SKRYTOBOJCA Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 Poza tym wiadomo, że UKŁADEM są wszyscy, którzy nie glosowali na najukochańszą partie czyli PIS. Ehhh idac na wybory rok temu, nie tak sobie to wszystko wyobrażałem :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ludwiczek Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 (edytowane) Mi sie podobalo, twardy gosc z niego i nieglupi (mam na mysli czysta kwestie intelektualna a nie tresc wypowiedzi - w wiekszosci propagandowa) porownanie "tasm prawdy" do afery Watergate czy nawet Rywina przez Komorowskiego - LOL Facet jest zalamany, w sondazach PiSowi tylko o 15% slupki spadly - Yeah Publicznosc zachowywala sie jak "smiech z puszki" w kiepskim sitcomie, zachowanie prowadzacych - no coz... Propagande siali tam zarówno Kurski jak i Komorowski. Problem w tym czyja propaganda opierała się na prawdzie a czyja nie ( w której było więcej faktów a w której domysłów i przekonań). Prowadzący za nerwowo się zachowywali. A śmiech? Według mnie Kurski przeginał a wtedy publiczność reagowała śmiechem. Ale chyba posłowie muszą jakoś reprezentować swoje partie. Wiem, że PiSowi jak i Kaczyńskim odpowiadały by media takie gdzie nie wytyka się błędów a wychwala rząd ale niestety komuna się już skończyła. Toolboy tobie się podobają te prawie nie propagandowe przemówienia Kaczyńskich jak i słowa prawie oparte na samej prawdzie posłów PiSu? A tak na boku to minął już tydzień a PiS wkońcu zaproponował jakieś rozwiązanie czy zbadanie sprawy "Afery taśmowej"? Ale takie poza bojkotem mediów, obrażanie opinii publicznej i atakowaniem TVNu? Edytowane 3 Października 2006 przez Ludwiczek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastertab Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 Nie dziwię się Morozowskiemu przychodzi taki Kurski i nazywa Cie kłamcą dziennikarz powinien się wykazać większą cierpliwością, ale ile można, zrobiłeś coś dobrego (tak ujawnienie tych nagrań uważam za bardzo dobrą rzecz), a Kurski na każdym kroku nazywa Cie kłamcą czy agentem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toolboy Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 @Ludwiczek 1. W propagandzie chodzi o skutecznosc, cos Ci sie pomieszalo. 2. Wytykanie bledow, a udzial w zemscie Tredowatego - kwestia spojrzenia. 3. To jest pytanie czy prosba o potwierdzenie tej tezy? Zbyt ogolnie, nie odpowiem. Nie dziwię się Morozowskiemu przychodzi taki Kurski i nazywa Cie kłamcą dziennikarz powinien się wykazać większą cierpliwością, ale ile można, zrobiłeś coś dobrego (tak ujawnienie tych nagrań uważam za bardzo dobrą rzecz) Morozowski to zalosna postac + patrz pkt. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastertab Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 Widać toolboy jesteś fanboyem pisuarów, jeśli Morozowski to żałosna postać (osobiście uważam inaczej) to co powiesz o panu Sakiewiczu ?? który jest tak dobrym dziennikarzem jak łojciec direktor. Hmm skuteczność propagandy się liczy masz rację Hitler to udowodnił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 Morozowski to zalosna postac + patrz pkt. 2a Kurski to niby jaki jest? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toolboy Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 (edytowane) Widać toolboy jesteś fanboyem pisuarów, jeśli Morozowski to żałosna postać (osobiście uważam inaczej) to co powiesz o panu Sakiewiczu ?? który jest tak dobrym dziennikarzem jak łojciec direktor. "Widac", to jedynie to, ze w Twoim przypadku stosowanie propagandy przynosi efekty. Twoje argumenty maja sile Bud Lighta i nie wzbudzaja we mnie checi do dalszej dyskusji. Kurski IMHO jest dobry w tym co robi, choc szlachetnego zadania to on nie dostal. Edytowane 3 Października 2006 przez toolboy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 Wszystko.. potrafisz wytlumaczyc, tyle ze kluczowe kwestie proste jak konstrukcja cepa stwarzaja największe problemy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastertab Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 (edytowane) "Widac", to jedynie to, ze w Twoim przypadku stosowanie propagandy przynosi efekty. Twoje argumenty maja sile Bud Lighta i nie wzbudzaja we mnie checi do dalszej dyskusji.Sorry, ale mnie żadna propaganda narazie nie rusza, raczej ciebie wciągnęła ta cała gadka o agentach. "W propagandzie chodzi o skutecznosc, cos Ci sie pomieszalo." Co zły przykład dałem nie rozumiem ciebie chyba najlepszy przykład działania propagandy na szkodę własnego narodu wmawianie ludziom czegoś co nie istnieje czyli to co teraz robi pis. Jak narazie to twoje argumenty mają siłe Bud Lighta. "Morozowski to zalosna postac" Sakiewicz to żałosna postać jeśli uważasz inaczej czekam na sensowny argument. "Kurski IMHO jest dobry w tym co robi, choc szlachetnego zadania to on nie dostal." Dobry w obrażaniu ludzi i szerzeniu głupiej propagandy, która nie zawsze odnosi porządany skutek, nic innego narazie nie pokazał. Edytowane 3 Października 2006 przez mastertab Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toolboy Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 (edytowane) @Plusk Co masz na mysli piszac "kluczowe kwestie"? Wszystko/nic, czarne/biale, sorry, ale to nie moje klimaty... Morozowski - cyniczny, zle wychowany, zadufany w sobie, pozer i pseudointeligent... Sakiewicz - musisz mi przyblizyc, bo nie kojarze postaci Hitler, PRL, komuna, bla, bla bla - prosze... Edytowane 3 Października 2006 przez toolboy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 @Plusk Co masz na mysli piszac "kluczowe kwestie"? Wszystko/nic, czarne/biale, sorry, ale to nie moje klimaty... Chodzi mi o głowny problem całego sporu! zachowanie polityków pisu w pokoju hotelowym. Pytanie "dlaczego się tak zachowują?" jest prostym sposobem na obalenie całej tej historii którą wymyslił pis (WSI, agenci, prowokacja). Szkoda, ze to nie Twoje klimaty, najlepiej jest tworzyc bajkę od nowa na własną korzyść. Czyli dokładnie tak jak teraz robi pis. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 (edytowane) załóżmy pewną sytuację: zostawiamy otwarte okno i ciasteczko, czekamy czy ktoś nie wsadzi ręki, ktoś rękę wsadza i chce zabrać ciasteczko -> ale za rekę zostaje złapany i tu pojawiają się dwie prawdy: pierwsza - ciasteczko ma związki z wsi, łapanie za rekę i zostawianie ciasteczek w oknie to zachowanie niewątpliwie niewłaściwe moralnie i absolutnie nielegalne, trzeba krzyczeć na wszystkich i wszystkich pozwać bo nie było to złodziejstwo umyślne i w ogole wątpliwe bo ciastko jest z wsi druga - głupio dać się na tym złapać jak się od roku defiladuje ze sztandarami "precz ze złodziejami ciastek" ale jak to kiedyś powiedziałem "i teraz ja mam prawo czynić sprawiedliwość" Edytowane 3 Października 2006 przez forest kila zbila Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toolboy Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 (edytowane) w kwestii "kluczowej kwestii" : ordynacja wyborcza w naszym pieknym kraju nie od dzis wymaga od politykow tworzenia koalicji. tzw. koalicje programowe to nic innego jak porozumienie w stylu; dobra, bedziemy z wami rzadzic, ale co dostaniemy w zamian. Nie trzeba byc Sherlockiem Holmes'em, zeby zauwazyc, iz "afera tasmowa" to nic innego, jak tylko mechnizm uzyskiwania wiekszosci w parlamencie, dzialajacy od 17 lat. Cala sprawa jest wynikiem zemsty Tredowatego za niezbyt mile rozstanie z rzadem. Oburzenie moralne jakie "afera" ma wzbudzac, to nic innego jak przyznanie sie do zycia w innej rzeczywistosci przez 17 lat. Wypowiedzi w tym tonie przedstawicieli spoleczenstwa to oznaka naiwnosci, a politykow - czysta hipokryzja. W razie argumentow typu: stworzenie funduszu do splaty dlugow wekslowych czy umozenie postepowan karnych - trzeba by byc kompletnym bezmozgiem i ignorantem, aby w sytuacji, gdy kazdy dziennikarz patrzy PiSowcom na rece cos takiego probowac wprowadzac w zycie. Krotko mowiac, dla mnie sprawa jest trzeciorzednej wagi i nie rozumiem dlaczego miala by aspirowac do czegos wiecej. Teraz wszystko rozbija sie o to kto przeciagnie szare masy na swoja strone. Argumenty padaja w wiekszosci adekwatne do poziomu odbiorcow, do ktorych sa kierowane. Cala ta "kluczowa kwestia" to dla mnie medialna "szopka", dlatego staralem sie jej nie poruszac w poprzednich postach. Niestety, nie udalo sie... @forest kila zbila - ciasteczko nie jest z WSI tylko ze wsi ;) Edytowane 4 Października 2006 przez toolboy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 po pierwsze - to nie bylo normlane dzielenie wladzy, propozycje ustawienia rodziny etc, usiądź i się zastanów po drugie - fantastycznie że masz o sobie tak wysokie mniemanie :) popatrz, w kwesti oceny tych nagrań zgadzają się wszyscy poza tobą i rodziną pewnego medium bez dziennikarzy z wsi :P zostawmy 90% ludzi wypowiadających się w tym wątku łacznie ze mną jako te ciemne masy i zignorujmy ich zdanie. cóż zostanie jeszcze mnóstwo ludzi o prawdziwym autorytecie ktorzy stosunkują się do tego raczej podobnie do tej szarej masy. przez dwa dni u mnie na wydziale trwała łapanka na profesorów i w tv widziałem chyba wszystkich. niby i profesor może być uwikłany czy zaangazowany ale tak nagle wszyscy są żydoliberałami z po i z pociotkami w tvn'ie ?? mysle ze idąc dziesiejszym tokiem rozumowania kurskiego są z wsi, a jak nie to to jest układ zresztą kto ma inne zdanie niż pis to jest układ -> tak to dzisiaj wygląda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemol^N Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 Mnie stale zastanawia jedno. Wszyscy prawie pisza i smieja sie z pisu. Ale kto ich w takim razie wybral? A co do kurskiego to on jest glupszy niz ustawa przewiduje. Oto cechy państwa totalitarnego wg podrecznika szkolnego. 1. Na jego czele stoi zwykle człowiek obdarzony władzą dyktatorską 2. W państwie t. rządzi tylko jedna paria 3. Partia rządząca przejmuje funkcje sprawowane przez instytucje państwowe 4. Powstaje oficjalna ideologia państwowa, czyli poglądy uznawane za jedynie słuszne 5. Państwo nie toleruje przeciwników politycznych 6. Działa policja polityczna 7. Nie istnieją niezawisłe sądy 8. Zniesione zostają podstawowe swobody demokratyczne takie jak wolność słowa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martinii Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 A nie widziales kto byl na ostatnim wiecu PiS? Nie widziales jaka byla srednia wieku tych ludzi...? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndyN Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 (edytowane) ale łżał jak PIeS Kolenda-Zaleska: Kurski skłamał: 2342084[/snapback] A nie widziales kto byl na ostatnim wiecu PiS? Nie widziales jaka byla srednia wieku tych ludzi...? W Stoczni Gdańskiej? Oni (PiS) zapłacili stoczni kilkadziesiąt tysięcy złotych za wynajęcie powierzchni pod partyjny wiec. To nie była żadna spontaniczna akcja. Szefem stoczni jest działacz PiS kandydujący na prezydenta Gdańska. Ciekawe kiedy znowu stoczniowcy zorientują się, że na ich plecach kolejna ekipa chce się dorwać do władzy. Czy część Polaków jest niezdolna do uczenia się na własnych błędach? :blink: :cry: Edytowane 4 Października 2006 przez AndyN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 w kwestii "kluczowej kwestii" : ordynacja wyborcza w naszym pieknym kraju nie od dzis wymaga od politykow tworzenia koalicji. tzw. koalicje programowe to nic innego jak porozumienie w stylu; dobra, bedziemy z wami rzadzic, ale co dostaniemy w zamian. Nie trzeba byc Sherlockiem Holmes'em, zeby zauwazyc, iz "afera tasmowa" to nic innego, jak tylko mechnizm uzyskiwania wiekszosci w parlamencie, dzialajacy od 17 lat. Cala sprawa jest wynikiem zemsty Tredowatego za niezbyt mile rozstanie z rzadem. Oburzenie moralne jakie "afera" ma wzbudzac, to nic innego jak przyznanie sie do zycia w innej rzeczywistosci przez 17 lat. Wypowiedzi w tym tonie przedstawicieli spoleczenstwa to oznaka naiwnosci, a politykow - czysta hipokryzja. W razie argumentow typu: stworzenie funduszu do splaty dlugow wekslowych czy umozenie postepowan karnych - trzeba by byc kompletnym bezmozgiem i ignorantem, aby w sytuacji, gdy kazdy dziennikarz patrzy PiSowcom na rece cos takiego probowac wprowadzac w zycie. Krotko mowiac, dla mnie sprawa jest trzeciorzednej wagi i nie rozumiem dlaczego miala by aspirowac do czegos wiecej. Czy sprawa jest trzeciorzednej wagi? Moim zdaniem nie. A to dlatego, ze to pis zapowiadal odnowe moralna i trabil o tym gdzie tylko sie dalo. Mowa o nowej jakosci w polityce byla bardzo waznym elementem ich kampanii wyborczej i przyjmijmy, ze wiele ludzi dalo sie nabrac na ta kielbase wyborcza. Co maja sobie teraz myslec? Tlumaczenia pisu, ze od 17 lat sa takie praktyki i jest to standard jest smieszny. Takimi slowami staja w jednym szeregu z innymi partiami od ktorych uwazaja sie lepsi (w takiej sytuacji jak to sie ma do rzeczywistosci?). I to pis zostal zlapany za reke, a nie inne ugrupowanie. Wczesniej nie mielismy okazji zobaczyc jak to wyglada w praktyce wiec naiwna masa mogla zyc idealami, ktore pis zburzyl. Juz Tomasz z Akwinu stosowal zasade - "Nie uwierze dopoki nie zobacze". ;] Na koniec dodam, ze bulwersuje mnie zachowanie pana Mojzesowicza. Ja rozumiem, ze rozmawial z Beger jak dobrzy znajomi, lecz jego tok myslenia jest nie do przyjecia. Jako minister w kancelarii premiera powinien od razu podac sie do dymisji po ujawnieniu jego rozmowy z Begerowa. Co ten czlowiek soba reprezentuje w kwestiach moralnych? Pokazal swoja wypowiedzia gdzie ma moralnosc i dobro narodu. Teraz chce zrobic z siebie bohatera/ofiare, ktory jest gotow odejsc dla dobra Polski. Normalnie cyrk przy tym to pikus (jak to mawia Lepper). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 (edytowane) Kolenda-Zaleska: Kurski skłamał: http://wiadomosci.onet.pl/1412997,11,item.html Łże jak pies :blink: Pod parasolem J.K. czuje się bezkarny :mur: W Stoczni Gdańskiej? Oni (PiS) zapłacili stoczni kilkadziesiąt tysięcy złotych za wynajęcie powierzchni pod partyjny wiec. To nie była żadna spontaniczna akcja. Szefem stoczni jest działacz PiS kandydujący na prezydenta Gdańska. Ciekawe kiedy znowu stoczniowcy zorientują się, że na ich plecach kolejna ekipa chce się dorwać do władzy. Czy część Polaków jest niezdolna do uczenia się na własnych błędach? :blink: :cry: Stoczniowcy sa tak zdezorientowami i w sumie wykozystywanie przez kazda ekipe rzadzaca ze az szok. Zastanawiajace jest dlaczego tylko w sumie stocznia gdanska tudziez moze od czasu do czasu stocznia Gdynia daja czadu?? A inne stocznie np Remontowa, Polnocna itp siedza cicho?? Odpowiedz jest stosunkowo prosta. Stocznia Gdanska od czasu przelomu byla poniewierana, zmianiali sie ludzie w raz ze zmiana ekipy rzadzacej. Kazdy z prezesowa mial sowje pomysle niektore zupelnie irracjonalne i niewykonalne. Z reguly nie byli to ludzie z "branzy" albo ludzie nie najmadrzejsi. Natomiast pozostale stocznie mialy jasno postawione cele budujemy i przynosimy zyski. Dlatego wlasnie GSR i Polnocna calkiem ladnie sie trzymaja. A co do wiecu to hmmmmmmmmm przypominaja mi sie lekcje historii. Dokladnie okres lat 30 w Niemczech i dojscie do wladzy Hitlera. Widze ewidentne podobienstwo. Nawet w gestykulacji i ekspresji slowa. Smieszy mnie tekst "wszyscy sa z ukladu". Jest to rzenujace i to bardzo. Boli mnie to ze ludzie jak bracia (oini w sumie nei sa az tak zli porownujac do innych), doszli do wladzy i robia z Polski swoje opanstwo. MASAKRA. Wogole niektorzy panowie z PiSu to przeszli juz chyba wszystkie mozliwe partie prawicowe i jakos nigdzie sie nie wybili. Moze to bedzie kontrowersyjne stwierdzenie ale podziwiam Walese ze w pewnym momencie "skasowa" braci i wywalil ich. To bylo jak widac bardzo dobre posuniecie. PS. Jedne z moich kumpli powiedzial ze powinien byc zapis konstytucyjny ze ludzie ponizej pewnej granicy wzrostu nie powinni zajmowac waznych stanowisk rzadowych/patryjnych/biznesowych. Z tego wzgledu ze maja potworny kompleks nizszosci i ogolnie sa bardzo zakompleksieni. Edytowane 4 Października 2006 przez mib Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndyN Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 Odpowiedz jest stosunkowo prosta. Stocznia Gdanska od czasu przelomu byla poniewierana, zmianiali sie ludzie w raz ze zmiana ekipy rzadzacej. Kazdy z prezesowa mial sowje pomysle niektore zupelnie irracjonalne i niewykonalne. Z reguly nie byli to ludzie z "branzy" albo ludzie nie najmadrzejsi. Natomiast pozostale stocznie mialy jasno postawione cele budujemy i przynosimy zyski. Dlatego wlasnie GSR i Polnocna calkiem ladnie sie trzymaja. Gdańskiej jako legendzie, kolebce Solidarności a jednocześnie przedsiębiorstwu działającemu na wolnym rynku ta spuścizna po prostu ciąży. Brak kompetentnej kadry zarządzającej (polityczne nadania, "mierni, bierni ale wierni") brak kompleksowego planu :? I to pomimo koniunktury dla branży stoczniowej :mur: Politycy o stoczniowcach przypominają sobie gdy chcą coś politycznie ugrać. Później zapominają. Moze to bedzie kontrowersyjne stwierdzenie ale podziwiam Walese ze w pewnym momencie "skasowa" braci i wywalil ich. To bylo jak widac bardzo dobre posuniecie.Co by o Wałęsie nie myśleć zgadzam się z jego opinią, że Kaczyńscy to ludzie walki, starcia, nie nadają się do spokojnego budowania, codziennej pracy. Już od ok. roku to wszystkim pokazują .... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 Gdańskiej jako legendzie, kolebce Solidarności a jednocześnie przedsiębiorstwu działającemu na wolnym rynku ta spuścizna po prostu ciąży. Brak kompetentnej kadry zarządzającej (polityczne nadania, "mierni, bierni ale wierni") brak kompleksowego planu :? I to pomimo koniunktury dla branży stoczniowej :mur: Politycy o stoczniowcach przypominają sobie gdy chcą coś politycznie ugrać. Później zapominają. Co by o Wałęsie nie myśleć zgadzam się z jego opinią, że Kaczyńscy to ludzie walki, starcia, nie nadają się do spokojnego budowania, codziennej pracy. Już od ok. roku to wszystkim pokazują .... Przez pewien okres czasu pracowalem wlasnie w Stoczni Gdanskiej. Codziennie przechodzilem kolo buzynkow wkur..... ze sie ten potencjal marnuje. Jest ot irytujace. Tyle miejsca takieg miejsca. Juz dawno czesc z terenow postoczniowych powinna byc przeksztalcona w miejsce mieszkalne. Okolice najblizsze Gdanska. A na reszcie terenu powinno sie robic statki. Tylko ze jest jeden problem. Nie ma kto tych statkow robic. Wiekszosc fachowcow (spawaczy, monterow itd) wyjechala do Norwegii badz gdzies indziej. A co na to nasz PiSowy rzad?? BEzrobocie maleje itp, itd. To jest zalosne!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 Najbardziej denerwujace jest to, ze w politycy zamiast myslec o panstwie organizuja jakies wiece, marsze itd. Niech lepiej w ta sobote popracuja, a pieniadze, ktore maja zainwestowac w te bzdury niech przeznacza na jakis szczytny cel (chociazby sfinansowanie operacji jakiegos chorego dziecka, przynajmnie jakas wymierna korzysc by byla). Beda sie teraz przekrzykiwac i pokazywac swoja sile. :mur: Nie interesuja mnie puste slowa tylko czyny, a tych na razie brak (produkt mocno deficytowy). Pamietam jak Leppera i Samoobrone wyzywali od populistow, a sami nie sa lepsi. Prezydent tez siedzi cicho jakby nic sie nie dzialo i nabral wody w usta. Niech uderzy piescia w stol i powie, ze dosyc juz tej farsy. Po co mi taki prezydent, ktory nic nie robi by w Polsce bylo lepiej? Spoleczenstwo go wybralo to niech teraz cos zacznie robic, a jak nie to wypad z Belwederu (sa ludzie, ktorzy go zastapia z powodzeniem). Ciezkich czasow dozylismy i jak tak dalej pojdzie to bedzie u nas Argentyna II. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toolboy Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 (edytowane) Zrzedzicie jak stare baby... Pokazcie mi lepiej jakies alternatywy. Zamiast pier(...)lic o limicie wzrostu, Hitlerze i Argentynie. PS. prosilbym o nie pomawianie mnie o bycie PiS fanboyem, kiedy nie dolaczam sie do waszego choru. Jest to tak samo zalosne jak "wszyscy przeciwnicy PiSu sa w ukladzie". EDIT: I wcale nie zrzedzimy tylko hmmmmmm polemizujemy (znasz to okreslenie??).po odejsciu ze stoczni zostales handlarzem slownikow? Edytowane 4 Października 2006 przez toolboy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 Zrzedzicie jak stare baby... Pokazcie mi lepiej jakies alternatywy. Zamiast pier(...)lic o limicie wzrostu, Hitlerze i Argentynie. PS. prosilbym o nie pomawianie mnie o bycie PiS fanboyem, kiedy nie dolaczam sie do waszego choru. Jest to tak samo zalosne jak "wszyscy przeciwnicy PiSu sa w ukladzie". Jakos nie widze abysmy mowili jakiekolwiek superlatywy na temat opozycji (przynajmniej ja tego nie robie). Po prostu komentujemy co sie dzieje i co nam sie nie podoba. Z tego co wiem jest to konstytucyjnie umozliwione. I wcale nie zrzedzimy tylko hmmmmmm polemizujemy (znasz to okreslenie??). W Polsce zle sie dzieje i tyle i jak na razie nie mozna mowic o zadnych altenatywach bo ich w sumie nie ma. Kazdy albo prawie kazdy polityk ma cos na sumieniu. Musi minac prae ladnych lat/pokolen aby sie wyplenilo 50 lat bratania z Czerwona Mateczka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 (edytowane) Zrzedzicie jak stare baby... Pokazcie mi lepiej jakies alternatywy. Zamiast pier(...)lic o limicie wzrostu, Hitlerze i Argentynie. Po pierwsze rozwiazac sejm. Po drugie rozpisac nowe wybory. Po trzecie stworzyc koalicje programowa i powolac rzad prawdziwych specjalistow. Nastepnie skonczyc wreszcie z ta retoryka, ktora obecnie opanowala polska polityke. Ja nie widze powodu dla ktorego byloby to niemozliwe. Politycy powinni dojrzec wreszcie i zajac sie wypracowywaniem dobrego kompromisu. Bron boze zadnej zmiany ordynacji wyborczej (na tak jaka proponuje pis), bo to jest rozwiazanie dorazne i na dluzsza mete moze okazac sie bardzo niebezpieczne. Edytowane 4 Października 2006 przez Santi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndyN Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 I by stosowali się do zasady: "Po pierwsze ekonomia, głupku". Przykład Irlandii pokazuje, że to dobra droga Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toolboy Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 (edytowane) No wlasnie, cala reszta p.i.e.r.d.o.l.y. Szkoda na nie czasu i nerwow. Edytowane 4 Października 2006 przez toolboy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 5 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2006 Po pierwsze rozwiazac sejm. Po drugie rozpisac nowe wybory. Po trzecie stworzyc koalicje programowa i powolac rzad prawdziwych specjalistow. Nastepnie skonczyc wreszcie z ta retoryka, ktora obecnie opanowala polska polityke. Ja nie widze powodu dla ktorego byloby to niemozliwe. Politycy powinni dojrzec wreszcie i zajac sie wypracowywaniem dobrego kompromisu. Bron boze zadnej zmiany ordynacji wyborczej (na tak jaka proponuje pis), bo to jest rozwiazanie dorazne i na dluzsza mete moze okazac sie bardzo niebezpieczne. Po piate: wygonic ta cala bande na zbity pysk i dac szanse ludziom mlodym, bez bagazu poprzedniego ustroju, Solidarnosci i opozycji. Wieksze sa wtedy szanse, ze praca sejmu bedzie bardziej merytoryczna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 5 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2006 Po szuste - znalezc kogos na ksztalt gen. Pinocheta, zeby rozgonil ta socjalistyczna cholote :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastertab Opublikowano 5 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2006 Po szuste - znalezc kogos na ksztalt gen. Pinocheta, zeby rozgonil ta socjalistyczna cholote :DAkurat Pinochet nie jest dobrym przykładem, ale może by tak ktoś jak Margaret Thatcher. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...