GenghisKhan Opublikowano 1 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2005 Przypomniało mi się :) Na discovery wyjasniali ze niektorzy z tych co widzieli ufo mieli paraliz senny i gdy sie budzili zaburzenia wzroku powodowaly uczucie widzenia niewyraznej poruszajacej sie postaci :) Ciekawe czy OOBE można po krótkim treningu wywołać w każdym momencie :D tak to można by sobie po ciekawych miejscach połazić, pooglądać to i owo, zobaczyć czy w chipsach jest kasa :lol2: obejrzeć siebie czy fryzura jest ok :lol2: nie no to by było ambitne :D a żeby tak na testach i sprawdzianach sprawdzać wyniki :D 1676939[/snapback] co rozumiesz przez "krotki trening" aby wywolywac oobe od tak sobie trzeba miec dlugoletnia praktyke mnisi w roznych klasztorach tybetanskich czasem poswiecaja na to cale zycie a ty pewnie myslisz ze po paru dniach ci sie uda.... :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 1 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2005 ...mnisi w roznych klasztorach tybetanskich czasem poswiecaja na to cale zycie... 1677786[/snapback] Bez przesady... Większości wystarcza kilk lat solidnego treningu. Sam na razie ćwiczę wchodzenie w stan alfa. Udało mi się tylko raz, ale gdy wszedłem sam nie wiedziałem co mam robić, pojawiła się niepewność i wyszedłem. Potem już mi się nie udało. :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esh0 Opublikowano 1 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2005 Monroe nie potrzebował całego życia na naukę ;) Ale rok, to jest raczej absolutne minimum, dla osiągania zadowalającego poziomu i nie mam tu na myśli wyjścia na zawołanie, a choćby utrzymanie się w astralu przez długi czas. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psychodeliczny Opublikowano 1 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2005 Dzisiaj przyśnił mi się dziwaczny sen: do mojego miasta przyjechał Megadeth z Davem Mustaine'm, a przyjechali oni Oplem Astra hatchback czerwonym - podjechali pod jakiś budynek, ja podbiegłem zobaczyłem Dave'a, na chwilę odszedłem i w samochodzie już Dave'a nie było - powiedzieli, że ukrył się przed fanami :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Monroe nie potrzebował całego życia na naukę ;) Ale rok, to jest raczej absolutne minimum, dla osiągania zadowalającego poziomu i nie mam tu na myśli wyjścia na zawołanie, a choćby utrzymanie się w astralu przez długi czas. 1677880[/snapback] ale monroe, nie wyjdzie z ciala w okolo pol minuty;] mnichom sie to udaje;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Ale mialem sny zryte, w miare je kontrolowalem. NIE SMIAC SIE. Wiec tak - bylo cos takiego, ze porywalem dziewczynke w bialej koszulce, a ona byla w klastorze/katedrze i sobie rysowala cos przy stole. Jakos ja zlapalem i zaczal mnie gonic jakis koles. Ganialem sie z nim i ganialem, zabilem pare osob po drodze on do mnei walil itp, wkoncu go zastrzelilem. Pozniej mialem cos takiego ze jade z nim w samochodzie i on specjalnie wlatuje do jeziora i tam toniemy. Gdy zaczelem sie topic to sie obudzilem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[Shinigami] Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Ale mialem sny zryte, w miare je kontrolowalem. NIE SMIAC SIE. Wiec tak - bylo cos takiego, ze porywalem dziewczynke w bialej koszulce, a ona byla w klastorze/katedrze i sobie rysowala cos przy stole. Jakos ja zlapalem i zaczal mnie gonic jakis koles. Ganialem sie z nim i ganialem, zabilem pare osob po drodze on do mnei walil itp, wkoncu go zastrzelilem. Pozniej mialem cos takiego ze jade z nim w samochodzie i on specjalnie wlatuje do jeziora i tam toniemy. Gdy zaczelem sie topic to sie obudzilem. 1679285[/snapback] Brzmi jak scenarjusz Hitman-a :D Ta końcówka brzmi tak jak byś nie potrafił zbyt dobrze pływać, albo widziałeś o jeden Top Gear za dużo kiedy topili Hammonda w Oplu Omega :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Hehe, ja nie umiem plywac i boje sie panicznie wody... tzn myc sie myje, ale jezeli mialbym plywac w wodzie to zawalu bym dostal chyba... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szela Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 (edytowane) Wiec tak - bylo cos takiego, ze porywalem dziewczynke w bialej koszulce, a ona byla w klastorze/katedrze i sobie rysowala cos przy stole. 1679285[/snapback] Nie ogladales przypadkiem przed snem teledysk do NUMB Linkin Park'u?? :lol: A co do OOBE to chyba mi sie cos udalo a mianowicie zaczelem czuc wibracje i slyszec jakies glosy i w ok minute potem znalazlem sie w bialym pokoju. probowalem sie ruszac ale moj brat wszedl to pokoju i wrocilem. Fajny shiz normalnie Edytowane 2 Października 2005 przez Szela Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sesq Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 (edytowane) Ktoś pisał, że gdy zamknie oczy widzi różnokolorowe plamy itp. Też to mam i bardzo lubię się tym bawić. Zmieniać kształty, kolory, wprawiać to wszystko w ruch. Np. Na początku wyobrażę sobie zwykłą czerwoną plamę, a na końcu lecę przez zielony pasiasty tunel, a do okoła mnie są gwiazdy :) 1675069[/snapback] Taaa, to wychodzi jak sciśniesz rękami gałki oczne ( oczywiscie przez powieki z zamknietymi oczami ) kiedys z kumplem sie tak bawilismy na lekcji, po 15 minutach jak otwarliśmy oczy to tak ciemno w klasie było ;p Sam spróbuj :) 1674249[/snapback] Jak wygląda konstrukcja tej Mp3 i jak jej urzywac ? Edytowane 2 Października 2005 przez sesq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjabrzyk Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 jak ja bym chciał miec oobe ... ehhh... zostaje cwiczyc i czekać :/ moze zna ktoś jakies fajne metody echodzenia w oobe moze cos z muzyką albo bwgenem??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 (edytowane) Powtarzam jeszcze raz, ze nie istnieją uniwersalne "fajne sposoby na oobe". To jest wysoce indywidualna sprawa i kazdy musi sobie sam opracowac metode. Niektorym pomagają rozne wizualizacje, innym odpowiednia muzyka, jeszcze innym okreslona pozycja ciała (np. Lotosu). Czytając ten topic widze, ze niektorzy mają oobe za cos w stylu obracania monety w palcach - pocwicze pare tygodni i potem na załowanie sobie bede z ciala wychodzil. Buahahaha. Na świecie zyje bardzo niewiele osob, ktore opanowaly to trudną sztuke (mowie tutaj o przypadkach potwierdzonych empirycznie) - wiekszość artow w necie to zwykly pic na wode, napisany przez kogos, kto w życiu prawdziwego oobe nie doswiadczyl :P . Jak ktos naprawde ma ambicje cwiczyc w tym kierunku, to polecam pierwej zapisać sie na joge albo cos w tym stylu, a nie od razu skakac na gleboką wode :P . Ps. Zaznaczam, ze ja w zyciu nie doznałem prawdziwego oobe, wiec nie zadawać mi pytan praktycznych - znam tylko teorie;] Edytowane 2 Października 2005 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Eh... niektorym sie to udalo (chocby w tym topiku) podczas normlanego snu, nawet tego nie planowali. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 (edytowane) Ludzie tutaj terminy mylą... Eh... niektorym sie to udalo (chocby w tym topiku) podczas normlanego snu, nawet tego nie planowali. A nie mowilem:> Ludzie opisywali tutaj, ze doswiadczyli pare razy LD, nie OOBE - to zasadnicza roznica jest:> Jak ktos mysli, ze doswiadczyl OOBE przypadkiem, nawet tego nie planujac, to widze 3 mozliwosci: - gosc nie wie, co to jest OOBE - gosciowi wydaje sie, ze mial OOBE, podczas gdy byl to zwykly sen - gosc doswiadczyl smierci klinicznej LD - Sen kontrolowany OOBE - Przejście na tzw. płaszczyzne astralną (oddzielenie umyslu od ciała przy jednoczesnym zachowaniu swiadomosci). Edytowane 2 Października 2005 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Eee sorry, ale co to smierc klniczna? :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Eee sorry, ale co to smierc klniczna? :PAkcja serca ustaje, podczas gdy mozg wciaz pracuje :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Zawal? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Zawal? ;) 1679677[/snapback] Np. :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[Shinigami] Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Akcja serca ustaje, podczas gdy mozg wciaz pracuje 1679679[/snapback] No i czasami może to być ostatnie 5 minut życia :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smol__ar Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Zdarzył sie kiedyś komuś z was paraliż senny ? Dla nietajemniczonych polega to mniej wiecej na tym, że podczas snu nagle sie przebudzamy, lub śnimy na jawie, towarzyszą nam różne zdzarzenia (zależnie od sytuacji), i gdy chcemy wydać z siebie jakiś dzwięk albo sie poruszyć, to jesteśmy sparaliżowani. Nie mamy ani głosu ani nie możemy sie poruszyć. Mi osobiście sie raz coś takiego zdarzyło i powiem że jadzda jak po mocnych prochach :P 1670315[/snapback] Jak odsypiam ciężki dzeiń (lub noc w dzień) mam takie coś nagannie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mendezX700 Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 (edytowane) miałem kiedys takie coś ale to tak z 5-6 lat temu np.chce uciekać ale zbyt wolno mi to szlo prawie wogóle sie nie umialem ruszyć,albo takie cos ze szybko zbiegam se schodów i sie nie umialem sie zatrzymac ale centymetr przed sciana stawalem jak mur,jak takie cos mi sie zdazalo to tak jak by ci wszystkie wnetrznosci sie podnosily takie dziwne nerwy lol ale juz nie doswiadczam tego Edytowane 2 Października 2005 przez mendezX700 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Kiedyś w mojej parafii na rekolekcjach był ksiądz, który przeżył śmierć kliniczną. Gdy umarł widział lekarzy, którzy stoją nad jego ciałem i proszą o usunięcie go. Widział też innych lekarzy palących papierosy za ścianą. O_o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 No i czasami może to być ostatnie 5 minut życia :D 1679768[/snapback] raczej zwykle to jest ostatnie 5 mitu zycia [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjabrzyk Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 no przypomniało mi sie tez kiedyś miałem sny w których biegłem i mnie tak do tyłu odginało i sie poruszałem baaaardzo wolno i nie lubiłem bardzo tych snow ;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyr Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Doswiadczalem w ostatnim czasie [ jakies 2-3 miechy temu] dosc czesto czegos co podchodzi pod paraliz senny: przebudzalem sie , bylem jakby w pol snie, nie calkiem rozbudzony i swiadomy , ale tez zdawalem sobie sprawe z tego ,ze to juz nie sen , bylem caly sparalizowany , nie moglem wydobyc z siebie dzwieku , czulem przez kilka pierwszych razow jak tego doswiadczalem duzy strach , bo skoro sie ruszac nie moglem , to sie balem , ze rowniez oddychac przestaje. Z czasem polubilem ten stan i chociaz nadal czuje pewien niepokoj jak tego doswiadczam to mi sie ten stan zaczal bardzo podobac i wrecz go wyczekiwalem , bo ogolnie to ciekawe doswiadczenie jesli sie opanuje strach towarzyszacy temu paralizowi i tez odbior rzeczywistosci podczas tego doswiadczenia jest nieco inny. Dodam , ze czesto mam sny i gdzies 1/4 to sny podczas ktorych zdaje sobie sprawe , ze to sen i moge kontrolowac jego przebieg.Zadnych technik treningu dotyczacego snu nie stosowalem. ps. zaczalem miec ten paraliz w powiazaniu z pewna nielegalna uzywka , ostatnimi czasy sie juz tym nie bawie i rowniez paraliz senny od tego czasu mnie opuscil ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjabrzyk Opublikowano 3 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2005 ojjjj tyr :legal: no to co to za srodek ?? :twisted2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esh0 Opublikowano 3 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2005 sesq, na stronie masz przecież podane o co chodzi w tej metodzie. A ta mp3 to po prostu zamiast ustawiania budzika. bjabrzyk, bwgena sobie daruj...nie warto, szkoda czasu. und3r, mówisz, że nie isttnieją żadne uniwersalne metody... o ile się nie mylę, to oddzielenie od ciała następuje każdej nocy, po to aby ciało astralne mogło absorbować energię, jakoś tak. wystarczy wyłapać ten moment i pozostać świadomym. i mamy oobe. po prostu można wykożystać fakt, że oobe i tak nastąpi, tylko trzeba je kontrolować. jak nie mam racji to mnie popraw ;) Co innego, jak chce się je samemu osiągnąć...wtedy to już zostaje długi okres treningu ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 3 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2005 und3r, mówisz, że nie isttnieją żadne uniwersalne metody... o ile się nie mylę, to oddzielenie od ciała następuje każdej nocy, po to aby ciało astralne mogło absorbować energię, jakoś tak. wystarczy wyłapać ten moment i pozostać świadomym. i mamy oobe. po prostu można wykożystać fakt, że oobe i tak nastąpi, tylko trzeba je kontrolować. jak nie mam racji to mnie popraw ;) Co innego, jak chce się je samemu osiągnąć...wtedy to już zostaje długi okres treningu ;)Własnie chodzi o to wylapanie momentu;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luks__pl Opublikowano 4 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2005 Ja to mam dopiero wałka, czsami zdaża mi się niezła jazda w nocy. Bardzo żadko ale się zdaża i nie jest to fajne. Nagle się budzę, a obraz odjeżdza mi w jednym kierunku z tak ogromnymi prędkościami, że nie mogę nadążyć, jak zamknę oczy to samo jest. Jak otworze to odrazu bierze mnie na wymioty. Mam na to tylko sposób taki, że muszę mieć otwarte oczy i przyłożoną do nich poduszkę i tak wutrzymać kilka godzin aż to się uspokoi do takiegho stopnia, że będę mógł nadążać za tym odjerzdzającym obrazem, a trwa to wtedy jeszce przez cały dzień i nie mogę wtedy patrzeć w TV ani w monitor bo odrazu źle mi się robi. Dopiero następnego dnia czuje się normalnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kukifas Opublikowano 4 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2005 luks ja tak mam jak za dużo wypije :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...