Skocz do zawartości
RogerWhite

Metal Gear Solid 4: Guns of The Patriots

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dragonlore

jak to bylo wczesniej ? : MGS4 nigdy nie powstanie na X'a!!! :wink:

 

jedno jest pewne : w showbisnesie nie ma rzeczy niemozliwych ,a potym jak po udanym launch'u MGS4 ale juz niestety kiepskiej pozniej sprzedazy Snejka , autorzy grzy przetarli oczy ze zdumienia , bo caly misterny plan szlag trafil i obiecane kokosy od sony nie wpadly ,postanowili podreperowac budzet u wlascicieli X'a.

 

Zreszta trudno sie dziwic , gra miala wielki budzet i wpompowana w nia niezla kase, z drugiej strony tak sobie mysle ze Japonia chyba sie juz troche zmeczyla Snjekiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

Zreszta trudno sie dziwic , gra miala wielki budzet i wpompowana w nia niezla kase, z drugiej strony tak sobie mysle ze Japonia chyba sie juz troche zmeczyla Snjekiem

"Zresztą trudno się dziwić", sam jesteś dowodem na to, iż MGS jest ciężką grą. I to na pewno nie w sensie trudności w jej przejściu.

Sam fakt, iż w każdej części są nawiązania do przynajmniej 2 poprzednich (co daje ok. 6 lat stażu) o czymś świadczy. Tym bardziej szkoda twórców - ale wszędzie tak jest, zarabia się na tym co się sprzedaje, a nie co jest dobre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość dragonlore

demko MGS dostepne w japoni !

 

edit: w europie juz tez

 

pogralem w demko i coz....kolejny raz odrzuca mnie od serii MGS , juz nawet niechodzi o grafe i wyglad gry(ktora jest slabiutka), poprostu gra jest nudna i nie ma tego czegos co jest potrzebne do jej zakupu.

 

myslalem ze moze przy 4 czesci polubie snejka, ale nie ma takiej mozliwosci - bo gre zabija tez sterowanie ktore nie jest intuicyjne i sam odbior gry jest poprostu nieprzyjemny sam w sobie.

 

No coz moze do 5-ciu x sztuka :lol2:

Edytowane przez dragonlore

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

demko MGS dostepne w japoni !

 

edit: w europie juz tez

 

pogralem w demko i coz....kolejny raz odrzuca mnie od serii MGS , juz nawet niechodzi o grafe i wyglad gry(ktora jest slabiutka), poprostu gra jest nudna i nie ma tego czegos co jest potrzebne do jej zakupu.

 

myslalem ze moze przy 4 czesci polubie snejka, ale nie ma takiej mozliwosci - bo gre zabija tez sterowanie ktore nie jest intuicyjne i sam odbior gry jest poprostu nieprzyjemny sam w sobie.

 

No coz moze do 5-ciu x sztuka :lol2:

 

Zgadzam Sie masakra .Gralem i mało nie wyrzuciłem konsoli przez balkon. Wogole nie rozumiem strzelanek na konsole to jakiś masochizm . Wiem wiem zaraz się ktoś przyczepi ze MGS to nie strzelanka ale celować trzeba a z padem to niemozliwe . Gdzie te czasy gdzie autolokowanie celu jak w Syphon Filter . Nie po to dali chłopu myszkę 2000 DPI i kiborda żeby się chłop musiał na padzie męczyć. Idac za ciosem co to za moda nastała ze się wszystko na wszystko wydaje . Medale latają na X'sach Mochy tez .GTA powstaje najpierw na konsole później na blaszaka świat stanął na głowie graczy tez to dotyczy :sad: Co to za mania . Oczywiście można sobie kupić klawiaturę i myszkę do PS3 np. ale pytanie po co . Czy do roweru kupuje się silnik żeby zrobić z niego motor ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość dragonlore

Zgadzam Sie masakra .Gralem i mało nie wyrzuciłem konsoli przez balkon. Wogole nie rozumiem strzelanek na konsole to jakiś masochizm . Wiem wiem zaraz się ktoś przyczepi ze MGS to nie strzelanka ale celować trzeba a z padem to niemozliwe . Gdzie te czasy gdzie autolokowanie celu jak w Syphon Filter . Nie po to dali chłopu myszkę 2000 DPI i kiborda żeby się chłop musiał na padzie męczyć. Idac za ciosem co to za moda nastała ze się wszystko na wszystko wydaje . Medale latają na X'sach Mochy tez .GTA powstaje najpierw na konsole później na blaszaka świat stanął na głowie graczy tez to dotyczy :sad: Co to za mania . Oczywiście można sobie kupić klawiaturę i myszkę do PS3 np. ale pytanie po co . Czy do roweru kupuje się silnik żeby zrobić z niego motor ???

bez wkretow :lol2:

 

tak ciezko zrozumiec ze nie lubie MGS?? od zawsze, co do sterowania to przeciez gdyby gra mial to cos to nie byloby z tym problemu-ale ja poprostu nie trawie tej serii ,wiec swoj ironiczny wywod zachowaj dla siebie. I jeszcze jedno , ta twoja "idea" byla beznadziejna juz chociazby dlatego ze jestem zwolenikiem konsol ale pewnie to przeoczyles piszac w "transie" posta :lol2: , teraz mozesz dalej grac w MGS i "udawac pomnik" jesli wiesz o czym mowie :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bez wkretow :lol2:

 

tak ciezko zrozumiec ze nie lubie MGS?? od zawsze, co do sterowania to przeciez gdyby gra mial to cos to nie byloby z tym problemu-ale ja poprostu nie trawie tej serii ,wiec swoj ironiczny wywod zachowaj dla siebie. I jeszcze jedno , ta twoja "idea" byla beznadziejna juz chociazby dlatego ze jestem zwolenikiem konsol ale pewnie to przeoczyles piszac w "transie" posta :lol2: , teraz mozesz dalej grac w MGS i "udawac pomnik" jesli wiesz o czym mowie :lol2:

Co Ty tam w tym poście ironicznego widzisz w stosunku do Twojego posta to ja nie wiem :lol2:. Czy już wszystkie posty widzisz jako atak na swoją osobę/postawę? Bez przesady.... Raczej widać tutaj w postawie Emotsetung'a wielkie NIE dla jakiejkolwiek formy strzelanin, czy też jej implementacji na konsoli (bo przecież na padzie grać się nie da ;) ). Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

pogralem w demko i coz....kolejny raz odrzuca mnie od serii MGS , juz nawet niechodzi o grafe i wyglad gry(ktora jest slabiutka), poprostu gra jest nudna i nie ma tego czegos co jest potrzebne do jej zakupu.

(...)

Gdybym nie wiedział, iż jesteś anty-fanem, to bym napisał w związku z tym coś więcej ;)

 

Co do sterowania... jak dla mnie jedyna bolączka, osobiście już od drugiej części zacząłem to odbierać jako sztuczne urealnianie czegoś co, przynajmniej tak mi się wydaje, realnym ma nie być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość dragonlore

Gdybym nie wiedział, iż jesteś anty-fanem, to bym napisał w związku z tym coś więcej ;)

 

Co do sterowania... jak dla mnie jedyna bolączka, osobiście już od drugiej części zacząłem to odbierać jako sztuczne urealnianie czegoś co, przynajmniej tak mi się wydaje, realnym ma nie być.

to nie tak ze "anty-fan" - bo przy kazdej premierze nowej czesci staram sie choc sprubowac, niestety od 1 czesci ktora ukonczylem, pozniej juz nie moglem zlapac klimatu, posiadam mGS2 na klocka ,3 ma syn i niestety , moze gra sie za dlugo rozkreca, moze nie czaje klimatu, dlatego choc bym chcial to chyba ta gra poprostu chyba nigdy mi nie podpasi.No moze przy 10 czesci ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to nie tak ze "anty-fan" - bo przy kazdej premierze nowej czesci staram sie choc sprubowac, niestety od 1 czesci ktora ukonczylem, pozniej juz nie moglem zlapac klimatu, posiadam mGS2 na klocka ,3 ma syn i niestety , moze gra sie za dlugo rozkreca, moze nie czaje klimatu, dlatego choc bym chcial to chyba ta gra poprostu chyba nigdy mi nie podpasi.No moze przy 10 czesci ;)

Może faktycznie się zbyt mocno wyraziłem. Ale też słabo nie wygląda. Może trochę słabe tekstury. Za to ma wiele smaczków, jak iPod, w którym mamy wywiad z jednym z twórców, który wyznaje, iż jest fanem mac'ów. Stacje robocze Otacon'a w briefingu, które są komputerami Apple. Napis na kartonie 'no place for Hideo' (jeśli dobrze zapamiętałem), nawiązujący chyba głównie to jajcarskiego filmiku - pierwszej zapowiedzi MGS4. Ogólnie gry z serii nawiązują mocno do poprzednich części, zawierają motywy filmowe, nadziane są militariami i bardzo powoli odchodzą od arkadowych korzeni (trochę ubolewam, iż w ogóle odchodzą) - zwłaszcza budowa gry, gdzie każdy jej etap jest zakończony bossem, co kiedyś było podstawowym elementem gry.

Znaczy, nie żebym na siłę próbował Cię przekonać - wiem że w ten sposób na pewno się nie uda, więc nie próbuję.

 

Ostatnio trafiłem przez przypadek na film "Ucieczka z Nowego Jorku". Przynajmniej wiem skąd część została użyta w serii (w tym główny bohater - wygląd i charakter).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powstają kolejne spekulacje na temat MGS4 na XO. Obczajcie stronkę Konami: klik!

 

A jeśli ktoś się spóźni bo to zdejmą to macie screena ze znajdującego się tam banera:

 

Dołączona grafika

 

Sami sobie wyróbcie zdanie bo jak zwykle Konami nie komentuje spekulacji (wg. mgs.gram.pl). Z jednej strony kolor i symbol Power kojarzą się z XO ale równie dobrze to może być coś zupełnie innego niż MGS4 i wcale nie musi chodzić o XO (są nawet sensowne spekulacje że chodzi o Metal Gear Ac!d na iPhone).

 

Pozdro.

 

EDIT (18 grudnia 2008):

Wyjaśniło się, chodzi o Metal Gear Solid Touch na iPhone'a....

Edytowane przez TrueVanDal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwoliłem sobie napisać to tutaj, gdyż wydaje mi się najbardziej stosownym miejscem. Zwłaszcza, że chętnie porozmawiałbym o MGS'sie.

 

Patrząc na ankietę trochę mnie smuci fakt, że MGS zebrał tak małą ilość głosów. Nie dziwi mnie to, gdyż Hideo zadbał o fanów serii a sama gra nie daje tyle fun'u co zachwyca i nie boję się napisać, że jest dziełem sztuki wybijając się ponad rozrywkowy charakter kryjący się pod pojęciem gra komputerowa.

 

Jednak kolega Limak122 przypomniał mi o czymś, dokładniej o jednej grze pisząc:

Zakładając, że Fallout 3 to RPG wydaje mi się , że najlepszy w tym roku, jednak średni z niego FPS.

Fallout3 też nie zdobył dużo głosów, bo 3 na dzień dzisiejszy, ale to i tak jest o 1 więcej niż zebrał MGS.

Ok. Jest to gra wydana na wszystkie duże platformy, robiona dla szerokiego grona ludzi itd, itd, więc to już z rachunku prawdopodobieństwa wychodzi, że powinien mieć więcej głosów.

 

I tu się wszystko zaczyna.

 

Fallout 1 oraz 2 były wydane tylko na PC już dawno temu. Były to gry w post nuklearnym świecie przygotowanym na potrzeby gry, na którym się wzorowało wiele innych gier, ale nie tylko. Był to cRPG ze sterowaniem przypominającym przygodówkę typu point'n'click. Gra była brudna, zarówno z grafiki jak i z sytuacji często przedstawianych. W szczery do bólu sposób nieraz były przedstawione problemy dotykające świat nam współczesny, w tym rasizm, wyzysk, niewolnictwo, terroryzm, system polityczny, konflikty religijne, sekty aż do najbardziej pierwotnego - przetrwania.

Co z tego zostało wiedzą Ci co trzecią część przeszli całą. Ale to co porzucili rzuca się na samym początku i o tym tylko moge się wypowiedzieć.

Grę wydano na wszystkich platformach. Bethesda zmieniła całkowicie perspektywę z jakiej patrzy gracz, całkowicie porzuciła dawne sterowanie, zmieniła całkowicie mechanikę gry, wyczyściła grafikę, supermutantów przerobiła na orków... Mimo wszystko zrobiła świetną grę, która nie podoba się fanom (przytoczę mały artykulik: http://www.destructoid.com/blogs/Solivagan...uel-92764.phtml ). A głównie nie podoba się im dlatego, że to jest świetna gra w świecie Fallout'a, a nie świetny sequel po 1'ce i 2'ce, na co by wskazywała gra.

I w tym momencie pozostańmy na tym, że gra zbiera świetne recenzje i się przynajmniej dobrze sprzedaje.

 

MGS rozpoczął serię Solid do świata Metal Gear'a. Przeniósł charakterystyczną rozgrywkę z Metal Gear oraz Metal Gear 2: Solid Snake w trójwymiarowy świat. Do 3'ciej części, mimo ewolucji grafiki, sterowania oraz samej gry, gracz wiedział czego oczekiwać. Dużo charakterystycznych elementów, jak opisy broni, fabuła wraz z jej filmowym przedstawieniem, która na początku wydaje się banalna, elementy humorystyczne przeplatające się z poważnymi wątkami przedstawiającymi tragizm postaci, przypominanie graczowi o szkodliwości palenia oraz zbyt długiego siedzenia przed ekranem i tak do samego stylu gry nazywanego stealth action, co można rozumieć tutaj jako grę akcji, w której nie należy się pchać między wrogów.

W MGS4 zmienili imo za dużo rzeczy. Zmienili perspektywę na typowe TPP oraz dodali celownik. Chociaż wpłynęło to pozytywnie na realność rozgrywki to jednak jest to moim zdaniem trochę za bardzo pójście w nurt, w jaki poszedł m.in. Fallout3. Innym elementem jaki zmienili, to że mamy jedynie 2 osoby, do których możemy zadzwonić przez całą grę, gdzie zawsze ich było więcej. Opcja zapisu została przeniesiona pod opcje, zamiast jak zawsze było pod częstotliwością 140.96. O broniach się dowiadujemy nie z rozmów przez kodek, a przez opisy w menu broni, zaś o szkodliwości palenia oraz długiego siedzenia przed ekranem i innych tego typu rzeczach z napisów podczas instalowania poszczególnych aktów. Tutaj zmienili formę. Ale pozostawili charakterystyczne przełączanie broni oraz przedmiotów. Kolejny raz widać wiedzę o broniach przeglądając kolejne zdobycze oraz dodatkowe wyposażenie do nich (szyny RIS, dużo szyn RIS :P ). Pozostawili postacie, z którymi się spotykamy. Aż się momentami dziwiłem z kim się jeszcze możemy zobaczyć. Wątki dotychczas poruszone zostały tutaj rozwinięte oraz zakończone. Przez całą grę Snake'a dopadają wspomnienia, a co za tym idzie - i gracza. Humor jest jeszcze bardziej dobitny i w jeszcze "mniej" (cudzysłów użyty nie bez powodu) odpowiednich momentach użyty (z "you have improved your skills or rather your hardware" - mam nadzieję, że dobrze napisałem). Ogólnie elementy charakterystyczne dla serii pozostały i zostały jeszcze bardziej rozwinięte.

I choć dość niechętnie, lecz muszę dodać, że to co zmienili, a o czym wspomniałem na początku poprzedniego akapitu, zrobili to dla dobra gry (może oprócz celownika), gdyż gra z zachwycającej stała by się wręcz mdła.

 

I teraz wracam do początku. Widząc obie gry - jedną dającą świetną rozrywkę, drugą przepełnioną artyzmem, która okazuje się być bardziej doceniona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mała ilość głosów na MGS4 to nie wynik tego że gra jest słaba, tylko dlatego że pomimo zmian które miały zachęcić nowych graczy (nieobeznanych z serią), nadal jest grą dla fanów serii. W tej grze jest mnóstwo rzeczy które dla "nowego" są dziwne, odrzucają i rażą po oczach ale taki zawsze był MGS, fani to znają i kochają nawet za te dziwne elementy. Powstaje pytanie czy w ogóle zmiany miałyby wpływ na sprzedaż, wśród fanów pewnie nie. Kolejna sprawa co do głosowania to to, ile osób tutaj ma PS3? Ile osób grało w MGS4? Ja np. z chęcią bym zagrał ale PS3 nie mam (ciągle marzę o wersji na XO :rolleyes: ). Pewnie oddałbym swój głos na MGS4 ale że w niego nie grałem to byłby to głos nieuczciwy. Ja np. jeszcze na nic nie zagłosowałem i tak już zostanie.

 

Pozdrawiam.

 

EDIT: Nowe MGS'y mają być "inne", pewnie to już nie będzie to samo co teraz (Kojima w cieniu) ale faktycznie dopiero taki krok może zachęcić tych "nowych" graczy do sięgnięcia po grę. Zmiany są konieczne.

Edytowane przez TrueVanDal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko zrobiła świetną grę, która nie podoba się fanom

OT: nie podoba sie z reguly fanatykom z klapkami na oczach :P

 

A co do MGS4 - pomijajac to, ze nie mam PS3, to i tak pewnie bym w to nie zagral. Probowalem poprzednich czesci i bardzo mnie odrzucily - jest to dla mnie klasyczny przyklad jak wziac dobra fabule i zrobic z tego slaba gre. Beznadziejna kamera, sterowanie w miare (celowanie w cokolwiek to dla mnie tragedia) i archaiczny pomysl z kodekiem, ktory byl dobry w czasach SNES i PSX (3 minuty grania, 10 minut gadki przez kodek, jakby te dialogi nie mogly sobie w tle leciec).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OT: nie podoba sie z reguly fanatykom z klapkami na oczach :P

 

A co do MGS4 - pomijajac to, ze nie mam PS3, to i tak pewnie bym w to nie zagral. Probowalem poprzednich czesci i bardzo mnie odrzucily - jest to dla mnie klasyczny przyklad jak wziac dobra fabule i zrobic z tego slaba gre. Beznadziejna kamera, sterowanie w miare (celowanie w cokolwiek to dla mnie tragedia) i archaiczny pomysl z kodekiem, ktory byl dobry w czasach SNES i PSX (3 minuty grania, 10 minut gadki przez kodek, jakby te dialogi nie mogly sobie w tle leciec).

Widzisz, Ciebie to odrzuca a mnie wręcz przeciwnie ;). Ale nie każdemu musi się wszystko podobać więc luzik. Ja też widzę sporo wad MGS'ów, tylko że u mnie zalety przesłaniają te wady ;). Poczekajmy na nowe MGS'y, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja z chęcią zagrałbym z grę łączącą najlepsze cechy MGS i Splinter Cell (który technicznie jest bardzo dobry ale fabularnie przy nim zasypiam, gra się dla samego funu z grania i tyle).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z chęcią zagrałbym z grę łączącą najlepsze cechy MGS i Splinter Cell (który technicznie jest bardzo dobry ale fabularnie przy nim zasypiam, gra się dla samego funu z grania i tyle).

"Story in a game is like a story in a porn movie. It's expected to be there, but it's not that important." - John Carmack

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Story in a game is like a story in a porn movie. It's expected to be there, but it's not that important." - John Carmack

;)

A co miał innego napisać twórca DOOM'a 3?? :lol2:

 

OT: nie podoba sie z reguly fanatykom z klapkami na oczach :P

A co do MGS4 - pomijajac to, ze nie mam PS3, to i tak pewnie bym w to nie zagral. Probowalem poprzednich czesci i bardzo mnie odrzucily - jest to dla mnie klasyczny przyklad jak wziac dobra fabule i zrobic z tego slaba gre. Beznadziejna kamera, sterowanie w miare (celowanie w cokolwiek to dla mnie tragedia) i archaiczny pomysl z kodekiem, ktory byl dobry w czasach SNES i PSX (3 minuty grania, 10 minut gadki przez kodek, jakby te dialogi nie mogly sobie w tle leciec).

Bez urazy Costi, ale gdyby każdy tak myślał to dzisiaj mielibyśmy same napierdalanki typu GOW...

Gierka zła nie jest, aczkolwiek mnie jakoś specjalnie nie zachwyciła.

Edytowane przez trymek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy Costi, ale gdyby każdy tak myślał to dzisiaj mielibyśmy same napierdalanki typu GOW...

To znaczy jak myslal? Nie odpowiadaja mi rozwiazania zaproponowane przez tworcow MGS4 i tyle, za malo jest gry w grze jak dla mnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To znaczy jak myslal? Nie odpowiadaja mi rozwiazania zaproponowane przez tworcow MGS4 i tyle, za malo jest gry w grze jak dla mnie ;)

No ok, skoro tak twierdzisz...

Pomyślałem, że skoro gra akcji to tylko wg Ciebie naparzanki bez jakiegoś fabularnego urozmaicenia.

Wiadomo, że od fabuły są inne gatunki gier, ale ja akurat miszmasz w MGS bardzo lubię...

Edytowane przez trymek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokaz mi, w ktorym miejscu napisalem, ze nie odpowiada mi obecnosc rozbudowanej fabuly... <_<

Nie podoba mi sie sposob podania tej fabuly, wprowadzajacy IMHO niepotrzebne dluzyzny, a takze kilka rozwiazan technicznych, ktore powoduja u mnie zgrzytanie zebow...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Nie podoba mi sie sposob podania tej fabuly, wprowadzajacy IMHO niepotrzebne dluzyzny...

Jak np. wspinaczka po drabinie w 3 części? Jak dla mnie to był jeden z genialniejszych momentów, zwłaszcza że przed tym momentem grałem już kilka godzin.

 

Co do kamery z przed 4 części - mi akurat się to podobało, gdyż gra podczas gry zachowuje specyficzny klimat z czasów NES'a. Imo jest (właściwie było) to bardzo dobrą rzeczą, gdyż podczas samej rozgrywki dość często nam przypominano, że jest to gra co kontrastowało z mocno filmowymi przerywnikami przeładowanymi emocjonalnie (zwłaszcza w 3-ce i 4-ce).

 

...A co do MGS4 - pomijajac to, ze nie mam PS3, to i tak pewnie bym w to nie zagral. Probowalem poprzednich czesci i bardzo mnie odrzucily - jest to dla mnie klasyczny przyklad jak wziac dobra fabule i zrobic z tego slaba gre. Beznadziejna kamera, sterowanie w miare (celowanie w cokolwiek to dla mnie tragedia) i archaiczny pomysl z kodekiem, ktory byl dobry w czasach SNES i PSX (3 minuty grania, 10 minut gadki przez kodek, jakby te dialogi nie mogly sobie w tle leciec).

Co do kamery to napisałem wyżej. MGS był chyba ostatnią grą akcji z taką kamerą (stałą, z lotu ptaka). W czwartej części kamera to w pełni swobodny widok TPP, a celowanie przywodzi mi namyśl GRAW (w którego demo jedynie miałem okazję zagrać).

Celowanie imo było świetne. Raz - inne niż w większości gier, gdzie mamy możliwie dużą kontrolę, dwa - na swój pokręcony sposób jest bardzo realistyczne - przejdź się na ASG, to się przekonasz. Tutaj znów w 3 części było najlepiej, bo w jedynce był tylko auto-aim, w dwójce dodali tylko celowanie w FPP, w trzeciej części z "biodra" już się celowało tak, jak to na strzelankach bywa - ściana kul i zwiewać, zaś w FPP bardzo naturalnie (musiałbym się rozpisać). Jak pisałem wcześniej, w 4-ce to zmienili.

Co do kodeku - nie mogłyby w tle lecieć, choćby dlatego, że w niektóre sytuacje w których gadają są... no dostałby kulę w łeb podczas rozmowy :P Ponadto podczas rozmowy widać twarz (nie pytaj się mnie jak) rozmówcy, która oddaje jego nastrój (tutaj - poza 3 częścią, gdzie są stałe obrazki, ale za to są "przesyłane" kolejne w niektórych sytuacjach, jak np. zdjęcia zwierząt czy broni). Takie rozwiązanie pozwala się skupić na rozmowie oraz... jest zgodne z poprzednimi częściami, w których się to wielu graczom spodobało.

W ogóle pełno archaicznych, dziwnych, czasem nawe głupich rozwiązań przechodziło do kolejnych części, z tego powodu, że się fanom podobało.

...OT: nie podoba sie z reguly fanatykom z klapkami na oczach :razz:icon_razz.gif

...

OT: Jak napisał ktoś w jednym artykule w 13 schronie: nazwaliby grę np Fallout: Wschodnie Wybrzeże i nikt by się nie czepiał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już o tym pisałem. To jest gra dla fanów poprzednich części, chyba nikt kto zraził się "kiedyś tam" nie powrócił do serii w nowszej odsłonie. Tego się nawet nie opłaca robić bo ma się dziurę w warstwie fabularnej czego się nie da odrobić czytając jakieś materiały czy oglądając filmiki z tym co nas ominęło. Nie ma wtedy tego klimatu ;). Ale każdy ma trochę racji, w serii jest sporo archaizmów, większość z nich zniknęła z częścią czwartą (sterowanie usprawnione, można np. chodzić celować i strzelać jednocześnie, banał którego nadal nie potrafi Chris Redfield w Resident Evil 5!). Problem w tym, że te zmiany pojawiły się za późno żeby przekonać kogoś nowego. Do tego nie zrezygnowano z wielu aspektów z których seria słynie, czyli wręcz filmowego przedstawienia akcji co skutkuje właśnie dłużyznami w postaci filmików czy gadek przez Codec (znowu kto co lubi, mnie to nie przeszkadza wręcz lubię sobie pooglądać/posłuchać ale też wiem, że niektórzy kupili grę i chcą sobie POGRAĆ a nie POOGLĄDAĆ ;) ). Pozostało także specyficzne poczucie humoru.

 

Anyway, MGS4 to zwieńczenie nielichej serii która ma swoje miejsce w historii już dawno zapewnione. Nikt i nic tego nie zmieni. Ci których pochłonęła dalej są nią zafascynowani, tych których odrzuciła już nie przeciągnęła na swoja stronę. W tej materii nic się nie zmieniło ;).

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez TrueVanDal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tych co przeszli (chyba jeszcze tutaj się pojawiają).

Jak zareagowaliście po pokonaniu Screaming Mantis (oraz na Shadow Moses przy wejściu do podziemnej bazy)?

Mnie szczerze zgięły te dwa momenty. Widać, co Kojima sądzi o niektórych rzeczach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogrzebałem trochę po forach, zdarzało się coś takiego przy firmware 2.6x (co nie bardzo mnie dotyczy ;)), zdarzało się też ludziom, którym padał napęd BR (co mnie też na szczęście nie dotyczy - wszystko inne hula).

Przejdę się jutro wymienić płytkę i tyle ;)

 

edit

Tak jak myślałem, płytka fabrycznie uwalona była...

 

Odpaliłem na chwilkę, żeby zobaczyć co i jak, za prawdziwe granie w godziwych warunkach się wezmę w środę, póki co..

zdążyłem się zakochać po tych kilku minutach..

 

"War.. war has changed..." ;)

Edytowane przez raven_88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...