costi Opublikowano 23 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2008 Tia profesor Środa i wszystko jasne :)A ja sie z nia calkowicie zgadzam. Jestesmy jedynym krajem na swiecie, ktory kombinuje na wszystkie strony jak by tu Walese oczernic. Wszedzie indziej jest on legenda i jest przyjmowany z szacunkiem i honorami godnymi glowy panstwa. Nie wiem, czy Walesa byl Bolkiem, czy nie - ale IMHO nie teraz jest czas na roztrzasanie tego. Jest on zywa legenda i takie grzebanie w jego przeszlosci jeszcze za zycia jest IMHO po prostu malostkowe. Pojęcie przywódca zupełnie nie pasuje do pozycji przewodniczącego komisji. NSZZ Solidarność to struktura demokratyczna w której przewodniczący nie stanowi władzy (zapoznaj się ze statutem jeśli nie wierzysz) Władzę stanowi komisja która podejmuje decyzje uchwałami podejmowanymi większością głosów. Pierwsze strajki w 1980 roku były w Lubelskim nie w stoczni. Przeceniasz też rolę jednego strajku przed okrągłym stołem bo wcześniej miało miejsce parę innych istotniejszych zdarzeń i część władz komunistyczny była już gotowa do zmian systemu politycznego i gospodarczego. Wszedzie jest on znany jako czlowiek, ktory przyczynil sie do upadku socjalizmu w Polsce - dostal nawet za to pokojowa nagrode Nobla. Nie ma co teraz zaklinac rzeczywistosci, bo przeszlosci sie juz nie zmieni - Walesa przeszedl do historii i tyle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 23 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2008 Wszedzie jest on znany jako czlowiek, ktory przyczynil sie do upadku socjalizmu w Polsce - dostal nawet za to pokojowa nagrode Nobla.Gore też dostał Nobla .. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 23 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2008 A ja sie z nia calkowicie zgadzam. Jestesmy jedynym krajem na swiecie, ktory kombinuje na wszystkie strony jak by tu Walese oczernic. Wszedzie indziej jest on legenda i jest przyjmowany z szacunkiem i honorami godnymi glowy panstwa. Skoro nie mamy ciepłego morza, ani tańca brzucha – pomyśleli młodzi patrioci - możemy ofiarować zachodnim turystom nasze „nowe średniowiecze”. Przybywajcie do kraju, gdzie dzieci zmusza się do rodzenia dzieci w imię wiary, gdzie ministrów karze się ekskomuniką!/b] Przybywajcie do kraju, gdzie podróżuje się pielgrzymkami, choroby leczy modlitwami, a terapie prowadzi przy pomocy egzorcyzmów! .... Napoleon, z którego Francuzi są dumni, widziany oczyma kamerdynera był zapewne człowiekiem małostkowym, chorobliwie ambitnym, rozpustnym, zdradliwym i kłamliwym. Ale czy kamerdyner jest w stanie wpłynąć na ocenę dokonań Napoleona? Nie. W Polsce tak. Tylko tu, kamerdynerzy historii oceniają jej twórców i kształtują przeszłość na miarę swoich kompleksów. I tylko tu, udaje się to. No sorry ale powiedz mi ,ze to nie jest oszolomstwo i proba dyskredytacji przeciwnika. Argumenty na rzecz niewinnosci Walesy zna kazdy, wiec czemu niby mielibysmy blokowac publikacje kontrargumentow tylko dla tego , ze nie podoba sie to wiekszosci spoleczenstwa i aktualnych "elit". Jestem przeciwny tworzeniu "Swietych krow" ktore za zaslugi maja byc nietykalne przez krytyke i prawo (tak samo jak mielismy w sprawie Gieremka , ktoremu godnosc osobista nie pozwolila zlozyc oswiadczenia lustracyjnego, a jak mu zagrozili za to konsekwencjami zgodnie z prawem to polecial na skarge przed cala Europa - to dopiero jest robienie posmiewiska z Polski). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 23 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2008 (edytowane) No sorry ale powiedz mi ,ze to nie jest oszolomstwo i proba dyskredytacji przeciwnika. Argumenty na rzecz niewinnosci Walesy zna kazdy, wiec czemu niby mielibysmy blokowac publikacje kontrargumentow tylko dla tego , ze nie podoba sie to wiekszosci spoleczenstwa i aktualnych "elit". Jestem przeciwny tworzeniu "Swietych krow" ktore za zaslugi maja byc nietykalne przez krytyke i prawo (tak samo jak mielismy w sprawie Gieremka , ktoremu godnosc osobista nie pozwolila zlozyc oswiadczenia lustracyjnego, a jak mu zagrozili za to konsekwencjami zgodnie z prawem to polecial na skarge przed cala Europa - to dopiero jest robienie posmiewiska z Polski). ALE TU NIE chodzi o nietykalnosc.....ja tam wychodze z zalozenia (babcia mi to powtarzała) NIE RUSZAJ G*WNA NIECH NIE ŚMIERDZI, ja poprostu jak i Costi o ile odbrze zrozumialem NIE WIDZIMY WIEKSZEGO SENSU W TYCH DZIALANIACH.....nawet jak sie okaze bolkiem to co rozstrzelaja go? Edytowane 23 Czerwca 2008 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 23 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2008 A ja sie z nia calkowicie zgadzam. Jestesmy jedynym krajem na swiecie, ktory kombinuje na wszystkie strony jak by tu Walese oczernic. Wszedzie indziej jest on legenda i jest przyjmowany z szacunkiem i honorami godnymi glowy panstwa. Nie wiem, czy Walesa byl Bolkiem, czy nie - ale IMHO nie teraz jest czas na roztrzasanie tego. Jest on zywa legenda i takie grzebanie w jego przeszlosci jeszcze za zycia jest IMHO po prostu malostkowe. Wszedzie jest on znany jako czlowiek, ktory przyczynil sie do upadku socjalizmu w Polsce - dostal nawet za to pokojowa nagrode Nobla. Nie ma co teraz zaklinac rzeczywistosci, bo przeszlosci sie juz nie zmieni - Walesa przeszedl do historii i tyle. To socjalizm w Polsce upadł??? Kiedy? Jeżeli to prawda, to idę zaraz się upić ze szczęścia ;) Tylko sęk w tym, że nie mogę jakoś owego upadku odczuć na własnej skórze - mam wrażenie, że ciągle jest wszechobecny. I być może, że za ów stan żeczy jest odpowiedzialny właśnie tow. Bolek wraz z ekipą. I może nie chodzi tu o oczernianie kogokolwiek, tylko o PRAWDĘ, której to prawdy Wałęsa boi się jak diabeł święconej wody, czemu niejednokrotnie dał swój wyraz. A co, jeżeli Wałęsa jednak był Bolkiem na usługach SB a cały ten korągły stól jednym wielkim cyrkiem ku uciesze gawiedzi, natomiast "przemiany ustrojowe" polegały jedynie na przeobrażeniu sie socjalizmu z jednej postaci w drugą?! To co wtedy? Czy nadal zasługuje na miano "żywej legędy"? O historię bym się nie martwił - tam już na pewno pozostanie ;) Pytanie tylko w jakiej roli? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 (edytowane) A ja sie z nia calkowicie zgadzam. Jestesmy jedynym krajem na swiecie, ktory kombinuje na wszystkie strony jak by tu Walese oczernic. Wszedzie indziej jest on legenda i jest przyjmowany z szacunkiem i honorami godnymi glowy panstwa. Nie wiem, czy Walesa byl Bolkiem, czy nie - ale IMHO nie teraz jest czas na roztrzasanie tego. Jest on zywa legenda i takie grzebanie w jego przeszlosci jeszcze za zycia jest IMHO po prostu malostkowe. Wszedzie jest on znany jako czlowiek, ktory przyczynil sie do upadku socjalizmu w Polsce - dostal nawet za to pokojowa nagrode Nobla. Nie ma co teraz zaklinac rzeczywistosci, bo przeszlosci sie juz nie zmieni - Walesa przeszedl do historii i tyle. Zgadzać się z tą panią to znaczy zgadzać się z tezą "prawda jest nieistotna" Co w takim razie jest istotne ? Jakiś fałsz ? Mylisz pojęcia oczernić można kogoś tylko fałszem. Może jestem małostkowy ale nie uznaję fałszywej historii. Nie widzę powodu aby pomijać lub zatajać fakt że pierwsze strajki w 1980 roku w Polsce były w Lubelskim, wywołane gigantycznymi dostawami na olimpiadę w Moskwie w sytuacji pustych sklepów. Wałęsa nie dostał nagrody pokojowej za przyczynienie się do upadku socjalizmu. To powinno być oczywiste dla każdego z dwóch niezależnych powodów: 1. Przyznano nagrodę w 1983 roku i jeszcze o żadnym obaleniu socjalizmu nie mogło być mowy. 2. Nagrodę pokojową przyznaje się za działalność na rzecz pokoju w szczególności za zapobieganie przemocy. Przeszłości i prawdy się nie zmieni. Trzeba ją tylko ujawniać aby nie fałszować historii. Prawda ta jest istotna dla wielu którzy zrobili wiele więcej od Wałęsy aby rozmontować komunizm w Polsce i byli szykanowani od jesieni 1992 w sposób podobny do czasów PRL i SB. W szczególności byli szykanowani z użyciem przemocy. Edytowane 24 Czerwca 2008 przez dwaIP Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 Ja rozumiem ze prawda najwazniejsza, nie falszowanie historii, ale o ile w kwestii Katyńskiego mordu sie z tym zgodze, bo tam tragedia na skale swiatowa, (zginal kwiat naszej inteligencji) o tyle w przypadku bolka czy innych ludzi, jak juz powiedzialem NIE RUSZAC G**A NIECH NIE SMIERDZI, co to komu da? Satysfakcje? :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 Ja rozumiem ze prawda najwazniejsza, nie falszowanie historii, ale o ile w kwestii Katyńskiego mordu sie z tym zgodze, bo tam tragedia na skale swiatowa, (zginal kwiat naszej inteligencji) o tyle w przypadku bolka czy innych ludzi, jak juz powiedzialem NIE RUSZAC G**A NIECH NIE SMIERDZI, co to komu da? Satysfakcje? :rolleyes:Zabranianie historykom badania prawdy historycznej sensu nie ma. Tu jest ciekawy spis niektórych wydarzeń z lat 1982-1988 : http://www.lodz.mm.pl/~dj_kwiatek/Fakty%20...kalendarium.htm Jak widać strajk w stoczni nie był pierwszy. Inicjujący to 25 kwietnia 1988 Strajk pracowników komunikacji miejskiej w Bydgoszczy. Inny istotne wydarzenie to 15 sierpnia 1988 Protest w kopalni Manifest Lipcowy wywołuje drugą falę strajków, która skłania władze do rozmów z opozycją. Co do znaczenia prawdy to często ma siłę dużo większą niż czołgi. Ze spisu wydarzeń na przytoczonej stronie warto zwrócić uwagę na jedno dość głośne i niepozorne: "28 maja 1987 Mathias Rust, Niemiec z RFN, siada za sterami awionetki i wdziera się w radziecką przestrzeń powietrzną. Jego rajd kończy się dopiero na placu Czerwonym w Moskwie, który służy mu za lądowisko. " Warto zaznaczyć że władze ZSRR rutynowo podejmowały decyzję o zestrzeleniu samolotu pasażerskiego jeśli próbował opuścić ich przestrzeń powietrzną bez zgody tych władz. To niepozorne wydarzenia odsłoniło decydentom komunistycznym nieco prawdy o ich systemie obrony przeciwlotniczej i rzeczywistej relacji sił. Samolot dotarł do Moskwy niezauważony :) USA posiadały już w tym czasie pociski mogące odbyć podobną drogę co ta awionetka. Uważam że w tym przypadku odsłonięcie prawdy przyczyniło się w bardzo dużym stopniu do procesu rozbrojenia i odejścia od komunizmu. Wiele innych odsłoniętych prawd ze sfery społecznej i ekonomicznej było bardzo istotne dla pokojowego obalenia komunizmu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 Wszystko pieknie, tylko pojedz teraz gdziekolwiek i zapytaj o te wydarzenia, a potem o Walese - chyba wiele sie nie pomyle, jak napisze, ze na haslo Walesa wiekszosc zareaguje. Nawet Murzyni na algierskim zadupiu znaja to nazwisko i kojarza je z Polska (pisze z autopsji). Nie chce oczywiscie umniejszac innych wydarzen, ale fakty sa takie, ze to przede wszystkim Walesa zapisal sie na kartach historii i to jego nazwisko jest kojarzone z ruchem opozycyjnym. Mylisz pojęcia oczernić można kogoś tylko fałszem.Zycze Ci zycia w takim swiecie. Prawda, odpowiednio podana, tez moze byc oszczerstwem. Moim zdaniem w tym przypadku mamy do czynienia wlasnie z czyms takim. To, co wyprawia IPN, to nie jest naukowa dociekliwosc, tylko zwyczajne szukanie hakow i proba oczernienia innej osoby. Wałęsa nie dostał nagrody pokojowej za przyczynienie się do upadku socjalizmu. To powinno być oczywiste dla każdego z dwóch niezależnych powodów: 1. Przyznano nagrodę w 1983 roku i jeszcze o żadnym obaleniu socjalizmu nie mogło być mowy. 2. Nagrodę pokojową przyznaje się za działalność na rzecz pokoju w szczególności za zapobieganie przemocy. Ad. 2 - ktos juz tu wspominal o Alu Gore ;) Ad. 1 - PNN dostal jako lider podziemnej Solidarnosci. To socjalizm w Polsce upadł??? Kiedy? Jeżeli to prawda, to idę zaraz się upić ze szczęścia icon_wink2.gif Tylko sęk w tym, że nie mogę jakoś owego upadku odczuć na własnej skórze - mam wrażenie, że ciągle jest wszechobecny.Daruj sobie takie tanie prowokacje... No sorry ale powiedz mi ,ze to nie jest oszolomstwo i proba dyskredytacji przeciwnika.Przepraszam, uwazasz, ze wzywanie przez politykow kosciola do nalozenia na kogos ekskomuniki jest normalne i do zaakceptowania? Oszolomstwem jest dla mnie wlasnie tolerowanie takich wybrykow. Co do reszty cytatu - przeczytaj jeszcze raz to o Napoleonie, a potem jeszcze raz, az zrozumiesz o co chodzi. Rzecz nie polega na tym, zeby udawac, ze jak ktos pierdnie, to rozchodzi sie won fiolkow. Kazdy czlowiek ma wady i kazdy ma zapewne cos na sumieniu. Nie ma ludzi idealnych i bez skazy. Problem polega na tym, ze panowie z IPN na wszelkie sposoby staraja sie postawic w roli ostatnich sprawiedliwych, ktorzy demaskuja zdrajce. Pewnie jakby mogli, to nawolywaliby do rozstrzelania. Ciekawe, co by bylo, jakby do ich przeszlosci zajrzec... Ciekawe, czemu milczaco zakladaja, i daja do zrozumienia, ze Walesa podpisal lojalke dobrowolnie, z wlasnej nieprzymuszonej woli. Tego juz nie trzeba dochodzic, czy aby SB nie zmusilo go do zlozenia podpisu, szantazujac zyciem czy zdrowiem wlasnym i rodziny? Ten sam przypadek, co dziadek Tuska w Wehrmachcie - wazne, ze byl, niewazne, ze Niemcy wcielali wszystkich jak leci, a opornych rostrzeliwali albo wysylali do obozow pracy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gemmy Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 tylko że większość z tych rzeczy o których mówi rosolini,zdaje sie potwierdzać co dnia-i to jest najbardziej smutne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 Ale roznica miedzy czasami przed 1989 i po 1989 polega na tym, ze mozemy o tym glosno i swobodnie rozmawiac - to malo? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 Ale w TV już tego nie puszczą. Nie puszczą dlaczego bezrobocie spada, podstawy od jakiej oblicza się inflację. Nie puszczą też komu tak te pensje rosną, że ta średnia krajowa tak skyrocketuje. Swoją droga sytuacja wygląda już zupełnie jak z komunistycznymi komunikatami o wyrabianiu 700% normy :D Nie mówiąc już o tym, że za żadne skarby nie podadzą do wiadomości publicznej ile kosztuje nas wszystkich bezpłatne szkolnictwo, służba zdrowia, ile tak naprawdę w towarze podatku a ile towaru. A kogo/czego nie ma w TV - ten nie istnieje. Zmiana jest iluzoryczna - tą wolność nam skradziono. Inaczej - nigdy jej nie było. Co sie stało raczej przypomina zmianę poczwarki w kolejną paskudę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 Mhm... a pewnie w Irlandii czy UK to jest cacy i pieknie, nie? Mimo, ze tam obciazenia podatkowe sa niemalze takie same... Zmiana jest iluzoryczna - tą wolność nam skradziono. Inaczej - nigdy jej nie było.Zdefiniuj ta skradziona wolnosc, bo mam wrazenie, ze niektorzy tutaj oczekuja nie wiadomo czego. Sorry, panowie, w kazdym kraju na swiecie placi sie podatki, oplaty, cla i inne bzdety. Od tego sie nie ucieknie, bez wzgledu na to, co Korwin probuje ludziom wmawiac. Panstwo socjalne moze nie jest najlepszym mozliwym ustrojem gospodarczym, ale nazywanie tego brakiem wolnosci jest IMHO brednia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 (edytowane) Z takim argumentem trudno dyskutować. Jest po prostu nielogiczny :/ http://www.wykop.pl/ramka/70789/nbp-czyli-...z-w-bialy-dzien http://www.wprost.pl/ar/127173/Klamstwo-inflacyjne/ http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-kra...ow-1771853.html ps. my nie mamy państwa socjalnego tylko złodziejskie Edytowane 24 Czerwca 2008 przez q8ic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 Ale roznica miedzy czasami przed 1989 i po 1989 polega na tym, ze mozemy o tym glosno i swobodnie rozmawiac - to malo? do czasu... pojawiają się już pierwsze jaskółki zwiastujące powrót starych czasów w tej materii 3030599[/snapback] Mhm... a pewnie w Irlandii czy UK to jest cacy i pieknie, nie? Mimo, ze tam obciazenia podatkowe sa niemalze takie same... Zdefiniuj ta skradziona wolnosc, bo mam wrazenie, ze niektorzy tutaj oczekuja nie wiadomo czego. Sorry, panowie, w kazdym kraju na swiecie placi sie podatki, oplaty, cla i inne bzdety. Od tego sie nie ucieknie, bez wzgledu na to, co Korwin probuje ludziom wmawiac. Panstwo socjalne moze nie jest najlepszym mozliwym ustrojem gospodarczym, ale nazywanie tego brakiem wolnosci jest IMHO brednia. To zobacz jak Irlandia się rozwijała, gdy obniżyła podatki i jak wyhamowała, gdy pod presją eurosojuzu musiała je podnieść. btw. To co my musimy płacić, to już nie są podatki, to jest HARACZ!!! Kiedyś - jeszcze za czasów komuny - na lekcji historii uczono mnie, że chłop był strasznie uciskany przez szlachtę (nie pamiętam już o jakich dokładnie czasach była mowa), bo musiał płacić DZIESIĘCINĘ!!! Czyli 1/10 tego co zarobił/wyprodukował. To ja teraz zazdroszczę temu chłopu, bo gdyby mu przyszło żyć w dzisiejszych czasach, to padłby pewnie z miejsca na zawał jakby się dowiedział, że musi płacić POŁOWINĘ i to z niemałym hakiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 Skoro już jest "Mikkeizm" na tablicy i Wałęsa to à propos: http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID325045277,index.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 Ale roznica miedzy czasami przed 1989 i po 1989 polega na tym, ze mozemy o tym glosno i swobodnie rozmawiac - to malo?Stawianie sztywnej granicy w 1989 roku jako momentu od którego zaczyna się wolność słowa lub demokracja to poważny błąd. Przykładowo: 1. W 1989 r nie zlikwidowano jeszcze SB (i nadal jej aktywność przeciwko niekoncesjonowanej opozycji) 2. Wybory do sejmu w 1989 trudno nazwać demokratycznymi (gwarancja dla PZPR 65%) 3. Koncesjonowana opozycja 4. Różnorakie represje za głoszenie innych niż "jedynie słuszne" poglądy. Proces poszerzania wolności słowa odbywał się stopniowo i nie zawsze w jednym kierunku. Poważne załamanie tego procesu nastąpiło podczas prezydentury Wałęsy i nie bez jego udziału. Sprawa Rywina ujawniła częściowo zapędy byłych komuszków do kontrolowania mediów prywatnych. Dopiero od tego momentu nastąpiło pewne przyspieszenie ale nie bez problemów związanych z kontr-działaniami bezpieki. Do Irlandii w której referendum w sprawie ratyfikacji traktatu było konieczne jest nam jeszcze bardzo daleko zarówno pod względem wolności słowa jak i demokracji. Istnieją możliwości techniczne znacznej liberalizacji mediów w postaci dużo większej ilości nadawców ale jakoś dziwnie ślimaczy się zastąpienie analogowych pasm cyfrowymi. Demokracja to referendum jeśli zechce tego odpowiednia część obywateli, przykładowo w sprawie ordynacji wyborczej do parlamentu. Demokracja to możliwość zmiany prawa ustalonego w referendum wyłącznie poprzez referendum (w konstytucji mamy inaczej) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 (edytowane) Skoro już jest "Mikkeizm" na tablicy i Wałęsa to à propos: http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID325045277,index.html Bardzo interesujący dokument, że aż pozwolę sobie przytoczyć w całości: Nr 18 1981 luty 21, Warszawa - Plan działań przygotowany przez Departament III "A" MSW w razie pozbawienia Lecha Wałęsy funkcji przewodniczącego KKP NSZZ "Solidarność"l Warszawa, dnia 21 II 1981 r. TAJNE SPEC[jalnego] ZNACZENIA KONCEPCJA przygotowania i realizacji działań na przypadek wykonania zamiaru eliminacji Lecha Wałęsy z przewodniczącego KKP NSZZ "Solidarność" przez KSS KOR i elementy "ekstremistyczne" 1. Analiza zjawisk występujących ostatnio w niektórych ogniwach "Solidarności", a głównie na forum Krajowej Komisji Porozumiewawczej wskazuje, że: 1.1. KSS KOR przejawia zamiary zdjęcia bądź doprowadzenia do rezygnacji Lecha Wałęsy ze stanowiska przewodniczącego KKP, jako ,,zbyt ugodowego wobec rządu"; 1.2. J[acek] Kuroń przygotowuje klimat do obsadzenia stanowiska przewodniczącego KKP przez osobę oddaną KSS KOR-owi. Realne przesłanki wskazują, że J[acek] Kuroń typuje na to stanowisko Zbigniewa Bujaka, przewodniczącego MKZ Regionu "Mazowsze". 2. Aktualne rozpoznanie wskazuje, że przeciwko L[echowi] Wałęsie opowiedzą się (na forum KKP i w terenie) przewodniczący następujących MKZ: Bujak ("Mazowsze"), [Jan] Rulewski (Bydgoszcz), [Eligiusz] Naszkowski (Piła), [Andrzej] Sobieraj (Radom), [Andrzej] Słowik (Łódź) oraz osoby związane z KO KKP - ich MKZ-y mogą reprezentować linię obrony Wałęsy): [Lech] Dymarski(Poznań), [Karol] Modzelewski (Wrocław), [Tadeusz] Jedynak a także eksperci i doradcy związani z KSS KOR we wszystkich ogniwach 3. W obronie Wałęsy opowiedzą się czynnie: 3.1. MKZ w: Bielsku-Białej, Bytomiu, Katowicach, Wałbrzychu, Lublinie, Szczecinie, Krośnie, Rzeszowie i tzw. mniejsze; 3.2. Episkopat Kościoła katolickiego i eksperci ze stowarzyszeń chrześcijańskich; 3.3. Chłopi - w rezultacie udziału Wałęsy w końcowej fazie pertraktacji strajkujących w Rzeszowie i Ustrzykach z rządem. 4. W razie zaistnienia przewidywanej sytuacji planuje się podjęcie szeregu działań obronnych i ofensywnych. 4.1. Polska Agencja Prasowa winna opublikować oświadczenie zawierające tło i przyczyny odsunięcia Lecha Wałęsy ze stanowiska przewodniczącego KKP przez KSS KOR i elementy "ekstremistyczne" w "Solidarności". Projekt oświadczenia winien być opracowany w Zespole Propagandy KC PZPR z wyprzedzeniem; 4.2. Wskazanym byłoby oświadczenie Episkopatu broniące Lecha Wałęsy. Rolę inspirującą winien przejąć Dep[artament] IV MSW; 4.3. Wskazanym jest natychmiastowe spotkanie się z L[echem] Wałęsą przez członka rządu (wicepremiera [Mieczysława F.] Rakowskiego albo ministra [stanisława] Cioska i opublikowanie komunikatu rzecznika prasowego rządu, w treści którego wyrażony byłby szczery żal z powodu odejścia L[echa] Wałęsy ze stanowiska przewodniczącego Krajowej Komisji Porozumiewawczej; 4.4. Wyprzedzająco opracować treść ulotki w obronie Wałęsy, a przeciwko KSS KOR. Zawierać ona winna: sylwetkę Wałęsy, odpowiedź na pytanie, dlaczego KOR wykańcza go, akcentować powiązania KSS KOR z zachodnimi ośrodkami dywersyjnymi, ewentualnie, kto występował i głosował przeciwko Wałęsie. Treść ulotki opracują: Wydz[iał] I i III Dep[artamentu] III-A i Wydz[iał] IX Dep[artamentu] III MSW. Ulotki winny być rozkolportowane w miejscach publicznych miast wojewódzkich i w dużych zakładach pracy, siłami własnymi SB, po zdjęciu Wałęsy. 4.5. Wszystkie piony operacyjne uruchomią w trybie natychmiastowym sieć osobowych źródeł informacji, zlecając im zadanie wywołania i podtrzymania w miejscach pracy dyskusji na temat odwołania Wałęsy oraz inspirowania innych osób do zadawania pytań działaczom "Solidarności" - kto i w czyim interesie doprowadził do zdjęcia wymienionego oraz żądanie przywrócenia Wałęsie władzy. 4.5.1. Wytypowana sieć winna w trakcie dyskusji wskazywać na KSS KOR i osobiście J[acka] Kuroniajako sprawców "wykończenia" Wałęsy. 4.5.2. Zmasowane działania poprzez osobowe źródła informacji i w drodze ulotkowej winny wywołać powstanie "powszechnej obrony" Wałęsy i potępienie KSS KOR. 4.6. Inspirowanie środków masowego przekazu. 4.6.1. Wytypowani uprzednio redaktorzy telewizji i radia winni przeprowadzać wywiady z robotnikami dużych zakładów przemysłowych, opowiadających się za powrotem L[echa] Wałęsy i natychmiast je publikować; 4.6.2. Dep[artament] II w zakresie możliwości inspirował będzie korespondentów zachodnich do obrony Wałęsy i wskazywania na KSS KOR jako sprawcę "przewrotu" w "Solidarności"; 4.6.3. Dep[artament] I spowoduje nadsyłanie z krajów zachodnich, o[d] licznej Polonii, listów w obronie Wałęsy, kierowanych do MKZ dużych zakładów pracy i KKP; 4.6.4. MSZ poprzez swoich pracowników w kraju i za granicą winno podczas spotkań ze swoimi partnerami z państw zachodnich odpowiednio naświetlać fakt usunięcia Wałęsy. 5. Następnym etapem działalności winien być generalny atak na przeciwników Wałęsy - doprowadzenie do ich kompromitacji, izolacji i odsunięcie od wpływów w "Solidarności". W tym celu należy użyć sieci TW oraz inspirować ogniwa "Solidarności" i działaczy w dużych zakładach przemysłowych, które poprzednio występowały w obronie Wałęsy. OPRACOWANO w Wydz[iale] III Dep[artamentu] III-A [MSW] Źródło: IPN 0236/277, t. 2, k. 208-211, oryginał, mps. Ciekawe, czy stanowi on zawartość teczki Wałęsy? A jeżeli tak, to dlaczego Wałęsa nie "zawinął" go wraz z innymi? Może nie miał "tłumacza" pod ręką a sam jest za głupi, żeby zrozumieć o co w nim się rozchodzi? edit: zapomniałem dodać - ten dokument to fałszywka - bankowo ;) Edytowane 24 Czerwca 2008 przez rosolini Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Villentretenmerth Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zdefiniuj ta skradziona wolnosc, bo mam wrazenie, ze niektorzy tutaj oczekuja nie wiadomo czego. Sorry, panowie, w kazdym kraju na swiecie placi sie podatki, oplaty, cla i inne bzdety. Od tego sie nie ucieknie, bez wzgledu na to, co Korwin probuje ludziom wmawiac. Panstwo socjalne moze nie jest najlepszym mozliwym ustrojem gospodarczym, ale nazywanie tego brakiem wolnosci jest IMHO brednia. Co do "państwa socjalnego" - takie po prostu NIE ISTNIEJE - jest zwykłym kłamstwem. "Od tego się nie ucieknie" - to jest właśnie największy "sukces" socjalistów/lewicy i innych związanych z tym typem myslenia grup. - "nie da się" "nie ucieknie" "w unii tak mają" - ogólnie nic się nie da zmienić a te obciążenia które są (dodatkowo z roku na rok coraz większe od 89r,) po prostu mają być i tyle (bez żadnch LOGICZNYCH argumentów - co najwyżej pseudologicznych) - to jest właśnie największe KłAMSTWO i ILUZJA "wkładana do głów" zwykłym śmiertelnikom. ps. pytanie tylko jest takie, kto korzysta na tych coraz większych "obciążeniach" i innych rzeczach typu "nie ruszać bo się nie da" - bo w końcu w naturze zawsze jest równowaga w taki czy inny sposób, jak nie tak to inaczej, więc pytanie KTO KORZYSTA ? - bo ktoś musi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
apo5 Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zostawcie już Bolka i bezpieke w spokoju, co to teraz zmieni. Nic tak naprawdę. Skupmy się na cudach Tuska i jego rządu, oto kolejny z nich: http://finanse.wp.pl/POD,15,wid,10088713,prasa.html LPG 28 groszy w górę [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 Co do 1989 - nie ma to jak czepic sie szczegolu. Pewnie jakbym napisal 1992, to dwaIP znalazlby inna rzecz, za ktora by sie zlapal. ;) Do Dartha Sidiousa - piszac "uciec sie nie da" ,mialem na mysli, ze gdzie na swiecie nie pojedziesz, to wladza bedzie z Ciebie doic, mniej lub wiecej. Prawdziwie wolni to sa chyba tylko Aborygeni w srodkowej Australii czy plemiona murzynskie w Afryce. ;) Tez jestem za obnizaniem podatkow i parapodatkow i w wielu miejscach zgadzam sie z Korwinem w 100% (a w innych sie w 100% nie zgadzam, ale to juz temat na inny raz) i poki co na kazdym kolejnym rzadzie sie przejezdzam w tym temacie... ps. pytanie tylko jest takie, kto korzysta na tych coraz większych "obciążeniach" i innych rzeczach typu "nie ruszać bo się nie da" - bo w końcu w naturze zawsze jest równowaga w taki czy inny sposób, jak nie tak to inaczej, więc pytanie KTO KORZYSTA ? - bo ktoś musi.Paradoksalnie, chyba nikt... Mamy po prostu system dziurawych wiader - z gory lejemy coraz szerszym strumieniem, ale nizej nie ma nikogo, kto umialby zalatac te dziury. Efekt koncowy jest taki, ze cala kasa jest przejadana an najpilniejsze biezace potrzeby i krecimy sie w kolko. IMHO poki nie doczekamy sie polskiej Margaret Thatcher, to g... z tego wszystkiego bedzie - bez podjecia kilku radykalnych, a bardzo niepopularnych decyzji (goodbye "bezplatna" sluzba zdrowia na poczatek) nadal bedziemy dreptac w miejscu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 Przepraszam, uwazasz, ze wzywanie przez politykow kosciola do nalozenia na kogos ekskomuniki jest normalne i do zaakceptowania? Oszolomstwem jest dla mnie wlasnie tolerowanie takich wybrykow. Jak dla mnie zagrywka na poziomie domagania sie homomalzenstw czy adopcji dzieci przez pary jednoplciowe , tylko na drugim skrajnym biegunie ideowym. Co do reszty cytatu - przeczytaj jeszcze raz to o Napoleonie, a potem jeszcze raz, az zrozumiesz o co chodzi. Rzecz nie polega na tym, zeby udawac, ze jak ktos pierdnie, to rozchodzi sie won fiolkow. Kazdy czlowiek ma wady i kazdy ma zapewne cos na sumieniu. Nie ma ludzi idealnych i bez skazy. Problem polega na tym, ze panowie z IPN na wszelkie sposoby staraja sie postawic w roli ostatnich sprawiedliwych, ktorzy demaskuja zdrajce. Pewnie jakby mogli, to nawolywaliby do rozstrzelania. Ciekawe, co by bylo, jakby do ich przeszlosci zajrzec... Ciekawe, czemu milczaco zakladaja, i daja do zrozumienia, ze Walesa podpisal lojalke dobrowolnie, z wlasnej nieprzymuszonej woli. Tego juz nie trzeba dochodzic, czy aby SB nie zmusilo go do zlozenia podpisu, szantazujac zyciem czy zdrowiem wlasnym i rodziny? Ten sam przypadek, co dziadek Tuska w Wehrmachcie - wazne, ze byl, niewazne, ze Niemcy wcielali wszystkich jak leci, a opornych rostrzeliwali albo wysylali do obozow pracy. Costi przeczytaj ten tekst pamietajac o tym , ze pisze go osoba zwiazana z SLD i wtedy piekne wpisuje sie w nagonke na IPN. Co do reszty to wlasnie problemem jest ,ze niektorzy by wlasnie chcieli udawac , ze pachna fiolki. Zreszta czytales juz ta ksiazke , zeby wiedziec jak jednoznacznie sformulowany zostal wniosek ? I sorry , ale Walesa poza byciem wielkim przywodca ma tez zdecydowanie mniej chlubne epizody na koncie: - nocna zmiana w 1992 ktora byc moze na zawsze przekreslila mozliwosc ustalenia , kto byl zdrajca i przeswietlenia akt bezpieki i postawila pytania czemu az tak mu zalezalo na obaleniu tego rzadu w tempie ekspresowym - obiad w Drawsku - jakies 2500 stron akt przechowywane na mikrofilmach , ktorych nie zwrocil do archiwum w tym teczki Kaczora i Borusewicza : http://fakty.interia.pl/raport/przeszlosc_...umentow,1134688 I mimo wszystko wiszacy nad glowa cien bycia agentem SB , ktorego proby rozwiklania sa jak widac bardzo skutecznie blokowane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Villentretenmerth Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 http://wiadomosci.onet.pl/1776106,11,item.html "- Żeby była jasność co do mojej oceny tej książki ("SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii") uważam, że ona udowadnia jedną rzecz w sposób trudny do podważenia, że Lech Wałęsa wszedł w posiadanie szeregu tajnych dokumentów w pierwszej połowie lat 90. dotyczących swojej osoby, ale nie tylko swojej osoby, także takich polityków jak Lech Kaczyński czy Jacek Merkel i te dokumenty nie wróciły - powiedział Dudek w Radiu TOK FM. - Dokumenty dotyczące Lecha Kaczyńskiego, Jacka Merkla, Bogdana Borusewicza były na 54 mikrofilmach, które w ogóle nie wróciły od prezydenta - zaznaczył. - Bo o ile wróciła zdekompletowana ta słynna dokumentacja papierowa w paczce, no to mikrofilmy nie wróciły, a tam jest, czy było, ponad 2,5 tys. sfotografowanych stron - mówił historyk." Znowu zapytam - co się stało z tymi papierami i mikrofilmami ? Kosmici ich nie porwali ani rastafarianie.Dla mnie pan L.Wałęsa razem ze swoją świtą (Wachowski i inni) jest umoczony w całe to gów*o PO USZY a nawet wyżej.Więc jeżeli on dziś nadal po tylu ujawnianych sprawach po latach twierdzi że nic nie wie, nic nie wiedział a poza tym przecież "o to nie POWINIEN pan pytać a nawet pomyśleć" - to jest to kpina z demokracji (tej prawdziwej - nie w wydaniu post-PRL).Zero honoru i zasad. I nie zmieni tego tysiąc "peanów" na cześć tego pana w różnego rodzaju mediach i dziesiątki "listów poparcia" tzw.: "autorytetów". http://wiadomosci.onet.pl/1776055,11,item.html "- Praca Maleszki w "Gazecie Wyborczej" od 2001 roku miała charakter socjalny i humanitarny - powiedział wicenaczelny "Gazety", Jarosław Kurski w Radiu ZET. dziennikarz komentował film "Trzej Kumple" wyemitowany w TVN, mówiący o zabójstwie Stanisława Pyjasa i współpracy Lesława Maleszki z SB. - Film bardzo dobry, bardzo mocny - powiedział Kurski.- Można socjalnie zatrudniać esbeków? – pytała się prowadząca program Monika Olejnik. - To nie był żaden wyraz abolicji, co nasi przeciwnicy próbują nam wmawiać. To był akt chrześcijańskiego miłosierdzia. My w "Gazecie Wyborczej" też mamy swoje życiorysy. Przeszliśmy przez więzienia, przez podziemie - odpowiadał Kurski o zatrudnieniu Maleszki. W 2001 roku wyszło na jaw, że był on agentem SB, a mimo to pozostał pracownikiem "Gazety", gdzie redagował teksty - miał jednak zakaz publikacji własnych artykułów." Pewnie że można - w końcu GW z panem Michnikiem to taka "humanitarna" "gazieta". Można - a jakże by inaczej - w "humanitarnej" GW nie widzą w tym nic zdrożnego - ale innych oceniać i pouczać - o hohoho do tego panowie agenci SB pozatrudniani w "humanitarnej" GW są pierwsi. To się nazywa "etos i kunszt zawodu" tzw.: "dziennikarza". Prawdziwa "KLASA" - nie ma co. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 ... I sorry , ale Walesa poza byciem wielkim przywodca ma tez zdecydowanie mniej chlubne epizody na koncie: - nocna zmiana w 1992 ktora byc moze na zawsze przekreslila mozliwosc ustalenia , kto byl zdrajca i przeswietlenia akt bezpieki i postawila pytania czemu az tak mu zalezalo na obaleniu tego rzadu w tempie ekspresowym - obiad w Drawsku - jakies 2500 stron akt przechowywane na mikrofilmach , ktorych nie zwrocil do archiwum w tym teczki Kaczora i Borusewicza : http://fakty.interia.pl/raport/przeszlosc_...umentow,1134688 I mimo wszystko wiszacy nad glowa cien bycia agentem SB , ktorego proby rozwiklania sa jak widac bardzo skutecznie blokowane. Pozwolę sobie nie zgodzić się z określeniem "wielki przywódca" bo wolę nazywać rzeczy po imieniu. Wałęsa był przewodniczącym komisji w strukturze NSZZ Solidarność. Przewodniczący to nie przywódca bo ma identyczne prawo głosu jak pozostali członkowie komisji. Został wybrany na przewodniczącego bo przyjęto argument że będzie bezpieczniej i mniej konfliktowo jeśli liderem zostanie robotnik. Dlaczego robotnik łatwiej będzie zrozumieć po rozszyfrowaniu skrótu PZPR- a właściwie ostatniej literki skrótu R jak robotnicza. Bez zewnętrznej presji nie było szans na taki wybór bo również robotnicy woleli nie-robotnika jako lidera i chętnie by widzieli kogoś mądrzejszego. Co do decyzji jakie podejmował osobiście to najbardziej charakterystyczne są dwie i niepodważalne jako fakty. 1. Zwalczanie Zbigniewa Romaszewskiego jako osoby kierującej państwową TV. (moja interpretacja tego to niechęć do niezależności i zawiść o rzeczywiste dokonania w walce z komuną oraz obawa że państwowa TV będzie niezależna) 2. Forsowanie nomenklatury i agentury PRL na wysokie stanowiska państwowe. Przykład to Andrzej Olechowski. Jako tło wszystkiego warto brać pod uwagę że bezpieka nie zakończyła swojej ingerencji w politykę na roku 1989. Również po 1989 roku (jako UOP i WSI) prowadziła działania mające na celu rozbicie nowych niekomunistycznych struktur oraz uzyskanie kontroli nad ich władzami i działaniem. Wiele dokumentów bezpieki zostało zniszczonych, niektóre przestępcze działania nie miały dokumentacji i powstało wiele fałszywek. Fałszywki o charakterze szkalującym to tylko część wszystkiego bo powstawały różne zależnie od uznania i potrzeb bezpieki. Przykładowo takie które miały skłócić wybrane osoby. Były też działania bardziej złożone które miały na celu wyłącznie interes jakiegoś funkcjonariusza które je wykonywał lub nadzorował. Jeśli ktoś nie chce uzyskać fałszywego obrazu historii i obecnej rzeczywistości najlepiej jeśli będzie się opierał na niepodważalnych faktach i pracy własnego mózgu. Opublikowana praca historyków jest faktem czy to sie komuś podoba czy nie. Czy oceny w niej zawarte są trafne można oceniać dopiero po przeczytaniu książki i zapewne najlepiej to zrobią inni historycy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Labe Opublikowano 29 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Czerwca 2008 Miłej lektury klik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
apo5 Opublikowano 2 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2008 Miłej lektury klik Ludzie zaczęli wyjeżdzac jak PiS objął rządy...powodem był brak pracy, godziwych wynagrodzeń i strach przed nadchodzącymi rządami. Ponad pół roku temu wszyscy zrobili "na złość" PiSowi i rząd przejęła PO. Oczywiście Irlandia, Anglia i cała reszta - ich głosy również się liczyły i już nie pamiętam czy nawet nie przeważyły w jakimś stopniu szali - dzisiaj widać efekty. W Polsce dzieją się CUDA Tuska. I to takie że teraz FAKTYCZNIE należy się zastanawiać czy nie wyjeżdzac z kraju, bo wszystko idzie w górę...WYPAS o_O Dziękujęmy Tusku PRIME, przywódco platformersów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 2 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2008 Musze powiedziec , ze politycy sprawili mi wczoraj bardzo mila niespodzianke :) A konkretnie kaczor mniejszy , ktory zapowiedzial , ze traktatu nie podpisze bo jest on martwy. Widmo Zwiazku Europejskich Republik Socjalistycznych zostalo na conajmniej kilka miesiecy odsuniete :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 2 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2008 (edytowane) (...)W Polsce dzieją się CUDA Tuska. I to takie że teraz FAKTYCZNIE należy się zastanawiać czy nie wyjeżdzac z kraju, bo wszystko idzie w górę...WYPAS o_O Dziękujęmy Tusku PRIME, przywódco platformersów.Może sprostuje :wink: Na świecie dzieją się cuda (nie tylko Tuska) i ceny wariują. Sam siedzę w UK (nie glosowałem w ostatnich wyborach żeby była jasność :wink: ) i tutaj ceny również idą w gore, może nie tak absurdalnie jak w PL, ale zawsze. A wiesz dlaczego? Sprawdź cenę baryłki ropy teraz i sprawdź jaka była cena tejże baryłki przed wjazdem radosnej gromadki Busha do Iraku :roll: pzdr EDIT Polskie znaki Edytowane 3 Lipca 2008 przez chemiczny_ali Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 2 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2008 Nie zwalajmy calej winy na Busha - Europejska polityka rolna i koszmarne podatki w EU tez maja swoj wplyw na inflacje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 2 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2008 (edytowane) Dokładnie! Nie tylko Bush odpowiada za to co się dzieje, ale i UE. I teraz pytanie jak można cala wina obarczać Tuska? Żeby nie było mam w [gluteus maximus] Tuska i tą calą hołotę zasiadająca w Sejmie i nie tylko, już tutaj kiedyś pisałem, ze to jaka opcje polityczna wybierzesz to i tak wybrańcy będą pic wódkę przy tym samym stole i tam będą ustalać co i jak aby wyglądało, ze coś się dzieje :sad: pzdr EDIT Polskie znaki Edytowane 3 Lipca 2008 przez chemiczny_ali Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...