i delikatnie zakręciłem palcem wirnik i faktycznie coś słychać. Taki dźwięk hmm jak bardzo słabo słyszalny licznik Geigera. Ale gdy zakręcę mocniej to ten dźwięk niknie. Podłączę go do oddzielnej zasiłki i zostawię na maksymalnych obrotach na kilka godzin aby łożysko dotarło się :) Co ciekawie łożysko FXa nie wydaje żadnego dźwięku poza zakręceniu palcem.

 

 

UPDATED:

 

Zauważyłem też, że przy maksymalnych obrotach obudowa Selekty wyraźniej mniej drży niż FX'a po dotknięciu palcem. Przy takich samych obrotach różnica jest mniej wyczuwalna ale nadal wirnik Selekty pracuje stabilniej niż poprzednika.

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wsumie za Fanderem w moim przypadku przemawia jeszcze zintegrowany kontroler obrow :) i w zasadzie jestem przekonany na 99% do tego wentyla....chociaz nie ukrywam, ze chetnie bym zobaczyl go w jakiejs profesonalnej recenzji w zestawieniu z innymi coolerami B-)

 

mr Zen

nie planujecie tam jakiegos 140mm? ;)

Edytowane przez czolo7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i podlaczylem. Wykonanie na dobrym poziomie, małe wibracje, regulator obrotów (:))

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

 

ale jest małe ALE:

przy lekkim zakręceniu palcem słychać taki cichy metaliczny świst... ale przy większej prędkości go nie słychać. Lecz nie o to chodzi. Nie zależnie od obrotów - słyszę takie lekkie "trrr". W poprzedniej generacji miałem to samo. Nie wiem czy tylko ja mam taką sztukę czy taki urok. Na pewno nie jest to świst powietrza - na S-Flexie szybszym o 100rpm nie ma czegoś takiego. Tam słychać tylko świst powietrza przy większych prędkościach a tutaj takie cichutkie "trr" jakby coś w środku...

 

Czekam na wyjaśnienia ZenFistu :]

 

Niestety w chwili obecnej w starciu S-Flex vs. Fander Selekta wygrywa S-Flex. Nie wiem, może po kilku godzinach ustanie ten dźwięk.

Edytowane przez bartek46op

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przy lekkim zakręceniu palcem słychać taki cichy metaliczny świst... ale przy większej prędkości go nie słychać. Lecz nie o to chodzi. Nie zależnie od obrotów - słyszę takie lekkie "trrr".

Podobnie u mnie. trrr

 

Prz zbliżonych obrotach wydajność jak u poprzednika przy 1k rpm, przy niskich obrotach wydaje się że większa. Wibracje minimalne. Charakterystyka dźwięku poza trr wybitnie 'basowa'. Dam mu się więcej pokręcić i zobaczymy co wtedy. Jak na teraz zaliczył ze 2h obok obudowy.

 

Rozpiętość obrotów nie powala - tu stary mistrz już kiedyś zrobił wszystko co można było zrobić. W sumie jednak obroty powyżej 1k - do tego ten wentyl nie został stworzony. Szkoda tylko progu dolnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to fander popracował.

 

Terkotanie jako temat główny - po ponad dobie na pełnych obrotach prawie już nie występuje. Przepływ powietrza - przy niskich obrotach dmucha lepiej i ciszej niż poprzednik. Przy maksie - dmucha tak samo ale dźwięk przepływu jest cichszy i ma inną charakterystykę. Czy dla cichofili ? Ja już się z braku czasu wyleczyłem z ciszy za wszelką cenę, o ile kompa nie słyszę to mi nie przeszkadza ;) Szkoda ze nie mam możliwości porównania z slipstreamem etc,, ale jest dobrze,, przy obrotach minimalnych z uszczelnionego i wypchanego gąbką chiefteca wentyla nie słychać.

 

Dajcie mu się pokręcić - jest szansa, że trrr zniknie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo pracuję nocami (użytkownicy nie stoją wtedy na przeszkodzie i mogę szaleć do woli ;) ) i nie ważne jak cichy jest wentyl to i tak lekki szumek słychać. W każdym razie coś powyżej tła :) Trochę eksperymentowałem z chłodzeniem pasywnym ale zawsze znajdzie jakiś element, który np. piszczy nawet przy tylko pracującym SSD. Dlatego wolę nawet taki delikatny szumek niż coś co będzie mnie dekoncetrowało. A gdy pracuję w dzień to celowo zwiększam obroty wentylatorów aby utrzymać żywotność podzespołów na dobrym poziomie.

 

Akurat Fander Selekta spełnia moje wymagania. Przy najwyższych obrotach jest cichszy niż FX. Pomimo tego, że jednak sprawia wrażenie, że dmucha trochę słabiej to poziom temperatur jest prawie taki sam jak w przypadku poprzednika. A łożysko mam nadzieję, że skończę docieranie jeszcze w tym tygodniu :)

 

Biały kolor jest znakiem rozpoznawczym Fandera ale wyraźniej widać nim kurz. A plastikowy oplot z czasem żółknie jeśli jest wystawiony na działania promieni słonecznych. Coraz bardziej przekonuję się do czarnej wersji - jest praktyczniejsza.

 

Jeszcze jedna rzecz rzuciła mi się w oczy a raczej w fizyczny ucisk - mam wrażenie, że nowa obudowa Selekty jest sztywniejsza niż FX'a. Wiem, że biała i tak jest bardziej "miękka" niż czarna w przypadku FX'a. Ale widać przy mniejszej częstotliwości drgań możliwe było zastosowanie twardszej mieszanki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uUpdejt w kwestii testowania 120mm - łożysko ucichło, jest idealnie ciche, nie słychać trr, nie ma nawet najmniejszego szmeru, nic poza szumem powietrza. Na dziś dzień powiem tak - polecam fandera każdemu kto szuka wentylatora 3pin. A ja czekam na pwma.

 

Zen - będzie wersja pwm ? :> nie dacie rady skopiować arctiowego PST ?,, to prostacka przelotka jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Ja specjalnie poczekałem tydzień z komentarzami, no i warto było bo jest tak jak koledzy piszą.

 

Na samym początku wentylator dość wyraźnie terkotał (jak mini traktorek), zwłaszcza gdy przylegał do radiatora (montowałem go na Ultimie). Obecnie coś tam słychać tylko jak przyłożę ucho do wentylatora, jak zamknę obudowę to cisza.

 

Ja wypada nieobiektywnie względem S-Fleksa - wg mnie minimalnie gorzej. Pomijając już samo łożysko no to S-Flex ma te 100 obrotów więcej i moim zdaniem dmucha ciutkę mocniej przy raczej takiej samej glośności. Jednak różnica minimalna.

Porównałem tez do drugiego S-Fleksa 800 RPM i po wyrównaniu obrotów oba wentylatory oferują praktycznie to samo. Z 1.5 m nie słyszę ani jednego, z bliska S-Flex jest ciutkę cichszy.

 

Ogólnie jednak różnice są naprawdę malutkie, dla większości nie będą zausłyszalne.

 

Który wybrać? Za Fanderem przemawia wbudowany regulator obrotów, super sprawa (ale tylko w przypadku ustalenia stałej wartości). Do obu wentyli są przelotki na molex i śrubki, więc tu nie ma co powiedzieć. Gdyby były kołeczki to Fander miał by przewagę.

 

Biorąc także pod uwagę że Fanderka musiał bym kupować wysyłkowo, a S-Fleksa mam na miejscu, to cena jest taka sama, więc wybrał bym S-Fleksa ze wzgledu na przyzwyczajenie i fakt że od pierwszego obrotu działają cichuteńko.

 

Dziękuję za udostepnienie Fanderka do przetestowania, obecnie powędruje do szuflady (jako że jedyny wentylator w moim kompie jest w zasilaczu, oczywiscie S-Flex), ale w przyszłym roku będę składał kompa do gier więc na pewno z niego skorzystam.

 

BTW, ciekawi mnie jeszcze jak by Fander wypadł w pracy w poziomie. Jakby ktoś planował go tak używać przez dluższy czas to niech zda opinię co i jak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ też otrzymałem swojego sampla, to postanowiłem napisać parę zdań z początkowego użytku :)

Wentylatorek przyszedł do mnie z nowej dostawy. Przy pierwszym podłączeniu, od razu wsłuchiwałem się w niego, w poszukiwaniu tego opisywanego "terkotania"... Tyle, ze tego nie uświadczyłem. Wiec nasuwają się dwie możliwości, albo trafiłem na dobrą sztukę, lub nowa seria jest pozbawiona tego "defektu". Pracuje w komputerze już kilka dni i muszę powiedzieć, że jest dość cichy, nawet na max obrotach. Tak, wiem, on jest głośny, ale nie mogę w tej chwili obiektywnie na to spojrzeć, ponieważ siedzę na boxach na procku i na grafie, wiec poziom hałasu jest dość wysoki. Na dniach przyjedzie reszta części, więc pewnie wtedy zobaczę różnicę.

 

Jutro jak znajdę chwilę czasu, to postaram się porównać Fanderka, SilentWings, TriCool, Typhoona i SlipStream.

 

Wstępnie, na min. jest bardzo cichutki, i dość dobrze dmucha. Na max. jest słyszalny, ale obecnie zabijają go boxy w kompie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...