Sysak Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2008 Bardzo często mam sny, w których biję się z kimś, jednak moje ruchy są strasznie wolne i baaardzo ciężko mi je wykonać.Właśnie takie coś miałęm jak w moim śnie atakowałem faceta kijem basebollowym (właśnie się zorientowałem, że nie mam pojęcia skąd go miałem we śnie) Walnąłem faceta z całej siły, ale uderzenie było naprawdę liche. : pojawiłem się w swoim pokoju, nakierowałem palec na znienawidzoną drukarkę lexmarka i powiedziałem coś w stylu "płoń" Muahahahahahah :lol2: człowieku poprawiłeś mi humor jak mało co dzisiaj. Wypasiony sen. ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2008 (edytowane) Raz mialem paraliz senny. Snilo mi sie ze szedlem w jakims budynku , przez jakies drzwi do innego pomieszczenia w ktorym byla drabina i murek ktory prowadzil do jakiś drzwi wlazlem tam i spadlem za pierwszym razem zlapalem sie i podciagnalem ide dalej i spadlem na plece i obudzilem sie sztywny nie moglem ruszyc nogami ani rekami ale za chwile to minelo , dziwne ale smieszne uczucie. Edytowane 6 Maja 2008 przez radeksz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carkon Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2008 Większość z waszych snów przerabiałem. Widzę, że nie jestem sam;p A mieliście kiedyś sen w śnie? To jest hardkorowe przeżycie. Można się pogubić na maxa. Jak się ostatecznie obudziłem to macałem całe łóżko czy aby na pewno już się obudziłem :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sesq Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2008 niezłe jest uczucie we śnie podobne do bardzo szybkiego przyspieszenia autem. mi sie śniło ze kolega złapał mnie w pół i zaczął biegnąć z nadludzką prędkoscią, albo chuśtałem sie na kablu jak na lianie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2008 tez kiedyś miałem paraliż senny. takie uczucie nie miłe bardzo chcesz a nie możesz nic zrobić. a najgorzej jest jak masz głowę pod kołdra i kończy se powietrze a nic nie możesz zrobić - tragedia normalnie myślałem ze zaraz zejde a przy tym wszystkim masz świadomość tego co sie dzieje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Ja najlepsze (bardzo złożone, długie i wszystko pamietam) sny mam po bardzo mocnych przeżyciach emocjonalnych. Ale wynalazłem też alternatywny patent na takie coś. Jeśli sypiamy zwykle po np 8 godzin, to ustawiamy budzik, zeby nas obudzil miedzy 6 a 7 godziną snu. Po przebudzeniu lezymy chwile i dalej idziemy spac. Wtedy sen podczas tej godziny-dwóch spania jest bardzo fajny :D To działa! Przebudziłem sie dzisiaj o 4:00, ponownie zasnąłem i miałem bardzo miły sen podczas tych kolejnych 2 godzin :razz: Od razu z rana humor lepszy, nawet przed maturą. Trzeba to będzie zacząć częściej stosować :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bociczek Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 A ja się naczytałem tych Waszych wypocin i nie mogłem zasnąć do 2 w nocy, bo sie bałem, że mnie Paraliż złapie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Kiedyś w liceum napisałem wypracowanie z zaczerpniętymi motywami z moich snów. Kobieta stwierdziła, że jak to pisałem, to byłem najprawdopodobniej naćpany (nigdy nawet trawki nie jarałem), ale 6 postawiła :) Normalka- otchłań, krzyki, wykręcanie ciała we wszystkie strony, bezdechy ciemność, czerń czarniejsza od koloru czarnego itp. Ktoś wspominał o śmierci w snach- zabijali mnie na chyba już wszystkie sposoby i to po pare razy jednej nocy. Od pewnego czasu nie jestem dłużny i staram się grać tego złego w swoim śnie- czasem się udaje :D Nie tyle biegam i zabijam kogo popadnie, co nie staram się uciekać, wręcz przeciwnie- idę na całość. Udaje mi się często nad sobą zapanować i nad wyimaginowaną rzeczywistością np. skoki z bloku na blok, prędkości dobrze ponad prędkość dźwięku itp. Tylko do tego potrzebna jest motywacja z rzeczywistości, np. jakaś dziewczyna ;) No chyba nie zostawicie jej między gestapowcami, obcymi czy innymi sadystami :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Heh, tak czytam te wasze wypowiedzi to aż żałuję że od wielu wielu lat nie zapamiętałem żadnego snu. :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Mam identycznie. Nie wiecie co moze byc przyczyna tego, ze nie mam snow/nie pamietam ich nigdy? Kiedys slyszalem, ze sen pamieta sie tylko wtedy jak sie go przerwie ;d Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p3dzi0r Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Bodajze musisz obudzic sie w fazie REM żeby go pamiętac, zawsze mozesz sobie sprawic budzik ktory to wykrywa i cie pacnie wlasnie wtedy kiedy masz sen :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blasphemy Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Heh, tak czytam te wasze wypowiedzi to aż żałuję że od wielu wielu lat nie zapamiętałem żadnego snu. :P Ciesz się, to znaczy, ze bardzo dobrze (zdrowo) śpisz :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Ciesz się, to znaczy, ze bardzo dobrze (zdrowo) śpisz :)Co to znaczy zdrowo? :D zdrowo psychicznie, tzn nie mamy tak na****e w glowach? ;D Swoja droga w wieku ~5 lat kiedy spalem jeszcze w pizamie, dopadlo mnie cos innego :D rano obudzilem sie tak zaplatany, ze nie moglem sie ruszyc :D rekawy i nogawki przypominaly bardziej jakis kaftan bezpieczenstwa ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość loRdRumek Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Ja mam czasami taką jazdę: leżę sobie w łóżku (i właśnie śpie, ale słysze, jak mi gada rodzina nad uchem) i nagle czuje jakbym spadał, nogi mam strasznie lekkie i nie mogę nimi ruszać, po kilku sekundach to ustępuje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 A macie czasem tak, że coś wam się przyśni, a po jakimś czasie ta sytuacja zdarza się DOKŁADNIE tak jak we śnie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
regaciarz Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 znajomy na wycieczce szkolnej skęcił sobie kostkę i bandaż był przyklejony kawałkiem taśmy w okolicach kolana( dodam, że każdy ruch nogą wywoływał ból, przynajmniej tak twierdził). Rano okazało się, że bandaż jest przyklejony do dużego palca u nogi ;) nie wiem jak on to zrobił ale spałem z nim w jednym pokoju i widziałem ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość loRdRumek Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Albo mam tak: słyszę jakąś muzę jak śpie (w sensie, że słucham gdzieś mp3, albo coś), budzę się i cały czas słyszę tą muzykę. Wchodzę do kuchni, a tutaj w radiu gra ta muza... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Komixx Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 A macie czasem tak, że coś wam się przyśni, a po jakimś czasie ta sytuacja zdarza się DOKŁADNIE tak jak we śnie? Myślałem, że tylko ja tak mam.. tzn. tak jakby prorocze sny... miałem ich już może z 5... dokładnie to co miałem we śnie identyczne było na następny dzień, bądź na następny tydzień Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Ciesz się, to znaczy, ze bardzo dobrze (zdrowo) śpisz :)Ale to nie jest tak pięknie, bo się budzę i wiem, że mi się coś strasznie pokręconego i dziwnego śniło, totalny bałagan w głowie mam wtedy, a nie wiem co to było. Albo mam tak: słyszę jakąś muzę jak śpie (w sensie, że słucham gdzieś mp3, albo coś)...Muzyka podczas snu (odpowiednia) jeszcze bardziej stymuluję mój pokręcony sen, tzn. budzę się i wiem że śniło mi się coś jeszcze bardziej psychicznego niż zwykle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Ja czasem mam tak, że zaraz jak się obudzę pomyślę o czymś nietypowym, albo mam w głowie jakąś piosenke, o której normalnie bym nie pomyślał i potem to się zdarza, albo piosenka leci. Wstałem kiedyś rano i słyszę piosenkę britney spears w głowie i sobie myśle WTF, poryło mnie czy co? Wchodzę do kuchni a tam ta piosenka leci (nie ma szans, żebym ją słyszał z łóżka bo kuchnia jest na drugim końcu domu.) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrisJR Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 (edytowane) A macie czasem tak, że coś wam się przyśni, a po jakimś czasie ta sytuacja zdarza się DOKŁADNIE tak jak we śnie? Ja miałem już taką sytuację kilka razy, po 2-3 tygodniach idealnie tego samego co mi się śniło doświadczyłem osobiście. Dziwne uczucie po takimś czymś się ma ;p Edytowane 7 Maja 2008 przez KrisJR Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Uff, przynajmniej wiem, że nie zwariowałem :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Ja miałem już taką sytuację kilka razy, po 2-3 tygodniach idealnie tego samego co mi się śniło doświadczyłem osobiście. Dziwne uczucie po takimś czymś się ma ;pNo właśnie ciekawe, bo coś takiego zdarza mi się bardzo często :sad: Pewne sytuacje które dałbym sobie rękę obciąć już doświadczyłem, a zdarzają się po jakimś czasie, ale nie mogę ich przewidzieć, bo zdaję sobie z tego sprawę dopiero po fakcie :? Słyszałem opinie, że za taki stan rzeczy odpowiedzialna jest praca mózgu (coś o półkulach, jedna ma "opóźniony zapłon" i dlatego jest takie dziwne wrażenie) i nie ma to nic wspólnego z proroczymi snami :wink: pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeLe Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 (edytowane) to sie deja vu nazywa panowie. tez tak mam ;p łapie chwilową zwieche a potem "eee... snilo mi sie to" :P Edytowane 7 Maja 2008 przez TeLe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Komixx Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 ja robie tak.. gdy mi sie to stanie naprawdę to uświadamiam sobie to w połowie juz tej akcji i próbuje zmienić jej bieg bo wiem, że zakończenie będzie złe czy coś tam.. i czasami mi sie udaje :D:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
regaciarz Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 kiedyś śniło mi się, że czekam na kolegę i nagle słyszę dzwonek do drzwi, nagle się budze i okazuje się, że to był telefon ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawloHT Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 (edytowane) Bardzo często mam sny, w których biję się z kimś, jednak moje ruchy są strasznie wolne i baaardzo ciężko mi je wykonać. Albo oprócz tego, dodatkowo nie mogę trafić w cel. Raz śniło mi się również, że uciekam przed policją, jednak ziemia zachowuję się jakby nie było tarcia, przez co mimo iż "przebieram" nogami, stoję w miejscu. Z reguły nie lubię tego typu snów. Jak bylem mlodszy mialem to samo. A macie czasem tak, że coś wam się przyśni, a po jakimś czasie ta sytuacja zdarza się DOKŁADNIE tak jak we śnie? No właśnie ciekawe, bo coś takiego zdarza mi się bardzo często :sad: Pewne sytuacje które dałbym sobie rękę obciąć już doświadczyłem, a zdarzają się po jakimś czasie, ale nie mogę ich przewidzieć, bo zdaję sobie z tego sprawę dopiero po fakcie :? Tzw. Deja vu? Od siebie dodam ze mam ostatnio nie przyjemne sny. To tak jakbym mial bardzo mocną rozwartą szczeke. Nie moge jej zamknąc bo mi "chrupie" do tego czuje w ustach kawałki polamanych kosci i zębów. Heh nienawidze tego. Edytowane 7 Maja 2008 przez PawloHT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krogoth111 Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2008 Ja tam sny mam bardzo bardzo rzadko Jak byłem młodszy 15-19 lat miałem czesto. Takie że kogoś gonię ale biec nie dam rady a czasami że biegam tak szybko że auta prześcigam. Różnie to bywało. Czasami sni mi się że latam ale zawsze pod koniec snu coś mi się pierd**i i w coś wyje**ę tak że się budzę. Za to średnio co trzecią noc jak sie budzę wcześniej niż 8 rano to mam krocze ze skały - mógłbym gwoździe nim wbijać :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...