tomekkepa Opublikowano 25 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2005 Witam, nie mogłem znaleźć podobnego tematu, ale jeśli sie powtarzam to proszę o linka. Problem wygląda następująco: komputer (XP 1600 Palomino, ECS K7S5A Pro, 256 DDR 266 Samsung ) działał normalnie, do czasu gdy cooler procka zaczął szwankować (zwalniać, momentami stawać). W końcu komp zwiesił sie i nie chciał ponownie uruchomić. Wstępnie podejrzewałem, że zjarał sie procek, jądro wzdłuż jednej krawędzi ma (chyba) odbarwienie. Zresetowałem ustawienia biosu na default i komp sie uruchomił, tyle że na FSB 100. Jeśli Zmienię na FSB 133 to też sie uruchamia, ale wiesza sie windows. Sprawa wygląda identycznie gdy przełoże procka na MSI KT4V, z tym że na FSB 133 chwile po włączeniu komp sie wyłącza i gra piękna syrena (alarm o błędzie procka?). Moje pytanie brzmi co jest padnięte, procek, ram? Jak to sprawdzić, coś da sie z tym zrobić czy sprzęt do muzeum? Pozdrawiam i z góry dzięki za odp. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marotf Opublikowano 25 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2005 miałem podobny problem. W wyniku wysokiej temperatury najprawdopodobniej zdeformowała Ci się struktura wewnętrzna procka. Proc chodził będzie dalej i może być dalej stabilny ale temperatura zmniejszyła jego żywotność. Wymień cooler i spróbuj dać mu wyższe napięcie wtedy może ruszy na FSB 133 a jak sie nie uda to pozostaje FSB 100. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tech.tel Opublikowano 25 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2005 Nie sądze aby procesor się odrazu spalił - chyba,że kolega zorientował się po jakimś czasie od momętu kiedy przestał pracować wentylator - palomino mały grzejniczek. Pamięć możesz potraktować memtestem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 25 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2005 procek sie nie spalil tylko jak napisal kolega powyzej zmienila sie jego struktura wewnetrzna ulegl uszkodzeniu i zapewne nie bedzie juz stabilnie pracowa ... wiecej voltow albo mniej zegary ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...