Skocz do zawartości
nrl

Wolfenstein (2009)

Rekomendowane odpowiedzi

Mi w tej grze bardzo często zawiesza się obraz (dalej słychać dźwięk i muzykę). Czy spotkał się już ktoś z podobnym problemem?

Wlasnie nie, a widzialem odpalonego wolfa na przeroznych konfiguracjach, lacznie z kompem sprzed 4 lat :) i nie spotkalem sie z czyms podobnym nawet do tego co opisujesz. Edytowane przez satou

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko w tej grze tak masz ? Jak obraz łapie freeza, a dźwięk dalej leci to wygląda to jakby karta była walnięta. Ew. GPU przekręcony lub pamięci. Grałem to u znajomego na X360 i dla mnie to porażka ta gra. Grafika a raczej tekstury to przełom COD2 czy Half Life 2. Czyli dość odległe czasy. Grywalność słaba ze względu na system misji. Jak ktoś napisał aby wykonać kolejną misję trzeba się wracać i po drodze do celu załatwiać tych samych szkopów. Już samo to zniechęciło mnie do dalszej gry. O ile muzyka i dźwięk jest ok, a grafika w miarę. To gameplay jest kompletnie spieprzony. Szkoda że tak dobra seria tak marnie kończy. Do dziś pamiętam jak zagrywałem się w Wolfa3D na informatyce w podstawówce, czy jeszcze wcześniej u siebie w domu na moim 386. Najgorsze jest to, że to nie jest pierwszy tytuł po znanej serii, który słabo wypadł. Pewnie i nie ostatni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy was też dobija czułość myszki ? Mam ją ustawioną na maxa, jednak dalej jest za wolna. Na samym gryzoniu muszę na max ustawić, żeby dało się normalnie rozglądać/celować.

Edytowane przez BLANTMEN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy was też dobija czułość myszki ? Mam ją ustawioną na maxa, jednak dalej jest za wolna. Na samym gryzoniu muszę na max ustawić, żeby dało się normalnie rozglądać/celować.

U mnie też tak jest. Ciężko się przyzwyczaić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie nie, a widzialem odpalonego wolfa na przeroznych konfiguracjach, lacznie z kompem sprzed 4 lat :) i nie spotkalem sie z czyms podobnym nawet do tego co opisujesz.

Chyba znalazłem dlaczego wywala. Mam błąd nvdisp po przełączeniu na pulpit. Poza tym mam tak samo w GTA. Stało się to chyba odkąd zainstalowałem najnowszy serownik grafiki 190.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy was też dobija czułość myszki ? Mam ją ustawioną na maxa, jednak dalej jest za wolna. Na samym gryzoniu muszę na max ustawić, żeby dało się normalnie rozglądać/celować.

Problem portu konsola->pc, sprobuj zmienic czestotliwosc odswiezania na 60hz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie niedopatrzenia powinny byc karalne ;)

Ktos powinien ich publicznie skrytykowac ,ale jak wiecie w tym srodowisku

wiekszosc portali o grach jest daleka od slow krytyki .

Edytowane przez Mario2k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiekszosc portali o grach jest daleka od slow krytyki .

Większość portali robi recenzje głównie X360, PS3, a jak wiemy tam wszystko przejdzie jak w fast foodzie byle dało się jakoś zjeść i sraczki po tym nie było, a jak jest recenzja na PC to wygląda tak jakby ktoś odpalił zobaczył czy działa spojrzał kątem oka po czym napisał recenzje na podstawie konsolowej wersji. Edytowane przez mastertab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę niektórzy żyją przeszłością ... ;)

Patcha już instalowaliście? Ja bez tego gry nie odpalałem a baboli na razie nie ujrzałem [~50% gry]

 

 

btw Woala nikt nie karze Wam włączać ;)

Edytowane przez Arni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

btw Woala nikt nie karze Wam włączać ;)

Przy 50% gry nie, później okazuje się, że są jednak niezbędne.

 

Do RTCW jednak jej brakuje, trochę klimat słaby w tej nowej edycji, wolałem mistycyzm bez super mocy, ale cóż taka moda widać nastała.

Graficznie trochę słabo, wiem wiem id tech 4 ma swoje lata jednak myślę, że dało radę coś więcej z tego wycisnąć, ale widać że to typowy konsolowy port więc specjalnie do edycji PC nikt się nie przykładał, więc grafika jest jaka jest.

Dźwięk dobry jeśli chodzi o muzykę, głosy postaci też niezłe, dźwięk broni oprócz Mauser-a taki sobie nie czuć w ogóle powera Sturmgewehr-a (jak ktoś słyszał prawdziwego to wie ocb).

Bronie mogą być choć ich ilość mała brak pistoletów, Thompsona też boli, futurystyczne bajery ładnie się prezentują, ale wyobraźnia chyba trochę za bardzo poniosła ludzi z Raven-a.

 

Całokształt gry to góra 7/10 nie więcej, a przez wzgląd na stare dobre czasy gdzieś około 1993 roku pierwszego Wolf-a i pamiętnego i386 powinienem coś odjąć, ale jakoś nie mogę przecież to Wolf :wink:

Edytowane przez mastertab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czegos tu nie rozumiem. Tworcy jakos musieli przemycic do gry jakis nowy patent ktorym mogliby w jakis sposob urozmaicic rozgrywke , padlo na dodanie Woala i jego specjalnych wlasciwosci. Czego sie spodziewaliscie ? Tego samego co w Wolf3D tylko w High Definition ?? Jesli w RTCW podjeli sie wprowadzania motywow okultystycznych, to tym bardziej nie mogli ich nie rozwinac w Wolf2. A to ze zawsze mozna cos zrobic lepiej lub gorzej, to mozna zarzucic kazdemu innemu tytulowi.

Edytowane przez satou

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mi się gra jak najbardziej podoba, gram na hardzie - męczę się teraz z ostatnim bossem ;p . Dawno już mnie żadna, nowo wypuszczona gra SP tak nie wciągneła :-)

Grafika wcale nie jest taka zła, imo trochę za blada ale to kwestia ustawień kolorów. Na 1szy rzut oka faktycznie nie zachwyca, ale niektóre lokacje są naprawdę ładne, zresztą jak wpadniemy w wir akcji to grafika nie jest najważniejsza (aczkolwiek nie zgadzam się ze stwierdzeniem ,że jest na poziomie COD2/HL2 chociaż dla mnie HL2 dalej jest ładny :P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja rowniez stane w obronie nowego Wolfa

Najlepszym elementem jest fakt ze wraz z biegiem akcji gra coraz mocniej wciaga ...

Pozniejsze lokacje sa SUPER ---, cala zabawa tak nakreca ze nie sposob oderwac sie od gry

Grafika co prawda nie jest moze poziomu Crysisa, ale uwazam ze jest na odpowiednim poziomie a co najwazniejsze pozwala cieszyc sie super plynnoscia

na najwyzszych detalach nawet na srednim sprz-ecie.

Ponad to w gre jest wiele ciekawych pomyslow ktore dodatkowo pozwalaja sie cieszyc z tytulu.

Najwazniejsze stwierdzenie to jak wspomnial kolega wyzej - ze juz dawno zadne SP mnie tak nie wciagnelo jak nowy WOLF

Polecam ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i grafika nie najwyższych lotów, może i liniowa do bólu, może i parę pomysłów zrealizowanych średnio ale gra się całkiem przyjemnie. A chyba o to chodzi a nie o porównywanie rzeczywistości do własnych oczekiwań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra jest dobra, wciaga i bawi. Grafika no coz tak jak wszyscy juz napisali nie jest rewelacyjna, ale zdecydowanie wystarczajaca.

To co mnie meczy i denerwuje to znajdzki, poprostu nie nawidze tego w jakiejkolwiek grze, psuje caly fun, odciaga od akcji na rzecz ciaglego poszukiwania, woreczkow, ksiag i karteczek, a robic to trzeba jak chce sie miec jak najwiecej mocy i upgradeuw. Jedyny plus to to ze zwiedzamy wtedy wszystkie zakamarki.

Fakt ze nie jest to stary wolf, ale jezeli przestaniemy patrzec na gre przez ten pryzmat to mamy kawal porzadnej sieczki. Ostatni raz to chyba Bioshock dal mi podobe doznania, no i Wolf przez te moce troche mi go przypomina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Bioshocka to ta gra ma 100 lat świetlnych.

Co prawda zaczyna bardziej wciągać w późniejszych poziomach i nie jest tak źle jak na początku gdy przełazimy przez te same ścieżki po 5x i zawsze tłuczemy tych samych kawalerów.

Poziom "Pieczara" był na prawdę odlotowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra jest dobra, wciaga i bawi. Grafika no coz tak jak wszyscy juz napisali nie jest rewelacyjna, ale zdecydowanie wystarczajaca.

To co mnie meczy i denerwuje to znajdzki, poprostu nie nawidze tego w jakiejkolwiek grze, psuje caly fun, odciaga od akcji na rzecz ciaglego poszukiwania, woreczkow, ksiag i karteczek, a robic to trzeba jak chce sie miec jak najwiecej mocy i upgradeuw. Jedyny plus to to ze zwiedzamy wtedy wszystkie zakamarki.

Fakt ze nie jest to stary wolf, ale jezeli przestaniemy patrzec na gre przez ten pryzmat to mamy kawal porzadnej sieczki. Ostatni raz to chyba Bioshock dal mi podobe doznania, no i Wolf przez te moce troche mi go przypomina.

 

nie no Bioshock to jest zupełnie inna liga. Mi w Wolfie poza zamkiem żadna lokacja w pamięć nie zapadła wszystko takie samo, tak samo ciemne i plastikowe. nawiązując do Bosów to najtrudniejszym z nich jest, a raczej byli ci kolesie ogoleni na łyso, którzy w czasie gry używali mocy by wytworzyć tarcze wokół niemców - ci właściwi bosowie albo wystarczyło w nich pakować ile się da albo odkryć sposób eliminacji potem już leciało to w tempie ekspresowym.

 

Strongmen

Ponad to w gre jest wiele ciekawych pomyslow ktore dodatkowo pozwalaja sie cieszyc z tytulu.

Chętnie posłucham jakie :) Zmiana magazynka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chętnie posłucham jakie icon_smile3.gif Zmiana magazynka?

*WOAL

*brak pustych pomieszczeń/spawnów jak to bywa w wielce genialnych Cod'ach

*bieganie po mieście a nie alleluja i do przodu bez możliwości zawrócenia się po przeskoczeniu przes jakiś żałosny murek

*znajdźki rodem z wolfa3d

*...

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*WOAL

*brak pustych pomieszczeń/spawnów jak to bywa w wielce genialnych Cod'ach

*bieganie po mieście a nie alleluja i do przodu bez możliwości zawrócenia się po przeskoczeniu przes jakiś żałosny murek

*znajdźki rodem z wolfa3d

*...

;)

ad. 1. Jakby go nie było to nic strasznego by się nie stało

ad. 2. To jest duży plus głupie respawny w nieskończoność to główna wada Cod-ów.

ad. 3. To kwestia mechaniki jeśli nie można przeskoczyć małego murka to znaczy, że twórcy gry nie mieli lepszych pomysłów na utrudnienie gry, zresztą likwidacja setki przeciwników po raz "n-ty" w jednym miejscu była już w FarCry 2 i tu i tam lekko denerwuje, ale nie jest to jakiś szczególny powód do narzekań.

ad. 4. Mimo wszystko to jednak nie są te tajemne komnaty z Wolf-a, ale i tak dobrze, że w ogóle pamiętali o znajdźkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

toz to pacjenci nie moga miec juz zlota w swoich szafkach? moze to z blomby. kazdy moze dorobic sobie historyjke do tego jak to sie tam znalazlo ;]

 

Muzyka jest do bani. poza moze dwiema lokacjami w ogole nie oddaje klimatu panujacego w grze/mapie. juz mogli dac tą z RCTW ;]

Edytowane przez Sarkazm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*WOAL

*brak pustych pomieszczeń/spawnów jak to bywa w wielce genialnych Cod'ach

*bieganie po mieście a nie alleluja i do przodu bez możliwości zawrócenia się po przeskoczeniu przes jakiś żałosny murek

*znajdźki rodem z wolfa3d

*...

;)

1. No tak noktowizor + śmieszne latające rybki + "moce" mnie to nie porwało ale rozumiem, że niektórym się może podobać.ok.

2.1. dla mnie żaden CoD genialny nie był ba trochę im do takiego statusu brakuje

2.2. brak pustych pomieszczeń? Cokolwiek to oznacza to jakoś nie widzę w tym zalety

3. Super mega hiper fajne miasto. Wszystko to jeden wielki korytarz gdzie niemalże za rączkę nas się prowadzi i pokazuje: "Tutaj chciałbyś isc? O nie tu planszy już nie ma." Do tego objawia się tutaj największa bolączka jaka została wspomniana w pkt 2. czyli respawny! Ile razy można zabijać ten sam oddział? Na początku to denerwowało później stwierdziłem, że jest to tak beznadziejne, że od razu włączałem osłoną i przebiegałem przez korytarz czy jak kto woli ulicę nie oddając wystrzału, bo po co?

4. Po pierwsze miejsca, w których są one umieszczone często wywołują uśmiech politowania. W szpitalu jest chyba 20 sztuk złota z czego dobre 7 znalazłem w szafkach. Sprowadzało się to po prostu do tego, że otwierałem każdą szafkę jaką zauważyłem, jakież to innowacyjne! Materiały? Jak wcześniej pisałem uczeń I klasy gimnazjum pisze prace na takim poziomie jeżeli to miało zagłębiać gracza w klimat produkcji to jawnie uważa się nas za debili. Plany? Fajne zdjątka szkoda tylko, że założę się, że wszystkie wiszą na ścianach jako obrazy. Przynajmniej tak zauważyłem w wypadku kilku z nich gdzie w połowie gry zobaczyłem je jako znalezione materiały, a 2 godziny wcześniej przechodziłem obok nich w jednym z pomieszczeń. Nie mniej cóż za zaskoczenie!

5. ...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po przejsciu gry stwierdzam, ze jedynymi lokacjami wg mnie wartymi zapamietania sa zamek i sterowiec - i tu mozna powiedziec, ze jest klimat. Szkoda tylko, ze psuty jest przez cala gre poprzednimi powrotami do tej samej kryjowki. Dzisiaj widocznie nie mozna wydac gry, jezeli nie ma choc odrobiny nieliniowosci. RTCW byl liniowy, ale byl swietny, gdyby tu postapili tak samo, moglaby to byc super gra, a tak to jest tylko "dobra".

Edytowane przez Cebix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...