Skocz do zawartości
poltergeist065

Dziwna Umowa Z Uczelnią - Proszę O Pomoc.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dostalem umowe z mojej uczelni, i nurtuje mnie ta oto sekcja, wiem ze nie ma to za duzo wspólnego z komputerami, ale są to studia informatyczne i licze na pomoc osób które tu przebywają. O co tu chodzi ? Chyba nie będe musial pokrywać tych kosztów ( 2000 pln ) jezeli przystąpie do tych egzaminów tak ? ( pytalem sie babki w dziekanacie, to odpowiedziala mi tak jakos niepewnie, ze nie bede musial jezeli przystąpie ). Czy zeby przystąpic do tych dwóch egzaminów trzeba spełniac jakies wymagania ? Czy każdy może do nich przystąpic ? Niezależnie od stopnia zaawansowania swojej mowy w tym języku. Ponoć chodzi tylko o to by przystąpic, nie trzeba zdać.

Dziękuje z góry za pomoc.

 

 

 

§ 5

1. Z uwagi na konieczność poniesienia przez Uczelnię kosztów uczestnictwa Studenta w organizowanych przez Uczelnię kursach językowych, Student zobowiązany jest przystąpić do stosownego egzaminu ( First Ceftificate lub Zertifikatt Deutsch - w zależności od wyboru kursu ) do czasu ukończenia 4 semestru studiów.

2. W przypadku nieprzystąpienia do egzaminu językowego z wybranego języka obcego, w terminie wskazanym w ust. 1, student pokrywa połowę kosztów swojego udziału w organizowanym przez uczelnię kursie językowym.

3. Koszt uczestnictwa studenta w kursie językowym wynosi odpowiednio:

a) 2000zł w odniesieniu do języka angielskiego,

B) 2000zł w odniesieniu do języka niemieckiego.

4. Koszty uczestnictwa określone w ust. 3 mogą ulec zmianie. Informacja w tym zakresie będzie dostępna w dziekanacie uczelni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak to rozumiem, że jeśli będziesz chodził na jakiś kurs języka, to zanim skończysz 4 semestr, musisz podejśc do egzaminu - jeśli nie przystąpisz, to musisz oddac połowę kosztu kursu czyli 1000 zł.

myślę, że każdy może podejśc do takiego egzaminu - ale jak szkoła daje kurs za darmo, to może warto to wykorzystac i mie papierek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A) szkoła nie prowadzi "własnych" lektoratów języków obcych, tj. nie posiada na umowie nauczycieli języków obcych ?

B) dlaczego koszt egzaminu może się zmienić ?

C) w jaki w ogóle sposób szkoła prowadzi lektorat języków obcych ?!!

te pytania możesz zadać w dziekanacie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehh, teraz te pytania nic nie zmienią bo umowe z uczelnią juz podpisalem, zaplacilem wpisowe... obym nie musial ponosić tych kosztow. Babka w dziekanacie powiedziala mi, ze nie - jezeli przystąpie do tych egzaminów, jednak jak pisalem wyżej - mowila to bardzo niepewnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że to jakaś prywatna "wyższa" uczelnia? Zdzierają z was równo... ja ZDaF (niemiecki) i FCE (ang) zdałem 8lat temu w LO i ich koszt to odpowiednio: 400 i 500pln. 2000pln teraz? Nie dam wiary. Tym bardziej, że kilka miesięcy temu zdałem ZDfur den Beruf (o kilka stopni wyżej niż ZD, ale organizowany również przez Goethe Institut!) organizowany przez moją uczelnię wyższą (AE K-ce) i koszt tego certyfikatu łącznie z półrocznym kursem wyniósł ok 800PLN. 2k? Kpina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To inaczej- co się stanie jeśli przystąpisz (i zdasz) do tych egzaminów poza Twoją uczelnią (która ZAWYŻA ceny, co chciałem pokazać w poprzednim poście) i przyniesiesz do dziekanatu te dwa papierki? To jedyne sensowne wyjście, bo płacić 4k za coś co warte jest góra 1,5k jest idiotyzmem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo byc moze wcale tego nie bede musial placic, jezeli przystąpie do tych egzaminów ( nie musze ich zdać ).

1673073[/snapback]

 

Tak wynika z zapisow w umowie.

 

PS. Panowie, nie mylcie kosztow egzaminu z kosztami kursu - a o tych drugich jest mowa w cytowanej umowie.

 

Jeszcze jedna rzecz mi sie nasuwa - masz przystapic do wspomnianego egzaminu - a kto pokrywa koszt tego egzaminu? Szkola czy student? Warto by sie o to dowiedziec, bo kasa to niemala...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie, ten zapis w umowie ja rozumiem tak: jeśli nie przystąpisz do egzaminu, płacisz uczelni 1000zł (połowa kasztu kursu), jeśli przystapisz i tak płacisz 600-700zł za egzamin czyli wychodzi podobnie z tym, że można zdać ten egzamin i mieć certyfikat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...