Starość <&&> Młodość

[JORDAN22]

HEJ WSZYTSKIM ! ! ! !

 

To miałbyć kolejny fajny dzień, pogoda bardzo fajna ubieramy sie z chłopakaim i idziemy na kosza, a tu wstaje wyglądam przez balkkon a tu kosza nie ma. Otóż tak mieszkam w Tarnowie , w bloku ((skupisko bloków)) mamy bardzo fajne boisko, zaopatrzone w 3 kosze ((dwa beznadzine blaszaki, trzeci zrobiony przez nas samych przepiekny, wlasna tablica, maetaowa siatka, konstrukcja itd.Ale juz od waakcji były grozby moich pierd....sąsiadów w sprawie kosza, że gramy wieczorami, młodizeż żle sie zachowuje itd.... Sami powiedzcie GRAMY OD PONAD 10 LAT na tym samym boisku, a tu wystarczy ze jedna klatka tych staruchów napisze petycje do spoldzienli i po sprawie?????????? ((ucinaja kosza)) Przeciez toi chyba lepiej ze gramyb niemalze cale dnie zamioastr sie upić ćpać itd...rozbijać szyby....kurffaa komu to przeszkadzałoo przecież i tak boisko było oddalonbe o jakies 30 m.. Powiedzcie co mam - y robić :angry: ... najchętniej to :mur: :mur: no sami powiedzice jak mozna być takim starym s[ciach!]ysynem .... :angry: :mad: :sad:

[HeatheN]

ehhh z kad ja to znam, z kilkoma kumplami zrobilismy w piwnicy sobie siłke ( pomieszczenie gospodarcze suszarnia 2,5x5m) no i oczywiscie tez petycja byla....[ciach!]a oni nawet nazwymyslali ze TAM GAZ MAMY, ZE PIJEMY, ITD IMPREZY, nie no nie mam pytan, przyszli ze spoldzielni chieli to wynosic:D ale bylo za duzo:D nalozyli kludke, i poszli:D zerwalismy kludke i czekamy jak sie losy potocza...dodam ze spokojni jestesmy, nie zadna banda koksow ktora zaczepia ludzi na ulicy....nie mam pytan <_<

[Gość Rocca]

Swieta racja ze zgredami... Nie dosc, ze smierdza naftalina, to sie im wsyztsko nie podoba... Siedza tylko w oknie i wymyslaja, do czego by sie tu jeszcze przyczepic, kogo zgnoic, komu przywalic slowem... Mysla, ze jak mieszkaja w bloku x lat, to cale osiedle jest ich... Prawdziwi blokersi ;];] Tematu nie warto zostawiac, bo nie mozna dawac sobie wejsc na glowe i to jeszcze jakims 'rentom' ;];] Widocznie chca wojny, to neich ja maja, jak tak baaaardzo chca... Pjona! Basketball... ;];]

[JORDAN22]

Swieta racja ze zgredami... Nie dosc, ze smierdza naftalina, to sie im wsyztsko nie podoba... Siedza tylko w oknie i wymyslaja, do czego by sie tu jeszcze przyczepic, kogo zgnoic, komu przywalic slowem... Mysla, ze jak mieszkaja w bloku x lat, to cale osiedle jest ich... Prawdziwi blokersi ;];] Tematu nie warto zostawiac, bo nie mozna dawac sobie wejsc na glowe i to jeszcze jakims 'rentom' ;];] Widocznie chca wojny, to neich ja maja, jak tak baaaardzo chca... Pjona! Basketball... ;];]

1647880[/snapback]

DOKŁADNIE !!!!!!!!!!!!!!!!!

i dlatego dzisiaj z chlopakaim dopiero "damy" punkt 22:00 zbiórka na koszu..... i grmay na dwa beznadizjene kosze ktore sa na 3.20m. i niech sie dzieje co chce......((KURFA PRZECIEZ ONI TEŻ KIEDYS BYLI MŁODZI))

[JORDAN22]

Bo co tak naprawdę....większość z nas ma robic ??? i to jeszcze w wakacje ??? Lumpić sie , chlać, zaczepiać wszystkich,. wybijać szyby w oknach ???? Faakt wiekszosć pokonczyłą szkoły i jest tak jak jest....czyli ine kazdy ma prace i kase na dalsza nauke...kosz to naprawde jedno z wielu przyjemnosci ktore NAS mogło spotkaćć...Sam studiuej zaocznie nie mam pracy, i wolny czas....a teraz mam gobardzo duzooo wykorzystyuje na koszu, A TERAZ NAPRAWDE STRACIŁEM i szacunek i kurfaa wszysyttko.... Powiem wam jeszcze że był to 2 kosz który został zlikwidowany wlasnie przez to ze komuś przeszkadzało taknaprawde odbijanie piłki.....;/

[MeHow]

a podczas grania nie bylo pica/palenia/przeklinania ? Na old-schoolowcow to bardzo dziala, wiec sie nie dziw.

[Gość Rocca]

Nie piszemy postow 'pod rzad' ;];]

Co racja to racja! Niektorzy zgredzi nie sa kompatybilni z terazniejszoscia! Grajcie sobie na tych beznadziejnych koszach, grajcie i grajcie ;] Kotwica im w... ;] Oni nie pamietaja jak byli mlodzi, przeciez to bylo wieki temu ;];] Pozdro! Basketball to jest to! ;];] Pjona, ejou!

 

EDIT

a podczas grania nie bylo pica/palenia/przeklinania ? Na old-schoolowcow to bardzo dziala, wiec sie nie dziw.

1647897[/snapback]

Pzreciez napisal, ze grali cale dnie... ;];] Nie pili, nie cpali i nie rozbijali kufa szypp ;];] Ale pewnie jakies pifeczko tam bylo, no nie? ;];]

Edytowane 14 Września 2005 przez CH3RRY-JU!C3

[JORDAN22]

a co kruwa ty bedziesz robil w ich wieku ?

nie masz szacunku do tych ludzi, a na ich miejscu rownie dobrze mogli byc Twoi Dziadkowie.

I co wtedy tez bys ich wyzywal ? brzydze sie ludzmi co nie maja szacunku do starszych.

sorry za ot, ale nei moglem sie powstrzymac

1647911[/snapback]

CHŁOPIE !!!!!!!!!!

[Gość Rocca]

E typoszczak... malo masz ludzi starych, ktorzy wymyslaja sobie pod kopula krzywe akcje? Na pewno nie bede taki jak oni...!! jak chcesz byc taki jak oni, to ejou... Mam szacunek do starszych, bo jestem dobry elo dzieciak wiesz... Ale skoro ktos nie ma dla mnie szacuku, to ja dla niego tez nie mam... Krotka pilka... Nie bluzgaj, bo dostaniesz bana i sie skonczy dzien dziecka... Wyluzuj, bo chyba ci ktos wsadzil lopate w du... pupsko... ;] Zmien sobie ksywke na banned, bo niedlugo do ciebie przylgnie na stale, jak bedziesz wyjezdzal z takimi postami...

Edytowane 14 Września 2005 przez CH3RRY-JU!C3

[JORDAN22]

CHŁOPIE !!!!!!!!!! tu nie chodzi o to że ktoś kogoś wyzywa???? Poprostu wqurwia mnie że kiedys oni też byli w naszym wieku a na starość wszysytko poporstu wszystko im przeszkadza.... NAWET ODBIJANIE PIŁKI NA BOISKU ----> ktore jest 30 m..od boiska, nawet jak muzee dam głosniej , albo podczas ogladanai filmu na kinie domowym hehehe też przeszkadza ale teraz.....pierd...mam to w [gluteus maximus]...czemu ja mam być lepszy ?????

[slavok]

Panowie.... dostał od babci 50 zł i ma szacunek do starszych ludzi n/c...

 

Widac w Polsce2 jest tak że jak młodzież ma zajecie to wszytkim to przeszkadza bo grają piją robią burdy bo sie spotykają... jak zajęcia nie ma to też wszystkim przeszkadza bo siedzą na ławkach piją plują... i z pretensjami do spoldzielni ze nic nie robią by młodziez miała zajecie... poprostu starym ludzią się nudzi...nie wiem moze za dużo W11 się naoglądali i robią takie cyrki.

[Gość Rocca]

Panowie.... dostał od babci 50 zł i ma szacunek do starszych ludzi n/c...

 

Widac w Polsce2 jest tak że jak młodzież ma zajecie to wszytkim to przeszkadza bo grają piją robią burdy bo sie spotykają... jak zajęcia nie ma to też wszystkim przeszkadza bo siedzą na ławkach piją plują... i z pretensjami do spoldzielni ze nic nie robią by młodziez miała zajecie... poprostu starym ludzią się nudzi...nie wiem moze za dużo W11 się naoglądali i robią takie cyrki.

1647938[/snapback]

:wink:

[Sikor]

:evil:

Proszę o powstrzymanie się nieco z ekspresyjnością swoich wypowiedzi.

Tak, tak, chodzi o wulgaryzmy. Za chwilę posypią się procenty.

JORDAN22, a Ty dodatkowo przestań uprawiać postfucker'stwo. Regulamin dosyć jasno mówi o edycji postów.

 

Co do tematu.

Tak się składa, że mam boisko do koszykówki 6 metrów od balkonu. Nie mam nic przeciwko obecności na nim dzieciaków i nie tylko. Pod warunkiem, że będzie wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem, czyli do gry w koszykówkę. Nie mogę znieść natomiast gry w nogę i nocnego chlania pod moim oknem. Siatka zabezpieczająca nie wystarcza. Mieszkam na pierwszym piętrze. Przez pięć lat na moim balkonie wylądowało około trzydziestu piłek, łomocząc w okna. Pobite zostały trzy termometry, kilka kwiatów przeszło do historii. Całe szczęście, że nie padła żadna szyba.

 

Czy uważacie, że tak powinno być? A można dostać zapalenia wściekłości, gdy przychodzi walnięta mamusia posiadacza (byłego :twisted2:) piłeczki i trzaska dziobem, aby tą piłkę oddać. Takiego wała.

Po każdą piłeczkę na moje wezwanie przyjeżdża policja, sporządzając protokół zdarzenia z wymienieniem ewentualnych strat poniesionych przeze mnie. I wiecie co? dzielnicowy mówił mi, że mają teraz elomłodzieżowy składzik sportowy na komendzie, bo po zarekwirowane piłki nie przyjachała żadna z walniętych mamuś. Ciekawe dlaczego :?: :twisted2:

Libacje też bardzo szybko są pacyfikowane przez policję. Nie życzę sobie mieszkać w osiedlowej mordowni. I nie nie jestem dziadkiem. W domu mało przebywam, a mnie to wszystko denerwuje.

To co w takim wypadku mają robić ludzie starsi :?: Im naprawdę należy się na starość spokój i szacunek.

 

UPDATE:

Zapomniałem dodać. Mój kicio, jak się szwendał po barierce balkonowej omal nie został "zestrzelony" przez piłkę. Przez tydzień musiałem go wozić na zastrzyki uspokajające, takiego stresu dostał.

Mój kot, moja barierka. Dlaczego ktoś ma mieć prawo do naruszania moich dóbr :?:

[Gość Rocca]

Szacunek i spokój - jak najbardziej! Nie jest to chyba wina dzieciaków i młodzieży, że boisko jest usytuowane 6m, czy 30m od bloku, od okien, balkonów, ludzi... U ans już takw Polsce chyba ejst normą, ze wszystko ejst robione po to, zeby jedni drugim robili na złość... Jak nie ci, co grają, to ci którym to przeszkadza... Nigdy nie będzie kompromisu, chyba ze zaczną bydować boiska do jakichkolwiek gier w jakiejś dostatecznej odległości od siedzib ludzkich... Tyle.

[Sikor]

Szacunek i spokój - jak najbardziej! Nie jest to chyba wina dzieciaków i młodzieży, że boisko jest usytuowane 6m, czy 30m od bloku, od okien, balkonów, ludzi...

1647976[/snapback]

Ale jest ich winą, że wykorzystują boisko niezgodnie z przeznaczeniem. Skoro jest do kosza, to powinni grać w kosza, a nie w nogę, czy chlać na nim.

[Gość Rocca]

Racja Sikor! O to mi chodziło :) Boisko to boisko, a nie menelnia!

Edytowane 14 Września 2005 przez CH3RRY-JU!C3

[Shawn#40]

:mur: Po co boisko . Po co komu boisko jak i tak nie ma co na nim robić bo niczego na nim nie ma , bo wszystkim wszystko przeszkadzać brameki przeszkadzają teraz kosz. Najlepiej to niech stoi puste.

[Kaeres]

Jezeli Wam zniszczyli kosz to zadajcie kosztow jakie w niego wlozyliscie.

[JORDAN22]

SORRKA "SIKOR" fakt troche mnie poniosło, ale sam rozumiesz wstając dzisiaj rano lookam nie ma kosza....naszego kosza, mozna powiedzieć "bardzo fajnie zrobionego" wymarowego itd. + jeszcze 5 wiadomosci sms-owych na kom. od kolesi patrz cos sie stało z kosze" jeszcze raz sorrki za moje słowa....

P.s Karees jakie koszty ??? chłopaki ze spóldzielni ucieli i wszystko wzieli wiec...jedynie idziemy po tablice, obrecz....pozdro for all player

[ilubek]

Swieta racja ze zgredami... Nie dosc, ze smierdza naftalina, to sie im wsyztsko nie podoba... Siedza tylko w oknie i wymyslaja, do czego by sie tu jeszcze przyczepic, kogo zgnoic, komu przywalic slowem... Mysla, ze jak mieszkaja w bloku x lat, to cale osiedle jest ich... Prawdziwi blokersi ;];] Tematu nie warto zostawiac, bo nie mozna dawac sobie wejsc na glowe i to jeszcze jakims 'rentom' ;];] Widocznie chca wojny, to neich ja maja, jak tak baaaardzo chca... Pjona! Basketball... ;];]

1647880[/snapback]

Witam

 

Jak podrośniesz dziecinko to inaczej będziesz śpiewał.

Sam mieszkam na osiedlu z boiskiem w środku i rozumiem ludzi starszych.

 

Rozumiem granie w dzień do godz. 22 ale latem bardzo często się zdarza że nawet o 1 w nocy wyłazi jakiś pacjent lub kilku i grają w kosza. Nie ma siły aby dzwięk odbijanej piłki nie obudził ludzi zwłaszcza, że latem gorąco, okna pootwierana możliwie najszerzej. Zwrócenie uwagi takim pacjentom, że o tej porze przeszkadzają ludziom spać kończy się bluzgami ze strony tych do których zwrócona była uwaga i jeszcze głośniejszym zachowaniem.

 

Ludzie pracują, wstają rano i mają prawo do spokojnego wypoczynku.

Trzeba rozumieć ludzi starszych bo sami będziecie kiedyś starzy.

Edytowane 14 Września 2005 przez ilubek

[ath]

Witam

 

Jak podrośniesz dziecinko to inaczej będziesz śpiewał.

Sam mieszkam na osiedlu z boiskiem w środku i rozumiem ludzi starszych.

 

Rozumiem granie w dzień do godz. 22 ale latem bardzo często się zdarza że nawet o 1 w nocy wyłazi jakiś pacjent lub kilku i grają w kosza. Nie ma siły aby dzwięk odbijanej piłki nie obudził ludzi zwłaszcza, że latem gorąco, okna pootwierana możliwie najszerzej. Zwrócenie uwagi takim pacjentom, że o tej porze przeszkadzają ludziom spać kończy się bluzgami ze strony tych do których zwrócona była uwaga i jeszcze głośniejszym zachowaniem.

 

Ludzie pracują, wstają rano i mają prawo do spokojnego wypoczynku.

Trzeba rozumieć ludzi starszych bo sami będziecie kiedyś starzy.

1648190[/snapback]

Zalezy od tego, czy sie dozyje... B)

[Galago De Codi]

Mieszkanie w blokach wymusza pewna ugodowość. I serio powiem Sikor - nie rozumiem ciebie. Co innego gdy [ciach!]iarstwo pali, koksuje i pije ci pod oknem, ale co innego gdy piłka im na balkon wskoczy... człowieku - wyluzuj.

Sam mieszkałem w blokach, i nie nalezałem do zadnych gangów itd.. (zeby nie bylo ze pochwalam) ale jakoś dziwnie zrypkę dostają te dzieciaki które najmniej trzodzą, a te co powinny nie raz pałą dostac od dzielnicowego - są nietykalne (ano czesto to wlasnie dzieci dzielnicowego albo jakiejs innej "rybki" osiedlowej).

 

Co do kosza, - jesli to był wasz kosz, to poproscie o jego ooddanie - jest niestety drugi koniec bata - a mieliscie pozwolenie czy to była "samowola budowlana" ??

A na 100% dam sobie rękę uciąć ze kosz juz u jakiegos synka zamontowany - co jego tataus jest kierownikiem spółdzieni.

 

Ja powiem szczerze, nieznoszę emerytów i innych ludzi co sie wiecznie czepiają - blok to nienormalna systuacja dla ludzi - a mlodziez ma prawo sie wyszumiec. obojetnie jaka by ona spokojna nie była - będzie to oznaczało jakies decybele.

A staruchy siedzą tylko w domu - nie maja co robic i im na łeb odbija.

Dorry jak kogos urazilem - ale znam paru starszych ludzi uprawiajacych sport, wesołych, otwartych na swiat i jakos im nie przeszkadza "mlodzierz" przed blokiem - a jak ktos jest gburem i debi*** to czy bedzie mial 30 czy 80 lat i tak mu nic nie będzi sie podobało..

Co ciekawe mialem na parterze takich zgredów co im nawet zamykanie drzwi przeszkadzało od klatki - gdy kuplowi wypierd*** w piwnicy półsciany i zarysali rowery to dziadki co nad tą piwnicą mieszkają nie słyszeli.. LOL

 

Mialem jeszcze przypadki z dziadziusiami w autobusie do szkoly - szkola na uboczu a obok ogrodki działkowe.. autobus miescil czasem z 80-90 osob a taki emerytek - z pomidorkami w korytku do autobusu.. pogłowach wali tymkorytkiem, połamał sobie sadzonki i wyzywa młodziez od hu*** i innych.. to ma byc kultura...

 

Dla mnie oczywiste jest ze z tym koszem trafiliscie na znudzonych zyciem dupków którym by przeszkadzało nawet jakbyscie tam robili spotkania grupy gospodyń wiejskich.... po prostu - tak wyglądają dresiarze na starosc - burak burakiem pozostanie...

 

W moim 26 letnim zyciu spotkałem 5 czyt PIĘCIORO starszych osob z którymi dało się porozmawiac i złapać jakiś kontakt... a reszta??

No cóz jak ktos jest sado macho i lubi kontakty ze znudzonymi zyciem statusiałymi prykami dla których jedyną rozrywką jest doglądanie trawniczka przed blokiem i wybór trumien - to spox - wolna droga..

 

 

Reasumując:

czy 5 jaskółek wiosne czyni? nie sądzę - a uwazam ze na szacunek trzeba zasluzyc a nie DOCZEKAC się szacunku. dlatego nie będę uzywał poprawnosci politycznej w ocenianiu starszych osób..

[Sikor]

Mieszkanie w blokach wymusza pewna ugodowość. I serio powiem Sikor - nie rozumiem ciebie. Co innego gdy [ciach!]iarstwo pali, koksuje i pije ci pod oknem, ale co innego gdy piłka im na balkon wskoczy... człowieku - wyluzuj.

Sam mieszkałem w blokach, i nie nalezałem do zadnych gangów itd.. (zeby nie bylo ze pochwalam) ale jakoś dziwnie zrypkę dostają te dzieciaki które najmniej trzodzą, a te co powinny nie raz pałą dostac od dzielnicowego - są nietykalne (ano czesto to wlasnie dzieci dzielnicowego albo jakiejs innej "rybki" osiedlowej).

...............

1648269[/snapback]

Pobite termometry kupiłem za osobiście zarobione pieniądze. Kwiaty również. Dochodzi jeszcze wysiłek włożony w ich hodowlę. Weterynarz zastrzyków też nie robił za darmo.

Ugodowość ugodowością, ale na niszczenie moich rzeczy nie mogę się zgodzić. Ciekawe też, czy ktoś mi zapłaci w przypadku wybicia szyby, a to już nie jest banalny koszt. Może mamusia szkodnika ? :> Akurat.

 

Napisałem wcześniej, że jestem w miarę tolerancyjny. Nie chcę likwidacji boiska, tylko wykorzystania zgodnie z przeznaczeniem. Gdyby grali w kosza, piłka nie miałaby szans "wskoczyć", jak to napisałeś, na mój balkon. Siatka zabezpieczeniowa jest dosyć wysoka. Czytaj ze zrozumieniem.

 

BTW, patent na policję w przypadku odnalezienia piłki na balkonie zacząłem stosować, jak jakś debilna mamusia przyszła do sąsiadki właśnie z policją, oskarżając ją o zabór mienia. Chore, nie?

[sarkazm mode on]

Sąsiadka poszła na boisko, zterroryzowała bawiące się tam wampirki i uciekła z piłką na swój balkon. Czysty debilizm.

[sarkazm mode of]

[Galago De Codi]

Uwierz ze dzieciaki są takie pomyslowe ze i piłka od koszykówki potrafią zrobic duzo dzinych rzeczy - oczywiscie tez byłbym wciekly jakby mi NISZCZYLI rzeczy. Nie ulega to watpliwosci. :)

 

Ale wywnioskowalem ze ty zawsze te pilki spisujesz na policję - nawet jak tylko wyląduje taka na balkonie 0 jesli nie czytalem ze zrozumieniem to sorry.

 

A props piłek.. ja nie wiem jak kolesie to zrobili - ale kiedys piłke do kosza z dachu 4 pietra zciagali - i podobno tego nie kopali.. :lol:

[JORDAN22]

Witam

 

Jak podrośniesz dziecinko to inaczej będziesz śpiewał.

Sam mieszkam na osiedlu z boiskiem w środku i rozumiem ludzi starszych.

 

Rozumiem granie w dzień do godz. 22 ale latem bardzo często się zdarza że nawet o 1 w nocy wyłazi jakiś pacjent lub kilku i grają w kosza. Nie ma siły aby dzwięk odbijanej piłki nie obudził ludzi zwłaszcza, że latem gorąco, okna pootwierana możliwie najszerzej. Zwrócenie uwagi takim pacjentom, że o tej porze przeszkadzają ludziom spać kończy się bluzgami ze strony tych do których zwrócona była uwaga i jeszcze głośniejszym zachowaniem.

 

Ludzie pracują, wstają rano i mają prawo do spokojnego wypoczynku.

Trzeba rozumieć ludzi starszych bo sami będziecie kiedyś starzy.

1648190[/snapback]

JASNE, jasne, tylko jest małe "ale" to są bloki --> jeden przy drugim, duże skupiska ludzi,a nie prywatny jednorodzinny domek położony gdzieś na odludziu wiec nie przesadzaj z tym spokojem itd.. Spokój to będą mieć jak odedą z tego świata albo i nie.....

U nas boisko jest jakies 30 m - 20 m położone od mojego bloku, bojo w fajnym stanie jedynie siatki do wymiany, mamy dwa kosze ktore zrobila spoldzielnia są na 3,20 a drugi 3, 15 wiec fajne <_< , w dodatku sa takie [ciach!].... ((beznadziejne)) ze masakra ten trzeci ktorego dzisiaj urwali tez zakladała spółdzielnia -> jedynie MY mieliśmy tablice + obręcz + siatke ?? i czemu akurat tego zlikwidowali ?? PO PROSTU PRAWDZIWE....A już nie bede brzydko mówił...sami dokończcie.. <_< :angry:

[Sikor]

....

Ale wywnioskowalem ze ty zawsze te pilki spisujesz na policję - nawet jak tylko wyląduje taka na balkonie 0 jesli nie czytalem ze zrozumieniem to sorry.

....

1648317[/snapback]

Dobrze zrozumiałeś. Na komendę jedzie każda piłka. Ma to być nauczka.

Jak się mamusia przejedzie po odbiór to szlag jej nie trafi, a bahorowi wytłumaczy przy opkazji co nieco. A może nawet tatuś będzie tłumaczył - podłączony do paska. :twisted2:

Wampirek pomyśli, zanim zacznie kopać ponownie na boisku do koszykówki. A przy okazji rozprzestrzeni informację wśród kolegów o zaistniałym fakcie i przygodach.

Takie działanie edukacyjno-prewencyjne.

 

Poza tym nikt nie jest w stanie mi zarzucić "zaboru mienia". Jestem czysty i mogą mnie pocałować ....

[Tomeq]

A może nawet tatuś będzie tłumaczył - podłączony do paska. :twisted2:

 

Poza tym nikt nie jest w stanie mi zarzucić "zaboru mienia". Jestem czysty i mogą mnie pocałować ....

1648350[/snapback]

wspomnienia z dziecinstwa ?? bo twoje wypowiedzi wygladaja jak zemsta za twoja mlodosc :-|

 

P.S. zawsze moge sie mylic :wink:

[Sikor]

wspomnienia z dziecinstwa ?? bo twoje wypowiedzi wygladaja jak zemsta za twoja mlodosc  :-|

 

P.S. zawsze moge sie mylic  :wink:

1648364[/snapback]

Dokładnie. Pudło.

We wczesnym dzieciństwie miałem do dyspozycji prawie pół hektara ogrodu, a jak się przeprowadziliśmy na blokowisko, to niedaleko były łąki i tam sobie z kolesiami zorganizowaliśmy boisko. I nikomu to nie przeszkadzało.

[Galago De Codi]

Sikor ale teraz nie czasy proletariatu...

Kurna nawet nad jeziorem wszystko prywatne.. gdzie ty chcesz

w blokowiskach chodzic na jakies bezpanskie pola jak w miescie ludzie walcza o kazdy metr działek budowlanych - bdyby nie przepisy to by wogole nie było boisk i deptaków.

Dzieciaki mają do wyboru albo komputer albo co? Banda dziadziusiów się uparła i tyle.. dam sobie rekę uciąc ze potem te same dzieciaki tych dziadziusiów oskupią, albo co inneg- bo z nudów kazdemu do glowy odbije...

 

I tak wlasnie nasza "demokratyczna" rzeczywistosc nastepne dzieciaki marnuje.

 

A teraz na serio rada - wystosujcie pismo do zarządu spółdzielni jak ma zamiar organizowac czas wolny moldzierzy? - w taki sposób ze likwiduja boiska??

W takim razie ujza swoje twarzycki w gazecie lokalnej albo TV. - uwiezcie ze to pomoze - ta banda komuchów robi tylko tak by sie utrzymac na stołkach.

[JORDAN22]

Dobrze zrozumiałeś. Na komendę jedzie każda piłka. Ma to być nauczka.

Jak się mamusia przejedzie po odbiór to szlag jej nie trafi, a bahorowi wytłumaczy przy opkazji co nieco. A może nawet tatuś będzie tłumaczył - podłączony do paska. :twisted2:

Wampirek pomyśli, zanim zacznie kopać ponownie na boisku do koszykówki. A przy okazji rozprzestrzeni informację wśród kolegów o zaistniałym fakcie i przygodach.

Takie działanie edukacyjno-prewencyjne.

 

Poza tym nikt nie jest w stanie mi zarzucić "zaboru mienia". Jestem czysty i mogą mnie pocałować ....

1648350[/snapback]

STRASZNE SĄ twoje wypowiedzi :angry: ....Widać tam gdzie mieszkasz nie każdy ma starszego "brata". Aha i jeszcze jedno małe pytanie ? TY CHYBA NIE LUBISZ DZIECI NO NIE ?? :blink: