Polityka i politycy

[draak]

Jest drobna różnica między byciem "miłym urozmaiceniem", a aluzjami n/t bólu głowy. Belki w swoim oku nie dostrzegasz, odnieść się do zadanego pytania nie potrafisz, wykształcenia ekonomicznego z pewnością brak. Reasumując, nieprzypadkowo upodobałeś sobie ten temat- tak! Nadajesz się na posła, tylko z ich pensjami za szybko kominka się nie dorobisz. Ale zawsze pozostają te słonie w trampkach... eot

[Gość Villentretenmerth]

Pisz sobie co chcesz panie "na imię mam flame", pisz ;)

Byle konkretnie, nie w stylu "wydaje mi się że się zesrałeś w gatki".Krótko mówiąc, twoje aluzje do mnie, są zwykłymi insynuacjami - niczym więcej, i domysłami (w dodatku nie popartymi na żadnej trwałej "podstawie", no chyba że za to możemy uznać postawę "widzi mi się" albo "mam taki kaprys").Tyle.

 

Zdrowia życzę, i mniej nerwów.

Edytowane 5 Października 2009 przez Villentretenmerth

[DziubekR1]

Nasz kolorowy obserwatorze polskiej sceny politycznej- wytłumacz, może być i na różowo, jeśli w tym kolorze ci do twarzy- dlaczego za rządów poprzedniej koalicji nie wprowadzono opłat od gier losowych?

Moze dlatego, ze nie zdarzyli ? Moze dlatego, ze wiele doskonalych pomyslow nie przeszlo, bo wszyscy rzucili sie na PiS jak wyglodniale hieny na mieso (cos czuje, ze Ty tez) ? Glosuj na wielbione przez tlumy PO, glosuj i wmawiaj sobie dalej, ze "PiS pewnie jest taki sam" nie majac zadnych potwierdzen. Naprawde wcale sie nie dziwie niemcom i ruskim, ze sie z polaczkow smieja. Z glupoty polaczkow (wiadomej czesci, tej w porywach do 50%) to juz tylko smiac sie pozostalo...

Edytowane 5 Października 2009 przez DziubekR1

[draak]

I tu się mylisz- Donek mojego głosu nie dostanie (za populizm gosp.- pity w całości po stronie pracodawcy oraz pakiet antykryzysowy: jedno zawyży koszty pośrednie, drugie rozsadzi jeszcze bardziej deficyt budżetowy), ale Jarek zapewne też nie. Dziwi mnie jedynie i słowa te kieruję nie do ciebie, DziubekR1, a do różowej panter(ki)- jak sprany/zmanipulowany trzeba mieć umysł, by być tak ślepym wyznawcą jednej partii, w sytuacji gdy zawsze trafiają się zgnite jaja. Fanatyków nam nie trzeba.

Edytowane 5 Października 2009 przez draak

[Gość Villentretenmerth]

I tu się mylisz- Donek mojego głosu nie dostanie, ale Jarek zapewne też nie. Dziwi mnie jedynie i słowa te kieruję nie do ciebie, DziubekR1, a do różowej panter(ki)- jak sprany/zmanipulowany trzeba mieć umysł, by być tak ślepym wyznawcą jednej partii, w sytuacji gdy zawsze trafiają się zgnite jaja. Fanatyków nam - ("nam" ?) nie trzeba. ("tygrysku bez zębów" - nadal robisz flame)

 

Znowu mnie atakujesz "personalnie" (aczkolwiek cfanie - jak "cfaniak") :)

Naprawdę tak bardzo "boli" ?

 

Widzę że zmieniłeś post nr. 3379891[/snapback]

PPS- nie baw się więcej w polityka, nie jesteś na wizji. - (i wzajemnie panie @draak, i wzajemnie ;) ) Odnieś się po prostu do tezy, że i Jarek z Leszkiem dali się przekonać Ryśkowi i dlatego za czasów wielkiej koalicji gry hazardowe były wolne od dodatkowych obciążeń podatkowych. Poszperaj, może znajdziesz i na to jakiś różowy cytat. - (znalazłem, twój :lol: .: "W rzeczy samej- bawią się w rządzenie" - mam nadzieję (chrześcijańską, a jakże) że odpowiada - piękna "konkretna" odpowiedź.) cytat.: "

Edytowane 5 Października 2009 przez Villentretenmerth

[mib]

Ehhhh 

 

Piszecie tu że PO miało szanse zmienić milion rzeczy. Jest to bardzo ciekawe stwierdzenie bo:

 

- nie mają większości w sejmie, zostaję nieszczęsna koalicja a wiadomo koalicjant chce jak najwięcej wydrzeć dla siebie

 

- mają prezydenta który w 99% staję okoniem i vetuje bo mu przypuszczam że spryt klon doradca sugeruje. 

 

Jak w takich warunkach pracować?? 

 

Nie uśmiecha mi się znowu sluchać o mitycznym wręcz układzie szukaniu spisków rozliczaniu własnych wrogów po dojściu do władzy PiSu. Poza tym paradoksalnie czołowka tej parti spierniczyła do Pe. Ciekawe czemu? 

 

 

 

 

Tak apropo stocznie jeszcze napiszę słów więcej niż parę. 

 

W większości przypadków nasze stocznie są sobie winne. Jest kilka spraw o których wiedzą ludzie powiązani z tym biznseme a reszta kraju wie niestety bardzo mało stanowczo za mało. W kilku słowach opiszę parę rzeczy dotyczących stoczni. 

 

-Stocznia Gdańska

 

-największe zło to związkowcy. Przed przejęciem SG przez Ukraińców o stocznie walczyło konsorcjum polskich firm (o całkiem sporym kapitale i doświadczeniu w produkcji statków i konstrukcji). Niestety NIE powiedzieli związkowcy z prostej przyczyny bo zostali by wywaleni za bramę zakładu. Taki zakład ma pracować a nie zatrudniać i płacić bandzie darmozjadów xxx k pln rocznie na utrzymanie. To była pierwsza sprawa. Kolejna to pochylnie ktróe niestety nie należą do stoczni tylko do Synergii która nabyła je podczas od Stoczni Gdynia za czasów Szlanty i jego ekipy i wielkiej fuzji Stoczni Gdynia i Gdańskiej. Notabene ile sprzetu zniknęło wtedy z Gdańskiej to głowa mała..... 

 

Stocznia Gdynia

 

-problem był jeden kretyńsko podpisany kontrakt na budowę serii samochodowców (około 20 jednostek) bez możliwości renegocjacji kontraktu!!!!!!!!!! Sprawa była ciekawa jeden z armatorów był zainteresowany kupnem stoczni właśnie po to aby budować te statki dla siebie i bardzo sprytnie rozegrał cała sprawę. Przypuszczma że się ładnie z kimś "założył". Los chciał że cena pracy materiałow skoczyła znacznie i każda kolejna jednostka generowała strate około 20-25mln złoty zamiast genrować zysk. Utrata płynności stała się faktem niestety. Potem państwo pompowało miliony aby utrzymać kolosa na nogach, strajki tylko pogorszały sytuację. A restruORT: ORT: kturyzacja była niemożliwa do przeprowadze bo panowie związkowcy stawali okoniem. 

 

Stocznia Szczecińska 

 

Kolejny przykład ludzkiej glupoty i złego kontraktu. Statki chemikaliowce ze stali duplex. Bardzo ciężkie w produkcji ze względu na materiał użytu i tehcnologie spawania. Było dużo problemów oj nawet bardzo dużo. Do tego jednostki dualclass i dla 2 armatorów mających inne wymagania. Po prostu koszmar nad koszmary..........

 

Najciekawsze zostawiłem na koniec. 

 

Komisja europejska nas tak pięknie ścigała że my finansujemy i wogóle, szczegłonie jedna [cenzura], ale dlaczego miliony euro idą na podtrzymanie stocznie niemieckich?? Paradoks. Dodatkowo lobby niemiecki i hiszpańskie chciało doprowadzić do upadku naszych stoczni. Taki mały paradoks. 

 

W Polsce działa sporo firm które budują kadłuby (niektóre nawet w 60-70% wyposażone) i je wysyłają do stoczni w Niemczehc, Norwegii. Teraz już idzie tego mniej bo jest "kryzys". 

 

To tyle odemnie. 

Edytowane 5 Października 2009 przez mib

[maSTHa212]

Glosuj na wielbione przez tlumy PO, glosuj i wmawiaj sobie dalej, ze "PiS pewnie jest taki sam" nie majac zadnych potwierdzen. Z glupoty polaczkow (wiadomej czesci, tej w porywach do 50%) to juz tylko smiac sie pozostalo...

Majac do wyboru robiaca walki PiS i robiaca walki PO wybieram ta druga opcje, bo jak to ktos kiedys fajnie okreslil: wole sie patrzec na twarz Tuska niz na morde Kaczynskiego. Sam jestem ciekaw jak sie ta sprawa potoczy i jaki bedzie final. Wg mnie pewne sa dwie rzeczy: jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze i prawa lezy po srodku czyli pewnie nie jest tak zle jak to wyglada, ale dobrze tez nie jest. BTW Drzewiecki dzisiaj rano podal sie do dyspozycji premiera, a okolo poludnia zmarla mu matka. To sie nazywa ciezki dzien.

 

pozdro

[DziubekR1]

Ehhhh 

 

Piszecie tu że PO miało szanse zmienić milion rzeczy. Jest to bardzo ciekawe stwierdzenie bo:

 

- nie mają większości w sejmie, zostaję nieszczęsna koalicja a wiadomo koalicjant chce jak najwięcej wydrzeć dla siebie

 

- mają prezydenta który w 99% staję okoniem i vetuje bo mu przypuszczam że spryt klon doradca sugeruje. 

 

Jak w takich warunkach pracować?? 

Jak w takich warunkach pracowac ?? PO w porownaniu do PiSu to ma tutaj zycie jak w Madrycie, a to jednak PiS przez 2 lata dal rade zmienic wiecej niz ci pajace by zrobili przez 20lat. Czlowieku, Ty nie pamietasz tego co sie dzialo jak PiS cokolwiek probowal zmienic ? PO z takim zaufaniem spolecznym moze zrobic wszystko, wszystkie media dupe im liza, maja wiekszosc z PSLem, ktory podpisze wszystko za to, zeby KRUSu nie ruszac, a mimo wszystko nie zrobili i NIE ZROBIA nic. Ludzie przejrzyjcie na oczy, blagam was...

[draak]

@różowy, "Boli" jedynie fakt, że dla ciebie ta dyskusja zdaje się być jedynym sensem tego wieczoru, dla mnie jest tylko odskocznią od obowiązków.

 

Cofam to co napisałem wcześniej- nawet na polityka się nie nadajesz (wizja skwierczącego kominka się oddala, pozostanie znów jedynie różowy wall of text na ppc. Wiesz, wolę mój sposób na jesienne wieczory), zbyt łatwo dajesz się prowokować, a i dyplomacji u ciebie za grosz. Chciałbyś zapędzić dyskutanta w kozi róg, ale nie umiesz. Bo oprócz cytowania i kolorowania (bardzo ładnie, w zerówce za takie kolorowanki dostałbyś "czy" serduszka!) musiałbyś dodać coś od siebie. I właśnie dlatego, górnolotne "nam" w znaczeniu vox populi :lol: (zanim się zabierzesz za kolorowanie rzuć oczkiem na emotkę) było użyte w znaczeniu- takich oszołomów w polskiej polityce nie trzeba.

 

@Dziubek- z tymi wszystkimi mediami to nie przesadzaj. Przecież sapiący Semka (aż szyby drżą w aucie od subwoofer'a, gdy kiedyś komentował w radiowej 3jce) to niemal trzeci bliźniak. Ale fakt, faktem- prasę po ma lepszą, niż pis. Dlaczego tak się dzieje, wytłumaczył już mastah.

Edytowane 5 Października 2009 przez draak

[mib]

Jak w takich warunkach pracowac ?? PO w porownaniu do PiSu to ma tutaj zycie jak w Madrycie, a to jednak PiS przez 2 lata dal rade zmienic wiecej niz ci pajace by zrobili przez 20lat. Czlowieku, Ty nie pamietasz tego co sie dzialo jak PiS cokolwiek probowal zmienic ? PO z takim zaufaniem spolecznym moze zrobic wszystko, wszystkie media dupe im liza, maja wiekszosc z PSLem, ktory podpisze wszystko za to, zeby KRUSu nie ruszac, a mimo wszystko nie zrobili i NIE ZROBIA nic. Ludzie przejrzyjcie na oczy, blagam was...

I mają prezydenta co vetuje wszystko jak leci.

 

Nie no pewnie fajniej by było oglądać Kaczyńskiego, Brudzińskiego i reszte elyty PiSu. 

 

BTW zapomniałeś to Kaczyński mówił apropo kolalicji z niektórymi partiami?? Przypominam ż mówił że nigdy nie będzie w kolaciji z Samoobroną i SLD. I co się stało?? Był w koalicji z Samoobroną i jeszcze z LPRem. No popatrz jaka chorągiewka. Do d*py mu się dobierali i co nawet z takimi partiami się "związał" z koalicji z PO jakoś nie chciał zrobić. 

 

Dodatkowo niestety PO trafiło w kiepski czas potocznie zwany kryzysem. Aż strach się bać co by było jakby Piś rządził. 

 

Mądrzy ludzie mówią że historia osądzi co kto zrobił. Tak jak osądziła Wałesę. 

 

Poza tym paradoks naszej polityki jest taki że nie było jeszcze żadnej parti która by rządziła dłużej niż jedną kadencję......  Wtedy może coś udałoby się zmienić. 

[Gość Villentretenmerth]

"Boli" jedynie fakt, że dla ciebie ta dyskusja zdaje się być jedynym sensem tego wieczoru, dla mnie jest tylko odskocznią od obowiązków.

 

Cofam to co napisałem wcześniej- nawet na polityka się nie nadajesz (wizja skwierczącego kominka się oddala, pozostanie znów jedynie różowy wall of text na ppc. Wiesz, wolę mój sposób na jesienne wieczory - (skorzystaj w końcu z niego, proszę :)), zbyt łatwo dajesz się prowokować, a i dyplomacji u ciebie za grosz. Chciałbyś zapędzić dyskutanta w kozi róg, ale nie umiesz. Bo oprócz cytowania i kolorowania (bardzo ładnie, w zerówce za takie kolorowanki dostałbyś "czy" serduszka!) musiałbyś dodać coś od siebie. I właśnie dlatego, górnolotne "nam" w znaczeniu vox populi :lol: (zanim się zabierzesz za kolorowanie rzuć oczkiem na emotkę) było użyte w znaczeniu- takich oszołomów w polskiej polityce nie trzeba.

Ja jej nie ciągnę :) (od prawie godziny)- tylko ty @draacz-ku :)

Zawsze możesz przerwać "tylko odskocznię" - wiesz jak ;)

 

ps. a twoje "bóle" - wybacz, to twój problem, nie mój.I skończ proszę z insynuacjami (po raz drugi proszę, grzecznie i kulturalnie), bo to naprawdę bardzo źle o tobie świadczy :)

Edytowane 5 Października 2009 przez Villentretenmerth

[draak]

Skończę, panterko, jak przyznasz- nie chciałbyś "za polityka"? :lol:

 

;)

 

I by nie było o/t- przyznaję, że zdecydowanie bliżej mi do opinii mib'a, niż Dziubka. To tyle w temacie "preferencji" z wyraźnym zaznaczeniem (post #4392) dlaczego i Donek imho 'dał ciała'.

 

@down- sprawdzaj temat, zanim dasz na "odpowiedz".

 

Czyli nie chcesz do polityki i posty w tym temacie nie są "wyjściem do młodych", jakie postuluje pis? Szkoda, myślałem, że jesteś ich tajnym agentem :lol: Jeśli nie, to wracam do roboty :(

Edytowane 5 Października 2009 przez draak

[Gość Villentretenmerth]

Skończę, panterko, jak przyznasz- nie chciałbyś "za polityka"? :lol:

;)

Piszesz nie na temat :(

I znowu masz jakieś swoje "wizje" (?) albo cosik ;)

Po raz trzeci proszę, skończ swoje prowokacje :)

(są niesmaczne, żeby nie powiedzieć bardziej dosadnie - chamskie).

Niestety :(

 

!@down!- sprawdzaj temat, zanim dasz na "odpowiedz".

 

Czyli nie chcesz do polityki i posty w tym temacie nie są "wyjściem do młodych", jakie postuluje pis? Szkoda, myślałem, że jesteś ich tajnym agentem :lol: Jeśli nie, to wracam do roboty :(

uuuuuuuuu, zmiana posta, no no no, zagalopowaliśmy się za bardzo ;]

Gdybyś się chciał publicznie wypierać - są jeszcze chyba logi, prawda ;]

Poszedł raport na ciebie drogi kolego ;) - uczciwie piszę, żeby nie było nieporozumień.

 

Cóż za kultura :lol: - ciekawe, co na to moderacja ? ;)

Tylko nie pisz proszę, że to napisałeś do "nie do ciebie" - bo w takim wypadku obrażasz innego użytkownika forum "drogi kolego" :)

Edytowane 5 Października 2009 przez Villentretenmerth

[mib]

Skończę, panterko, jak przyznasz- nie chciałbyś "za polityka"? :lol:

 

;)

 

I by nie było o/t- przyznaję, że zdecydowanie bliżej mi do opinii mib'a, niż Dziubka. To tyle w temacie "preferencji" z wyraźnym zaznaczeniem (post #4392) dlaczego i Donek imho 'dał ciała'.

Tak niestety trzeba wybrać "mniejsze zło" Romantyzm  o ile dobrze pamiętam. 

[draak]

Piszesz nie na temat :(

I znowu masz jakieś swoje "wizje" (?) albo cosik ;)

Po raz trzeci proszę, skończ swoje prowokacje :)

(są niesmaczne, żeby nie powiedzieć bardziej dosadnie - chamskie).

Niestety :(

W jednym pełna zgoda: w Polsce (dzięki wyczynom naszych polityków każdej opcji od czasu "skoku przez płot", ergo- wszyscy są źli, wracamy do moich początkowych wniosków) chamskim i obraźliwym jest uważanie kogoś za polityka, lub co gorsza- życzenie, by się nim stał. High five, Villentretenmerth! :lol:

 

@ad oprawa "graficzna" tych postów- starałem się to wytknąć już od początku tej strony, ale nie dociera.

Edytowane 5 Października 2009 przez draak

[maSTHa212]

@Villentretenmerth

 

Taka prosba poza tematem: przestan wszedzie wstawiac kursywe, bolda lub combo bold/kursywa, bo strasznie ciezko sie to czyta. Troche to przypomina PiSaNie dZiEciUfF NeOsTrAdY, mowie oczywiscie o stronie technicznej.

[Gość Villentretenmerth]

@maSTHa212

Postaram się ;)

eot.

 

@draak

Życzę spokojnych snów, bez epitetów w stosunku do innego użytkownika forum (przypominam , "[...]@down [...]").I pamiętaj, Diabeł tkwi w szczegółach, a (parafrazując użytkownika @dwaIP - "logów ci u nas dostatek").

 

Zdrówka ;)

 

 

BTW zapomniałeś to Kaczyński mówił apropo kolalicji z niektórymi partiami?? Przypominam ż mówił że nigdy nie będzie w kolaciji z Samoobroną i SLD. I co się stało?? Był w koalicji z Samoobroną i jeszcze z LPRem. No popatrz jaka chorągiewka. - (OK, mówił tak, ale czy fakt że się "związał" z tymi partami, czy bezpośrednim skutkiem tego faktu było przestępstwo ? NIE, to było tylko "złe politycznie zagranie" - takie samo jak "gadka-szmatka" pana Tuska i uczciwych kolegów :lol: [co właśnie widać], o "nowej Irlandii, wzrostach płac, służbie zdrowia, uczciwości :lol2: " ITP, ITD. - i teraz pytanie do Ciebie @mib - będziesz winił pana Tuska i kolegów z PO że się "Irlandia" nie sprawdziła ? - wątpię ;) - mam nadzieję że ROZUMIESZ aluzję, oraz że ROZUMIESZ "o so hodzi", bo jeżeli nie rozumiesz, i u Ciebie myślenie abstrakcyjne kończy się li tylko i wyłącznie na PiS, no to wybacz, jesteś nieobiektywny) Do d*py mu się dobierali i co nawet z takimi partiami się "związał" z koalicji z PO jakoś nie chciał zrobić.

Z taką "uczciwą partią inaczej" jak PO również nie chciałbym mieć nic do czynienia.Wszystko zależy od optyki, na razie Skarb Państwa dzięki polytykom PO potencjalnie stracił ok 500 mln. zł. W tzw. "aferze Rywina" - ok 16 mln. zł. Taka "drobna różnica" (oczywiście o niczym nie przesądzająca, ale warto o niej wspomnieć).

Nawet polityk z PO nie miałby nic przeciw powołaniu komisji śledczej "w sprawie" .:

 

W PO są głosy za komisją śledczą

 

"[...] Andrzej Halicki z PO przyznał w TVN24, że osobiście głosowałby za powołaniem komisji śledczej mającej wyjaśnić tzw. aferę hazardową. Zgodził się z Pawłem Poncyliuszem (PiS), że należy dogłębnie prześwietlić wszystkie prace nad opodatkowaniem hazardu, na przestrzeni ostatnich lat. Choć zdecydowana większość polityków PO, ostro krytykuje postulat powołania sejmowej komisji śledczej w tej sprawie, Halicki ma odmienne zdanie. - Ja nie widzę w tym osobiście żadnego problemu. Jeśli chcemy to wyjaśnić, powinniśmy rozmawiać, !!! i to o wszystkich ustawach które organizowały hazard przez ostatnie lata !!! (również za rządów PiS, z tej wypowiedzi wnioskuję - więc czego tu się bać pozostali politycy z PO ? ) - przekonywał Halicki.

 

- Mam nadzieję, że PO będzie tak samo sprawiedliwe w tej sprawie jak w 2007, gdy powoływało komisje w sprawie śmierci Barbary Blidy i domniemanych nacisków – odparł Poncyliusz.

 

Zamieciona pod dywan?

 

Jego zdaniem afera jest poważna, a najważniejsze jest wyjaśnienie, co się działo w kancelarii premiera od połowy sierpnia, gdy premier Donald Tusk spotkał się z Mariuszem Kamińskim, szefem CBA, aż do publikacji „Rzeczpospolitej”. - Czy gdyby media nie ujawniły afery, mielibyśmy dymisję ministra? Czy może cała sprawa zostałaby zamieciona pod dywan? (dobre pytanie) – zastanawiał się Poncyliusz. [...]"

 

Nadal udajemy że wszystko jest OK ? .I że sprawy tak naprawdę nie ma ? Fakty, na razie działają na niekorzyść polityków PO. I tyle.

 

"Masa": jeśli powstanie komisja śledcza ds. hazardu, to niewielu polityków zostanie na rynku.

 

Cytaty .:

 

„[...] Nie zaskoczyła mnie kolejna afera hazardowa - mówił w "Teraz MY" skruszony gangster Jarosław S., pseudonim "Masa". Były gangster powiedział także, że popiera pomysł powołania komisji śledczej ws. hazardu, która zajmie się nie tylko obecną aferą, ale i wcześniejszymi sprawami. - Ale wtedy zostałoby bardzo niewielu polityków na rynku - powiedział "Masa". [...]”

 

„[...] Firmy pilnujące maszyn są w szarej strefie. Afera wybuchła, bo nie zlikwidowano automatów. Poza tym to zawsze była szara strefa. Za moich czasów było tych automatów parędziesiąt tysięcy, co dawało miesięcznie od 2,5 do 4,5 mln dolarów zysku - mówił były gangster w "Teraz MY". [...]”

 

 

 

„[...] "Masa" przyznał, że jeden z dzisiejszych bohaterów afery hazardowej, biznesmen Ryszard S. już wtedy (w latach 90. - red.) działał na tym rynku. - Jeden z tych panów już wcześniej działał na rynku hazardowym – Ryszard S. Wtedy każdy płacił, nie wiem czy on też, ja nie byłem na pierwszej linii frontu, nie ściągałem osobiście pieniędzy. Ja je tylko otrzymywałem. To normalny człowiek z pieniędzmi, który zajmował się hazardem - mówił "Masa" [...]”.

 

„[...] Jak mówi gangster, tacy ludzie jak S. zawsze byli w szarej strefie, zawsze próbowali naciskać na polityków, bo chcieli mniejszych podatków, chcieli więcej zarabiać. Zawsze lobbowali u polityków, kiedyś u czołowego działacza SLD zajmującego się maszynami. - Wtedy dawano na kampanię SLD, po prostu zarabiano na tym. A partie miały pieniądze. To się liczyło w milionach dolarów, za załatwienie korzystnych rozwiązań ustawowych. Wszystkie partie czerpały z tego korzyść, to nie była tylko domena SLD. !!! Politycy świadomie działali na naszą korzyść - mówił "Masa". On jednak, jak powiedział, nigdy nie spotykał się z politykami, robili to starzy "pruszkowcy".!!! [...]”

 

I najważniejsze .:

 

 

 

„[…] Według "Masy" teraz przemysł hazardowy nadal działa, bo nie rozbito służb, które w tym też działały. "Masa" opowiadał, jak kiedyś pojechali (gangsterzy - red.) odebrać haracz. Musieli odpuścić, bo na miejscu byli ludzie z UOP-u, którzy kazali im zrezygnować. - Podzieliliśmy się wpływami z UOP-em. To było nienormalne? To były nienormalne czasy. Lata 90. to były lata swobody. !!! Teraz jest gorzej, ale zaczyna już być lepiej dla "gangsterki". Policja odpuszcza, nie ma pieniędzy na walkę z przestępczością. !!! – (przypominam, rzecz się dzieje 05.10.2009. - czyli za rządów PO – stwierdzenie „masy” że, cyt.: „Teraz jest gorzej, !!! ale zaczyna już być lepiej dla "gangsterki" !!! - o czym to ŚWIADCZY ? ) „Na policji nie można oszczędzać – mówił” [...]”

 

 

 

 

 

„[…] "Masa" popiera pomysł powołania komisji śledczej ds. afery hazardowej, która zbadałaby także wcześniejsze niejasności ze świata hazardu. - !!! Zdecydowanie powinna powstać. Ale wtedy zostałoby bardzo niewielu polityków na rynku - powiedział "Masa", który dodał, że zeznawałby przed taka komisją, gdyby zgodziły się na to służby, które go pilnują. !!! – (najważniejsze żeby pozostali politycy PO, prawda ? - bo przecież „ładnie wyglądają w TV, a ten Kaczyński ma taką mor*ę ...” [...]”

 

 

I to są ”argumenty” wyborców PO. To ja dziękuję za taki wybór.Oraz za tak “powalająco wysoki” tzw. “poziom”.

 

 

 

Że zacytuję kolegę @maSTHa212

 

“[…] Majac do wyboru robiaca walki PiS i robiaca walki PO wybieram ta druga opcje, bo jak to ktos kiedys fajnie okreslil: wole sie patrzec na twarz Tuska niz na morde Kaczynskiego. [...]”

 

Bardzo “merytoryczny argument”

 

Cód, Miód I orzeszki po prostu - (I teraz nie wiem, czy kolega pisał to na poważnie, czy dla jaj).

 

 

 

Jest jeszcze Sprawa EUREKO-PZU.

 

Cytat .:

 

 

"[...] "Memorandum Negocjacyjne" rządu Tuska, nie jest niczym innym jak powrotem do koncepcji ministra Sochy i zmierza do pozbawienia Skarbu Państwa większościowego udziału w PZU. Stało się to możliwe, gdy dyrektorem EBORU został Kazimierz Marcinkiewicz, a jego „zbliżenie" do polityków Platformy miało swój wymierny i konkretny cel. Dzisiejsza ugoda jest tak naprawdę aktem ogromnej, wielomiliardowej darowizny na rzecz Eureko, które, dzięki pośrednictwu EBORU ma stać się właścicielem pakietu większościowego PZU.

 

To, co minister Grad wieści jako sukces ugodowej polityki rządu stanie się jednym z największych „przekrętów" III RP.

 

Nie dziwi mnie indolencja dziennikarzy, którzy na dzisiejszej konferencji prasowej pana ministra z cynicznym uśmieszkiem chłonęli „rewelacje" o „aferalnym charakterze" umorzenia 700 tys. długu PC. Wobec afery, jaką zmontował nam w ciągu tych trzech miesięcy „zaradny" minister Grad, ta „zasłona dymna" okazała się niezwykle skuteczna. [...]"

 

"[...] W 100 dni po zaprzysiężeniu rządu Tuska mamy wreszcie decyzję, którą ta ekipa powinna się szczególnie szczycić i urządzić dziś medialną akcję pod roboczym tytułem - „jak minister Grad ocalił Polskę od bankructwa." Ponieważ milczą o tym media, przejęte skromnością członków rządu, przyjrzyjmy się sami tej zbawczej misji. - (dlaczego o sukcesie rządu milczą media ? - przypominam, wchodzi w grę kilka/dziesiąt MLD. zł - które trzeba będzie ZAPŁACIĆ ) [...]"

 

 

Warto przeczytać całość.

 

 

A za rogiem czeka ENEa. (to jeszcze prawdopodobnie "wypłynie").

 

 

Dobranoc.

Edytowane 6 Października 2009 przez Villentretenmerth

[draak]

Z tą stratą potencjalnie 0,5mld PLN to niestety czysta propaganda pis'u, ale jak piszesz- wszystko zależy od optyki. Bo przecież równie dobrze możesz przyjąć, że przez fakt, iż pis nie wprowadził wcześniej rzeczonej ustawy skarb państwa stracił 1mld PLN, a i sld nie jest bez winy- gdyby to oni za czasów swojej 'świetności' przegłosowali taką ustawę to do dziś w budżecie byłoby i z 4mld PLN więcej. Czysty absurd.

 

PS. "@ down"- w znaczeniu, "do posta poniżej", a nie obrażaniu ciebie (może i czegoś się nauczysz- ta choroba, to choroba Dauna, nie Downa :lol:). Nie pisz więcej tak późno w nocy.

Edytowane 6 Października 2009 przez draak

[Gość Villentretenmerth]

PS. "@ down"- w znaczeniu, "do posta poniżej", a nie obrażaniu ciebie (może i czegoś się nauczysz- ta choroba, to choroba Dauna, nie Downa :lol: ). Nie pisz więcej tak późno w nocy.

Zesp%C3%B3%C5%82_Downa.

Jak widzisz (a może nie widzisz, albo nie rozumiesz ? - słownik do języka polskiego polecam :lol: ).

I nie "cfaniakuj" więcej "bęzzębny tygrysku" :lol2:

Swoją "elokfencjom" - bo słabiuuutko ci idzie.

Edytowane 6 Października 2009 przez Villentretenmerth

[maSTHa212]

@maSTHa212

Postaram się ;)

eot.

Niestety chyba nie wyszło, kolorowanki w boldzie/kursywie ciąg dalszy.

 

Bardzo “merytoryczny argument”

 

Cód, Miód I orzeszki po prostu - (I teraz nie wiem, czy kolega pisał to na poważnie, czy dla jaj).

Merytoryczny czy nie, takie wlasnie mam zdanie. O ile dobrze pamiętam, to koalicja PiS i utrata wladzy przez ta partie tez dokonala sie (posrednio czy bezposrednio, niewazne) z powodu afery. A pisalem to zanim przeczytalem wypowiedzi pana "Masy". Zreszta, tajemnicy to on raczej nie zdradzil. Polityka i hazard? Faktycznie, Sherlock z niego.

 

edit.

Poza tym wiesz co, to nawet nie chodzi o afery. I jedni i drudzy w czyms palce maczali, jedni mieli wieksze szczescie inni mniej. Ale to czego nie moge zdzierzyc i co mierzi mnie okrutnie to potworna wrecz ilosc jadu i zawisci jaka sie wylewa z politykow PiSu. Oczywiscie jest to kwestia PR-u i jakiegos tam wizerunku medialnego (ktory w ich przypadku dla mnie jest tragiczny), ale po prostu nie moge na nich patrzec i ich sluchac. Nie wykluczone, ze ta partia bylaby do przelkniecia GDYBY nie "ikony" czyli Jarek, Ziobro a już najbardziej to nie moge zniesc tego fanatyka Brudzinskiego. Zostaje jeszcze Gosiewski, Girzyński, Mularczyk, Kempa i paru innych, ale oni jakby ostatnio stoja bardziej w cieniu (moze Jaro ich odsunal co by medialnie sie zbytnio nie lansowali). Wiec powtarzam, skoro i jedni i drudzy nadaja sie do pchania karuzeli, to wybieram tych na ktorych przynajmniej mozna patrzec ogladajac wiadomosci.

Edytowane 6 Października 2009 przez maSTHa212

[draak]

Zesp%C3%B3%C5%82_Downa.

Jak widzisz (a może nie widzisz, albo nie rozumiesz ? - słownik do języka polskiego polecam :lol: ).

I nie "cfaniakuj" więcej "bęzzębny tygrysku" :lol2:

Swoją "elokfencjom" - bo słabiuuutko ci idzie.

I znów zaczynasz swoje prymitywne docinki. W poprzedniej wypowiedzi jasno dałem do zrozumienia, że nie miałem zamiaru cię wyzywać (zresztą, ile masz lat, by sądzić, że ktokolwiek jeszcze "wyzywa" się od pardon- "downów"? ), ale ty wolałeś się przyperniczyć do czegoś innego.

 

Odnieś się (naturalnie, są to wyłącznie spekulacje) do pytania ile budżet Polski stracił w wyniku biernej postawy Jarka dot. ustawy o grach losowych, bo twoje posty sprowadzają się do dwóch rzeczy:

 

1. Cytowania wygodnych tobie źródeł

2. Marnej jakości dogryzania, którym tylko obrazujesz, ile jadu i frustracji w tobie siedzi. Co nie dziwi, biorąc pod uwagę kogo zapewne stawiasz sobie za wzór.

[Gość Villentretenmerth]

Merytoryczny czy nie, takie wlasnie mam zdanie. - (Masz prawo - co nie zmienia faktu że nie jest to merytoryczny argument <sam w sobie>). O ile dobrze pamiętam, to koalicja PiS i utrata wladzy przez ta partie tez dokonala sie (posrednio czy bezposrednio, niewazne) z powodu afery. A pisalem to zanim przeczytalem wypowiedzi pana "Masy". Zreszta, tajemnicy to on raczej nie zdradzil. Polityka i hazard? Faktycznie, Sherlock z niego.

edit.

Poza tym wiesz co, to nawet nie chodzi o afery. I jedni i drudzy w czyms palce maczali, jedni mieli wieksze szczescie inni mniej. Ale to czego nie moge zdzierzyc i co mierzi mnie okrutnie to potworna wrecz ilosc jadu i zawisci jaka sie wylewa z politykow PiSu. Oczywiscie jest to kwestia PR-u i jakiegos tam wizerunku medialnego (ktory w ich przypadku dla mnie jest tragiczny), ale po prostu nie moge na nich patrzec i ich sluchac. - (patrz post nr. #4380, poprzednia strona, i wyciągnij wnioski - logiczne i merytoryczne najlepiej). Nie wykluczone, ze ta partia bylaby do przelkniecia GDYBY nie "ikony" czyli Jarek, Ziobro a już najbardziej to nie moge zniesc tego fanatyka Brudzinskiego. Zostaje jeszcze Gosiewski, Girzyński, Mularczyk, Kempa i paru innych, ale oni jakby ostatnio stoja bardziej w cieniu (moze Jaro ich odsunal co by medialnie sie zbytnio nie lansowali). - (no tak, niewykluczone że rząd PO byłby nawet do przełknięcia - cały gabinet musiałby się podać do dymisji, jak tak dalej pójdzie, kto wie, kto wie ;) - ja np. nie mogę "znieść" farmazonów i pieprzenia od rzeczy pana "peniso-Palikota", choć go rozumiem dlaczego tak czyni ;) ) Wiec powtarzam, skoro i jedni i drudzy nadaja sie do pchania karuzeli, to wybieram tych na ktorych przynajmniej mozna patrzec ogladajac wiadomosci.

Wskaż mi przykłady "jadu" w wykonaniu PiS jak Ty to ładnie nazywasz - najlepiej jakieś konkrety :)

Pan Niesiołowski i jego "elokfencja" - mówi Tobie to coś ? ;)

ps. spójrz na mój post nr. #4380, tam Twoje oczy ujrzą konkretne przykłady łgarstwa, jadu oraz przekręcania faktów. Jeden jest pod koniec postu, reszta gdzieś mniej więcej pośrodku.

 

@draak

Wybacz, ale z osobami o inteligencji na poziomie przedszkolaka nie dyskutuje.Po prostu ignoruję.

Zdrówka ;)

Edytowane 6 Października 2009 przez Villentretenmerth

[mib]

Wskaż mi przykłady "jadu" w wykonaniu PiS jak Ty to ładnie nazywasz - najlepiej jakieś konkrety :)

Teraz to pojechałeś po bandzie aż miło. Spora częćść cytowanych wypowiedzi jest skażona jadem.  

 

 

Jak pan Jarosław K. przemawia tudzież rozmawia to wcale jadem nie zapodaję. No skądże to taki miły człowiek. 

 

Proste przykłady:

 

-"my jestesmy tu a reszta jest tam gdzie stało ZOMO" wcale jadem nie zapodał. 

 

-jechanie na Walęsę tak że szkoda gadać. 

 

-nienawiść do Rosjan i Niemców (nie za fajne narody ale co zrobić)

 

-negowanie prawie wszystkiego co robi rząd

 

Mam dalej wymieniać?? Człowieku obudz się i tyle. 

[Gość Pigmej]

Nie wiem o jakiej polityce jest ten temat. Czy o prawdziwej polityce, czy o podwórkowej.

Podwórkowa to to co mamy na co dzień (Kaczyński zrobił kupę, Tusk się krzywo popatrzył, podnieśli coś o 2%, zmniejszyli tamto o 3% etc). Czyli polskie zoo dla mas.

Prawdziwa polityka to to czego nie widać, a w każdym razie mało kto widzi.

 

Więc może podrzucę coś z tej drugiej branży:

1. Obama jako komunista wycofał się w imieniu USA z Europy, oddając m.in. Polskę na pożarcie Niemcom. W tej chwili nic już nie blokuje przyłączenia nas jako prowincja tgz. Unii Europejskiej czyli strefy ziem zależnych od Niemiec. Za przyzwoleniem społeczeństwa dokonuje się to, czego Niemcy nie skończyły podczas obu wojen światowych.

2. W USA komunistyczny prezydent Obama zaczyna wdrażanie systemu emerytalnego (bo wiele innych pomysłów czysto socjalistycznych już jest wdrożonych np. obowiązkowa oświata). Jest to ostateczny gwóźdź do trumny w której złożono wolnorynkowy kapitalizm amerykański.

 

Myślę że te dwa punkty zasługują na znaczną uwagę. Natomiast przepychanki o PO i PiS nie mają żadnego znaczenia. Po podpisaniu Traktatu Lizbońskiego Polska przestaje istnieć!

[Gość Villentretenmerth]

Teraz to pojechałeś po bandzie aż miło. Spora częćść cytowanych wypowiedzi jest skażona jadem.

 

 

Jak pan Jarosław K. przemawia tudzież rozmawia to wcale jadem nie zapodaję. No skądże to taki miły człowiek.

 

Proste przykłady:

 

-"my jestesmy tu a reszta jest tam gdzie stało ZOMO" wcale jadem nie zapodał. - (moim zdaniem nie, nie widzę w tej wypowiedzi NIC co trąciłoby tzw. "jadem")

 

-jechanie na Walęsę tak że szkoda gadać. - (hehehehehe :) , szkoda że nie widzisz jak pan Lech W. "jedzie po innych" - ale rozumiem, NIE CHCESZ widzieć - i to jest ten kłopot - poczytaj również trochę książek o historii pana Lecha W. - <nie, nie "pamfletów" - za "pamflet" wytacza się PROCES KARNY a ten który go tworzy IDZIE SIEDZIEĆ>)

 

-nienawiść do Rosjan i Niemców (nie za fajne narody ale co zrobić) - ( :lol2: - jaka nienawiść ? - mówienie [o faktach historycznych i ich implikacjach w "realu"] nazywasz nianawiścią ? - po raz kolejny proszę - KONKRET, nie puste słówka oraz HASŁA-KLUCZE)

 

-negowanie prawie wszystkiego co robi rząd - ("zapomniał wół, jak cielęciem był" :) - oj zapomniał, przejrzyj sobie co robiło PO <medialnie, i nie tylko, przykład KONKRETNY w moim poście nr. #4380, i nie tylko tam TO znajdziesz> )

 

Mam dalej wymieniać?? Człowieku obudz się i tyle. - (to samo proponuję Tobie, pozwól że skorzystam z Twojego powalającego "argumentu" - CZŁOWIEKU, OBUDŹ SIĘ I TYLE ) :) - fajny "argument" prawda ?

@Pigmej - 100 % poparcia.

Edytowane 6 Października 2009 przez Villentretenmerth

[Art385]

Nie wiem po co jakieś zwroty w strony PIS'u że jad, że coś, głupi jesteście ? jad to podstawa i żadna z partii pod tym względem sobie nie ustepuje choćby na milimetr z tym ze PO ma lepiej bo oni nie muszą pluć tylko sami im pomogą media.

Sprawa jest o platformie której ciach!o popłynęło szerokim strumieniem i teraz muszą to jakoś zgrabnie uprzątnąć i zdezynfekować na pierwsza linie frontu wystawili sondaże a z sondażami jak każdy wie prawdy w nich tyle co w komiksach. Tusk teraz może liczyć aby ta głupsza część społeczeństwa nie przypomniała sobie o KLD a jeśli sobie nie przypomni to wystarczy ściąć kilka głów i naród będzie syty a potem już klasycznie kłamliwe sondaże, wszystko winna opozycji, trochę zasłony dymnej w TV i Tusk ma szanse jeszcze na Prezydenturę.

 

A pokrętna logika w wykonaniu Draaka z przed kilku postów wyżej jest genialna idealnie odwraca kota ogonem maskując wyższymi liczbami mniejsze które miały być przekręcone. Piękny masz Pan kręgosłup moralny, Gratuluje.

 

Ja osobiście odmawiam się tarzać w politycznym ciach!ie bo to szkodzi na serce i podnosi ciśnienie choć jestem na bieżąco i bacznie śledzę poczynania tej bandy z różnych opcji politycznych ale głosowania na którąkolwiek z partii odmawiam może dopiero za 20 lat jak ta klika zabierze się do ziemi czy na emerytury bo teraz szkoda mojego głosu na praktycznie te same mordy od 20 lat :kijem:

[maSTHa212]

ja np. nie mogę "znieść" farmazonów i pieprzenia od rzeczy

Ciesze sie. W takim razie jest nas dwoch:

 

"Grillowanie to nasze dzieło. To za naszych rządów konsumpcja wzrosła o 31 proc. i to dobrze, że część współczesnego pokolenia Polaków po tylu przejściach może pogrillować. Ale proszę pamiętać – tylko część. Ci, którzy zarabiają brutto 1300 – 1500 zł albo 8 zł za godzinę na czarno, nie grillują. "

 

"My byliśmy głównym wrogiem Samooobrony do niedawna. Ja jestem przeciwnikiem mówienia o koalicjach przed wynikiem wyborów. Mamy dwa wyraźne zakazy, które dziś obowiązują w samorządach, a będą też obowiązywać w nowym parlamencie – SLD i Samoobrona. A dziś powinno się powiedzieć odwrotnie – Samoobrona i SLD."

 

"Głodówka to nie jest niezjedzenie kolacji. Jak będą w stanie głodu przez, dajmy na to, trzy dni czy dwa choćby, to wtedy będzie można mówić o głodówce. Na razie nie zjadły kolacji. To nikomu jeszcze nie zaszkodziło"

 

"Jeśli Lech Kaczyński zostanie prezydentem, ja nie będę premierem."

 

"My w kolejnej kompromitacji i w otwieraniu Samoobronie drogi do władzy w Polsce uczestniczyć nie będziemy, bo proszę zauważyć, że kolejne takie rządy w Polsce jak te, które mamy obecnie, albo te które były w poprzedniej kadencji i mamy do czynienia z Samoobroną przy władzy i naprawdę z nieszczęściem dla naszego kraju."

 

"Nie byłoby tego, co teraz jest w Polsce, nie byłoby tej próby naprawy Rzeczypospolitej, gdyby nie ojciec dyrektor, ojcowie, siostry nazaretanki i wszyscy którzy prowadzą tę niezwykłą instytucję"

 

"Nie jestem entuzjastą tego, żeby sobie młody człowiek siedział przed komputerem, oglądał filmiki, pornografię, pociągał z butelki z piwem i zagłosował, gdy mu przyjdzie na to ochota. Zwolennicy głosowania przez Internet chcą tę powagę odebrać. Dlaczego? Wiadomo, kto ma przewagę w Internecie i kto się nim posługuje. Tą grupą najłatwiej manipulować, sugerować na kogo ma zagłosować."

 

"Niech się Ziobro uczy języków, bo inne sprawy nie bardzo mu wychodzą"

 

"Stanęła tutaj do walki w zwartym ordynku, łże elita III Rzeczypospolitej."

 

"Władza Samoobrony w Polsce to będzie kryzys europejski, dużo większy niż ten austriacki."

 

"We mnie jest czyste dobro."

 

"Przyjrzyjcie się mi, bo patrzycie na Łukaszenkę" + "Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne."

 

Jak mniemam, wiesz z kogo to cytaty. Ostatnie 2 to kwintesencja, idealny zarys kto przewodzi tej partii. Polowa to jad, polowa farmazony i pieprzenie - sam mozesz wybrac, ktore zaliczysz do jednej, a ktore do drugiej kategorii. Mi w gruncie rzeczy jest to obojetne.

 

(moim zdaniem nie, nie widzę w tej wypowiedzi NIC co trąciłoby tzw. "jadem")

To TYLKO twoje zdanie ktos moze miec inne, ale rozumiem, ze musi byc to "jedyne wlasciwe" zdanie i alternatywy raczej nie ma.

 

Z mojej strony koncze, to co mialem do przekazania to przekazalem. I wystarczy.

[Gość Villentretenmerth]

Ciesze sie. W takim razie jest nas dwoch:

 

"Grillowanie to nasze dzieło. To za naszych rządów konsumpcja wzrosła o 31 proc. i to dobrze, że część współczesnego pokolenia Polaków po tylu przejściach może pogrillować. Ale proszę pamiętać – tylko część. Ci, którzy zarabiają brutto 1300 – 1500 zł albo 8 zł za godzinę na czarno, nie grillują. "

 

"My byliśmy głównym wrogiem Samooobrony do niedawna. Ja jestem przeciwnikiem mówienia o koalicjach przed wynikiem wyborów. Mamy dwa wyraźne zakazy, które dziś obowiązują w samorządach, a będą też obowiązywać w nowym parlamencie – SLD i Samoobrona. A dziś powinno się powiedzieć odwrotnie – Samoobrona i SLD."

 

"Głodówka to nie jest niezjedzenie kolacji. Jak będą w stanie głodu przez, dajmy na to, trzy dni czy dwa choćby, to wtedy będzie można mówić o głodówce. Na razie nie zjadły kolacji. To nikomu jeszcze nie zaszkodziło"

 

"Jeśli Lech Kaczyński zostanie prezydentem, ja nie będę premierem."

 

"My w kolejnej kompromitacji i w otwieraniu Samoobronie drogi do władzy w Polsce uczestniczyć nie będziemy, bo proszę zauważyć, że kolejne takie rządy w Polsce jak te, które mamy obecnie, albo te które były w poprzedniej kadencji i mamy do czynienia z Samoobroną przy władzy i naprawdę z nieszczęściem dla naszego kraju."

 

"Nie byłoby tego, co teraz jest w Polsce, nie byłoby tej próby naprawy Rzeczypospolitej, gdyby nie ojciec dyrektor, ojcowie, siostry nazaretanki i wszyscy którzy prowadzą tę niezwykłą instytucję"

 

"Nie jestem entuzjastą tego, żeby sobie młody człowiek siedział przed komputerem, oglądał filmiki, pornografię, pociągał z butelki z piwem i zagłosował, gdy mu przyjdzie na to ochota. Zwolennicy głosowania przez Internet chcą tę powagę odebrać. Dlaczego? Wiadomo, kto ma przewagę w Internecie i kto się nim posługuje. Tą grupą najłatwiej manipulować, sugerować na kogo ma zagłosować."

 

"Niech się Ziobro uczy języków, bo inne sprawy nie bardzo mu wychodzą"

 

"Stanęła tutaj do walki w zwartym ordynku, łże elita III Rzeczypospolitej."

 

"Władza Samoobrony w Polsce to będzie kryzys europejski, dużo większy niż ten austriacki."

 

"We mnie jest czyste dobro."

 

"Przyjrzyjcie się mi, bo patrzycie na Łukaszenkę" + "Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne."

 

Jak mniemam, wiesz z kogo to cytaty. Ostatnie 2 to kwintesencja, idealny zarys kto przewodzi tej partii. Polowa to jad, polowa farmazony i pieprzenie - sam mozesz wybrac, ktore zaliczysz do jednej, a ktore do drugiej kategorii. Mi w gruncie rzeczy jest to obojetne.

Dlaczego nie podajesz ŹRÓDEŁ swoich cytatów ? - chcesz być tak "obiektywny" jak np. "GW" ? (post #4380, po raz kolejny przypominam).Ja podaję konkretne ŹRÓDŁA z odnośnikami.Zdania wyrwane z kontekstu mogą przinaczać treść, nie wiesz o tym ? I nie , nie wiem "z kogo te cytaty" są.A jak chcesz się bawić na wklejanie zdań wyrwanych z kontekstu, to ja to również potrafię, może nawet lepiej, ale tego nie czynię.Pomyśl DLACZEGO tak jest.

 

To TYLKO twoje zdanie ktos moze miec inne, ale rozumiem, ze musi byc to "jedyne wlasciwe" zdanie i alternatywy raczej nie ma.

Z mojej strony koncze, to co mialem do przekazania to przekazalem. I wystarczy.

Czy ja napisałem że Ty masz mieć takie zdanie jakie mam ja ? Jesteś w błędzie.Miłego dnia życzę Tobie, i w przeciwieństwie do pewnego "pana" dziękuję za nie-atakowanie mnie ad personam.To się ceni.Naprawdę.

[maSTHa212]

Dlaczego nie podajesz ŹRÓDEŁ swoich cytatów ? - chcesz być tak "obiektywny" jak np. "GW" ? (post #4380, po raz kolejny przypominam).Ja podaję konkretne ŹRÓDŁA z odnośnikami.Zdania wyrwane z kontekstu mogą przinaczać treść, nie wiesz o tym ? I nie , nie wiem "z kogo te cytaty" są.

Obaj wiemy, ze to cytaty z Jarka i po co udajesz, ze jest inaczej? Pamiec dobra, ale wybiorcza? Nie licząc jednej frazy, pozostałe cytatu są na tyle obszerne, że ciężko nazwać je wyrwanymi z kontekstu. Bralem z Wikicytaty (wikiquote), a tam sa linki do konkretnych zdan, z datami itd. I zrodla są rozne: gazeta, tvn, wp, onet (ci pewnie podchodza pod "uklad"), ale tez ze strony partyjnej pis.org.pl czy z radio ma ryja. Przyznaje sie, nie chcialo mi sie szukac kazdego z osobna, wiec posluzylem sie wspomniana strona, ale jak ktos koniecznie chce drazyc temat to droga wolna.

[Gość Villentretenmerth]

@maSTHa212

Gdybym wiedział skąd są te cytaty, nie pytał bym o źródła. Aaaa, i nie wmawiaj mi publicznie (na forum) że coś "wiem, albo nie wiem", proszę.Bo akurat tych cytatów nie znałem, wierz albo nie, Twój wybór.Wolny.

 

Zarzuty dla szefa CBA - grozi mu 8 lat więzienia.

 

Cytat .:

 

"[...] W sprawie prowokacji w "aferze gruntowej" Mariuszowi Kamińskiemu grozi do ośmiu lat więzienia

 

- Przedstawiony zarzut nadużycia uprawnień dotyczy kierowania przez Kamińskiego czynnościami w tzw. aferze gruntowej, do niego bowiem należało przeprowadzenia czynności zgodnie z prawem oraz niedopuszczenie do nadużywania uprawnień. Ze zgromadzonych materiałów wynika, że ich nie dopełnił - poinformował rzeszowska prokuratura na konferencji prasowej.

 

- Postanowienie prokuratury o zarzutach dla Kamińskiego jest niejawne, ale prokuratura w drodze wyjątku postanowiła podać do publicznej wiadomości treść tych zarzutów. Prokuratura uznała, że CBA dopuściła się niezgodnego z prawem stworzenia "fikcyjnej sprawy" ziemi w Muntowie k. Mrągowa, na potrzeby której wytworzono fikcyjną dokumentację do odrolnienia tej ziemi. Ponadto prokuratura uznała za niezgodne z prawem działania operacyjne CBA, które polegały na wręczeniu łapówki Andrzejowi K. (skazanemu nieprawomocnie w aferze gruntowej). Kamiński odpowiada za to jako szef CBA.

 

- Odrzucamy zarzuty o motywację naszych działań jakąkolwiek inną niż względy prawne - podkreślili prokuratorzy na specjalnej konferencji prasowej. - (czytaj,: "to nie jest sprawa polityczna" - bo przecież to nie jest polityka tylko gra w bierki ;) )[...]

 

"Analogia"

 

Cytat .:

 

"[...] - Gdy premier Donald Tusk otrzymał informacje od szefa CBA, że jego najbliżsi pracownicy są zamieszani w podejrzaną aferę, następuje zmiana pozycji prokuratury wobec szefa CBA. Mariusz Kamiński staje się oskarżonym. To nie tylko zemsta polityczna, to jest próba prawnej egzekucji, przypomina najgorsze praktyki, o których słyszałem we Włoszech. Analogia jest oczywista - mówił w TVN24 europoseł PiS Zbigniew Ziobro. [...]"

Nie, przecież to nie jest sprawa polytyczna ;)

 

"[...]- Prokuratorzy walczący z korupcją we Włoszech są niszczeni przez polityków na dwa sposoby - !!! po pierwsze stawia się im fałszywe zarzuty. A jeżeli to nie przynosi efektów dochodzi do fizycznej egzekucji. !!! - zaznaczył Ziobro.[...]"

 

"[...] Ziobro skrytykował zaangażowanie ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumę w obronę Zbigniewa Chlebowskiego i Mirosława Drzewieckiego. - Czuma robił niewiele dla wyjaśnienia sprawy, natomiast chodził do mediów i mówił, że jego koledzy partyjni są absolutnie niewinni. Czuma nie sprostał sytuacji, uległ środowisku politycznemu, w którym się znajduje - wypominał Ziobro. [...]"

 

Partyjni koledzy premiera Tuska z PO są "niewinni", jednakże premier ich dymisjonuje (za tą "niewinność"), ale to nie jest sprawa polityczna, w żadnym wypadku. ;)

Minister Czuma feruje niejako wyroki i z góry zakłada, że partyjni koledzy są niewinni (przed zapoznaniem się z całością dokumentacji i ich analizą), ale wszystko jest OK. On może ;)

 

Schetyna; jestem do dyspozycji Tuska.

ps. apropos, jak tam koledzy wasze poczucie piękna, kiedy patrzycie na buzię pana "Grzesia" ;)

Mam nadzieję że nie jest "zakłócone".

 

Cytaty .:

 

"[...] Nawiązując do wypowiedzi ministra sprawiedliwości Andrzeja Czuma wskazującej, że "Drzewiecki i Chlebowski są absolutnie niewinni", Schetyna zaznaczył, że "Czuma nie powinien wypowiadać się w ten sposób o niewinności kolegów i powinien przyznać się do błędu, !!! bo ta wypowiedź była więcej niż niezręcznością !!!". [...]" :rolleyes: - ma gość odwagę, naprawdę.Mówi w identycznym kontekście co Ziobro. Niemożliwe, a jednak :)

 

A może to jest "agent" PiSior-ów w PO ;)

 

 

"[...] - Jestem za tym, żeby komisja powstała i wyjaśniła wszystkie aspekty tej sprawy, czyli także naszą rolę, czyli polityków, którzy przy tej ustawie są wymieniani. Komisja śledcza powinna zająć się tym, co działo się jeszcze za czasów rządów SLD, bo wtedy też była pisana ustawa hazardowa, !!! potem rządów PiS, bo też było ogromne zaangażowanie w pisanie tych ustaw. !!! Chodziło ciągle o dopłaty i o to, żeby podnieść podatki na automaty - powiedział wicepremier. [...]"

 

 

Ja również jestem za tym panie "Grzesiu", ja również ;) - widzę że DRUGI polityk PO jest za powołaniem komisji śledczej, i nawet nie widzi w tym "zagrożenia dla demokracji" ( :lol2: - pamiętacie "cyrki" PO będącej w opozycji ? ;) ).I głosy "autorytetów" ? Te niebędące "jadem" oczywiście ;) A tak apropos, dlaczego "autorytety" się nie wypowiadają w tej konkretnej sprawie ? - nie ta "linia obrony" ;] - i milczą - jak głaz.

 

 

Onet.pl - Puls Biznesu.

 

Cytaty .:

 

"[...] Zbigniew Chlebowski, podczas nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych w 2003 roku, namawiał do zmniejszenia 45-procentowego podatku płaconego przez właścicieli kasyn i salonów - podaje "Puls Biznesu". O sprawie mówi też Lewica. SLD przypomina na konferencji prasowej, że już w 2003 roku ustawa o grach budziła zainteresowanie polityków PO. - Trzech świadków zaświadcza o tym, że projekt zmniejszenia podatku od kasyn zgłosił Chlebowski. !!! Gdy sprawa nabrała rozgłosu Chlebowski się przestraszył i wycofał - mówi posłanka Anita Błochowiak. !!! [...]"

 

 

Ale blamaż :(

 

"[...] W styczniu 2003 roku twierdził, że "dalsze obowiązywanie takiego stanu rzeczy spowoduje upadek większości ośrodków". [...]"

 

Czy na pewno ?

 

 

"[...] Jego słowom przeczą !!! fakty. Jak wylicza "Puls Biznesu", od 2003 r. liczba kasyn wzrosła bowiem z 24 do 27, a salonów gier ze 150 do aż ponad 250. !!![...]"

 

Uuups ;) Sprawa "się rypła" ;]

 

 

"[...]Ponadto, jak wynika ze stenogramów z podsłuchanej rozmowy, Ryszard Sobiesiak i Jan Kosek, biznesmeni rozpracowywani przez CBA, chcieli, by Chlebowski interweniował w Ministerstwie Finansów także w sprawie przetargu na otwarcie salonu gier w Warszawie. Przetarg wygrała Filmotechnika, której wiceprezesem jest Kosek.

 

Po przeprowadzeniu wewnętrznej kontroli w Ministerstwie i stwierdzeniu nieprawidłowości decyzja komisji przetargowej została uchylona - donosi "Puls Biznesu".

 

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Pulsu Biznesu". [...]"

Edytowane 6 Października 2009 przez Villentretenmerth