ath Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 Nie obserwuje Serie A = bynajmniej widze ze jest z nimi cos nie tak - maja beznadziejny atak - to jest najwieksza bolaczka Juve. Chce meczu Barca - Juve - mamy ze soba stare porachunki za pamietna porazke na Camp Nou - gol strzelony w 114 min. :mad: A ty sie interesujesz troche pilka, czy tylko jak leci liga miszczow ? :? Juve ma przewage 10 ptk. w lidze, a liga wloska do slabych sie nie zalicza, bramki sie same strzelaja, bo juve nie ma ataku... Btw w weekend juve podejmuje u siebie milan. :> Ja nie lubie zespolow przepelnionych samymi gwiazdami, barca robi sie taki drugi real, nakupili pokemonow... oby nie spotkal ich taki los jak realu, ze ten przesyt gwiazd zamiast na korzysc wyjdzie wporst przeciwnie. Co do meczy juve-werder, gdyby nie postawa bramkarza, to werder zassal by wiecej bramek, pan w rozowym wdzianku ladnie bronil, ale pod koniec sie troche podniecil i wypuscil pileczke... coz bywa. ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 (edytowane) Nooo ! Rusek pakuje portfel i do domu ! :D PS. Czemu u nas nie ma takich widowisk ? Cudownie sie czulem przed TV. Ronaldihno to jest jednak mistrz pilki. Oglada sie jego gre z przyjemnoscia. Edytowane 8 Marca 2006 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojejku Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 (edytowane) A ty sie interesujesz troche pilka, czy tylko jak leci liga miszczow ? :? Juve ma przewage 10 ptk. w lidze, a liga wloska do slabych sie nie zalicza, bramki sie same strzelaja, bo juve nie ma ataku... Btw w weekend juve podejmuje u siebie milan. :> Ja nie lubie zespolow przepelnionych samymi gwiazdami, barca robi sie taki drugi real, nakupili pokemonow... oby nie spotkal ich taki los jak realu, ze ten przesyt gwiazd zamiast na korzysc wyjdzie wporst przeciwnie. Co do meczy juve-werder, gdyby nie postawa bramkarza, to werder zassal by wiecej bramek, pan w rozowym wdzianku ladnie bronil, ale pod koniec sie troche podniecil i wypuscil pileczke... coz bywa. ;] Co Ty gadasz synu ??? :lol: Jakich pokemonów :o Ehhh n/c. Jak możesz porównywać Barcę do Realu :26: W Barcie zawodnicy grają dla przyjemności, dla kibiców, dla widowiska a nie dla pieniędzy. Przecież to widać w ich każdym meczu, każdej akcji, nawet jak się witają przed spotkaniem na boisku... b-z-d-u-r-a. Zacytuje słowa z poprzedniej strony: "Moze i masz pieniadze. Ale nie masz odpowiednich wykonawcow" pozdro. Edytowane 8 Marca 2006 przez ojejku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 Frank Lampard - 11 000 000 funtów Hernan Crespo - 16 800 000 funtów Damian Duff - 17 000 000 funtów Zwycięstwo w Lidze Mistrzów - Bezcenne Są rzeczy, których kupić nie można ... za wszystkie inne zapłaci Roman Abramowicz :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 (edytowane) Co Ty gadasz synu ??? :lol: Jakich pokemonów :o Ehhh n/c. Jak możesz porównywać Barcę do Realu :26: W Barcie zawodnicy grają dla przyjemności, dla kibiców, dla widowiska a nie dla pieniędzy. Przecież to widać w ich każdym meczu, każdej akcji, nawet jak się witają przed spotkaniem na boisku... b-z-d-u-r-a. Zacytuje słowa z poprzedniej strony: "Moze i masz pieniadze. Ale nie masz odpowiednich wykonawcow" pozdro. Jasne w Barcelonie graja za "czapke sliwek" i te kilkaset tysiecy euro, ktore wplywa na ich konta co miesiac to takie malutkie kieszonkowe za dobrze wykonana robote :D I nie twierdze, ze nie graja dla kibicow i wlasnej przyjemnosci tylko uwierz mi byla by ona o wiele mniejsza gdyby nie podpisane lukratywne kontrakty umozliwiajace zycie na bardzo wysokom poziomie. Edytowane 8 Marca 2006 przez Rafael Santi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 (edytowane) Jasne w Barcelonie graja za "czapke sliwek" i te kilkaset tysiecy euro, ktore wplywa na ich konta co miesiac to takie malutkie kieszonkowe za dobrze wykonana robote :D I nie twierdze, ze nie graja dla kibicow i wlasnej przyjemnosci tylko uwierz mi byla by ona o wiele mniejsza gdyby nie podpisane lukratywne kontrakty umozliwiajace zycie na bardzo wysokom poziomie. szkoda, że za darmo nie grają nie popadaj w paranoje, wiadomo, że wynagrodzenie za ciężką pracę jaką jest życie piłkarza musi być, odpowiednie w stosunku do tego co dany piłkarz pokazuje, ale na pewno nie są to takie sumy jak w Chelsea i o jakich się słyszy na codzień Edytowane 8 Marca 2006 przez kucyk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 Wiec tez nie popadajmy w paranoje i nie piszmy, ze graja tylko dla kibicow i dla przyjemnosci. Pieniadze sa dla nich tez bardzo waznym wyznacznikiem i czesto decyduja o tym czy pilkarz zostanie w danym klubie czy nie. Rok temu pamietacie chyba jakie byly targi w sprawie podpisania nowego kontraktu przez Ronaldinho. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzechu_1990 Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 Co do meczu Barcelony z Chelsea, nie słusznie podyktowany karny w ostatniej minucie, w drugiej połowie faul na Eto'o w polu karnym-nic, ale zdaża sie ;] Fajnie że Barca przeszła ;] Ciekawe jaki finał będzie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LPC Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 barca na mistrza LM !! najbardziej szkoda mi werderu ;/ a no i cytacik ze szpaka "zawodnicy barcy warci sa 100 TYSIĘCY euro natomiast chelsea 500mln " czy jakos tak ! oj szpaku szpaku za bardzo sie podjarał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojejku Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 (edytowane) Wiec tez nie popadajmy w paranoje i nie piszmy, ze graja tylko dla kibicow i dla przyjemnosci. Pieniadze sa dla nich tez bardzo waznym wyznacznikiem i czesto decyduja o tym czy pilkarz zostanie w danym klubie czy nie. Rok temu pamietacie chyba jakie byly targi w sprawie podpisania nowego kontraktu przez Ronaldinho.OMG. no chyba nie myślałeś, że ja wierzę że grają za czapkę śliwek albo 1000 euro rocznie LOL. Wiesz dobrze o co mi chodziło... Real za wszelką cenę ściągał graczy którzy byli aktualnie nr1 na danej pozycji ( prócz obrony ) albo inaczej które były "gwiazdami", obojętnie ile by ich to kosztowało musieli go mieć. W Barcie jest inaczej, tam się idzie z pasji i "miłości" do klubu, gdzie się wkłąda całe serce w grę i wylewa 7 poty na boisku ;) a rzeczą oczywistą jest, że za czapkę śliwek nie grają;) zresztą ehh co ja będę tłumaczył... Nawet głupi przykład Figo jak ściągnęli z Barcy do Realu, porównaj sobie jego grę tu i tam jak jeszcze pamiętasz ;) niebo a ziemia... ale kibice na meczu go skarali za to że przeszedł tylko i wyłącznie dla pieniędzy... btw. wtedy chyba był najdroższym piłkarzem na świecie. Niestety tak jest że wielu jest takich piłkarzy co chcieli by zarabiać niesamowite pieniądze, gdzie im więcej dają tam idą, barca po nich nie sięga. Podam przykład gdzie Eto chcieli ściągnąć do Chelsea, chyba wiesz jak to się skończyło ;)) pozdro. Edytowane 8 Marca 2006 przez ojejku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??????? Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 eh ale nie popadaj w paranoje @ojejku z ta gra dla samych siebie i kibicow. Piszesz tak jakby oni wszystko dla nas robili. Oczywiscie ze zupelnie inaczej to wyglada niz w realu ale juz pisalem... nie popadaj w paranoje :| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 (edytowane) @ojejku OMG chyba nie myslisz, ze tylko w Barcelonie graja pilkarze wkladajacy cale serce w gre i wylewajacy siodme poty na boisku LOL :) Wracajac do Realu i jego polityki transferowej to wiesz co ona przyniosla. Jak nie wiesz to Ci przypomne (dwa zwyciestwa w LM) i jak widzisz Ci pilkarze "niekochajcy" swoj klub potrafili osiagnac sukces i to jeszcze w jakim stylu. Tak, tak to min. pan Figo, ktory w tak haniebny sposob zdradzil Barcelone byl jednym z kluczowych graczy Realu w okresie niedawnej swietnosci tego klubu. Czy wg Ciebie teza, ze Figo przeszedl do Realu dla osiagniecia sukcesu sportowego jest niesluszna? Niestety w Barcelonie nie bylo mu dane swiecic tryumfu w LM, a w Realu tak. Na razie Barcelona jest na dobrej drodze by powtorzyc osiagniecia Realu, ale czy im sie to uda tego nie wiem. Edytowane 8 Marca 2006 przez Rafael Santi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojejku Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 (edytowane) Nie popadam w paranoje, wyluzujcie ;) Zdenerwowało mnie porównanie do Realu ;))) Odnosiłem się do Realu... luzik Panowie ;] ale i tak myślę że tak fenomenalnej atmosfery jaka panuje w drużynie Barcy nigdzie indziej nie ma ;). peace. Wiem że Figo wygrał z Realem LM, ale chodziło mi o to jak grał w Barcie a jak w Realu jako całokształt. A nie że udało mu się wywalczyć z Realem tytuł LM. Ławę by grzał ale zdobyła jego drużyna ( czyli i on ) puchar to też by było większe osiągnięcie niż w poprzednim klubie. Ja bym sobie taki medal mógł w kiblu spuścić :) Nie mówię że Figo grzał ławę... żeby nie było. pozdro. Edytowane 8 Marca 2006 przez ojejku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??????? Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 Ja tez jestem fanem barcy ale bez przesady :) staram sie patrzec chociac troche obiektywnie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 Obiektywnie stawiam na Barce w finale. Jak to mowia o Ronaldihno ze gra w pilke a reszta ja tylko kopie. Zaczynam sie z tym zgadzac. Czy barca gra dla pieniedzy ? Mysle ze dla nich zwyciestwo jest tutaj cenniejsze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 Czemu cale forum jest za barca ? To teraz jakas nowa moda, to jest teraz elo ? ;] Zapomnijmy o dniu wczorajszym, dzis nowe pieklo. ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 Czemu cale forum jest za barca ? To teraz jakas nowa moda, to jest teraz elo ? ;] Zapomnijmy o dniu wczorajszym, dzis nowe pieklo. ;] Ja jestem za Widzewem :razz: , ale nie gra w lidze mistrzow niestety... nawet w I lidze nie gra :mad: Dzisiaj mam nadzieje, ze czekaja nas nie mniejsze emocje niz byly wczoraj. Milan moglby dzisiaj skopac [gluteus maximus] Bayernowi tak 3:0 :) Jestem niestety uczulony na Bayern, szczegolnie na Kahna :/ (ktos go w ogole lubi? :blink: ) Lyon, Benfica i Arsenal tez moglyby awansowac :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 (edytowane) Ja jestem za Widzewem :razz: , ale nie gra w lidze mistrzow niestety... nawet w I lidze nie gra :mad: Dzisiaj mam nadzieje, ze czekaja nas nie mniejsze emocje niz byly wczoraj. Milan moglby dzisiaj skopac [gluteus maximus] Bayernowi tak 3:0 :) Jestem niestety uczulony na Bayern, szczegolnie na Kahna :/ (ktos go w ogole lubi? :blink: ) Lyon, Benfica i Arsenal tez moglyby awansowac :D Ja tez nie lubie bayernu, ale chyba malpa jest kontuzjowana i jakis mlody gra, czy juz sie wyleczyl ? ;] Milan jest dobry, graja tam juz same dziadki a jeszcze potrafia pokazac klase. Nie ma to jak doswiadczenie, chciaz bayern ma bardzo mlodych i zdolnych napastnikow. Jedno wiem - bedzie ciekawie. ;] Edytowane 8 Marca 2006 przez ath Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 A ty sie interesujesz troche pilka, czy tylko jak leci liga miszczow ? :? Juve ma przewage 10 ptk. w lidze, a liga wloska do slabych sie nie zalicza, bramki sie same strzelaja, bo juve nie ma ataku... Btw w weekend juve podejmuje u siebie milan. :> Ja nie lubie zespolow przepelnionych samymi gwiazdami, barca robi sie taki drugi real, nakupili pokemonow... oby nie spotkal ich taki los jak realu, ze ten przesyt gwiazd zamiast na korzysc wyjdzie wporst przeciwnie. Juz odpowiadam. Jak sie interesuje Primera Division - i Barca od pamietnego meczu z Sampdoria - ja nie jestem kibicem sezonowym jakich ostatnio wielu mam okazje spotkac Jak Barca grala srednio, 7-8 miejsce w lidze co sie zdarzalo za kadencji Rivaldo - ktory zawsze podciagal Barce do 4 miejsca w LFP i zawsze gralismy w LM. Wtedy nie bylo tylko "kibicow" Takze moja znajomosc pilki noznej, jest bdb - a Serie A - no coz ta liga jest nudna jak flaki z olejem - wiem kto gdzie gra -etc znam specyfike wloskiej ligi - z prostej przyczyny - bukmacherka ;] I dalej uwazam ze Juve ma slaby atak - Ibrahimovic - to najwieksza sierota jaka znam - nie wiem dlaczego ludzie widza w nim gwiazde. Jego francuski kolega z ataku, moze i jest dobry, ale lapie czesciej kontuzje, niz Rasiak traci pilke w meczu ;] Pokemonow - nie wiesz co piszesz - Barca ma wielu wychowankow - Puyol, Valdes, Xavi, Messi - to sa zawodnicy swiatowego formatu - nie zaplacili za nich nawet 1 Euro. Dalej Laporta planuje sciagnac Chivu z Romy oraz T. Henry z Arsenalu (to juz prawie pewne). Juve gra dobrze ale tylko w lidze - natomiast w LM - zostanie zmiecione przez np. Barce ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzysiekp89 Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 (edytowane) Jak Barcelona sciagnie Henry do siebie to az strach sobe pomyslec jak beda potem grac :D. Oczywiscie pod warunkiem, ze sie zgraja Edytowane 8 Marca 2006 przez krzysiekp89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 I dalej uwazam ze Juve ma slaby atak - Ibrahimovic - to najwieksza sierota jaka znam - nie wiem dlaczego ludzie widza w nim gwiazde. Jego francuski kolega z ataku, moze i jest dobry, ale lapie czesciej kontuzje, niz Rasiak traci pilke w meczu ;]Nie no musze na to odpisac :? Jezeli Twoim zdaniem Del Piero, Trezeguet, Ibrahimovic i Mutu to slaby atak to smiem watpic w to, ze znasz sie bdb na pilce jak to napisales (btw - bdb to zna sie na pilce Strejlau). PS. Moze, Maxi Lopez z Barcelony jest od ktoregos z nich lepszy? :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzysiekp89 Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 Nie no musze na to odpisac :? Jezeli Twoim zdaniem Del Piero, Trezeguet, Ibrahimovic i Mutu to slaby atak to smiem watpic w to, ze znasz sie bdb na pilce jak to napisales (btw - bdb to zna sie na pilce Strejlau). PS. Moze, Maxi Lopez z Barcelony jest od ktoregos z nich lepszy? :D Moze nie tyle gorsi, ale musisz przyznac, ze zagrali zenujaco slabo w dwumeczu z Werderem No, ale Maxi Lopez nie gral w ogole ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 Nie no musze na to odpisac :? Jezeli Twoim zdaniem Del Piero, Trezeguet, Ibrahimovic i Mutu to slaby atak to smiem watpic w to, ze znasz sie bdb na pilce jak to napisales (btw - bdb to zna sie na pilce Strejlau). PS. Moze, Maxi Lopez z Barcelony jest od ktoregos z nich lepszy? :D Czlowieku smieszysz mnie ! Widziales jak gra ta szwedzka ofiare ? Del Piero- to juz jest dziadek, jest wolny, jedynie dobrze wykonuje stale fragmenty gry. Nic wiecej. Trezeguet- napisalem, dobry zawodnik, ale to jest panienka nie facet - uderzyc go troszke i juz odniesie kontuzje - to nie Henry - Trezeguet moze mu recznik w szatni podawac. Poza tym on sam nie potrafi wziac ciezaru gry na siebie, Henry ma piekny drybling, i sam jest w stanie wygrac mecz. Ibrahimovic - jeszcze co do niego - to jest taki Milan Baros - swietna technika, ale beznadziejna skutecznosc. Maxi Lopez ? Co Ty o nim wiesz ?? Ze ma dlugie wlosy ? :lol2: :lol2: :lol2: To jest przyszlosc - Messi 2 - Rijkaard nie daje mu grac - wiec co robi - przyjdzie na niego czas - sezon jest dlugi i Eto i Roni nie zagraja caly sezon - Larsson odchodzi, przyjdzie Henry - i bedzie to najlepszy atak swiata - bez dwoch zdan. A jezeli chcesz poznac moja kwalifikacje najlepszych napastnikow na swiecie to juz Ci pisze: nr 1. Andriy Shevchenko nr 2. Thierry Henry nr 3. Samuel Eto'o Roni to nie jest napastnik - dlatego brak go w tej kwalifikacji - jezeli go ktos uwaza za czystego napastnika to nr 1 jest oczywiscie dla niego ;] Ja obserwuje kazda lige ze wzgledow wiadomych - chodzi o pieniadze ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 Jak Barcelona sciagnie Henry do siebie to az strach sobe pomyslec jak beda potem grac :D. Oczywiscie pod warunkiem, ze sie zgraja Moze barca ma taka polityke, ze wykupi najlepszych zawodnikow z europejskich klubow, pozbawiajac sie tym samym konkurencji. :D Co za duzo pokemonow to niezdrowo (nic nie ujmujac henremu, bo to kozak jakich malo, pokemon - czyli supa star w moim slangu ;] ). Moze nie tyle gorsi, ale musisz przyznac, ze zagrali zenujaco slabo w dwumeczu z Werderem No, ale Maxi Lopez nie gral w ogole ... Umiejetnosci to raz, liczy sie takze szczescie, jesli go zabraknie to moze byc 'mientko'. ;]] @ Ecuadoo nie chce mi sie odpisywac na Twoje posty, bo gadasz troche nie do rzeczy. Niech moim komentarzem bedzie post Rafaela Santi. Jak dojdzie do konfrontacji juve - barca to sie zobaczy, narazie gadasz, ze barca wszystkich wymiecie, juz wszystkich pokanala, troche obiektywizmu, nie mozna byc tak zaslepionym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzysiekp89 Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 (edytowane) Ja mam nadzieje, ze Lyon wszystkich wymiecie :D , ale obiektywnie patrzac, to mysle sa na razie na poziomie cwiercfinalu (gora polfinalu) :? , no ale Liverpoolu tez nie stawiano sezon temu w roli faworytow PS. Lyon nie ma tak dobrego bramkarza jak Dudek :cry: Edytowane 8 Marca 2006 przez krzysiekp89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 @ Ecuadoo nie chce mi sie odpisywac na Twoje posty, bo gadasz troche nie do rzeczy. Niech moim komentarzem bedzie post Rafaela Santi. Jak dojdzie do konfrontacji juve - barca to sie zobaczy, narazie gadasz, ze barca wszystkich wymiecie, juz wszystkich pokanala, troche obiektywizmu, nie mozna byc tak zaslepionym. Nie jestem zaslepiony - jestem kibicem Barcy - a to do czegos zobowiazuje ;) Dalej Juventus nie zasluzyl na awans do 1/4. Koniec kropka. Gra slabo. I to nie podlega dyskusji. Ja tak oceniam atak Juve - nikt Wam nie broni napisac ze Barca ma slaby atak :lol2: Kazdy ma prawo do wlasnej oceny. Co do Buffona - bramkarza Juve jak ktos widzial mecze z Werderem to widzial jakie popelnial bledy - wiec tez trzeba sie zastanowic czy macie tak klasowego bramkarza - moze ma slabszy okres - mozliwe - ale z Juventusem cos jest nie tak. Wygrac LM moze kazdy - nawet Villareal - wszsytko jest mozliwe. To jest sport - byle grac czysto i fair play - Chelsea juz nie ma wiec to mamy zapewnione. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzysiekp89 Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 (edytowane) Villarreal mimo calkiem niezlego skladu (Forlan, Riquelme, Tachinardi) gra bardzo slabo i watpie, zeby cos zdzialali w tym sezonie w LM. Moze kiedys ... Milan - Bayern Edytowane 8 Marca 2006 przez krzysiekp89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 @Ecuadoo Niestety tez uwazam (podobnie jak ath), ze jestes ortodoksyjnym kibicem Barcelony i brakuje Ci obiektywizmu i pewnego dystansu do pilki noznej. Przy okazji nazywanie Maxi Lopeza "Messim 2" jest strasznym nieporozumieniem. Widzialem go w kilku spotkaniach i po tym co pokazal watpie by zadomowil sie w Barcelonie na dluzej. Oczywiscie zycze mu by przynajmniej zrownal sie poziomem gry z takim "dziadkiem" jak Del Piero (chociaz imo jest to awykonalne). Dobra czas obejrzec meczyk. Forza Milan :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzysiekp89 Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 (edytowane) Spodziewalem sie wiecej od Bayernu. Milan nie gra nic specjalnego, po prostu Bayern popelnia straszne bledy w obronie (szczegolnie przy wrzutkach), ale "niemiecka druzyna" sie rozkreca, wiec bedzie dobry meczyk :D :D :D Edytowane 8 Marca 2006 przez krzysiekp89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 8 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2006 @Ecuadoo Niestety tez uwazam (podobnie jak ath), ze jestes ortodoksyjnym kibicem Barcelony i brakuje Ci obiektywizmu i pewnego dystansu do pilki noznej. Przy okazji nazywanie Maxi Lopeza "Messim 2" jest strasznym nieporozumieniem. Widzialem go w kilku spotkaniach i po tym co pokazal watpie by zadomowil sie w Barcelonie na dluzej. Oczywiscie zycze mu by przynajmniej zrownal sie poziomem gry z takim "dziadkiem" jak Del Piero (chociaz imo jest to awykonalne). Dobra czas obejrzec meczyk. Forza Milan :) Naturalna konsekwencja bycia kibicem jednej druzyny jest brak obiektywizmu. Jak moge byc obiektywny w przypadku gdy spotkaja sie Barca - Juve ? :wink: Jest chyba oczywiste za kim bede - i nawet jakby Barca grala slabiej w tym dwumeczu - obowiazkiem kibica jest wspieranie klubu - to chyba nie podlega dyskusji. Taka prosta konkluzja - Dumny ze zwyciestwa, wierny po porazce. Co do innych klubow w LM ciezko wskazac faworyta -Real gra nierowno, Arsenal wydaje sie za slaby na final, Lyon jest mocny i moze sprawic niespodzianke - i mimo wszystko ja licze na Bayern. Wiem ze przegrywaja ale zawsze dazylem ten niemiecki klub szacunkiem -Kahn - to symbol LM - pewna ikona pilki noznej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...