Koniec Umowy Na Net

[greg505]

szukam tematu ktory byl na tweaku o skonczonej umowie na neta i nie odcieciu go przez providera. mam podobna sytuacje wczoraj sie skonczyla mi umowa a net mam nadal. zastanawiam sie czy bede musial placic za to uzywanie netu po skonczeniu umowy.

Byl wlasnie taki temat ale nigdzie nie moge go znalezc

[Flo3]

jesli w masz w neo+ to tak, bedziesz musial placic tylko, ze wyzsza kwote

[greg505]

mam z kablowki (autokom) umowa zostala wypowiedziana odpowiedni czas wczesniej i net powinienem miec odcietu juz dzis. Podpisuje z nimi nowa umowe ale dopiero 17.10. I nie wiem czy odlaczyc juz kabel czy moze jeszcze troszke pouzywac, mam 7 dni na oddanie modemu od zakonczenia umowy

[Mikelos]

mam z kablowki (autokom) umowa zostala wypowiedziana odpowiedni czas wczesniej i net powinienem miec odcietu juz dzis. Podpisuje z nimi nowa umowe ale dopiero 17.10. I nie wiem czy odlaczyc juz kabel czy moze jeszcze troszke pouzywac, mam 7 dni na oddanie modemu od zakonczenia umowy

1677762[/snapback]

no to juz nie twoj problem, to oni nie odcieli wiec nie bedziesz za nic placil wiec uzywaj ile sie tylko da

[Domik]

Było już jedni twierdzą że będziesz musiał zapłacić inni że nie bo to sprawa firmy a nie twoja. Moim zdaniem nie ryzykował bym. Pozdr

[Gość Rocca]

Moj kolezka ma od roku darmowa neostrade ;] Umowa skonczyla mu sie w sierpniu 2004 i od tamtej pory nic nie placi ;] Jak poszedl do telekompromitacji, to nazwiska jego matki nie bylo w bazie klientow, takze sobie darowal przedluzanie umowy i jedzie za darmo ;] Oni maja tam taki bajzel, ze ciezko im sie jest czegos doszukac ;] Takze nie martw sie i korzystaj z netu ile wlezie ;];]

[slavok]

to nie tylko twoj kolezka :lol: ja tez tak mam hehehee

[narcyz]

O ile dobrze pamietam, to chyba zavader kiedys pisal, ze tez przez dluzszy okres czasu mial neostrade za darmo, lecz po jakims czasie musial za to zaplacic niestety. Jedyne ustepstwo na jakie sie Telekomuna zgodzila, to bylo rozlozenie na raty.

Zreszta, po dokladniejsze informacje zglos sie wlasnie do niego, bo ja za wiele nie wiem i chyba nie powinienem sie w jego imieniu wypowiadac ;]

[MaKaR]

to nie tylko twoj kolezka :lol: ja tez tak mam hehehee

1677799[/snapback]

 

to uważaj bo oni sobie po jakimś czasie porafią sobie przypomnieć o takich 'delikwentach' mój kolega zerwał z tepsą umowę jak przechodził na dialog a oni mu zostawili sygnał w gniazdku, no to co używaliśmy dowoli przez około 4 miesiace (0-700, net na medemi te sprawy) po roku przyszło mu pismo że musi zapłacić 40k zł, teraz mają sprawe w sądzie.

[raven_88]

Hmmm

 

to ja mam ciekawą sytuację...

 

w czerwcu przedłużałem umowę na neo, mama pojechała wszystko załatwić...okazało się na miejscu że mają awarię komputerów i nie mogą umowy przygotować :|...Babka z TP powiedziała że wyślą umowę do mnie, podpisze się ją i odeśle...no i niczego nie przysłali...:|...

 

czyli mogę w każdej chwili przestać płacić rachunki ??...żaden papier nie został podpisany...

[Drunk_ZoZol]

Na to wygląda [; Też pare razy słyszałem o przypadkach że nie odłączali netu, np. mojemu koledze, po 3 miechach przerwali nadawanie połączenia i nic nie mówili, nic nie dzwonili, ani nic pocztą nie przyszło;]

[slavok]

to uważaj bo oni sobie po jakimś czasie porafią sobie przypomnieć o takich 'delikwentach' mój kolega zerwał z tepsą umowę jak przechodził na dialog a oni mu zostawili sygnał w gniazdku, no to co używaliśmy dowoli przez około 4 miesiace (0-700, net na medemi te sprawy) po roku przyszło mu pismo że musi zapłacić 40k zł, teraz mają sprawe w sądzie.

1678000[/snapback]

 

oni sobie lubią przypomnieć... no sory ale ja tam dzwoniłem 3 razy i sie upominałem ze mi nie pzychodzzą rachunki za neo... dlaczego ja mam się udzielać w ich interesie. :mur:

[KrzychuG]

dlaczego ja mam się udzielać w ich interesie.  :mur:

1678739[/snapback]

Dla wlasnego dobra. TP sklerozy nie ma i potrafi przywalic z nienacka. Co prawda mozna by pewnie ich potem po sadach ciagnac, ale kto ma czas i sily by sie w to bawic.

[slavok]

dla własnego dobra to ja to robiłem przez 3 miesiace Ba ! nawet byłem w telepunkcie bo chciałem neo zamienic na szybsze to mi powiedzieli ze nie ma mnie na liscie userow neo.. a sprawe wyjasnia do miesiaca czekam juz 3 miesiac i co... NIC

[DaRoN]

szukam tematu ktory byl na tweaku o skonczonej umowie na neta i nie odcieciu go przez providera. mam podobna sytuacje wczoraj sie skonczyla mi umowa a net mam nadal. zastanawiam sie czy bede musial placic za to uzywanie netu po skonczeniu umowy.

Byl wlasnie taki temat ale nigdzie nie moge go znalezc

1677714[/snapback]

Wygląda to tak:

Zapewne miałeś zestaw COMBO czyli net+TV raze, za cenę 100zeta, czy jakoś tak. było to 512kbps. Teraz natomiast masz pewnie 1MBIT a rachuneczek przyjdzie CI 170złociszy, bo internet jest licozny osobno i tv osobno. Wiem bo sam mam autocom i miałem niemiłe przejścia z nimi:

Skończyła się umowa w piątek.

W sobote skojarzyłem, żę podnieśli cenę-> dzwoniłem i nikt nie odbierał

W poniedziałek podpisałem umowę.

Pan ochoczo powiedział, że net będzie 512 i cena 100zeta, poczym wpadł rachunek 170zł.

Po 15 dniach(wtedy przyszedł rachunek) zrobiliśmy z ojcem rozpierduche w bazie autocomu, pan ofkorz przeprosił, bo jak sam tweirdził nic poza tym nie może zrobić. Jak się jednak okazało, może. Do 15 dnia następnego miesiąca miałem zapłacone(sic!) łącze 1MBIT, poczym obcięto je zgodnie z umową do 512. Jednak przez te cholerne 15 dni( które pozostało do końca miesiąca) miałem net gorszy od modemowego, bo przekroczyłem limit :?

Wnioski :?:

Leć teraz to Autocomu, podpisuj czymprędzej nową umowę, a potem kontroluj codziennie prędkość Twojego połączenia.

[kuruś]

To ja wam powiem co się u mnie dziej:

Moja miejscowość około 4k mieszkańców i jest w niej jakieś 10 sieci bezprzewodowych (WLAN). Sam znam bdb. administratora największej z tych sieci w sumie kolo 6Mbit/s 3*2Mbit/s DSL około 50 userów i z racji że on zna się na budowie takich sieci od A do Z to postanowił trochę zaszaleć. Dodam że on jest sam administratorem tej sieci i zarabia na tym w h*j kasy powiedział mi że do końca życia nie musi pracować bo to co na tym zarabia w zupełności mu wystarczy ;]

 

Więc tak kupił sobie laptopa z kasy zarobionej na sieć i zaczął się podłączać do konkuręcji chociaż żadna z tych innych sieci nie jest porównywalna do niego.

 

I tak wziął tego laptopa do auta jeżdżąc po całym mieście sprawdzał skąd jest rozsyłany sygnał zauważył że jest na szkole maszt i że z stamtąd neta ktoś rozsyła. Więc podjechał pod szkole odpalił jakiegoś tam linuxa zaczął przejmować pakiety z czego zdobył adresy mac wklepywał je do swojej sieciówki i już był w cudzej sieci ;] i tak może korzystać ile mu się chce i ma neta za free.

Rozmawiałem z nim na ten temat i powiedział ze lipa w tych sieciach żadnego porządnego łącza nie mają i że żadna to dla niego konkuręcja ;];]

 

koleś zna się na żeczy ;]

Edytowane 3 Października 2005 przez qura16

[kukifas]

@greg505 chyba powineneś im oddać modem. chociaż jak się o niego nie upominają, np go wykupiłeś to korzystaj dalej z połączenia. ja w mojej kablówce - MultiMedia musze zwrócić modem bo nie wykopiłem go, ale później jak pożycze modem od kumpla to net w kablu jest :wink:

[TOMAHAWK_]

z tego co mi wiadomo to w kablówce jest net przez kabel antenowy, a modemy są dopuszczane przez adres mac, więc raczej nici, chyba że ciaproki z nich i nie blokują nie używanych mac'ów