Bartek-83 Opublikowano 29 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2005 Witam Już od dłuższego czasu noszę się z zamiarem kupna aparatu. Ze względu na koszta ciągle mi się to przeciąga... :] Generalnie po rentgenie rynku wybrałem S5500 powiem że spodobał mi się strasznie tym samym zdyskwalifikował konkurencie. Ale teraz patrzę sobie na Allegro jest S5600, z tego co wiem ma troszkę lepszą optykę, matryce 5,1 mln i stabilizacje obrazu. Tylko istnieje pytanie czy istotnie te zmiany nie popsuły tego aparatu. I z tym pytaniem zwracam się do użytkowników! Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_ares Opublikowano 2 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2005 Optyki to on akurat nie ma lepszej :> Z obu aparatow bedziesz tak samo zadowolony, S5500 ma lepsze parametry optyki i szerszy kat, S5600 ma nowa matryce super ccd sr, ktora podobno duzo mniej szumi i jest wieksza fizycznie wiec teoretycznie szumy beda mniejsze niz w 5500 ale jak bedzie to sie okaze. Jezeli nie potrzebujesz stabilizacji bierz S5500 zaoszczedzisz kilka zl na akcesoria i bedziesz b. zadowlony z niego - ja jestem :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotruśPan Opublikowano 5 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2005 (edytowane) No optykę ma gorszą ale moim zdaniem niewiele. Ten ciemniejszy koniec 3,5 vs. 3,1 to nie jest taka wielka tragedia tragedia. Są już pierwsze recenzje tego aparatu: Link Linek Link znalazłem na forum cyberfoto, a dokładniej tutaj :]. ISO 800 i 1600 w tym aparacie to dla mnie chłyt martenkitowy (znaczny szum), ale ISO 400 jest już w pełni użyteczne (w przeciwieństwie do ISO 400 w S5500). Aparat ma również, w przeciwieństwie do poprzednika, na stałe wysunięty obiektyw. Zmiejszy to znacznie ryzyko zakurzenia matrycy i in. wnętrznści aparatu. Prawdopodobnie właśnie ten model stanie się moim pierwszym w ogóle aparatem :] (chyba, że przekonam sie do FZ10 Panasonica) :]. Edit Siem pomyliłem :]. Edytowane 5 Października 2005 przez PiotruśPan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek-83 Opublikowano 7 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2005 No wlasnie chyba moim tez... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotruśPan Opublikowano 12 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2005 Ja jeszcze chciałem wtrącić swoje trzy grosze na temat stabilizacji w nowym modelu. Otóż wiele stron ogłaszających nadejście tego modelu chórem podaje informacje producenta, iż jest to innowacyjna i jedyna słuszna metoda stabilizacji obrazu. Jednak ten model moim zdaniem tak naprawdę nie ma stabilizacji. Anti-Blur Mode to minimise blurring from photographer and subject W wolnym tłumaczeniu oznacza to, że "system stabilizacji" tego aparatu potrafi zniwelować zamazanie zdjęcia wywołane zarówno poruszeniem aparatu jak i fotografowanego obiektu. W tradycyjnych mech. sys. stabilizacji można zminimalizować tylko poruszenie aparatu. Natomiast aby rozmycie fotografowanego obiektu nie było widoczne należy skrócić czas "naświetlania". Tak właśnie zrobiło Fuji. Zamiast mech. stab. zaciągnęło do pracy wysoką czułość ISO. System działa pewnie w ten sposób, że im większy ustawimy zoom i im mniej jest światła, tym wyższą czułość ISO ustawia aparat [a jak wyglądają zdjęcia na wysokim ISO to napisałem wyżej :]] Nie wiem jak wyglądało ręczne ustawianie ostrości (MF) w S5500, ale w nowym modelu rozwiązano to całkiem rozsądnie: aby uruchomić MF należy wcisnąć (i przytrzymać) osobny przycisk na korpusie aparatu a następnie ustawić ostrość przy pomocy przycisków regulujących zoom obiektywu (W i T). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazzi Opublikowano 14 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2005 Nie wiem jak wyglądało ręczne ustawianie ostrości (MF) w S5500, ale w nowym modelu rozwiązano to całkiem rozsądnie: aby uruchomić MF należy wcisnąć (i przytrzymać) osobny przycisk na korpusie aparatu a następnie ustawić ostrość przy pomocy przycisków regulujących zoom obiektywu (W i T). Rozsadnie :mur: ?? Dzizas, chyba nigdy nie ustawiales recznie ostrosci w tym aparacie... takie ustawianie ostrosci to mozna o kant tylka rozbic... niestety w s5500 jest MF, jednak sposob jego ustawiania pozostawia duzo do zyczenia!!!! a w s5600 nie wiem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotruśPan Opublikowano 14 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2005 Piszesz teraz o ustawianiu MF w 5500 tak? Jeżeli tak to zgadza się słyszałem wiele złych opini o MF w 5500 jednak nigdy nie miałm okazji sie tym bawić - niestety :]. Natomiast to co zacytowałeś powyżej dot. s5600** i ten sposób jest chyba OK. W ten sam sposób ustawianą ostrość ma Canon IS S1, którym to miałem okazję trochę pstrykać i ten sposób działa jest całkiem całkiem. **O takim działaniu MF w s5600 przeczytałem chyba na dpreview.com (w opiniach) i było to chwalone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P1T3RR0 Opublikowano 15 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2005 A co myślicie o Sonym H1? Bo ja planuję zakup aparatu i na placu boju zostały te dwa (H1 i S5600). Byłem dzisiaj w MM i były oba więc się pobawiłem trochę. Co do design'u to mimo, że oba z innej parafii to podobają mi się w różnym stopniu. Soniak dlatego, że taki kosmiczny jest trochę a ja lubie klimaty takie. A Fuji dlatego bo jak wszędzie piszą jest "SLR like". Obawiam się jednak, że obiektyw większy (bo nie chowany) będzie mi przeszkadzał w Fuji (jeśli wybór by padł na niego). I tu pytanie do posiadaczy tego aparatu (bądź starszego brata jego) czy faktycznie mam się czego obawiać. Zdjęcia mi się podobają z obu mimo iż inne. W soniaku wydają się być dokładniejsze jeśli chodzi o szczegóły ale Fuji robi jakieś takie dziwne zdjęcia (nawet nie wiem jak to wytłumaczyć) i mi się ta "dziwność" podoba. Czytałem na CybeFoto, że Sony jakoś słabo ostrzy, w sumie nie wiem czy jest się do czego przyczepić, bo po zdjęciach nie widać tego. Kolorki w obu są przyzwoite. Sony ma lepsze makro, ale Fuji ISO 1600 (szumy duże ale co to w erze Neat Image). Co do Makro to chcę w przyszłości zainwestować w Heliosa, może ktoś próbował robić zdjęcia takim zestawem? Co do kontaktu z aparatem to wyświetlacze mają podobne ale już jeśli chodzi o viewfinder to w przypadku Fuji pomyłka, mało szczegółowy i wygląda jak witraż (obraz przecięty jest czarną siatką). Jeszcze jedna ważna rzecz dla mnie to MF, jak to jest rozwiązane w Fuji i Soniaku? Zapomniałem całkiem zobaczyć to w MM. Sama obsługa wiem na czym polega bo napisaliście już ale co na ekranie się dzieje? Czy jest powiększony fragment zdjęcia czy jakoś inaczej jest to rozwiązane). Jak myślicie co z tego co napisałem będzie ważniejszą sprawą już w czasie focenia? pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 15 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2005 A co myślicie o Sonym H1? Bo ja planuję zakup aparatu i na placu boju zostały te dwa (H1 i S5600). Byłem dzisiaj w MM i były oba więc się pobawiłem trochę. Co do design'u to mimo, że oba z innej parafii to podobają mi się w różnym stopniu. Soniak dlatego, że taki kosmiczny jest trochę a ja lubie klimaty takie. A Fuji dlatego bo jak wszędzie piszą jest "SLR like". Obawiam się jednak, że obiektyw większy (bo nie chowany) będzie mi przeszkadzał w Fuji (jeśli wybór by padł na niego). I tu pytanie do posiadaczy tego aparatu (bądź starszego brata jego) czy faktycznie mam się czego obawiać. Oba aparaty są SLR-like, jeśli chodzi o ścisłość ;] Fuji może wyglądać bardziej pro, bo jest czarny ;] Jeśli chodzi o soniacza, to jest to miły, mały aparacik; ekonomiczny, bo na dwa AA i ładowarka w komplecie, tuleja na filtry. Ma też spory wyświetlacz, co jest dosyć pomocne. Jeśli chodzi o obiektywy, to: - wysuwany obiektyw łatwiej uszkodzić, np. mając na szyji aparat energicznie schylając się nad stołem, barierką albo czymś w tym rodzaju. Jeżeli kupisz sony, używaj raczej na stałe tulei i jakiegoś filtra. -wysuwany obiektyw działa jak pompka - zasysa i wydmuciach!e powietrze. Jeżeli aparat nie jest dobrze uszczelniony, zakończy się to za jakiś czas zakurzeniem matrycy i/lub ostatniej soczewki. ale Fuji robi jakieś takie dziwne zdjęcia (nawet nie wiem jak to wytłumaczyć) i mi się ta "dziwność" podoba.Zapewne chodzi Ci o efekt zastosowania unikalnej matrycy sCCD - faktycznie sprawia, że zdjęcia wyglądają inaczej (tym bardziej, im bliższą mają rozdzielczość fizycznej rozdzielczości matrycy). I druga sprawa, jeżeli jest to dla Ciebie istotne - natura sCCD sprawia, że aparat robi zdjecia o 2x wiekszej rozdzielczości, niż nominalna matrycy. Są to co prawda fotki interpolowane, ale nie ma wiele wspólnego z interpolacja zdjęć w innych aparatach albo programem. Tak więc fujikiem możesz robić fotki 10mpix o całkiem przyzwoitej jakości, co w praktyce pomoże Ci tylko, jeśli masz zamiar profesjonalnie je drukować w labie. Bo do komputerowego oglądania to nawet 3mpix spokojnie wystarcza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samedi Opublikowano 20 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2005 No bez przesady, to superCCD wcale nie jest takie dobre, powiedzialbym wrecz ze podobnie jak stabilizacja obrazu w 5600 to tez dobra reklama., ze nibty takim e550 mozna robic 12M zdjecia. No niestety niezabardzo. Co do 5500 to za ta cene nie jest zly aparat. Szybki, dobre zdjecia, duzo akcesoriow. 2 najwieksze wady to denny tryb RAW i nieprzemyslane i specyficzne menu. Co do 5600 mialem go narazie 15 w reku wiec jescze nie wiem co powiedziec. Ale w tym tyg powinienem go dostac na kilka dni najwyzej cos napisze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 20 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2005 No bez przesady, to superCCD wcale nie jest takie dobre, powiedzialbym wrecz ze podobnie jak stabilizacja obrazu w 5600 to tez dobra reklama., ze nibty takim e550 mozna robic 12M zdjecia. No niestety niezabardzo. Na pewno jest lepsze niż normalne CCD, zwłaszcza jeżeli mowa o najnowszym sCCD SR. Jeśli chodzi o interoplowane zdjęcia, to 12mpix z mojego S7000 z matrycą 6mpix mają wystarczającą jakość do wykonania odbitki na papierze - zawsze lepiej mieć taką opcje, niż jej nie mieć ;] Stabilizacja obrazu fuji to jeden wielki lol niestety - imho jedynie system Minolty jest coś warty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samedi Opublikowano 20 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2005 Coprawda osobiscie testowalem sCCD tylko w spomnianym e550, ale tyle recenzji co sie w gazetach naczytalem i wszyskie niezbyt pochleben o tym rodzaju matrycy. Co do stabliziacji obrazu to rzeczywiscie mechaniczny system Minolty sprawdza sie znakomicie. U mnie miod. Ten w panasonicach, bodajze optyczny, tez jest dobry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek-83 Opublikowano 24 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2005 Moje znaleziska dla ewentualnych zainteresowanych. http://www.cyberfoto.pl/viewtopic.php?t=27230 http://twojepc.pl/artykuly.php?id=fujifilm_s5600 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek-83 Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 Może znalazł by się ktoś na tyle uprzejmy kto by mi ze skanował/skserował instrukcje od s5600 ? Mogę też odkupić, oczywiście chodzi polską. Jeśli zajdzie się ktoś chętny to proszę o kontakt na PM. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...