Skocz do zawartości
mbank

Gwarancja Acera

Rekomendowane odpowiedzi

W ubieglym tygdoniu odeslalem do serwisu lapka a oni mi napisali w srode ze jeszcze jest w diagnozie. Kurde to ile oni zamierzaja diagnozowac? Albo tylko tak sobie odpisali albo maja takie tempo. Oni tak zawsze dlugo trzymaja?

Edytowane przez TarzaN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ten mój acer to też jest pierwszy i ostatni. Poszedłem do Mediamarketu aby kupić coś na wypasie. Wziąłem coś co się nazywało Chilligreen i było podobno Gericom-em dla ubogich.Sprzęt na oko wypas bo Sonoma 1,73GHz , X700 , 1GB RAM. Przytargałem do domu , włączam a tu trzy wypalone piksele porozrzucane po całej matrycy , matryca masakra (w sklepie włączyć się nie dało notebook-a bo nie miał systemu operacyjnego) , smurzenie nawet przy wolnym scrollowaniu. Zapakowałem i do Media bo wymieniają w ciągu 10 dni.Niestety zakupiłem znów kota w worku a kasy już nie chcieli oddać - tylko wymiana. Oddałem wziąłem Acer-a 1682 z matrycą 16:9 , znów przytargałem do domu i znów dupencja. Po pierwsze wypalone piksele a po drugie nie mogłem się przywyczaić do formatu (szczególnie w grach).Oddałem i znów musiałem brać co jest. Wziąlem Acera 4151

sugerując się tym , że Go6200 ma wydajnośc podobną do R9700 w wersji mobilnej co akurat okazało się prawdą , nie mniej jednak po miesiącu wykoczyły na matrycy 2 martwe piksele a dodatkowo lewa dolna część matrycy była wyraźnie ciemniejsza od reszty (padło oświetenie).Oddałem do serwisu , czekałem 2 tygodnie.Laptop miał wymienioną matrycę na nową na gwarancji.Po włączeniu moim oczom ukazał się na samym środeczku piękny czerwony punkcik. Ja mam dość.Nigdy więcej nie kupię żadnego badziewia pt. Acer , Chilligreen itp.Wolę przepłacić ale mieć spokój. Czy ktoś ma w ogóle Acera bez spalonych pikseli????

Edytowane przez joshua

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brat w 5021 też nie ma. To potwierdza tylko to, że kupując lapka trzeba kierować się modelem nie marką. Oczywiście, jak kupujemy coś od Toshiby wzwyż to prawie na 100% będziemy zadowoleni. A taki Acer robi masę modeli z czego połowa wygląda tak jak opisał joshua, a druga połowa jest już pozbawiona rażących wad.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

posiadam Acera Travelmate 2001LC i nie mam z nim problemow. Podobnie szwagier ze swoim Acerem (juz z mobilnym celkiem) i 2 kumpli ze swoimi Acerami. Moze po prostu nie warto w MM kupowac ? (mialem okazje zobaczyc jak tam sie wyladowuje sprzet... masakra...)

PZDR

Edytowane przez Demonstenes

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem taką odpowiedź na pytanie o rękojmie i braku info na ich stronie o Gw 24 miesiące.

 

Gwarancja przez cały czas jej trwania jest na takich samych warunkach. W warunkach gwarancji podane jest iż nasza gwarancja ine wyklucza praw klienta z tytułu ustawy.

Wymijająca i mało zrozumiała. Ci pracownicy nadawali by się do sejmu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może ja się troszke wypowiem w kwestii odpowiedzialności producentów i sprzedawców.

 

1. Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej

 

Wprowadza odpowiedzialność SPRZEDAWCY przed konsumentem w okresie 24 miesięcy od daty zakupu. Sprzedający odpowiada za niezgodność towaru z umową istniejącą W CHWILI SPRZEDAŻY. Jeżeli niezgodność została ujawniona w terminie 6 miesięcy od daty sprzedaży, domniemuje się, ze niezgodność istniała w chwili sprzedaży. W przeciwnym wypadku na konsumencie leży obowiązek udowodnienia, że niezgodność istniała w chwili sprzedaży. Na zgłoszenie niezgodności konsument ma 2 miesiące od chwili jej wykrycia.

 

WNIOSEK: SPRZEDAWCA odpowiada przed konsumentem przez 8 miesięcy (zawsze można skłamać co do daty wykrycia niezgodności) i w tym terminie powinienien bez żadnych jajec niezgodności usunąć. W późniejszym czasie egzekwowanie swoich praw jest wielce utrudnione...

 

Ustawa mówi też o gwarancji, jak powinna wyglądać, że jest dobrowolną deklaracją sprzedającego/producenta i NIE MOZE ograniczać praw konsumenta wynikających z ustawy.

 

2. Gwarancja

 

Dobrowolnie wydawana przez producenta. Powinna mieć formę pisemną i inne takie...

 

---

 

Ergo: ACER sobie w kulki leci! Dają 12 miesięcy gwarancji.

Rzekome 24 miesiące to ochrona konsumenta przed niezgodnością z umową, za które odpowiada sprzedawca, a nie Acer Polska. Przepisy te w tym okresie użytkowniania zresztą b. trudno wyegzekwować, więc zbytnio bym na nie nie liczył.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś ma w ogóle Acera bez spalonych pikseli????

Matryca bez żadnych badów jak na razie :-P

 

 

WNIOSEK: SPRZEDAWCA odpowiada przed konsumentem przez 8 miesięcy (zawsze można skłamać co do daty wykrycia niezgodności) i w tym terminie powinienien bez żadnych jajec niezgodności usunąć. W późniejszym czasie egzekwowanie swoich praw jest wielce utrudnione...

 

 

 

Pozdrawiam

A czemu ma być wielce utrudnione?? Jeśli chodzi Ci o to domniemanie przez pierwsze 6 miesięcy, to po ich upływie można przecież zgłosić konkretną usterkę i w piśmie napisać, że wynika to np z wad materiałowych. Po tych 6 miesiącach chodzi bardziej o odrzucanie pozwów w przypadku zwykłego zużycia rzeczy (np bateria)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja również niemam błędów w matrycy i wogóle komp działa bez jakichkolwiek zarzutów (Acer 4102 WLMI), ale za to mam inny problem :/ Dysk twardy padł po 2 miesiącach użytkowania...no cóż z dyskami to jest różnie więc niema co psioczyć na Acera....Natomiast ide go dzisiaj dopiero do serwisu wysłać, zobaczymy jak to jest z tym serwisem naprawdę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to dalej wylewajmy zale.....

 

Ja kupilem mojego Acera TMWLMi 4102 w sklepie pt. Vobis w Łodzi. Obsluga byla mila do czasu schowania moich pieniedzy do kasy.. Wszystko bylo pieknie oprocz tego, ze DVD dziala jak magnetofon za czasow Atari. Plyt nie wypala, czyta pliki godzine i generalnie nadaje sie na zlom, wiec po 4dniach ide, ze chce wymienic na nowy. To oni, ze nie ma takiej opcji i ze "nie uszkodzony, bo dziala". Sprawdzili moje plyty na gorszym modelu i szybciej kopiowal i bez problemow, ale co tam....taki urok tego modelu widocznie. W koncu powiedzieli, ze wezma go na serwis i potestuja. W serwisie koles po przetestowaniu 40 plyt (taaa, jasne) stwierdzil, ze naped dziala okej. Nie pozostalo mi nic innego, jak odeslac do firmy serwisujacej dla Acera. W Blascu trzymali moj komputer przez miesiac.....po czym odeslali mi Z TAKIMI SAMYMI OBJAWAMI NIESPRAWNOŚCI. Podobno naped wymienili, nie wiem czy mam takiego pecha, ze wymienili na niesprawny, czy to nie naped jest walniety....ale co to za firma serwisowa, co nie testuje sprzetu? Czy jak BMW jedzie jak taczka, to jest sprawne, bo jedzie...tzn. jakos sie przemieszcza?!

 

Mnie chyba tez pozostaje Rzecznik Praw Konsumenta, bo po prostu rece opadaja, a kompa potrzebuje na uczelnie, a nie do gier :/

 

Morał: żyjemy w dzikim kraju, a firmy takie jak Acer, Vobis i ten caly Blasc mozna o kant...kulki potluc :(

 

Jak ktos ma rade co moge jeszcze zrobic albo czego objawem oprocz zwalenia DVD moze byc taka toporna jego praca, to poprosze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to dalej wylewajmy zale.....

 

Ja kupilem mojego Acera TMWLMi 4102 w sklepie pt. Vobis w Łodzi. Obsluga byla mila do czasu schowania moich pieniedzy do kasy.. Wszystko bylo pieknie oprocz tego, ze DVD dziala jak magnetofon za czasow Atari. Plyt nie wypala, czyta pliki godzine i generalnie nadaje sie na zlom, wiec po 4dniach ide, ze chce wymienic na nowy. To oni, ze nie ma takiej opcji i ze "nie uszkodzony, bo dziala". Sprawdzili moje plyty na gorszym modelu i szybciej kopiowal i bez problemow, ale co tam....taki urok tego modelu widocznie. W koncu powiedzieli, ze wezma go na serwis i potestuja. W serwisie koles po przetestowaniu 40 plyt (taaa, jasne) stwierdzil, ze naped dziala okej. Nie pozostalo mi nic innego, jak odeslac do firmy serwisujacej dla Acera. W Blascu trzymali moj komputer przez miesiac.....po czym odeslali mi Z TAKIMI SAMYMI OBJAWAMI NIESPRAWNOŚCI. Podobno naped wymienili, nie wiem czy mam takiego pecha, ze wymienili na niesprawny, czy to nie naped jest walniety....ale co to za firma serwisowa, co nie testuje sprzetu? Czy jak BMW jedzie jak taczka, to jest sprawne, bo jedzie...tzn. jakos sie przemieszcza?!

 

Mnie chyba tez pozostaje Rzecznik Praw Konsumenta, bo po prostu rece opadaja, a kompa potrzebuje na uczelnie, a nie do gier :/

 

Morał: żyjemy w dzikim kraju, a firmy takie jak Acer, Vobis i ten caly Blasc mozna o kant...kulki potluc :(

 

Jak ktos ma rade co moge jeszcze zrobic albo czego objawem oprocz zwalenia DVD moze byc taka toporna jego praca, to poprosze.

Oddaj jeszcze raz i żądaj zwrotu gotówki. W piśmie wyraźnie napisz, że jeśli nie rozpatrzą pozytywnie Twojego wniosku, lub nie naprawią sprzętu skierujesz sprawę na drogę sądową. Jeśli będziesz miał jakieś pytania od strony prawnej pisz do mnie, w sumie lepiej na mail guru@autocom.pl . Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Morał: żyjemy w dzikim kraju, a firmy takie jak Acer, Vobis i ten caly Blasc mozna o kant...kulki potluc :(

 

ja tam nie mam zadnych zastrzezen do serwisu firmy Blasc. Laptopa wyslalem do nich po niepomyslnej aktualizacji Biosu.Od czasu kiedy otrzymali notebooka bylem na biezaco powiadamiany sms'ami o statusie naprawy - ten system dziala u nich od niedawna. Naprawa (wymiana plyty głównej) trwala ok 7 dni roboczych czyli jak na serwis to wydaje mi sie ze wyjatkowo krotko. Pomijajac fakt, ze wersje biosa mam starsza niz przed aktualizacja jestem zadowolony z uslugi gwarancyjnej i jak narazie nie zamierzam aktualizowac Biosu ponownie :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ja się przyłącze z pytaniami.

 

Jak jest w notebookach acera z gwarancją na wypalone martwe pixele??

 

 

update;

 

dobra znalazłem

 

"1.5. Niewielkich defektów wyświetlaczy LCD w produktach wyposażonych w takie wyświetlacze, chyba że na jeden (1) milion pikseli danego wyświetlacza będą więcej niż cztery (4) uszkodzone piksele, a jeśli wyświetlacz zostanie podzielony na dziewięć (9) równych prostokątnych obszarów, w środkowym obszarze będzie więcej niż jeden (1) uszkodzony piksel. "

Edytowane przez Marasek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem tak Acer dla firm ma 12 miechów. dla osoby jest to 12 +12 które zapewnia serwis czyli 24 miechy . Acer o tym nie mówi bo to jest rozpowiadane pocztą pantoflowa wśród releselerów .gwarancja jest door -to door realizowana w firmie blasc w stolicy . niedługo maja otworzyc duzooo wiekszy serwis w BRNIE (czas realizacji bedzie identyczny do tego jaki jest w Polsce ) oczywiście z polskim Call center .

 

Ja tez prosze o wypowiedzi innych osob, jak wyglada serwis w Blasc'u, bede musial odeslac im swoje cudo.

serwis jest fatalny , trzymaja notebooki po 1 miech . tak długo trzymali moje PDA

 

poza tym chciałbym cos dodac jesli jest punkt na matrycy LCd koloru czerwonego ,zielonego ,lub niebieskiego to mamy do czynienia z subpikselem piksel jest zapalony na czarno lub biało . mam wrazenie ze wiekszosc osob tego nie wie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla podsumowania sprawy gwarancji.

 

W obecnym prawodawstwie obowiązującym zdaje się od 01.2003

 

1.nie ma pojęcia rękojmi

2.Gwarancja producenta jest jego dobrowolnym zobowiązaniem a nie przymusem.

 

zamiast rękojmi obowiązuje termin niezgodność towaru/usługi z umową który obowiązuje kupującego i sprzedającego 24 miesiace od daty zakupu i jest to sprawa niezależna od np. 12 miesiecznej gwarancji producenta.

 

do 6 miesiecy od zakupu w przypadku ujawnienia wady prawo automatycznie stwierdza ze wada istniała w chwili wydania towaru i podlega on naprawie. powyżej 6 miesiecy niestety już się najczęsciej boksujemy ze sprzedawcą sklepem. i w tym temacie rękojmia była lepsza bo niby 12 miesiecy ale te 12 miesiecy bylo lepsze niz obecne 24

Edytowane przez Marasek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W obecnym prawodawstwie obowiązującym zdaje się od 01.2003

 

1.nie ma pojęcia rękojmi

2.Gwarancja producenta jest jego dobrowolnym zobowiązaniem a nie przymusem.

 

zamiast rękojmi obowiązuje termin niezgodność towaru/usługi z umową który obowiązuje kupującego i sprzedającego 24 miesiace od daty zakupu i jest to sprawa niezależna od np. 12 miesiecznej gwarancji producenta.

Stary, zapewniam Cię, jako prawnik z zawodu, iż w polskim prawie pojęcie rękojmi było i jest nadal :lol: Natomiast pojęcie niezgodności towaru/usługi z umową oznacza podstawę (lub jej brak) do skorzystania przez kupującego z uprawnień wynikających z rękojmi. Niby mała różnica, ale lepiej być dokładnym.

 

Co do gwarancji masz 100% racji co do dobrowolności zobowiązania producenta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stary, zapewniam Cię, jako prawnik z zawodu, iż w polskim prawie pojęcie rękojmi było i jest nadal :lol: Natomiast pojęcie niezgodności towaru/usługi z umową oznacza podstawę (lub jej brak) do skorzystania przez kupującego z uprawnień wynikających z rękojmi. Niby mała różnica, ale lepiej być dokładnym.

 

Co do gwarancji masz 100% racji co do dobrowolności zobowiązania producenta.

rekojmia jest.... ale! nie dotyczy sprzedazy konsumenckiej rzeczy ruchomych (laptopy to wlasnie te rzezcy) do ktorych odnosi sie Dz.U. z 2002 r. Nr 141, poz. 1176 z dnia 27.7.2002 i obowiazujaca od 1.1.2003

to tyle na marginesie panie prawniku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ten mój acer to też jest pierwszy i ostatni. Poszedłem do Mediamarketu aby kupić coś na wypasie. Wziąłem coś co się nazywało Chilligreen i było podobno Gericom-em dla ubogich.Sprzęt na oko wypas bo Sonoma 1,73GHz , X700 , 1GB RAM. Przytargałem do domu , włączam a tu trzy wypalone piksele porozrzucane po całej matrycy , matryca masakra (w sklepie włączyć się nie dało notebook-a bo nie miał systemu operacyjnego) , smurzenie nawet przy wolnym scrollowaniu. Zapakowałem i do Media bo wymieniają w ciągu 10 dni.Niestety zakupiłem znów kota w worku a kasy już nie chcieli oddać - tylko wymiana. Oddałem wziąłem Acer-a 1682 z matrycą 16:9 , znów przytargałem do domu i znów dupencja. Po pierwsze wypalone piksele a po drugie nie mogłem się przywyczaić do formatu (szczególnie w grach).Oddałem i znów musiałem brać co jest. Wziąlem Acera 4151

sugerując się tym , że Go6200 ma wydajnośc podobną do R9700 w wersji mobilnej co akurat okazało się prawdą , nie mniej jednak po miesiącu wykoczyły na matrycy 2 martwe piksele a dodatkowo lewa dolna część matrycy była wyraźnie ciemniejsza od reszty (padło oświetenie).Oddałem do serwisu , czekałem 2 tygodnie.Laptop miał wymienioną matrycę na nową na gwarancji.Po włączeniu moim oczom ukazał się na samym środeczku piękny czerwony punkcik. Ja mam dość.Nigdy więcej nie kupię żadnego badziewia pt. Acer , Chilligreen itp.Wolę przepłacić ale mieć spokój. Czy ktoś ma w ogóle Acera bez spalonych pikseli????

Ja mam acera bez bad pikseli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rekojmia jest.... ale! nie dotyczy sprzedazy konsumenckiej rzeczy ruchomych (laptopy to wlasnie te rzezcy) do ktorych odnosi sie Dz.U. z 2002 r. Nr 141, poz. 1176 z dnia 27.7.2002 i obowiazujaca od 1.1.2003

to tyle na marginesie panie prawniku

Na marginesie to jest to nadal szczególna forma rękojmi, której przesłanką zaistnienia jest art. 4. 1 ustawy, o której piszsze, tj. "Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.".

 

To nadal jest rękojmia za wady rzeczy sprzedanej. Proponuję być ostrożniejszy w formułowaniu sądów na temat czyjejś fachowości. B) Nie wszystko musi się nazywać wprost dosłownie rękojmią, aby nią było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem lepiej kupić notebooka w którego karcie gwarancyjnej jasno napisane jest ze mamy gwarancje 24 mce i po sprawie. Dlatego właśnie Acera wyeliminowałem z rozważań na wstępie pomimo tego że do samego sprzętu nic nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...