Polityka i politycy

[WestCoach]

Ty chyba w innym kraju zyjesz, to ze lekarze biora, to FAKT.

:lol: :lol: :lol:

a teraz powiedz mi gdzie napisałem że lekarze nie biorą łapówek...

Pozostaje kwestia czy jest to w ramach tzw. wdziecznosci pacjenta - powiedzmy, ze to moralnie jest do przelkniecia, czy uzalezniaja od lapowy np. przeprowadzenie zabiegu - to juz czyste skur...synstwo i nie zasluguje na zadne tlumaczenie. Prawo prawem, ale w tej sytuacji - zawod zaufania publicznego, jest jeszcze tlo etyczne. Trzeba byc mega lolem, zeby nie widziec z czym mamy do czynienia w przypadku dr. G, czy jak mu tam.

Trzeba być "mega lolem" żeby nie odróżniać morderstwa od łapówkarstwa. :?

To, ze przeprowadza sie malo transplantacji to wynik malej ilosci osrodkow i specjalistow + jakies chorej niecheci do zgody na pobranie narzadow od bliskich osob.

Tylko dziwnym zbiegiem okoliczności liczba zabiegów znacząco spadła, właśnie po rozgłoszeniu sprawy, mimo iż wcześniej utrzymywała się na dość równym poziomie...

Moze mieli po cichutku szanownego dr. poinformac, ze zle robi, byle tylko smrodek nie wyszedl, bo to moze zaszkodzic calemu "szacownemu" srodowisku??

Nie bo lepiej zrobić z niego pierwszego zbrodniarza w kraju, którego od razu trzeba rozstrzelać, i to tak żeby każdy mógł obserwować tą pokazówkę.

Rozumiem, ze komus z PiSem nie po drodze, ale troche zdrowego rozsadku warto by zachowac...

No właśnie... Edytowane 21 Maja 2007 przez WestCoach

[toolboy]

?Tylko dziwnym zbiegiem okoliczności liczba zabiegów znacząco spadła, właśnie po rozgłoszeniu sprawy, mimo iż wcześniej utrzymywała się na dość równym poziomie...

nalezalo by jeszcze dodac niskim poziomie

 

jak juz pisalem, w kategoriach etyczno-moralnych uzaleznianie zabiegu ratujacego zycie od lapowki to oblesnie cynieczna gra ludzkim zyciem.

Ze niby ludzie dalej chetnie by oddawali organy bliskich, gdyby slyszeli, ze dr. G tylko sie na nich "dorabial'??

prosze...

Lekarz musi byc czysty jak lza, dr. G raczej sie nie kwalifikuje, wiec jest reakcja (wyrazny spadek transpl. jest i trudno to negowac). A czy Ziobro powiedzial o slowo za duzo, to sprawa drugorzedna.

[und3r]

Tylko dziwnym zbiegiem okoliczności liczba zabiegów znacząco spadła, właśnie po rozgłoszeniu sprawy, mimo iż wcześniej utrzymywała się na dość równym poziomie...

Powiem więcej - rosła (nieregularnie, ale ogolna tendencja na przestrzeni ostatnich lat była rosnąca).

 

A czy Ziobro powiedzial o slowo za duzo, to sprawa drugorzedna.

Sprawa drugorzędna?!

No to jeszcze dwa cytaciki...

 

Zawał w przeszczepach

 

Liczba transplantacji w Polsce spadła w marcu o 60 proc. To efekt głośnych aresztowań: kardiochirurga Mirosława G. z Warszawy oskarżonego o zabójstwo. Na konferencji w połowie lutego minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (PiS) ogłosił: "Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie". Nie przedstawił jednak dowodów. Minister Religa, który był ekspertem w tej sprawie, mówi, że chodzić może tu najwyżej o błąd w sztuce lekarskiej.

W Polskiej transplantologii zapaść, jakiej nie było od lat. Liczba przeszczepów spadła w niektórych szpitalach do zera. Kolejki oczekujących na nerkę, serce i wątrobę wydłużają się z tygodnia na tydzień. Czy ktoś za to odpowie?

 

Będzie dramat. To pierwsza myśl, jaka przeszła przez głowę prof. Januszowi Wałaszewskiemu, szefowi Poltransplantu, gdy usłyszał ministra Zbigniewa Ziobrę na słynnej konferencji prasowej w połowie lutego. Oskarżenia pod adresem kardiochirurga, doktora G. z warszawskiego szpitala MSWiA, w tym największe – o umyślne dopuszczenie do śmierci pacjenta, rzuciły cień na całą polską transplantologię. Z napływających z całego kraju do Poltransplantu comiesięcznych raportów wynika, że liczba transplantacji spadła o ponad 60 proc. Prof. Janusz Wałaszewski nie jest tym zdziwiony. Raczej zmartwiony, może nawet załamany, bo 10 lat mozolnego budowania dobrej atmosfery wokół przeszczepów zostało zniweczone jednym nieostrożnym oskarżeniem. – Zarzut korupcji i sugerowanie zabójstwa w powiązaniu z przeszczepianiem narządów wzbudzają oczywistą niechęć do tej metody leczenia, bo kto chce się leczyć w kryminale – retorycznie pyta profesor.

 

(...)

Cały artykuł:

http://www.polityka.pl/archive/do/registry...icle?id=3354749

 

I jeszcze jeden:

http://www.uniatransplantacyjna.pl/index.p...&Itemid=104

 

Inteligentny człowiek wnioski wyciągnie sam.

Edytowane 21 Maja 2007 przez und3r

[toolboy]

Moze rzeczywiscie jestem malo inteligentny - sugerujesz, ze nalezy tolerowac /tuszowac lapowkarstwo w imie wyzszego dobra np. transplantologii??

[und3r]

Moze rzeczywiscie jestem malo inteligentny - sugerujesz, ze nalezy tolerowac /tuszowac lapowkarstwo w imie wyzszego dobra np. transplantologii??

:blink:

Chyba jestem zmuszony zgodzić się z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi.

[toolboy]

Buhhahaha!

reszty mozesz sie domyslic...

[WestCoach]

Ze niby ludzie dalej chetnie by oddawali organy bliskich, gdyby slyszeli, ze dr. G tylko sie na nich "dorabial'??

prosze...

Więc sądzisz że ludzie ludzie przestali oddawać organy bliskich bo jakiś lekarz sobie na tym dorabiał? :-| Zawsze sądziłem że robi się to po to aby uratować komuś życie...

A czy Ziobro powiedzial o slowo za duzo, to sprawa drugorzedna.

Przez tą drugorzędną sprawę kilka osób prawdopodobnie nie doczeka się przeszczepu... bo Ziobro musiał zrobić sobie reklamę. :sad:

Moze rzeczywiscie jestem malo inteligentny - sugerujesz, ze nalezy tolerowac /tuszowac lapowkarstwo w imie wyzszego dobra np. transplantologii??

:blink: :blink: :blink:

Czy Ty na prawdę tego nie rozumiesz? Oczywiście że należy tępić łapówkarstwo, ale zarzut morderstwa (sądząc po decyzji sądu) był bezpodstawny, i wywołał niepotrzebną aferę.

[toolboy]

- To błąd. - broni lekarza w Kontrwywiadzie RMF FM prof. Wiesław Jędrzejczak z Akademii Medycznej w Warszawie - Nie mamy zbyt wielu tego typu specjalistów i walka z takimi lekarzami to kara śmierci dla pacjentów, na którą oni na pewno w żaden sposób nie zasłużyli.

 

Zdaniem Jędrzejczaka na świecie jest zaledwie kilkudziesięciu lekarzy, którzy przeprowadzili ponad 300 przeszczepów serca. - To jest niewiarygodne bogactwo naszego kraju - dodał.

http://www.tvn24.pl/-1,1507237,wiadomosc.html

 

Medal mu dajmy.

 

blink.gif blink.gif blink.gif

Czy Ty na prawdę tego nie rozumiesz? Oczywiście że należy tępić łapówkarstwo, ale zarzut morderstwa (sądząc po decyzji sądu) był bezpodstawny, i wywołał niepotrzebną aferę.

A forsa za zycie (upraszczjac) to nie afera?

Ale jasne, odwrocmy kota ogonem, to Ziobro spier.... a doc to Bogu ducha winien czlowiek, ktorego rozjechala Pisowska machina nienawisci...

Co wy tu imputujecie?

[und3r]

Ale jasne, odwrocmy kota ogonem, to Ziobro spier.... a doc to Bogu ducha winien czlowiek, ktorego rozjechala Pisowska machina nienawisci...

Co wy tu imputujecie?

Widać, ze głosowałeś na PiS - nie potrafisz czytać ze zrozumieniem :lol: .

 

Ps.

Dalej podtrzymujesz to zdanie?

 

To, ze przeprowadza sie malo transplantacji to wynik malej ilosci osrodkow i specjalistow + jakies chorej niecheci do zgody na pobranie narzadow od bliskich osob.

[WestCoach]

http://www.tvn24.pl/-1,1507237,wiadomosc.html

 

Medal mu dajmy.

:lol: :lol: :lol:

Zabronisz temu człowiekowi mieć takiego zdania na ten temat??

Co to ma do naszej dyskusji???

Sam odwracasz kota ogonem i usiłujesz chyba wmówić nam że twierdzimy że dr. G jest całkowicie niewinny. Musze Cie rozczarować B) sądze że dr. G powinien odpowiedzieć za to co mu sąd udowodni.

A forsa za zycie (upraszczjac) to nie afera?

Jasne że afera, ale realnych dowodów na to że dr. G fakrycznie dopóścił się morderstwa nie ma, wszystko to w zasadzie domysły. Tylko po co robić tyle szumu i twierdzić że się ma mocne dowody? Edytowane 21 Maja 2007 przez WestCoach

[Gość SAVER]

No i rozpętała się nagonka na PiS :lol: Ziobro, to Ziobro tamto...

Już się czytać tego nie chce.

A PiS nie odpowiada tylko za gradobicie i koklusz.

 

Bronicie lekarza-łapówkarza i tyle. Weźcie sobie na wstrzymanie. To jest odwracanie kota ogonem. Są dowody że brał łapówki (więc pośrednio skazywał na śmierć tych co nie dawali)

 

,a wy mówicie że nie ma :blink:

Ludziom co widzą ten syf wmawiacie,że są oderwani od rzeczywistości.

 

 

 

Najlepiej wszystko pod dywan,zamieść i niech rządzi SLD motłochem.

 

Niebędzie nieprzyjemnych faktów i afer :/

I będzie jak w piosence : jest super, jest super więc o co ci chodzi?

Edytowane 21 Maja 2007 przez SAVER

[toolboy]

Widać, ze głosowałeś na PiS - nie potrafisz czytać ze zrozumieniem :lol: .

Nie trafiles, ale takie dyskusje coraz mocniej mnie do tego popychaja...

 

Ps.

Dalej podtrzymujesz to zdanie?

Jak najbardziej, a idac dalej - malo specjalistow, bo dostac sie na specjalizacje bez horendalnej lapowki lub mega znajomosci sie w tym kraju nie da.

Taka uwaga natury ogolnej.

 

Nikomu tego nie zycze, ale jak bedziecie mieli jakies powazniejsze doswiadczenia z polska sluzba zdrowia, to wam palki zmiekna.

 

@Und3r - Twoje wycieczki osobiste staja sie coraz bardziej zalosne, wiec moze sobie jednak darujesz?

 

@WestCoach - nikomu niczego nie zabraniam, po prostu nie lubie zdeprawowanych lekarzy zerujacych na ludzkim zyciu, zamiast go ratowac...a przy okazji psujacych opinie calemu srodowisku. Bo wiesz ja w odroznieniu od Was obwiniam dr. G a nie Ziobre za te zgnilizne wokol transplantologii. Co czyni mnie oczywistym moherem B)

 

EDIT: literowki

Edytowane 21 Maja 2007 przez toolboy

[WestCoach]

Bronicie lekarza-łapówkarza i tyle. Weźcie sobie na wstrzymanie. To jest odwracanie kota ogonem. Są dowody że brał łapówki ,a wy mówicie że nie ma.

Ludziom co widża ten syf wmawiacie,że są oderwani od rzeczywistości.

Najlepiej wszystko pod dywan,zamieść i niech rządzi SLD motłochem.

:lol:

Naprawdę nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Nie mam więcej pytań...

Niebędzie nieprzyjemnych faktów i afer :/

Może przynajmniej nie będzie afer, które faktycznie mogą nie istnieć.

 

PS: Zwolennikiem SLD nie jestem.

Edytowane 21 Maja 2007 przez WestCoach

[und3r]

Powiedz może SAVER wszystkim, dlaczego zignorowałeś moją odpowiedź na Twojego ostatniego posta? Zadałem Ci tam przecież pare pytań - czemu nie odpowiedziałes?? (OMG, dlaczego tutaj prawie nikt nie potrafi się do błędu przyznac...)

[Gość SAVER]

Powiedz może SAVER wszystkim, dlaczego zignorowałeś moją odpowiedź na Twojego ostatniego posta? Zadałem Ci tam przecież pare pytań - czemu nie odpowiedziałes?? (OMG, dlaczego tutaj prawie nikt nie potrafi się do błędu przyznac...)

Z prostego powodu :)

Bo to nie nie były merytoryczne pytania , tylko wycieczki osobiste w stylu "ja się orientuję a ty nie i basta" . O czym tu dyskutować?

 

I raczej stwierdzenia ze wszystko jest ok tylko ja się czepiam.

 

Albo pytanie o głosowanie?

Nie domyślasz się? :lol: Głosowałem na PiS

Edytowane 21 Maja 2007 przez SAVER

[tukamon]

Bronicie lekarza-łapówkarza i tyle. Weźcie sobie na wstrzymanie. To jest odwracanie kota ogonem. Są dowody że brał łapówki ,a wy mówicie że nie ma :blink:

Pozwol, ze uzyje swojej supermocy pisania oraz czytania ze zrozumieniem aby ci pomoc. Chciales napisac:

Bronicie lekarza-łapówkarza i tyle. Weźcie sobie na wstrzymanie. To jest odwracanie kota ogonem. Są dowody że brał łapówki ,a wy mówicie że nie ma na to ze jest morderca :blink:

[Gość SAVER]

Pozwol, ze uzyje swojej supermocy pisania oraz czytania ze zrozumieniem aby ci pomoc. Chciales napisac:

Biorąc(żądając) łapówek za zabiegi przyczyniał się do śmierci tych co nie mogli/nie chcieli dać łapówki. Więc JEST MORDERCĄ.

 

Teraz zrozumiałe? :lol: To odnośnie czytania ze zrozumieniem ;)

Edytowane 21 Maja 2007 przez SAVER

[tukamon]

Biorąc(żądając) łapówek za zabiegi przyczyniał się do śmierci tych co nie mogli/nie chcieli dać łapówki. Więc JEST MORDERCĄ.

 

Teraz zrozumiałe? :lol: To odnośnie czytania ze zrozumieniem ;)

Jezdzac samochodem powoduje sie wypadki. Powodujac wypadki zabija sie ludzi. Zabijajac ludzi jest sie morderca. Jezdzac samochodem jest sie morderca.

To odnosnie proby extremizacji jednego z mozliwych prawdopodobnych wariantow.

[Gość SAVER]

Jezdzac samochodem powoduje sie wypadki. Powodujac wypadki zabija sie ludzi. Zabijajac ludzi jest sie morderca. Jezdzac samochodem jest sie morderca.

To odnosnie proby extremizacji jednego z mozliwych prawdopodobnych wariantow.

To porównanie absolutnie nie ma sensu. Jeżdżąc samochodem nie rozjeżdzam celowo ludzi (bo mi nie zapłacili?) :lol:

 

Co innego jak się bierze łapówkę i robi się zabieg. A jak nie ma kasy to niech umiera.

 

I nie ma to nic wspólnego z błędem w sztuce lekarskiej ;) jak starasz się tu imputować ;)

Edytowane 21 Maja 2007 przez SAVER

[und3r]

Z prostego powodu :)

Bo to nie nie były merytoryczne pytania , tylko wycieczki osobiste w stylu "ja się orientuję a ty nie i basta" . O czym tu dyskutować?

Powtórzę zatem... (W spoilerze znajdziesz streszczenie mojej wypowiedzi.)

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

Co do zdania drugiego, to może podasz jakieś przykłady? Dasz rade podać ze trzy?

***

Czyżby kolejny zwolennik zlikwidowania TK?

***

Krótka piłka - potrafisz podać jakiekolwiek dowody, czy nie? (To jest pytanie zamknięte.)

***

Czyli na opinie publiczną mogą wpływać tylko ci dziennikarze, do których PiS nic nie ma?

 

Albo pytanie o głosowanie?

Nie domyślasz się? :lol: Głosowałem na PiS

Gratuluję odwagi - mało kto potrafi się dzisiaj do tego przyznać.

To teraz jeszcze pytanie bonusowe: czy jesteś zwolennikiem poglądów UPR i Jana Korwina-Mikke?

 

@toolboy

Jasne, że nie trafiłem... (SAVER okazał się odważniejszy ;) .)

 

EDIT:

I nie ma to nic wspólnego z błędem w sztuce lekarskiej ;) jak starasz się tu imputować ;)

To fajnie, że nauczyłeś się od kolegi toolboya nowego słowka, ale postaraj się jeszcze używać go z sensem... Edytowane 21 Maja 2007 przez und3r

[Gość SAVER]

Gratuluję odwagi - mało kto potrafi się dzisiaj do tego przyznać :>

To teraz jeszcze pytanie bonusowe: czy jesteś zwolennikiem poglądów UPR i Jana Korwina-Mikke?

 

Proszę bardzo ;) Tak niektóre poglądy UPR są zbieżne z moimi.

Jestem też ciemnogrodem i nie mam zamiaru tego ukrywać :razz:

Edytowane 21 Maja 2007 przez SAVER

[toolboy]

Jezdzac samochodem powoduje sie wypadki. Powodujac wypadki zabija sie ludzi. Zabijajac ludzi jest sie morderca. Jezdzac samochodem jest sie morderca.

To odnosnie proby extremizacji jednego z mozliwych prawdopodobnych wariantow.

Wypadek - sprawa losowa, wiec nie za bardzo, bo tu z umyslnym (wyjatkowo perfidnym z reszta) dzialaniem mamy do czynienia :?

Okreslenie "morderca" w tym wypadku jest moze pewnym naduzyciem, ale tak jak juz pisalem rozpatrujac sprawe na plaszczyznie moralno-etycznej, ten proceder daje sie tak postrzegac. Zaznaczam, ze nie w sensie prawnym, bo tego mu IMHO w zyciu nie udowodnia. Czy to jednak w jakikolwiek sposob dziala na jego korzysc?

@und3r - masz jakis problem? moge polecic dobrego lekarza B)

[tukamon]

To porównanie absolutnie nie ma sensu. Jeżdżąc samochodem nie rozjeżdzam celowo ludzi (bo mi nie zapłacili?) :lol:

 

Co innego jak się bierze łapówkę i robi się zabieg. A jak nie ma kasy to niech umiera.

 

I nie ma to nic wspólnego z błędem w sztuce lekarskiej ;) jak starasz się tu imputować ;)

Twoje rozumowanie bylo, jest i bedzie bledne, poniewaz myslisz i rozumujesz w zbyt plytki sposob. Moja wypowiedz miala na celu pokazanie Tobie, ze przy uzyciu odpowiedniego zestawu prawdopodobnych zdazen, podczas wykonywania dowolnych czynnosci, mozna skonczyc jako morderca. Dlatego nazywanie lekarza, ktory lamie pewien zestaw zasad, morderca bez odpowiednich dowodow, jest jak nazywanie kierowce ktory lamie zasady morderca.

Tak wiec pamietaj - nastepnym razem przejezdzajac na zoltym mozesz skonczyc z taka etykieta jaka przypisujesz temu lekarzowi...

[rosolini]

Gratuluję odwagi - mało kto potrafi się dzisiaj do tego przyznać.

To teraz jeszcze pytanie bonusowe: czy jesteś zwolennikiem poglądów UPR i Jana Korwina-Mikke?

a ten znowu zaczyna :)

 

Proszę bardzo ;) Tak niektóre poglądy UPR są zbieżne z moimi.

Jestem też ciemnogrodem i nie mam zamiaru tego ukrywać :razz:

ja natomiast odwrotnie - glosowalem na UPR ale niektore poglady PIS-u sa blizkie memu sercu. ale under nie potrafi teg zrozumiec - dla niego UPR = PIS i koniec ;)

 

 

Twoje rozumowanie bylo, jest i bedzie bledne, poniewaz myslisz i rozumujesz w zbyt plytki sposob. Moja wypowiedz miala na celu pokazanie Tobie, ze przy uzyciu odpowiedniego zestawu prawdopodobnych zdazen, podczas wykonywania dowolnych czynnosci, mozna skonczyc jako morderca. Dlatego nazywanie lekarza, ktory lamie pewien zestaw zasad, morderca bez odpowiednich dowodow, jest jak nazywanie kierowce ktory lamie zasady morderca.

Tak wiec pamietaj - nastepnym razem przejezdzajac na zoltym mozesz skonczyc z taka etykieta jaka przypisujesz temu lekarzowi...

a co Ty za glupoty pie.... ! czy nie mozna nazwac morderca lekarza, ktory poprzez niewykonanie zabiegu skazuje pacjeta na smierc tylko dlatego, ze ten mu nie dal w lape??? osobiscie mam niemile doswiadczenia w tym temacie.

Edytowane 21 Maja 2007 przez rosolini

[Gość SAVER]

Twoje rozumowanie bylo, jest i bedzie bledne, poniewaz myslisz i rozumujesz w zbyt plytki sposob. Moja wypowiedz miala na celu pokazanie Tobie, ze przy uzyciu odpowiedniego zestawu prawdopodobnych zdazen, podczas wykonywania dowolnych czynnosci, mozna skonczyc jako morderca.

Doskonale wiem co miałeś na mysli ;) Nie jesteś jakimś mentorem :P Wypadek samochodowy to zdarzenie losowe.

 

W przypadku lapówki - mamy zdarzenie celowe bo ktoś celowo przyjmuje nielegalną korzyść majątkową za dokonanie usługi.

 

Dlatego nazywanie lekarza, ktory lamie pewien zestaw zasad, morderca bez odpowiednich dowodow, jest jak nazywanie kierowce ktory lamie zasady morderca.

To nie jest łamanie pewnych zasad. To zgnilizna moralna. Taki człowiek który nei wykona zabiegu bez łapówki nie różni zabardzo od zbira który postanowi wpakować komuś kulkę w łeb.

 

Łapówka jest tylko ładnie zapakowanym morderstwem, ponieważ nie każdego stać finansowo i moralnie na ten ruch.

To jak bawienie się psychopaty tłumem ludzi - kogo by tu zastrzelić a kogo oszczędzić?

 

Tak wiec pamietaj - nastepnym razem przejezdzajac na zoltym mozesz skonczyc z taka etykieta jaka przypisujesz temu lekarzowi...

Napewno mi to nie grozi ;)

[WestCoach]

Co innego jak się bierze łapówkę i robi się zabieg. A jak nie ma kasy to niech umiera.

Tyle że nie jest tak że płacisz, albo umierasz.

Żądanie łapówki jest bardziej "wysublimowane" czyli brzmi raczej jak "dobra opieka", "pielęgniarka przy pacjencie" "doświadczony lekarz, który będzie operował". Żeby nie było nie wziołem sobie tego z głowy ale są to słowa(dokładnie to przykład 1) syna pacjenta, który zmarł. Innymi słowy jest to wywieranie presji na rodzinie, ale nie ma pewności co do tego czy faktycznie dr. G zabił.

Edytowane 21 Maja 2007 przez WestCoach

[tukamon]

Doskonale wiem co miałeś na mysli ;) Nie jesteś jakimś mentorem :P Wypadek samochodowy to zdarzenie losowe.

Nie, gdy ktos wyprzedza w miejscu niedozwolonym...

W przypadku lapówki - mamy zdarzenie celowe bo ktoś celowo przyjmuje nielegalną korzyść majątkową za dokonanie usługi.

To nie jest łamanie pewnych zasad. To zgnilizna moralna. Taki człowiek który nei wykona zabiegu bez łapówki nie różni zabardzo od zbira który postanowi wpakować komuś kulkę w łeb.

 

Łapówka jest tylko ładnie zapakowanym morderstwem, ponieważ nie każdego stać finansowo i moralnie na ten ruch.

To jak bawienie się psychopaty tłumem ludzi - kogo by tu zastrzelić a kogo oszczędzić?

Tak tak tak ehh...

Od nowa:

Ja nie usprawiedliwiam zjawiska, tylko konkretny PRZYPADEK.

Rozumiesz? Ja sie zgadzam ze taka sytuacja jest zla, ale sie NIE zgadzam co do pewnosci ze to sie z cala pewnoscia wydarzylo.

[toolboy]

Tyle że nie jest tak że płacisz, albo umierasz.

Żądanie łapówki jest bardziej "wysublimowane" czyli brzmi raczej jak "dobra opieka", "pielęgniarka przy pacjencie" "doświadczony lekarz, który będzie operował". Żeby nie było nie wziołem sobie tego z głowy ale są to słowa(dokładnie to przykład 1) syna pacjenta, który zmarł. Innymi słowy jest to wywieranie presji na rodzinie, ale nie ma pewności co do tego czy faktycznie dr. G zabił.

Najczesciej lekarz nie musi nic proponowac, pacjenci sami poczta pantoflowa dowiaduja sie ocb. Dlatego tak cholernie trudno to udowodnic. Takie sprawy bardzo rzadko wychodza na swiatlo dzienne, bo nikomu nie zalezy na ich naglasnianiu. Dopoki oczywiscie cos sie nie zrypie, co predzej czy pozniej nastepuje. "Ryzyko zawodowe" ;)

[WestCoach]

Najczesciej lekarz nie musi nic proponowac, pacjenci sami poczta pantoflowa dowiaduja sie ocb. Dlatego tak cholernie trudno to udowodnic. Takie sprawy bardzo rzadko wychodza na swiatlo dzienne, bo nikomu nie zalezy na ich naglasnianiu. Dopoki oczywiscie cos sie nie zrypie, co predzej czy pozniej nastepuje. "Ryzyko zawodowe" ;)

okej, ale czy to świadczy o tym że zabił ?? Ciała zmarłych pacjentów zostaną ekshumowane i wtedy może czegoś się dowiemy. Jednak stwiedzenie że jest on mordercą nieuzasadnione. Jest na to stanowczo za wcześnie.

[toolboy]

Nie twierdze, ze jest. To byl blad, ale to nie powod, zeby podwazac jego wine w sprawie lapowek i szkodzenia wlasnemu srodowisku. Zostalo powiedziane o slowo za duzo, trzeba jednak zachowac umiar w krytykanctwie (uwaga ogolna), tylko o to postuluje. Peace (czytaj Pis ;) )

 

@und3r - to jak to z tym czytaniem? 2620550[/snapback]

A Ty jak zwykle nie rozumiesz podstawowych rzeczy... Po pierwsze, Ziobro oskarżył tego lekarza o zabicie pacjenta na stole operacyjnym. Nie o odmowienie mu pomocy, tylko o celowe odłączenie go od aparatury, mimo iż (zdaniem prokuratury) pacjent mógł z tego wyjść. Mirosław G. miał to zrobić po to, aby zwolnić łóżko dla innej, bardziej majętnej osoby. Nie wiem, czy czujesz roznice. Po drugie, nie można publicznie nazwać mordercą NIKOGO, dopóki nie UDOWODNI się mu winy przed sądem - i o tym cały czas piszę, czego pare osob jak widać nie rozumie.

 

Rzecz praktycznie nie do udowodnienia, nie neguje j.w.

Nie podoba mi sie jedynie rozmywanie calej afery, bo Ziobro powidzial o slowo za duzo.

Zaczynaja podnosic sie glosy, ze rzad szkodzi transplantologii, robi nagonki na lekarzy.

Sprawa prosta, koles przegial ostro pale i poleci. Moze jeszcze dostanie "bonus" do wyroku, tak

dla przestrogi. Tyle. Nie ma sie co rozczulac.

Edytowane 21 Maja 2007 przez toolboy