Asus A7n8xe+a2500 - Wyłącza Się :/

[ping182]

Mam problem, najpierw podam swoją konfigurację:

Proc: Athlon 2500

Mobo: ASUS A7N8XE

Grafa: Radeon 9600 Pro

Zasilacz: Tracer 500W

 

Złożyłem kompa, wszystko ładnie śmigało, ustawilem w biosie CPU External Frequency na 166 MhZ żeby pokazywało normalną moc procesora (wcześniej pokazywało 1100 mhz), zadowolony wrzucam płytkę z windowsem (xp), wyświetla bootowanie z płyty cd, bootuje i nagle komp gaśnie, po prostu się wyłącza. Wkurzony właczam kompa znowu, po 2 sekundach się wyłącza. Zresetowałem CMOS, spróbowałem z płytką z linuxem i to samo. Więc ustawiłem external Frequency na 133, wrzucam płytkę z windowsem, po jakimś czasie znowu się wyłączył :/, znowu zresetowalem CMOS, External Frequency ustawiłem na 100, płytka śmiga, wszystko extra, pokazuj się niebieski ekran, ladują się jakieś sterowniki poczym komp ma przystąpić do instalacji windowsa, i nagle znowu się wyłącza... Ktoś zna przyczynę? Bo już wytrzymać nie mogę, próbowałem z dwoma różnymi zasilaczami, dwoma różnymi kartami graficznymi i nie wiem co jest nie tak... Może procek spieprzony? Zworki na płycie głównej od FSB są ustawione dobrze, zgodnie z instrukcją...

[Kyle]

Czy podczas wyłączania jest jakiś komunikat dźwiękowy z PC speakera? Sprawdź kontakt chłodzenia z CPU.

Edytowane 27 Października 2005 przez Kyle

[ping182]

zero dźwięku po prostu gaśnie wszystko :/

[Corso]

Może ramy jakieś felerne masz. Ja bym wziął je do kogoś i zrobił prime test.

[Kyle]

zero dźwięku po prostu gaśnie wszystko :/

1721638[/snapback]

To brzmi jak objawy przegrzania daj CPU na 1,1 GHZ i zmniejsz napięcie o 0,25 V jeśli pochodzi dłużej to już wiadomo co jest nie tak - źle zamontowane/wadliwe chłodzenie na CPU. Hmm tylko na płycie np. Gigabyte był przy tym komunikat dźwiękowy.

Edytowane 27 Października 2005 przez Kyle

[Corso]

Zobacz jeszcze w biosie, jaki masz temp proca.

[Kyle]

Zobacz jeszcze w biosie, jaki masz temp proca.

1721656[/snapback]

Biosy często nie podają temp. z diody CPU (np. Gigabyte) ale zabezpieczenie już pobierają info z diody na rdzeniu. Może mu pokazać że temp. jest OK a nie będzie. Ale zobaczyć nie zaszkodzi.

[ping182]

Ramy Kingstona 256 MB400MhZ. Jak miałem proca na 1.1 ghz to linux śmigał jak marzenie tyle że windowsa instalacja "gasła"... Jeśli chodzi o przegrzewanie proca to może być wina tego że nie nakładałem pasty termoizolacyjnej :oops: ale czy ten szczegół może nad wszystkim przeważyć?

[Corso]

No raczej, trochu wyluzowałeś się stary. :blink: Weź szybko przesmaruj proca.

[ping182]

damn, właśnie zrobiłem małe pomiary - obserwowałem temperatury w biosie i @166 MhZ mam przy właczeniu 20C na mobo 30C na procku a po jakichś pięciu minutach mobo dobija do 26 więc luz a procek do 58 :| po czym gaśnie mogę na tym jajka smażyć... Zaopatrze się dzisiaj w pastę i opiszę doświadczenia.

EDIT

Jaką optymalną temperature na procku powiniennem osiągnąć?

Edytowane 27 Października 2005 przez ping182

[ralph03]

Wszystko zalezy od pasty i coolera. Ale powinienes miec w okolicach 40'C

[Corso]

Ja mam tak jak w podpisie (teraz jest 41C). Generalnie powinieneś mieć max 45C.

[ping182]

Wpadł koleś z pastą i wszystko śmiga :P 46C maximum. Do zamknięcia...