Remy Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Vifony rlz! Ostry kurczak i krewetkowa ostra rządzą, ale wydaje mi się, że kilka lat temu były mocniejsze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luisam Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 ja tylko raz zaryzykowałem zjeść zupke z paczki (vifon- kurczak ostry), po spróbowaniu wypieprzylem ją czym predzej do ... kurna jak to można wogole jesc, przeciez to woda a nie zupa, tragedia, naprawde trzeba byc zdesperowanym zeby sie tym żywić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrisJR Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 ale wydaje mi się, że kilka lat temu były mocniejsze. Albo człowiek przyzwyczaił się do tego ostrego smaku :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Vifony rlz! Ostry kurczak i krewetkowa ostra rządzą, ale wydaje mi się, że kilka lat temu były mocniejsze. Akurat ostre jem sporadycznie i też mam takie wrazenie że kiedyś były mocniejsze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Po tygodniu, który spędziłem teraz w zakopcu, zupki błyskawiczne znikają z mojego menu na dłuuugi czas. Przez 5 dni non-stop 3-4 zupki dziennie (a tak to 2x grill wieczorem i 2x mc'donald). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CarryOn Opublikowano 12 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2006 Wlasnie spozywam Knorr'a ser w ziołach - pyszny. :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 12 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2006 (edytowane) Ja 30min temu spozylem vifona kurczak złoty. Mniam ;) Edytowane 12 Sierpnia 2006 przez grzesiu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemol^N Opublikowano 13 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2006 Akurat ostre jem sporadycznie i też mam takie wrazenie że kiedyś były mocniejsze.Rowniez uwazam ze kiedys byly one duzo mocniejsze albo mi wypalily sie kubki smakowe bo w kazdym lokalu, ktore recenzuje czepiam sie ze nie maja nic na ostro :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Z takich zupek only makaron wyjadam. :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kisiel91 Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 uwielbiam zupki od viffona i kim lan...zwłaszcza te ostre ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stranded Opublikowano 7 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2006 ja tylko raz zaryzykowałem zjeść zupke z paczki (vifon- kurczak ostry), po spróbowaniu wypieprzylem ją czym predzej do ... kurna jak to można wogole jesc, przeciez to woda a nie zupa, tragedia, naprawde trzeba byc zdesperowanym zeby sie tym żywić widocznie za dużo wody :rolleyes: albo rób sobie 2 na raz ja tam uwielbiam Vifony - zazwyczaj kupuję taki 'mega pack' w Geant :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-talib- Opublikowano 7 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2006 Vifony jadą po wątrobie bardziej niż gorzała Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 10 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2006 Ja to objadalem sie zupkami Vifonu jak bylem kiedys przez 1,5 miesiaca w sanatorium. Poniewaz jedzenie z osrodka (nazwy nie podam) nie nadawalo sie do jedzenia to codziennie sie kupowalo w sklepiku kolo sanatorium kilka zupek Vifonu z kurczaka, 2 chleby, maslo, drzem i sie dojadalo po calym dniu. Pamietam tez zupki owocowe Knorra, ale gdzies od jakiegos czasu wogole ich nie pamietam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s0n1c Opublikowano 10 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2006 Ja zupki chinskie jem tylko w krytycznej sytuacji. (ostatnio to jadlem chyba z 3 miech temu). Ale jak juz przygotuje to: - Vifon czerwony kurczak, (makaron + sos only) - 2-3 kobiate lyzeczki pieprzu cayane, - Treoche Vegety/Kucharka/whatever dla smaku, - Garstka wloszczyzny. Po takim przygotowaniu, zupka jest zdatna do jedzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2006 Imo te zupki nie sa nic ostre ;(( musze jeszcze je duzo dopieprzac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ogór Opublikowano 18 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2006 Zajadam sie zupką barsz czerwony, jest pyszna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voit Opublikowano 18 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2006 Do wielbicieli zup VIFON: Róbcie zapasy! ...I zrzutę na paczki do więzienia, niedługo mogą się przydać! :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 18 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2006 Nie wiem czy wiecie ale jedzenie zupek chinskich ma tez skutki uboczne. Moi znajomi to ostatnio stwierdzil, poddajac mnie obserwacji. Otóz po przedawkowaniu vifonow i innego syfu człowiekowi ryje sie psycha, zaczyna ogladać anime w gigantycznych ilosciach, kupuje sobie konsole....dalszych skutkow jeszcze nieodkryto, ale uwazajcie. Zło czycha za rogiem..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jauhis Opublikowano 18 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2006 Zupki te to syf i tyle, rzucam to ścierwo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldenSo Opublikowano 29 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2006 "Ostry kurczak" made by Gorący Kubek by Knorr. 1 kropelka ryje gardło w takim stopniu że szkoda mówić, Tabasco ciągnięte z gwinta wymięka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
99tomcat Opublikowano 1 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Listopada 2006 to ja teraz wiem ska mi sie na to anime wzieło-to po latach żarcia tych zupek..czlowiek sie robi skosnooki od środka ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bio Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 heheh a ja szamie i to równo :] źle się czuję jak w ciągu tygodnia nie przyswoję przynajmniej 4/5 zupek :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bio Opublikowano 29 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2006 (edytowane) sorry za 2-gi post ale wracam z frontu :] ok robiłem małe testy zupek kim-lana i jednej mee-mee (o_0) i tak kimlan - wszystkie poza koreańską (nnie wiem jak tam krewetkowa ale spoko - dokupi się :] ) są ok mee-mee pikantny kurczak - goood :] mały szczegół że jak to jadłem to myślałem, że jem lave ale zupka całkiem udana :] na dzisiaj pójdzie jeszcze Kim Lan - jarzynowa :] Edit : Kim Lan - jarzynowa - jadalna i dobra :] można żreć :] Edytowane 29 Listopada 2006 przez Bio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rondel Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 Odświerzam temat bo nie chciałem nowego zakładać ;) Ja ostatno zasmakowałem w tych szybkich daniach...na prawde smakowe :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beka Opublikowano 19 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2008 Ja ostatnio spożywam zupki z Lidla po 50gr i po doprawieniu dają radę :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 20 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2008 Tesco Value też dają radę - i jest sporo "odmian" :E Ew. Biedronkowe Curry daje radę za sprawą makaroniku... Ostatnio jakoś na szczęście przestałem się tym karmić... Ale czasem na takiego Vifona mam smaka... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rondel Opublikowano 21 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2008 Wiesz podobno przyzwyczajenie drugą naturą człowieka ;)) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZaiT Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 (edytowane) Dobra to teraz troche bardziej profesionalne podejscie do sprawy ; - p niz napisane ze cos jest dobre. Nudle skala ocen od 1 do 10 1. Serowa 6/10 ( spodziewalem sie czegos bardziej jak goroacy kubek serowy, za slaba w smaku ) 2. Serowa Danie ( wynalazek mieszanie zaparzonego makaronu z przyprawmi ) 8/10 3. Gulasznikoff 9/10 ( ostry mocny smak ) 4. Diabolo pomidoro 6/10 5. ostry czosnek 5/10 6. morowy borowy 8/10 7. cebulowa lova 6/10 ( nie jestem fanem cebuli i tutaj czuc cebule jakby przypalona z patelni itd lipa) 8. curry wagary 7/10 9 amore pomidore 8/10 ( dobry mocny pomidorowy smak ) Zupki po nizej 5 to skala da tych ktore chce sie wylac 5-6 to zjadliwe ale nie zjadl bym drugi raz raczej i wyzej to wiadomo. :D * oczywiscie moje badania nie muszą zgadzać się z gustami innych No i testujemy dalej... Edytowane 24 Czerwca 2008 przez ZaiT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eiko2 Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 A ja prowadzę ranking zupek Amino i bardziej "egzotycznych" :) niedługo wstawię wyniki badań, a póki co wspomnę tylko że Zupka Tajska z makaronem ryżowym od Tao Tao otrzymała ode mnie notę 9/10 :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 Od czasu do czasu wchłonę Vifona - Kaczkową. Świetna jest, choć chyba najmniej popularna z zupek Vifona (najrzadziej dostepna w moim rejonie). Krewetkowa i Krabowa też dobre :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...