tomcyk Opublikowano 7 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2002 werrol powiedz sąsiadce ze nie ma siatek i żeby sie wyruchała w dupe bo do 10 wieczór ty masz prawo hałasować ile ci sie spodoba:) Szacuneczek Ps.a jak przyjdzie to zasadz jej kopa tez ode mnie:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 7 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2002 u mnie kiedys sasiad z gory tak sie wkurzyl, ze zszedl na dol do mnie. Nie otworzylem mu, bo byl na bombie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MicJes Opublikowano 7 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2002 A moi sasiedzi tez sluchaja glosno muzy. Tylko jedna sasiadka nie slucha, ale nie ma nic do gadania :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom.O Opublikowano 7 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2002 Wracajac do techno, to mocnego i czystego basu powinno byc pod dostatkiem, a subwoofery gorzej radza sobbie z przetwarzaniem "twardego" basu, sam mialem 3 suby 1 komputerowy i w domowe aktywne. Dopero jak zaopatrzylem sie w kolumny z 30 cm basem poczolem ze to jest wlasnie to. Glownie slucham techno dosyc glosno i te kolumny maja taki zapas mocy, ze bez najmniejszych klopotow graja bez zniekrztauucen, charczenia itp, rozne kombinacje niskich czestotliwosci. W porownaniu do soobwooferow ktore mialem eksplozje w filmach akcji brzmia o wiele realistyczniej bas jest twardy i bardzo silny czoc go na calym ciele, a na subwooferach jest on przedluzony wolny rozlozysty, o barwie milej dla ucha, ale taka charakterystyka sprawia, ze niektore sceny odgrywane sa nierealistycznie. Pozdrawiam wszystkich zwolennikow kazdego rodzaju muzyki ! :wink: :D Wiele zależy od jakości subwoofera i wielkości pomieszczenia do którego go wstawisz. Jak ustawiłem Padarigm PS1200 w 15m pomieszczeniu to nie dało się słuchać - nawet techno. Ale umieszczając go w 30m2 i odsuwając od ściany na 50cm dodał do dźwieku wiele - w zakresie bardzo niskich częstotliwości odczuwało się coś jakby zwiększone ciśnienie w pomieszczeniu. Żeby uzyskać lepszy wyższy bas to można ustawić czestotliwość odciecia na 120-150Hz, ale pojawiają się problemy z fazą we "współpracy" z głośnikami głównymi( Dali 606). Wiem że ten subwoofer który posiadam nie jest ideałem, ale na taki mnie było stać. Radzę posłuchać Paradigm Servo 15, wtedy zrozumiesz o co chodzi w prawdziwych subach. Niesamowicie niski, krótki i rewelacyjnie kontrolowany bas. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie słyszałem !! ps. Jako projekt wybrałem teraz wzmacniacz akustyczny na elementach dyskretnych. Za kilka tygodni przekonam się jaki ze mnie konstruktor ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom.O Opublikowano 7 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2002 Ludzie jak was slucham to mi sie zal robi - czy u was w muzyce liczy sie tylko glosnosc i bas, nic po za ty mnie wplywa na przyjemnosc sluchania ?. Wegług mnie bardzo wazny jest bas ale nie powinien byc on przesadzony (powinien byc taki jaki zalozyl go sobie kopozytor ew wykonawca piosenki), druga bardza wazna rzecza jest rownowaga tonalna pomiedzy wszystkimi zakresami czestotliwosci, aby srednie i wysokie tony brzmialy jakos tak spojnie i zeby sie tego przyjemnie sluchalo, a co z przestrzennoscia, tworzeniem jakiejs sceny dzwiekowej ??. Ludzie pomyslcie troche a moze lepiej posluchajcie i woekszosc z was swierdzi ze najwiekszy nacisk jest na bas (dla tych co nie stwierdza polecam posluchanie jakiegos dobrego zestawu ew. moze byc nawet takie cus jak mam ja: Wzmacniacz Cabridge Audio A500 + Kolumny Paradigm Monitor 3), wczujcie sie w muzyke (nawet techno moze o niebo lepiej grac na dobrym zestawie a nawet na tym samym tylko odpowiednio ustawionym i skonfigurowanym (chodzi mi o ustawienie kolumn i tonow). POZDRAWIAM Zgadzam się z każdym zdaniem, ale pomyśl że większość zestawów nie radzi sobie dobrze z przenoszeniem niskich tonów i jedynym sposobem na uzyskanie właściwej równowagi tonalnej jest "podkręcenie" basu. Podbija się wtedy wyższy bas, ale muzyka ma trochę więcej energii. Słuchając techno bez podbić nie uzyskuje się właściwego efektu - a punktem odniesienia jest nagłośnienie z imprez typu Mayday. Zresztą dodanie odrobiny basu sprawia że muzyka staje się przyjemniejsza w odbiorze. Moje preferencje są takie że bas ma być miekki, ale nie może się ciągnąć, wysokie tony nie mogą się narzucać, żadnej metaliczności. Średnie - idealna równowaga, dobrze połączone z wysokimi. Co do oceny twoich kolumn - nie możesz się wypowiadać o równowadze, bo mają one mocną zapadłośc w średnich tonach - może dlatego nie musisz podbijać skrajów pasma bo one same w sobie mają "kontur". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 7 Grudnia 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2002 racja racja pominolem kwestje ustawien podzialu czestotliwosci na zwrotnicy, to oraz wlasciwe ustawienie sbwoofera, oraz wmiare dobre akustycznie pomieszczenie ( calkowita podstawa jest wyeliminowanie echa, no i pokoj dobrze by bylo gdyby mial dlugosc kolo 10 m, poniewaz dlugosc fali w okolicach 20-30hz wynosi kolo 8m. Dzieki odpowiednim rozmiarom pokoju i jako takim wytlumieniem, starac sie rzeby niepozostawic zadnej sciany "golej" mozna probowac na wiele sposobow ustawiac kolumny, kierujac sie zasada zeby staly w rogach scian nieco odsuniete od nich. lub calkowicie dotykajac scian niemal co spowoduje wyolbrzymienie niektorych dolnych czestotliwosci) Pozdrownionka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kronos_3 Opublikowano 18 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2004 ja tez milem spoko sprzet ale go sprzedalem bo znudzilo mi sie glosne sluchanie a byly to bycze koncertuwki milay 360w i wzmacniacz diory (terz koncertowy :D ) i to wszstko bylo w pokoiku o wymiarach 14 metruw kwadratowych i zaluje jednej zeczy ze nigdy nie dalem tego sprzeciku na maxa. a teraz to kumpel cieszy sie tym sprzetem i muwi ze mu garki spadaj z suszarki :lol: to byla moc dobrze ze mieszkam w domku a teraz mam 5.1 tracer i tez niczym sobie 200w RMS (tez pokazuje swoje drugie ja) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harry Opublikowano 18 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2004 U mnie zaden sasiad sie nie pluje, no jest 1 ale wszyscy go zlewaja. Nie czepiaja mnie sie chyba tylko dlatego ze mieszkam w domu a nie w bloku ;) Pozdrawiam Harry :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KIULIK Opublikowano 18 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2004 Troche nieciekawa sytuacja z sąsiadami :( Ja na szczęście mieszkam w domu :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kronos_3 Opublikowano 18 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2004 ja mieszkalem kiedys w bloku to mialen tez takiego kolege podemna co sluchal glosno muzyki i jak ORT: ORT: ORT: kturys z sasiaduw sie zabuzyl to mu muwilem zeby dal sprzet na full i ja dalem na full to kamienica zmieniala sie w klub dyskotekowy :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaZi Opublikowano 18 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2004 ja mieszkam w domku dwurodzinnym a na górze ciocia z wujkiem :P ciocia ino krzyczy jak za glosno puszczam ale niech hapa dzide moj dom :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadeX Opublikowano 18 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2004 ja mam wytresowanych sasiadow :]]] ale oczywiscie nie naruszam ciszy nocnej ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M3Sj4sH Opublikowano 18 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2004 Na szczescie mieszkam w domu ... Ale w lecie mam zawsze otwarte okno i lubie sobie posluchac czegos konkretnego z basami na 3/4 mocy, 3 domy dalej przyszla sasiadka prosic mnie czy moge sciszyc 8) 8) A ze sasiadow mam bardzo spoko, to nie wlaze im w droge. Kolezanka, ktora mieszka ode mnie 2 domy dalej, to prosi mnie zebym cos zapuscil bo jej sie nudzi i chce czegos posluchac :D Mam zestawik Cambridge SoundWorks Desktop Theater 5.1 DTT2200, polecam kazdemu [ kupilem go ponad 2 lata temu, gra IDEALNIE, muza, filmy, gry, wszystko ... ] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 18 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2004 u mnie raz sasiad przyszedl, ale prosil o zmiane piosenki, bo przez 5 godzin lecial jeden kawalek. mialem dola z powodu panienki i lecialo sobie "jak zapomniec". moje glosniki to 4.1 Encore 12W RMS SUB + 4*3.5W, wiec nie jest to jakies specjalnie mocna, ale potrafi potrzasc szklankami do piwa, ktore stoaj w witrynie w moim pokoju. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojwar Opublikowano 18 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2004 werrol powiedz sąsiadce ze nie ma siatek i żeby sie wyruchała w [gluteus maximus] bo do 10 wieczór ty masz prawo hałasować ile ci sie spodoba:) Szacuneczek Ps.a jak przyjdzie to zasadz jej kopa tez ode mnie:) Widzisz... nie do końca masz rację dresiku drogi... otórz jest coś takiego jak art 5 KC (jakbyś nie wiedział co to KC - to jest to Kodeks Cywilny ;) ) który brzmi: Art. 5. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Otórz co do zasady masz prawo słuchać muzy do 22 - aczkolwiek jak słuchasz jej za głośno i wkur... tym sąsiada - to twoje zachowanie jest zachowaniem sprzecznym z prawem (na podstawie zastosowania art 5 KC). Taki sąsiad dziadu jeden (to tak abyś wiedział, że nie wszyscy lubią głóośną muzę - i to akurat taką jak ty lubisz) może pójść do sądu i udowodnić, że robisz ze swojego prawa użytek niezgodny z zasadami współżycia społecznego i może: 1. żadać zaprzestania takiego działania oraz 2. odszkodowania za straty moralne lub inne Takich spraw będzie coraz więcej (na szczęście), ponieważ wchodzimy do UE, w związku z czym mam nadzieję że Polska stanie się krajem cywilizowanym, gdzie każdy może korzystać ze swych praw - w takim zakresie w jakim nie narusza praw innych (np. prawa do ciszy i spokoju). Zastanawiam się LOLU jeden co byś powiedział gdyby jakaś babcia pod lub nad twoim mieszkaniem kupiła sobie tonsile 200W i na cały regulator od 6 rano do 22 wieczorem puszczała radio maryja ;) Pewnie byś był zadowolony i wniebowzięty - a babcia miałaby ciebie w d*pie - bo przecież jej wolno. Zanim zaczniesz coś robić - to może next time się zastanowisz .... co ? jak lubisz głośną muzę to kup sobie złuchawki bezprzewodowe.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noiser Opublikowano 18 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2004 kamien dobrze gada... muzyka to caly przedzial czestotliwosci od niskich przez srednie do wysokich... i niema to jak dobry sprzet do posluchania... osobiscie mam rotel921 + tannoy M1, interkonekty monstercable ktorys z wyzszych modeli, kable glosnikowe van den hull cs122 hybrid, cd niestety na razie tylko technics SL-PG 390... w pokoju takim jak moj sprzet ten brzmi naprawde niezle, chodz dlugo walczylem z wlasciwym jego rozstawieniem, kilka przemeblowan i w koncu udalo sie osiagnac wlasciwe brzmienie... nie zamienilbym tego zestawu na zadne glosniki komputerowe... a co do sasiadow to zdarza mi sie sluchac dosc glosno roznych ciezarow gatunkowych, ale tylko raz sasiad przyszedl zwrocic mi uwage kiedy uslyszal Behemota :twisted: :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POWER BY AMD Opublikowano 18 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2004 ja mam podobny problem ale z sasiadko z sasiedniego bloku z mojej klatki jakoś nikt nie ma pretenscji a on przychodzi nie wiem jakim cude mi sie wydaje ze z poza dom pietro w góre i duł to dalej za bardzo nie słuchać tej muzyki gdzyby nie znajomości w spudzielni pewnie by miał juz przekichne u starych moje głosniki to 2x 80 2x 70 1x tuba 400 (moze nie długo bedzie 2 bo w szafie lezy luzem głośnik 30cm basowy a ni niego tez by była niezła tubka :D) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_i_t_t Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 A nie wydaje wam się, że jesli już się mieszka w społeczności blokowej (obym nigdy nie musiał tego doświadczyć) to wypada zachować chociaż trochę umiaru i kultury wobec innych ?. Jeśli ktos np. wraca zmęczony po pracy do domu to nie może sobie spokojnie kapkę odpocząć ? - a nie słuchac napierdzielania idioty zza ściany. Albo latem - kolumny na parapet - "ich troje" albo jakieś debilne umc-umc i niech okolica słucha. Ehhh - słoma z butów :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojwar Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 A nie wydaje wam się, że jesli już się mieszka w społeczności blokowej (obym nigdy nie musiał tego doświadczyć) to wypada zachować chociaż trochę umiaru i kultury wobec innych ?. Jeśli ktos np. wraca zmęczony po pracy do domu to nie może sobie spokojnie kapkę odpocząć ? - a nie słuchac napierdzielania idioty zza ściany. Albo latem - kolumny na parapet - "ich troje" albo jakieś debilne umc-umc i niech okolica słucha. Ehhh - słoma z butów :evil: Dobrze gada ! dać mu wódki ! popieram w całej rozciągłości to co napisałeś - jak już wspomniałem, mam nadzieję że przez to że dołączymy do cywilizowanych społeczności, spraw o odszkodowania przeciw takim baranom co słuchają muzy na cały regulator będzie coraz wiecej (a co jest jeszcze śmiesznejsze odszkodowania idą w dziesiątki tysięcy euro - co oczywiście mnie cieszy!) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_i_t_t Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 To wszystko lezy w ludzkiej mentalności - a wielu się wydaje że są pepkiem świata i ich racja jest najważniejsza. Nie wiem czy na to jest lekarstwo. "Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare" - Każdy może zbłądzić, trwać w błędzie tylko głupi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojwar Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 To wszystko lezy w ludzkiej mentalności - a wielu się wydaje że są pepkiem świata i ich racja jest najważniejsza. Nie wiem czy na to jest lekarstwo. "Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare" - Każdy może zbłądzić, trwać w błędzie tylko głupi Wiem wiem... to takie polaczkowe myślenie ;) ale jest na to sposób - jak jakiś cywilizowany człowiek pozwie takiego morona, a sąd zasądzi odszkodowanie w wysokości 10 000 Euro - i moron jeden będzie musiał to spłacać przez 10 lat - to się nauczy. Pępek świata pępkiem świata - ale kasa bardziej na ludzi działa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumun_666 Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 ja problemu z sąsiadami nie mam bo sami lubią sobie głośno posłuchać muzy.... :D ale za to mam problemy z rodzicami :D ci to sie drą jak głośno puszczam :D :D :D :D zresztą jak ostatnio ciotka kupiła mi to i zapuściłem sobie tak gdzieś 14 mocy to juz byla zadyma... :D :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_i_t_t Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 Wiem wiem... to takie polaczkowe myślenie ;) ale jest na to sposób - jak jakiś cywilizowany człowiek pozwie takiego morona, a sąd zasądzi odszkodowanie w wysokości 10 000 Euro - i moron jeden będzie musiał to spłacać przez 10 lat - to się nauczy. Pępek świata pępkiem świata - ale kasa bardziej na ludzi działa Z pewnością działa, ale przy naszym kulawym sądownictwie tego typu pozwy i egzekwowanie kar póki co wydają mi się tylko mrzonką. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojwar Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 Wiem wiem... to takie polaczkowe myślenie ;) ale jest na to sposób - jak jakiś cywilizowany człowiek pozwie takiego morona, a sąd zasądzi odszkodowanie w wysokości 10 000 Euro - i moron jeden będzie musiał to spłacać przez 10 lat - to się nauczy. Pępek świata pępkiem świata - ale kasa bardziej na ludzi działa Z pewnością działa, ale przy naszym kulawym sądownictwie tego typu pozwy i egzekwowanie kar póki co wydają mi się tylko mrzonką. Ciągle mam nadzieję że się to zmieni... i coś się jednak rusza - pewnie ma to związek z tym, że idziemy w końcu do cywilizacji ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dalton Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 Ja mam fajnego sąsiada kiedys słuchałem głosno muzy chyba koło 11 było w dzien oczywiscie , dzwoni ktos i dzwoni poszedłem otwieram i zaspany sasiad mówi ze jest po nockach :) i chciałby sie przespac powiedział to grzecznie i od teraz jak ma nocki gosciu daje mu pospac :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaaa Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 moi sasiedzi sa jak najbardziej w porzadku bo sa jeszcze mlodzi 25 i 27 lat wiec ja narzekal nie bede :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 nie testowalem ale podejrzewam ze skonczylo by sie wizyta strazy miejskiej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaZi Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 ale za to mam problemy z rodzicami :D ci to sie drą jak głośno puszczam :D :D :D :Dz tym to ja nie mam problemu bo ojciec w kompie ma taki zestaw glosnikow jak ja w podpisie i sam puszcza przez caly dzien bardzo glosno roznego typu muze (slucha wszystkiego) Hip - Hop, Rock, Techno, i jakies stary szajs :) a ma pokoj obok mnie :) heheh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wronka Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 Mi stary nie da nawet wieży:(kupić bo sąsiedzi będą płakać:),jak ja mam 2+1 których moc 40w dam 3/4 to jusz się wkuri....mieszkam w bloku na 6 piętrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bongoo Opublikowano 19 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2004 Ja mam spoko sasiadow.Jak robilem osiemnastke i powiedzialem ze bedzie glosno to nikt nie przyszedl, chociaz na drugi dzien przyznali ze nie bylo cicho. A poza tym to sie nie skarza bo ode mnie tez nikt do nich nie biegal jak np na sylwestra i jeszcze dwa dni po nim prawie bez przerwy lecialo "Cztery razy po dwa razy" (to dopiero impreza) . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...