Nie Mozna Usunac Pliku

[inesian]

dlaczego nie moge usunac pliku programu dosowego?

np mam na c: plik awdflash.exe i pod XP nie mozna go usunac wyskakuje komunikat ze plik niemoze byc usuniety :?

nie jest tylko do odczytu itp.

 

system to XP SP2 na FAT32

 

zeby usunac taki plik musze wchodzic do dosa

[Nyny]

Przyczyn moze byc kilka:

-moze to byc jakis wirus który nie da sie usunac bo jest w danym momencie w uzyciu (chociaz wirusa tu wykluczam bo jest to chyba plik do upgrade biosu)

-masz uszkodzony dysk (bad bloki lub cos w tym stylu)

-sprawdz czy plik ten nie uruchamia sie w msconfigu podczas startu

-do usubania takich plików polecam program: KillBox

[inesian]

nie jest to wirus tylko flashowanie biosu (jak napisales), a ten podalem tylko jako przyklad, bo to nie chodi tylko o ten exe

 

dysk nie jest uszkodzony na 100%

 

plik nie uruchamia sie przy starcie, nie ma go w procesach, ja nie mam prawie nic uruchamiane przy starcie systemu poza antyvirem

[Domik]

Killbox

[Tomas]

Unlocker...

[inesian]

Killbox

ja to sie raczej zastanawiam nad przyczyna tego zjawiska, a nie jak usunac takie pliki, bo ja sobie do dosa wejde i usune

 

raczej szukam odpowiedzi dlaczego tak sie dzieje?, chociaz w sumie to winda <- tu wszystko mozliwe B)

[kordek]

tez mam cos podobnego ....za cholere nie moge usunac pustego folderu "programy" na partycji D....dodam tylko ze pamieta on czasy poprzedniego windowsaXP.....jak chce go usubac wyskakuje mi monit ze nie mozna odczytac z pliku lub dysku zrodlowego....

jak to gow.. wywalic?

[Gość ShKieLet]

format D:

Edytowane 21 Października 2005 przez ShKieLet

[Orochimaru]

Ja również mam od czasu do czasu takie problemy.

Myślę, że to przez jakiś proces, który odwołuje się do danego pliku, usługa indeksowania plików, defragmentator, który zbiera dane o najczęściej otwieranych plikach, lub inne programy.

Jeśli nie mogę usunąć pliku eksploratorem, to usuwam go total comanderem. Pomaga w większości przypadków. Jeśli total sobie nie radzi to używam nero. Jeszcze nie trafił mi się plik na tyle oporny, żebym musiał usuwać go w trybie awaryjnym.