Przyszłość Internetu W Polsce

[war3]

ups :/ to przepraszam za mój wcześniejszy post :P po prostu taka prędkość jest jak dla mnie hmm... magiczna :) zgadzam się z Tobą, to się nadaje tylko do ftp`ów, swoją drogą ciekawe jaki to ma upload :D

[narkoman]

100Mbps spokojnie da sie wykozystac na torrencie. dzieki uprzejmosci szefa mojego ISP mialem odblokowane lacze na krotki okres czasu i osiaganie transferow 30 - 50 Mbps nie jest wiekszym problemem... bardzo czesto jest problem pod winda z uzyskaniem takiej predkosci, pod linuxowym klientem to jest normalka. wystarczy miec dobre torrenty ;)

[Gość 730]

100Mbps spokojnie da sie wykozystac na torrencie. dzieki uprzejmosci szefa mojego ISP mialem odblokowane lacze na krotki okres czasu i osiaganie transferow 30 - 50 Mbps nie jest wiekszym problemem... bardzo czesto jest problem pod winda z uzyskaniem takiej predkosci, pod linuxowym klientem to jest normalka. wystarczy miec dobre torrenty ;)

1692853[/snapback]

100 mbit to 12.5 mb/s , plus realna predkosc to cos 8 mb/s a nie 12 :P wiec nie wiem jakim cudem miales 30 - 50 mb/s plus zeby to osiagnac musisz miec 300 - 500 mbit :) , a na torrencie odkad jestem na nim a pamietam czasy fpx boards kiedy torrent wchodzil i wszyscy sie z niego smiali , kto by przypuszczal ze potem ten programik opanuje net , nie osiagniesz takich predkosci , jedynie jest to mozliwe na najszybszych trackerach , tylko kilka razy widzialem aby ktos osiagal na torrencie wyzej niz 2 mb/s w downloadzie , na up to normalka ale down , to rzadkosc , na torrencie to te swoje 100 mbit bedziesz wykorzystywal ale w 60% i to do uploadu , a nie downloadu

Edytowane 10 Października 2005 przez 730

[Dijkstra]

Pytanie tylko po co komu w domu takie łącze; sam mam dwa niezależne łącza zbiegające się do 12mbps i na prawdę ściągam więcej, niż jestem w stanie obejrzeć.

[narkoman]

100 mbit to 12.5 mb/s , plus realna predkosc to cos 8 mb/s a nie 12 :P wiec nie wiem jakim cudem miales 30 - 50 mb/s plus zeby to osiagnac musisz miec 300 - 500 mbit :) , a na torrencie odkad jestem na nim a pamietam czasy fpx boards kiedy torrent wchodzil i wszyscy sie z niego smiali , kto by przypuszczal ze potem ten programik opanuje net , nie osiagniesz takich predkosci , jedynie jest to mozliwe na najszybszych trackerach , tylko kilka razy widzialem aby ktos osiagal na torrencie wyzej niz 2 mb/s w downloadzie , na up to normalka ale down , to rzadkosc , na torrencie to te swoje 100 mbit bedziesz wykorzystywal ale w 60% i to do uploadu , a nie downloadu

1692877[/snapback]

nieuwaznie czytasz chyba... napisalem 30 - 50 Mbps a nie MBps :>

pozatym nie mam 100 Mbps, jak napisalem mialem przez bardzo krotko. Mam tylko 2 niestety a to jest 10 sekund od wlaczenia torrenta i juz leci full laczem

 

@Dijkstra

jak do ssania to lacze 10 - 15 Mbps jest spokonie wystarczajace ;) co innego jak sie stawia wlasna www etc ale to inna bajka. a jak ktos wykozystuje do tego celu 100 Mbps to nie mam pojecia co z tym wszystkim robi ;)

Edytowane 10 Października 2005 przez narkoman

[Przemol^N]

Ja uwazam ze przyszlosc to dostep bezprzewodowy. Wimax.. edge/gprs. Kable odejda do lamusa. W duzych miastach europejskich jest cala masa hotspotow wifi juz. U nas dopiero zaczynaja sie pojawiac. Wimax zapowiada sie genialne. 75 Mb/s i zasieg 10kilometrow.. Teraz korzystam sporo z gprs na codzien i czytam poczte na pda. Dla uzaleznionych od internetu swietne rozwiazanie.

[rysiub1]

No super,tylko jak wygląda spraw transmisji radiowej jeśli chodzi o pingi???

[war3]

wimax ma zasięg 30 km.im dalej od nadajnika tym mniejszy transfer, póki co w Polsce działa to to chyba w Białymstoku, albo bielskubiałym, więcej info na ten temat w nowym chipie, moim zdaniem jakaś wielka rewolucja to to nie jest. gprs jest spoko, tylko że w przypadku maili ma to moim zdaniem jeden minus - jak mamy zwykły mail to spoko, ale jak dostaniemy mail z załącznikiem to już nie jest ta różowo- dla mnie jest to za droga zabawa. hot spotów jest duzo, co prawda w największych miastach, ale są vide kawiarnie w centrum wwa,hotele,centra handlowe,biblioteki itp. więc źle nie jest :-P

[a6addon]

piszecie, że w chello pingi na poziomie 300ms....

niezła bzdura. :mur: :mur:

mam chello classic (2mbit/384kbit)i pingi na css, call-u na poziomie od 10-60ms.

przy ściąganiu z ftp, http i porządnych torrentów max transfer jest zawsze.

25GB limitu nie wykorzystuje bo od tego mam 10mbit w pracy.

chello w domciu mam rozbite na 2 kompy i w pingach nie ma róznicy przy jednoczesnym korzystaniu. miesięcznie płacę 99 zeta brutto.

[oczo18]

Wi-Max owszem fajna sprawa, ciagle mowicie o duzych miastach a co z woskami opancerzonymi z kazdej strony drzewkami, laskami i innymi wynalazkami? Nie wszyscy wywalą 10m maszt na chacie tylko po to zeby zlapac przyzwoitej jakosci sygnal, ktory zagwarantuje stabilne dzialanie bez gubienia pakietow itp. Wiadomo ze podstawa stabilnego dzialania Wi-Fi byla widocznosc optyczna bo inaczej to roznie to bywalo...wszytsko zalezalo od tego jak wiatr zawieje :razz:

[narkoman]

no to taki masz wywali jeden i bedzie rozdawal innym :P nic nowego chyba...

a sam wimax nie jest raczej przyszloscia... pojawi sie w jednym miejscu XXX wimaxow i juz sie zmiejszy transfer, pojawi sie jescze wiecej pojawia sie problemy etc etc... jak narazie kabel i swiatlo zostaja najlepszym rozwiazaniem naziemnym. co innego satelity... ale to co innego juz :P

[costi]

Panowie, ustalmy jedno: GPRS/EDGE to nie ejst zadna przyszlosc, tylko przeszlosc... rozwiazanie wymyslone na sile, przykrojone do mozliwosci sieci GSM.

 

To, ze Polska jest 100 lat za Murzynami i dopiero teraz, wraz z wejsciem BlueConnecta zaczela sie moda na uslugi GPRS/EDGE, nie znaczy ze sa to uslugi dobre...

Do PDA/laptopa, zeby sprawdzic poczte i kurs walut - tak, glownie ze wzgledu na duza dostepnosc sieci (choc z drugiej strony karta Blueconnect to TypeII z wystajaca czescia i PDA sie nagle robi dosc slusznych rozmiarow ;) ); do innych zastosowan - nie polecam, nawet przegladanie WWW to test na cierpliwosc. A pingi rzedu 700ms.

[narkoman]

@costi

dokladnie jest tak jak piszesz... te wszystkie technologie via GSM byly, sa i beda TYLKO i wylacznie do uzytku jak sie jezdzi po kraju/swiecie i potrzebuje sie neta w walsnym lapie/pda. ewentualnie przyda sie to jeszcze komus kto mieszka na kompletnej wiosce i nie ma innej mozliwosci na staly net.

pozatym cena/jakosc tych uslug jest bezsensowna na domowy uzytek

[rysiub1]

piszecie, że w chello pingi na poziomie 300ms....

niezła bzdura. :mur:  :mur:

mam chello classic (2mbit/384kbit)i pingi na css, call-u na poziomie od 10-60ms.

przy ściąganiu z ftp, http i porządnych torrentów max transfer jest zawsze.

25GB limitu nie wykorzystuje bo od tego mam 10mbit w pracy.

chello w domciu mam rozbite na 2 kompy i w pingach nie ma róznicy przy jednoczesnym korzystaniu. miesięcznie płacę 99 zeta brutto.

1694414[/snapback]

Tylko pozazdroscic ja w Kielcach mam net z Vectranet i lipa jesli chodzi o pingi300-350ms. Http i torrent dział bardzo dobrze.

PS;Zdaje się ze jakość usługi zależy od miejscowości, więc nie mów hop.

Szkoda ze cena nie jest zróżnicowana.

 

 

 

Panowie, ustalmy jedno: GPRS/EDGE to nie ejst zadna przyszlosc, tylko przeszlosc... rozwiazanie wymyslone na sile, przykrojone do mozliwosci sieci GSM.

 

To, ze Polska jest 100 lat za Murzynami i dopiero teraz, wraz z wejsciem BlueConnecta zaczela sie moda na uslugi GPRS/EDGE, nie znaczy ze sa to uslugi dobre...

Do PDA/laptopa, zeby sprawdzic poczte i kurs walut - tak, glownie ze wzgledu na duza dostepnosc sieci (choc z drugiej strony karta Blueconnect to TypeII z wystajaca czescia i PDA sie nagle robi dosc slusznych rozmiarow ;) ); do innych zastosowan - nie polecam, nawet przegladanie WWW to test na cierpliwosc. A pingi rzedu 700ms.

1694910[/snapback]

Tak myslałem dzięki za konkretne odpowiedzi. :?

[Camis]

Mialbys takie lacze tez bys tyle ssal :>

Wiem to po swoim przykladzie - przez dobre 2 miesiace mialem od 5-7Mbit

w ciagu przecietnej nocy (8-10h) potrafilem zassac ~25GB danych.

Wniosek sam sie nasuwa po 2 max 3 dniach limit z neo 6Mbit wyczerpany ;F

a powiedz ze tak nie jest ;p

1679099[/snapback]

Lol, nie kazdy jest nalogowym ssaczem :-| Ja mam w domu tylko dla siebie 10mbit/10mbit bez limitow, a miesiecznie robie okolo 100gb. Tyle samo robilem jak mialem 512.... poprostu takie sa moje potrzeby, niezalezne od posidanego lacza. A przy 10mbit to na 'dystrybukcje linuxa' ;) nie musze czekac kilka godzin tylko 10-12 minut i juz jest 700mb

[satoshie]

Lol, nie kazdy jest nalogowym ssaczem  :-|  Ja mam w domu  tylko dla siebie 10mbit/10mbit bez limitow, a miesiecznie robie okolo 100gb. Tyle samo robilem jak mialem 512.... poprostu takie sa moje potrzeby, niezalezne od posidanego lacza. A przy 10mbit to na 'dystrybukcje linuxa' ;)  nie musze czekac kilka godzin tylko 10-12 minut i juz jest 700mb

1695821[/snapback]

dokładnie !! ja mam w chacie 6 mbit'ów neo i spokojnie wyrabiam sie w limicie 50 GB. Ale upload'u to Ci zazdroszcze :)

[war3]

nom, chyba raczej wszyscy Ci zazdroszczą :-P

[Przemol^N]

Panowie, ustalmy jedno: GPRS/EDGE to nie ejst zadna przyszlosc, tylko przeszlosc... rozwiazanie wymyslone na sile, przykrojone do mozliwosci sieci GSM.

 

To, ze Polska jest 100 lat za Murzynami i dopiero teraz, wraz z wejsciem BlueConnecta zaczela sie moda na uslugi GPRS/EDGE, nie znaczy ze sa to uslugi dobre...

Do PDA/laptopa, zeby sprawdzic poczte i kurs walut - tak, glownie ze wzgledu na duza dostepnosc sieci (choc z drugiej strony karta Blueconnect to TypeII z wystajaca czescia i PDA sie nagle robi dosc slusznych rozmiarow ;) ); do innych zastosowan - nie polecam, nawet przegladanie WWW to test na cierpliwosc. A pingi rzedu 700ms.

1694910[/snapback]

Jak dla ciebie moda na gprs zaczela sie od blueconnecata to faktycznie jestes pare lat za Polakami. Uslugi te sa dostepne od wielu lat i uzywa ich sporo osob z powodzeniem. Wystarczy telefon gsm z gprs lub edge i mozna sobie serfowac. Nie trzeba zadnych kart rozszerzen wiec nie pisz bzdur o slusznych rozmiarach pda... :unsure:

 

Uzywam pda z dostepem via gsm do netu od dawna i nie widze nic w tej technologi przestazalego czy wolnego. Ceny sa przystepne od pewnego czasu.

[costi]

Czytaj ze zrozumieniem prosze - wyraznie napisalem o karcie BlueConnect (konkretnie o Merlinie 530/630, zeby nie bylo niedomowien).

 

GPRS jest szybki? max 53kbit/s wepchniete w strukture ramkowo-szczelinowa sieci GSM? Nie rozsmieszaj mnie prosze... Chodzi toto jak modem analogowy, tyle ze pingi wieksze, ze wzgledu na nieciagla transmisje. EDGE juz jest lepszy, ale tez nie jest to ideal. Ale jak juz napisalem, nie da rady tego porownywac do DSLi, bo nie do tego jest ta oferta.

 

Z ciekawostek - niedlugo (za ok. miesiac) w ofercie Ery pojawi sie urzadzenie BlueConnect na USB z zewnetrzna antena na kablu do zastosowan w komputerach stacjonarnych.

[Przemol^N]

ok po co mi szybciej nz 53kbit? nie wiem... nie ssam z netu setek ilosci megabajtow - nie ma takiej potrzeby. W pda sprawda sie idealnie gprs do tego co potrzebuje. Nie rozumiem twojego narzekania i zgryzliwosci.

[costi]

Ja swoje, a Ty swoje...

 

Jak mam nadzieje zauwazyles, zgadzam sie ze do PDA/laptopa w podrozy sie to nadaje - choc nadal uwazam, ze jest to zenujaco wolne jak na dzisiejsze czasy (na szczescie juz nie za dlugo EDGE bedzie mial lepsze pokrycie). Nie powiesz mi chyba, ze 53kbit to szybko? W takim razie modemy analogowe tez wypadalo by nazwac szybkimi...

 

Do tego niektorzy staraja sie tutaj kreowac GPRS na alternatywe dla Neostrady i innych stalych lacz, co jest oczywista brednia.

[misda]

ok po co mi szybciej nz 53kbit? nie wiem... nie ssam z netu setek ilosci megabajtow - nie ma takiej potrzeby. W pda sprawda sie idealnie gprs do tego co potrzebuje. Nie rozumiem twojego narzekania i zgryzliwosci.

1697209[/snapback]

53kb/s przy takiej predkosci to trzeba czekac kilka sekund az sie strona sciagnie. O sciaganiu plikow nie ma co mazyc bo mp3 pewne by sie sciagalo z 15 minut.

Ja czasami na dobe sciagam 30GB.

[Przemol^N]

Ja mowie o pracy poza domem/praca. W domu i w pracy uzywam wifi w pda. Poza tymi miejscami gprs, ktory mnie bardzo zadowala. Teraz jasne?

[Gość]

Chyba was pogodzę ;-). Karta Merlin działa w GPRS/UMTS. Na tym drugim wyciąga nawet 90% maksymalnej szybkości. Warunek jest jeden: musisz mieć silny sygnał (mapy zasięgu na stronach operatorów to kpina). Do U530 nie da się podłączyć anteny zewnętrznej, do U630 ponoć tak. Wystarczy odjechać od nadajnika na 4-5 km w terenie zabudowanym i koniec luksusów. Wiem co mówię, bo się niestety naciąłem (brak innej możliwości, limit 1GB to dla mnie starczy) na tę pożal się Boże "usługę". W szczegóły wnikał nie będę z obawy, że post ten nabierze zbyt wulgarnego charakteru. Cała heca skończyła się zapłaceniem przeze mnie kary umownej 1200 zł. To i tak taniej, niż płacenie przez 20 miechów za coś co nie działa (operator nie odpowiada za warunki terenowe itd, itp.)

 

Jeśli zaś chodzi o przyszłość internetu w Polsce to głównym problemem nie jest kasa, a podejście firm do klienta. Ja podpisałem umowę na BC i co ? Zapewniono mnie że sygnał jest, a na miejscu okazało się że owszem jest ale... na zewnątrz budynku. :lol: Chciałem wymienić Merlina U530 w ramach reklamacji na model U630 i podłączyć antenę zewnętrzną, ale odmówiono mi tego. Co mi zostało, patrz wyżej.

 

PS1. radiówkę instalują już drugi tydzień.

PS2. neo/dsl nie da się podłączyć bo linia nie trzyma parametrów.

Edytowane 21 Października 2005 przez Szrek

[misda]

Cała heca skończyła się zapłaceniem przeze mnie kary umownej 1200 zł.

1710820[/snapback]

Zawarles umowe dostawca sie nie wywiazal, to umowa jest zerwana z winy operatora. Wiec jestej niepowazny jak zaplaciles kare.

[demek]

"nie odpowiaja za warunki terenowe"

[costi]

Chyba was pogodzę ;-). Karta Merlin działa w GPRS/UMTS. Na tym drugim wyciąga nawet 90% maksymalnej szybkości. Warunek jest jeden: musisz mieć silny sygnał (mapy zasięgu na stronach operatorów to kpina). Do U530 nie da się podłączyć anteny zewnętrznej, do U630 ponoć tak. Wystarczy odjechać od nadajnika na 4-5 km w terenie zabudowanym i koniec luksusów. Wiem co mówię, bo się niestety naciąłem (brak innej możliwości, limit 1GB to dla mnie starczy) na tę pożal się Boże "usługę". W szczegóły wnikał nie będę z obawy, że post ten nabierze zbyt wulgarnego charakteru. Cała heca skończyła się zapłaceniem przeze mnie kary umownej 1200 zł. To i tak taniej, niż płacenie przez 20 miechów za coś co nie działa (operator nie odpowiada za warunki terenowe itd, itp.)

Do Merlina 630 mozna podlaczyc zewnetrzna antene.

 

Co do odjezdzania od nadajnika 4-5km: jest to fizycznie niewykonalne, bo nadajniki UMTS maja zasieg ok. 500m (taki urok tej teechnologii, stad tez operatorom nie tak spieszno do rozbudowy), a przy duzym natezeniu ruchu w komorce jej rozmiar maleje (tzw. oddychanie komorki).

 

Taka drobna ciekawostka: W ciagu dnia (tak gdzies 9-16) wiekszosc mocy nadajnikow jest kierowana w strone centrum Warszawy, przez co slabnie zasieg na obrzezach miasta. Potem jest operacja odwrotna - nadajniki sa przelaczane na zewnatrz miasta. Wiekszosc klientow uslugi to sektor biznesowy i zasieg sieci podaza po prostu za ta wiekszoscia.

 

A limitu jest 2GB, po ktorym moze nastapic obciecie transfery do GPRS.

 

Wszystkiego, moze poza ta ciekawostka, mozna sie dowiedziec w kazdym sklepie/salonie firmowym...

 

Aha, jak ktos nie ma zasiegu UMTS, albo ma slaby, to niech nie da sobie wcisnac Merlina! Za 99zl jest dostepny SonyEricsson GC89 lub Globetrotter Combo EDGE, ktore maja EDGE, GPRS i WLAN. Zasieg EDGE jest duzo wiekszy niz UMTS (a na pewno pokrywa sie z zasiegiem tegoz), nie ma problemu z oddychaniem komorek (jest to caly czas GSM) a transfer nie jest wiele gorszy (a nawet nie wiem, czy pingow nie mialoby to mniejszych - niestety nie mialem okazji sie pobawic tymi kartami i potestowac).

Edytowane 22 Października 2005 przez costi

[Serchio]

Jak myślicie, czy do 2007 coś się zmieni jeżeli chodzi o Polski rynek czy nie?

[Sparrov]

Mysle ze juz niedługo TPSA przebije 12mbit chello.

[Serchio]

Sparrov dla mnie to oni mogą i 100 mbit dać, byle by ceny były badziej przystosowane do naszych kieszeni. Pozdrawiam