Polityka i politycy

[slavok]

Ciesz się lepiej, że możesz z dzieciakiem m.in. dzięki wośp spędzać wspólne chwile a nie szukaj bezsensownie dziury w całości... pogrzeb przy caritasie jak taki dociekliwy jesteś, bo to co robi czarna mafia to dopiero jest przekręt, nie pojmuję dlaczego w tym chorym kraju szkaluje się ludzi którzy pomagają innym... przeszkadza komuś jeden dzień w roku kiedy następuje ruszenie dup i wsparcie słusznej inicjatywy, zjednoczenie tego pociach!ego społeczeństwa ?

 

, gdyby miasta nie dały ani grosza

Gdyby mama miała fiuta, to by była ojcem...

Edytowane 9 Stycznia 2012 przez slavOK

[IGI]

Taka darowizna miasta w postaci opłacenia artystów na koncercie jest ominięciem limitów środków na własną działalność zapisanych w statucie fundacji. To nawet jest gorsze, niż podwójne marnowanie bo jeszcze hodują rozrost administracji wewnątrz fundacji. W efekcie w przyszłych zbiórkach z powodu narostu administracyjnego więcej pieniędzy przekazanych WOŚP się zmarnuje niż by to miało miejsce, gdyby miasta nie dały ani grosza. Tak więc zbierają w Pułtusku 20000zł, przekazują WOŚP 10000zł bo połowę kosztuje ściąganie podatku, idzie to na poszerzenie wydatków fundacji na koszty działalności a nie jest ujmowane w rozliczeniu jako takie, bo za to płaci instytucja zewnętrzna swoją fakturą. WOŚP zostaje większy limit roczny na własną działalność więc administracja fundacji może kwitnąć i drożeć. Tanieć już nie będzie. Administracja ma w zwyczaju zawsze drożeć. Stopień marnowania kasy rośnie dzięki dotacji z miasta. O zgrozo!

 

 

A czemu odróżniasz odsetki od kapitału? Takie same pieniądze, które mogły by iść na cele statutowe. Dla mnie nie ma różnicy, szczególnie przy takiej inflacji, gdzie odsetki często ledwo pokrywają wzrost cen sprzętu medycznego kupowanego poza granicami Polski.

 

Zanim zacząłeś wieszać psy na WOŚP poczytałeś w ogóle ? Zainteresowałeś się co skąd gdzie i jak?

Pisze potem jeden z drugim takie farmazony że się czytać nie da.

Dla Twoje wiadomości po pierwsze fundacja z czegoś musi żyć. Ta jako jedyna dokładnie się rozlicza z każdej złotówki i na utrzymanie swojej działalności nie przekazuje ani grosza z zebranych pieniędzy. Żyje z odsetek i z wsparcia sponsorów o ile zechcą wesprzeć samą działalność organizacji - znajdź mi w Polsce choć jedną inną fundację która utrzymuje się tylko z odsetek z darowizn...

 

Jako jedyna jest mega dokładnie kontrolowana i jakoś nikt nigdy nic nie znalazł. Zawsze zdażają się pojedyńcze wyjątki gdzie ktoś gdzieś coś ukradł, ale jako całość jest czysta. I zapeniam Cię że gdyby były jakieś nieprawidłowości to w naszym ciemnym kaczogrodzie dawno by je znaleziono...

 

Moim zdaniem podejście fundacji jest bardzo uczciwe bo wiemy że nasze pieniądze trafią nie na pensje dla pań księgowych, sztabowców itd a na cel na który je przeznaczyliśmy.

 

Co więcej jak w końcu ruszysz tyłek i poczytasz sprawozdania finansowe WOŚP to zobaczysz że na zakup sprzętu przeznacza WIĘCEJ pieniędzy niż zebrała - czyli przeznacza też część odsetek bankowych. Pokaż mi choć jedną organizację która tak robi.

 

Teraz sprawa WOODSTOCK i tego że niby jest opłacany z pieniędzy z WOŚP - wystarczy posiedzieć pó minuty, poczytać u źródła a nie z komentarzy na onecie żeby zobaczyć że WOODSTOCK jest finansowany TYLKO z pieniędzy sponsorów którzy przekazali je na ten konkretny cel. Nie idą na to pieniądze z WOŚP.

 

Tak więc kolego - to co piszesz jest nieprawdziwe już w samym założeniu bo zakładasz że fundacja utrzymuje się z pieniędzy ze zbiórek a to jest nieprawdą, a przynajmniej nie do końca. Tak więc rozrost jej administracji, wydawanie pieniędzy na co kolwiek, osobę która przeznaczyła SWOJE złotówki nie obchodzi bo wie że te złotówki idą na założony cel.

 

A podawanie przykładu miast których jest tylko kilka w polsce gdzie zapłacono za koncerty "gwiazdom" a dla mnie tak naprawdę śmieciom i przekładanie tych kilku wyjątków na całą działalność fundacji jest nie na miejscu.

 

 

EDIT

 

Aha i jeszcze jedno - martwisz się tak że np miasto przekazało 20000 na organizację wośp, że marnotracwo itd.

 

Powiem Ci że te 20 tyś to jest nic w porównaniu do tego ile pieniędzy w takim mieście się marnotrawi. Wiem jak to wygląda od środka i po prostu są to niewyobrażalne sumy na utrzymanie budynków, hal sportowych, organizacji, bezsensowne zakupy, modernizacje sprzętu, wyposażenia itd.

 

W moim mieście co miesiąc miasto płaci 70 tyś na samo utrzymanie parku technologocznego który od roku stoi pusty, kilkadziesiąt tyś na utrzymanie hali sportowej na której niewiele się dzieje i takie przykłady można by mnożyć. Więc nawet jeżeli miastto kwotą 20 tyś wesprze szczytny cel to jest podwójnie pozytywne bo nie zmarnują tych 20 tyś na bezsensowne wydatki, nieprzemyślane inwestycje czy zakupy

Edytowane 9 Stycznia 2012 przez IGI

[maxymili]

Nie wiem gdzie widziałeś psa bo chyba nie u mnie ;)

 

No więc czytałem sprawozdania WOŚP w poprzednich latach i do 8% przychodu fundacji mogło być wykorzystywanych na drugi celów statutowych czyli organizację festiwalu Woodstock, co mi nigdy nie wadziło. Jeżeli to zmienili w tym roku, to w sumie dobrze, ale nie zmienia to faktu, że przyjmowana pomoc na gaże artystów od miast to zmarnowane pieniądze i te pieniądze nie są ujmowane w sprawozdaniach WOŚP tylko dlatego, że WOŚP ich nie dostaje bo to miasta same płacą rachunki WOŚP.

 

Oczywiste jest, że taki artycha musi być później miły dla władzy, która mu sponsoruje pensję i wszyscy są zadowoleni. Poza podatnikiem.

 

EDIT

 

Aha i jeszcze jedno - martwisz się tak że np miasto przekazało 20000 na organizację wośp, że marnotracwo itd.

 

Powiem Ci że te 20 tyś to jest nic w porównaniu do tego ile pieniędzy w takim mieście się marnotrawi. Wiem jak to wygląda od środka i po prostu są to niewyobrażalne sumy na utrzymanie budynków, hal sportowych, organizacji, bezsensowne zakupy, modernizacje sprzętu, wyposażenia itd.

 

W moim mieście co miesiąc miasto płaci 70 tyś na samo utrzymanie parku technologocznego który od roku stoi pusty, kilkadziesiąt tyś na utrzymanie hali sportowej na której niewiele się dzieje i takie przykłady można by mnożyć. Więc nawet jeżeli miastto kwotą 20 tyś wesprze szczytny cel to jest podwójnie pozytywne bo nie zmarnują tych 20 tyś na bezsensowne wydatki, nieprzemyślane inwestycje czy zakupy

To był przykład. Nie liczyłem faktur żadnego miasta. Jedno jest pewne Pułtusków, Tczewów, Tychów jest w Polsce kilka tysięcy, pomnóż tą fakturę razy kilka tysięcy i masz odpowiedź czy to mała kwota. Jeżeli 2000 miast dopłaciło do koncertów średnio po 10000 to kosztowało podatników 40 milionów. To oczywiście dane z kapelusza bo nie wiadomo ile miast ile dało. Ale nie uważasz, że to bez sensu? No i oczywiście tych 40 mln kwota całkowicie orientacyjna, nie ujęto w sprawozdaniu fundacji bo one nie wpływają do kasy WOŚP tylko są to gaże artystów i koszty koncertów. A mała scena po znajomości + średnio znany zespolik zespół kosztuje około 20000.

[rafa]

Ciesz się lepiej, że możesz z dzieciakiem m.in. dzięki wośp spędzać wspólne chwile a nie szukaj bezsensownie dziury w całości... pogrzeb przy caritasie jak taki dociekliwy jesteś, bo to co robi czarna mafia to dopiero jest przekręt, nie pojmuję dlaczego w tym chorym kraju szkaluje się ludzi którzy pomagają innym... przeszkadza komuś jeden dzień w roku kiedy następuje ruszenie dup i wsparcie słusznej inicjatywy, zjednoczenie tego po<span style='color: red;'>[ciach!]</span>ego społeczeństwa ?

 

Dokładnie tak! Nie istotne jest zupełnie czy ludzie robią zryw czy robią to na co dzień, ważny jest efekt że z dobrej woli ludzi pomaga się innym ludziom. Koniec kropka!

[IGI]

Nie wiem gdzie widziałeś psa bo chyba nie u mnie ;)

 

No więc czytałem sprawozdania WOŚP w poprzednich latach i do 8% przychodu fundacji mogło być wykorzystywanych na drugi celów statutowych czyli organizację festiwalu Woodstock, co mi nigdy nie wadziło. Jeżeli to zmienili w tym roku, to w sumie dobrze, ale nie zmienia to faktu, że przyjmowana pomoc na gaże artystów od miast to zmarnowane pieniądze i te pieniądze nie są ujmowane w sprawozdaniach WOŚP tylko dlatego, że WOŚP ich nie dostaje bo to miasta same płacą rachunki WOŚP.

 

Oczywiste jest, że taki artycha musi być później miły dla władzy, która mu sponsoruje pensję i wszyscy są zadowoleni. Poza podatnikiem.

 

 

 

To był przykład. Nie liczyłem faktur żadnego miasta. Jedno jest pewne Pułtusków, Tczewów, Tychów jest w Polsce kilka tysięcy, pomnóż tą fakturę razy kilka tysięcy i masz odpowiedź czy to mała kwota. Jeżeli 2000 miast dopłaciło do koncertów średnio po 10000 to kosztowało podatników 40 milionów. To oczywiście dane z kapelusza bo nie wiadomo ile miast ile dało. Ale nie uważasz, że to bez sensu? No i oczywiście tych 40 mln kwota całkowicie orientacyjna, nie ujęto w sprawozdaniu fundacji bo one nie wpływają do kasy WOŚP tylko są to gaże artystów i koszty koncertów. A mała scena po znajomości + średnio znany zespolik zespół kosztuje około 20000.

 

Ale skąd wziąłeś 20 tyś zł za średnio znany zespolik? Na wp.pl podali że zespoły takie jak lady pank brały 12 tyś za koncert. Średnio znany zespolik to max 2 tyś zł może wziąć. Scena i organizacja koncertu tak naprawdę nie kosztuje miasta bo należy do niego i prowadzą ją wolontariusze. Nie można też obliczać teoretycznego zysku miasta jak by wynajęło scenę za kasę bo by i tak jej nie wynajęło. Co z tego że mogę teoretycznie zarobić np milion zł na dzierżawie terenu skoro nikt go nie chce dzierżawić?

 

Jak ludzie lubią szafować kwotami bez żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości.

 

A co do 8% przychodów - ludzie się czepiają tych procentów jak by to z ich kasy szło na koncerty czy działalność fundacji. W sprawozdaniach finansowych zawsze można sprawdzić że cała a nawet więcej niż zebrna podczas finału kwota jest przeznaczona na sprzęt. Te 8 % to z przychodu fundacji ale zebranego poza wielkim finałem WOŚP. Do tego na stronie można przeczytać że cała kasa na woodstock idzie z pieniędzy sponsorów którzy je przeznaczyli na ten konkretny cel.

Edytowane 9 Stycznia 2012 przez IGI

[KHOT]

W sprawozdaniach finansowych zawsze można sprawdzić że cała a nawet więcej niż zebrna podczas finału kwota jest przeznaczona na sprzęt.

Ech... zastanawiam się czy był sens w ogóle podnosić temat, zaraz i tak się dowiemy że za pieniądze za zbiórki ten rzyd i komuch kupi sprzęt do eutanazji i aborcji...

[Twój Pan]

A to widzieliście? National Defense Authorization Act for Fiscal Year 2012 - Wikipedia, the free encyclopedia

 

Policja i wojsko możne legalnie aresztować, torturować, a nawet zabijać amerykanów bez jakiegokolwiek procesu ;)

[el caco]

A to widzieliście? National Defense Authorization Act for Fiscal Year 2012 - Wikipedia, the free encyclopedia

 

Policja i wojsko możne legalnie aresztować, torturować, a nawet zabijać amerykanów bez jakiegokolwiek procesu ;)

 

Widzieli. Będą mogli uciszyć każdego kto im będzie przeszkadzał.

 

Teraz zaś rząd "w trosce o interes artystów i producentów" chce wprowadzić dwie ustawy:

Stop Online Piracy Act - Wikipedia, the free encyclopedia

PROTECT IP Act - Wikipedia, the free encyclopedia

 

Te dwie ustawy pozwolą na blokowanie całych stron lub ich części np. kont youtube, profili na serwisach społecznościowych itd.

Widać rządowi US and A bardzo przeszkadza fakt, że nie mogą kontrolować wszystkich informacji jakie wpływają do sieci tak jak to robią z telewizją.

Najlepsze jest to, że większość z senatorów którzy popierają te ustawy nie ma pojęcia jak działa Internet do czego niektórzy się otwarcie przyznają. No ale właściwie to czego oczekiwać po kukiełkach które robią to za co dostają $$$.

 

Jak to się dzieje, że naród któremu przyświecała idea wolności, teraz tą wolność oddaje kawałek po kawałku. Wszystko oczywiście w trosce o bezpieczeństwo obywateli i za jego przyzwoleniem.

 

PS. Benjamin Franklin "He who sacrifices freedom for security deserves neither."

[Gość G.r.a.h.a.m.o.w.ski]

WLasnie ogladam program na TVP1 o systemie kar w chinach. uslyszalem ciekawe stwierdzenie. ze odtraszanie innych poprzez pietnowanie przestepcy jest wazniejsze niz godnosc przestepcy.

[Twój Pan]

Widzieli. Będą mogli uciszyć każdego kto im będzie przeszkadzał.

 

Teraz zaś rząd "w trosce o interes artystów i producentów" chce wprowadzić dwie ustawy:

Stop Online Piracy Act - Wikipedia, the free encyclopedia

PROTECT IP Act - Wikipedia, the free encyclopedia

 

Te dwie ustawy pozwolą na blokowanie całych stron lub ich części np. kont youtube, profili na serwisach społecznościowych itd.

Widać rządowi US and A bardzo przeszkadza fakt, że nie mogą kontrolować wszystkich informacji jakie wpływają do sieci tak jak to robią z telewizją.

Najlepsze jest to, że większość z senatorów którzy popierają te ustawy nie ma pojęcia jak działa Internet do czego niektórzy się otwarcie przyznają. No ale właściwie to czego oczekiwać po kukiełkach które robią to za co dostają $$$.

 

Jak to się dzieje, że naród któremu przyświecała idea wolności, teraz tą wolność oddaje kawałek po kawałku. Wszystko oczywiście w trosce o bezpieczeństwo obywateli i za jego przyzwoleniem.

 

PS. Benjamin Franklin "He who sacrifices freedom for security deserves neither."

 

Równie ciekawe jest tworzone w wielkiej tajemnicy porozumienia ACTA:

Anti-Counterfeiting Trade Agreement – Wikipedia, wolna encyklopedia

ACTA – co trzeba wiedzieć o antypirackim pakcie

[maxymili]

Ale skąd wziąłeś 20 tyś zł za średnio znany zespolik? Na wp.pl podali że zespoły takie jak lady pank brały 12 tyś za koncert. Średnio znany zespolik to max 2 tyś zł może wziąć. Scena i organizacja koncertu tak naprawdę nie kosztuje miasta bo należy do niego i prowadzą ją wolontariusze. Nie można też obliczać teoretycznego zysku miasta jak by wynajęło scenę za kasę bo by i tak jej nie wynajęło. Co z tego że mogę teoretycznie zarobić np milion zł na dzierżawie terenu skoro nikt go nie chce dzierżawić?

+ scena niewielka 12000 po znajomości napisałem, bo normalnie z 16000. Dla Lady Pank scena (zakładam, że) większa za 30000 czyli mamy 42000zł ale to akurat znany zespół, który cholewek do polityków raczej smarować nie musi.

 

Jak ludzie lubią szafować kwotami bez żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Tak jak pisałem, są to kwoty zupełnie przypuszczalne. Nie twierdzę, że aż tyle było, ani nie twierdzę, że nie było więcej.

A co do 8% przychodów - ludzie się czepiają tych procentów jak by to z ich kasy szło na koncerty czy działalność fundacji. W sprawozdaniach finansowych zawsze można sprawdzić że cała a nawet więcej niż zebrna podczas finału kwota jest przeznaczona na sprzęt. Te 8 % to z przychodu fundacji ale zebranego poza wielkim finałem WOŚP. Do tego na stronie można przeczytać że cała kasa na woodstock idzie z pieniędzy sponsorów którzy je przeznaczyli na ten konkretny cel.

Nie mam nic przeciwko temu, by orkiestra fundowała koncerty. Zwracam uwagę na to, że część środków z budżetów miast omija sprawozdania finansowe WOŚP i jest to część znaczna oszacowałem ją na 40 mln ale to czysta zgadywanka, danych faktycznie brak, na pewno nie jest to bagatelna kwota w skali kraju. Nic więc dziwnego, że sprawozdania są piękne.

 

Ech... zastanawiam się czy był sens w ogóle podnosić temat, zaraz i tak się dowiemy że za pieniądze za zbiórki ten rzyd i komuch kupi sprzęt do eutanazji i aborcji...

Żyd, a nie rzyd jak już. Propaganda III Rzepy stale przypisuje tendencje faszystowskie i ksenofobiczne prawicy liberalnej. Większość z nas, nie ma takich lęków. Problem jest w tym jaki pogląd przekazała wam propaganda i co z tego przyjęliście, a widzę, że nie mało.

 

Jak to się robi?

 

Otóż, podaje się w TVN, że:

"ultraprawicowy Korwin Mikke..."

"marsz faszystów i skrajnej prawicy"

itd

 

A wy to podświadomie łykacie, jak nie z TV to innymi kanałami. Nawet internet bez świadomej selekcji treści jest źródłem propagandy III Rzepy. Tu jednak mamy tą przewagę, że jeżeli sobei uświadomimy możemy zmienić źródła informacji na wolne, przykładowo:

NowyEkran.pl

[m4r]

A wy to podświadomie łykacie, jak nie z TV to innymi kanałami. Nawet internet bez świadomej selekcji treści jest źródłem propagandy III Rzepy. Tu jednak mamy tą przewagę, że jeżeli sobei uświadomimy możemy zmienić źródła informacji na wolne, przykładowo:

NowyEkran.pl

 

Z ciekawości zajrzałem. Nie wolne, tylko piętnujące wszystko, co pokazują media uznawane za nieco bardziej "oficjalne". Ot - tak dla równowagi - jeżeli TVN, czy inny Polsat News powie "A jest fajne", to oni napiszą "A jest do duρy". I napiszą dosłownie, że jest "do duρy", a nie "niefajne".

 

Hint ode mnie, bo robię tak od dawna i szczerze polecam - czytać prawicowych, czytać lewicowych, czytać 'bezstronnych", a potem formować wnioski i własne opinie. Bo to, że TVN robi papkę z mózgu to jedno. Ale to, co robią ci pseudo dziennikarze, to dopiero masakra.

[maxymili]

"Wolne" w znaczeniu ochrony wolności wypowiedzi i pełnej swobody rejestracji i publikacji treści. Ledwo się tam zarejestrowałem dostałem zaproszenie do pisania. Nie zdecydowałem się bo za dużo czasu gram w czołgi :F

 

Właściciele tej witryny mają poczucie misji tworzenia wolnego forum wypowiedzi niezależnego od wszelkich polityków, tych pisowskich, powskich, sldowskich rydzykowskich itd.

[mib]

WLasnie ogladam program na TVP1 o systemie kar w chinach. uslyszalem ciekawe stwierdzenie. ze odtraszanie innych poprzez pietnowanie przestepcy jest wazniejsze niz godnosc przestepcy.

 

Może to co napiszę o Chinach jest dość kontrowersyjne ale niestety prawdziwe....

 

 

W Chinach przy takiej masie ludzi niestety musi być bardzo ostry system kar i każde przestepstwo musi być karane bardzo surowo. Wynika to z tego że władze/policja miałaby wręcz gigantyczny problem z przestepczością. Dodatkowo "białe małpy" są wbrew pozorom ważne dla dlaszego rozwoju Chin.

 

Najlepszym przykładem tego są kary skorumpowanych polityków ->kradł czapa i koniec kropka.

 

Rozwiązania stosowane w przypadku handlu i rozprowadzania dragów są jeszcze równie dobre-> czapa. Bały człowiek sobie pomyśli ale to nie jest humanitarne. No i tu można polemizowac. "Zabić" iluś tam dilerów czy mieć gignatyczny problem z narkomanią który już występował (wojny opiumowe).

 

 

 

 

uważam że w Polsce/Europie mamy kodeks karny szalanie łagodny jeśli chodzi o przestepstwa, nie mówiąc o luksusie w wiezieniach.... Duzo lepszym rozwiązaniem są obozy pracy dla więżniów, mało mamy pracy ktorej nikt nie chce wykonywać?? więźniowie się do tego nadają. (mozę cześć kasy co zarobili mogliby potem dostać po wyjściu).

[maxymili]

Oczywiście masz rację, ze ktoś może napisać tam bzdurę, ale nie może być tak, że coś się tam ukryje. A bzdury jeszcze odcedzić potrafię ;)

 

Może to co napiszę o Chinach jest dość kontrowersyjne ale niestety prawdziwe....

 

 

W Chinach przy takiej masie ludzi niestety musi być bardzo ostry system kar i każde przestepstwo musi być karane bardzo surowo. Wynika to z tego że władze/policja miałaby wręcz gigantyczny problem z przestepczością. Dodatkowo "białe małpy" są wbrew pozorom ważne dla dlaszego rozwoju Chin.

 

Najlepszym przykładem tego są kary skorumpowanych polityków ->kradł czapa i koniec kropka.

 

Rozwiązania stosowane w przypadku handlu i rozprowadzania dragów są jeszcze równie dobre-> czapa. Bały człowiek sobie pomyśli ale to nie jest humanitarne. No i tu można polemizowac. "Zabić" iluś tam dilerów czy mieć gignatyczny problem z narkomanią który już występował (wojny opiumowe).

 

 

 

 

uważam że w Polsce/Europie mamy kodeks karny szalanie łagodny jeśli chodzi o przestepstwa, nie mówiąc o luksusie w wiezieniach.... Duzo lepszym rozwiązaniem są obozy pracy dla więżniów, mało mamy pracy ktorej nikt nie chce wykonywać?? więźniowie się do tego nadają. (mozę cześć kasy co zarobili mogliby potem dostać po wyjściu).

Kary powinny być surowe, ale także stosowane tylko tam, gdzie jest to niezbędne. Surowość kar połączona ze złym prawem, a to mamy w Chinach jest bardzo złym rozwiązaniem. Na pewno państwo nie musi tak postępować, bo nic to nie daje, a wręcz szkodzi stabilności społecznej. Kara za w Chinach tradycyjną marihuanę medyczną, szkodliwą tak jak kawa i podobnie uzależniającą to w Chinach czapa lub kilkadziesiąt lat obozu pracy. To skrajna niegodziwość prawa. Czuł bym się w takim państwie jak bomba reagująca na ciśnienie. Jedno drgnięcie wokół mnie i krew się poleje.

 

Także zła jest pobłażliwość kar nawet przy dobrze dobranym spektrum ich działania.

Kara musi być zemstą, tak, aby naśladowcy przestępcy żyli w obawie, przed swoimi zamiarami. Ludzkiej natury nie pokonasz tylko paplaniną. Europejskie "elyty" żywią nadzieję, że jak powiedzą komuś nie bądź zły to on już jest kochającym wszystkich prorokiem miłosierdzia. Ogólnie władze Europy zbytnio wierzą w siłę sprawczą swoich decyzji.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez Sławomir Guzik

[IGI]

+ scena niewielka 12000 po znajomości napisałem, bo normalnie z 16000. Dla Lady Pank scena (zakładam, że) większa za 30000 czyli mamy 42000zł ale to akurat znany zespół, który cholewek do polityków raczej smarować nie musi.

 

Ale dlaczego wliczasz tą scenę?

W większości miast koncerty odbywają się na terenach należących do urzędu więc scena, hale itd nic nie kosztują. Jeżeli są zaś to tereny prywatne to raczej jest wola dzierżawienia ich za free a nie za kasę - przynajmniej w moim mieście tak to wygląda.

 

To że w pojedyńczych mieścinach ludzie przy okazji chcą się nahapać to nie wina WOŚP a wrodzonego cwaniakostwa i polaczkostwa, i jak by nie było WOŚP to taki cwaniak i tak zawsze znajdzie sobie jakiś sposób żeby kasę z budżetu miasta wyciągnąć - a to dni miasta, a to jakiś koncercik z okazji święta...

[Michaelius]

W europie wszyscy fapowują do słowa resocjalizacja, zamiast zastanawiać się nad ochroną niewinnych przed przestępcami po wyjściu z więzienia.

 

Skoro kara śmierci jest be bo ryzukujemy zabiciem niewinnego człowieka to czemu non stop ryzukujemy życiem i zdrowiem postronnych wypuszczając gwałcicieli czy morderców po 10-20 latach.

 

[url="http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,6402537,Lomiarz__postrach_Warszawy__wyszedl_na_wolnosc_i_znowu.html"]

[maxymili]

Ale dlaczego wliczasz tą scenę?

W większości miast koncerty odbywają się na terenach należących do urzędu więc scena, hale itd nic nie kosztują. Jeżeli są zaś to tereny prywatne to raczej jest wola dzierżawienia ich za free a nie za kasę - przynajmniej w moim mieście tak to wygląda.

 

To że w pojedyńczych mieścinach ludzie przy okazji chcą się nahapać to nie wina WOŚP a wrodzonego cwaniakostwa i polaczkostwa, i jak by nie było WOŚP to taki cwaniak i tak zawsze znajdzie sobie jakiś sposób żeby kasę z budżetu miasta wyciągnąć - a to dni miasta, a to jakiś koncercik z okazji święta...

 

Samo rozstawienie nagłośnienia i oświetlenia sporo kosztuje. Ok, w większości miast poszły tylko dotacje na gaże po 4000-20000zł tak? Gdzieniegdzie scena za 12000 lub 30000. To i tak w skali kraju wiele milionów złotcyh dotacji z podatków których ściąganie kosztowało już raz 50% ich sumy...

[mib]

Samo rozstawienie nagłośnienia i oświetlenia sporo kosztuje. Ok, w większości miast poszły tylko dotacje na gaże po 4000-20000zł tak? Gdzieniegdzie scena za 12000 lub 30000. To i tak w skali kraju wiele milionów złotcyh dotacji z podatków których ściąganie kosztowało już raz 50% ich sumy...

 

Panowie sobie tak gadają i gadają ale czy Któryś zwrócił uwagę na SPONSORÓW który zachęceniu tanią reklamą i czystym PR inwestują pieniądze właśnie w wykonawców, artystów itp. Nie mówiąc o tym że po części inwestycja miast w impreze się też zwraca ponieważ miasto wynajmuje place na handel i gastronomie czyli dostaje zwrot poniesionych kosztów. Łaziłem po Gdańsku w pobliżu sceny. Ilość namiotów z jakimisgadgetami, jedzeniem itp to coś koło 40-50 na pewno. Od każdego z namiotu miasto dostało kasę.

 

Partnerzy i sponsorzy

 

@Sławomir Guzik

 

Coś nie coś o Chinach wiem i poznałem je niejako od środka-> 2 lata mieszkałem. Doidatkowo u nich też się zaczyna robić ciekawe. Powoli powstaje jeden kult "PIENIĄDŹ moim BOGIEM" a niestety to prowadzi do kombinacji. Niestety ale nie wyobrażam sobie Chin z pełną demokracją.

[IGI]

Hej nie masz chyba za bardzo pojecia o czym piszesz. Oświetlenie i nagłośnienie większość miast posiada więc ich nie kosztuje, jak nie posiada to udostępniają je firmy prywatne za free - choćby za możliwość reklamy.

 

Nie wiem też skąd wziąłeś informacje że w większości miast poszły dotacje na gaże - chyba w mniejszości -w większości zespoły grają za free.

U nas w mieście na 100% za free, w Poznaniu kilka lat temu jak byłem na WOŚP bo grał znajomy zespół to z tego co wiem też wszyscy łącznie z gwiazdami jak Acid Drinkers, Pidzama porno itd grali za darmo.

 

Wkurza mnie jak piszesz rzeczy a temat których nie masz żadnych dowodów. Podaj fakty a nie swoje przypuszczenia bo są po prostu błędne.

 

EDIT

 

Ok powiedzmy że jeżeli duży zespół przyjeżdża to zabiera ze sobą swój sprzęt i za to ściąga kasę. Ok ale co z tego?

 

Czemu Cię to tak kole w oczy?

 

Przecież ludzie dzięki temu bawią się za darmo przy fajnej muzyce, przy okazji coś do puszek wrzucą.

 

Skoro masz takie podejście akurat do WOŚP to dlaczego nei boli Cię jak organizowane są darmowe koncerty np z okazji dni danego miasta, gdzie w Elblągu np występuje nie jedna gwiazda a np 3 zespoły pokroju Kult, T-love, Maleńczuk ?

 

Ile tu kasy się marnuje - i to naszej podatników! Dlaczego uważasz koncert przy okazji zbiórki za gorszy od koncertu z okazji np dni miasta?

 

Chyba że uważasz że trzeba zakazać wszystkich koncertów ;)

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez IGI

[maxymili]

Ok powiedzmy że jeżeli duży zespół przyjeżdża to zabiera ze sobą swój sprzęt i za to ściąga kasę. Ok ale co z tego?

 

Czemu Cię to tak kole w oczy?

Miasto nie powinno wydawać sum zebranych z podatków na takie cele. Tak samo wkurzony byłem organizacją prezydencji Polski w UE na koszt podatnika. Po prostu nie. Tak nie wolno, to jest zwyczajna grabież. Na dodatek te pieniądze idą na zatracenie a nie pożytek. Szkodzą wręcz.

 

Piszesz, że to nieliczne przypadki, nie zaprzeczam, złapano za rękę kilka urzędów. Ilu nie złapano tego nie wiemy. Ale nie powinno tak być nigdzie.

 

Fakt, że urzędy mają swoje oświetlenie i sceny jest także dowodem jak daleko poprzewracało się w głowach politykom i jak ogromne środki marnują. Akurat znałem menadżera muzycznego i znam koszty. Budynki też kosztują krocie. To wszystko powinno być prywatne i prywatny gościu może sobie darować na WOŚP swoją salę na koncert lub sponsorować gażę artysty. Wolna wola. Ale nie urzędnik.

[HeatheN]

WOŚP fajna sprawa, jednoczy ludzi..ale mam 2 ale;

-gaże całej organizacji WOŚP (nie muszą zaraz pracować charytatywnie ale też nie za taką kasę!!! 10.000zł miesięcznie dla członka zarządu)

http://s.wosp.org.pl/Files/Bilans%20Fundacji%20za%202010%20(1)(1).pdf

-gadanie że WOŚP ratuje NFZ jest co najmniej śmieszne.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez HeatheN

[maxymili]

@Sławomir Guzik

 

Coś nie coś o Chinach wiem i poznałem je niejako od środka-> 2 lata mieszkałem. Doidatkowo u nich też się zaczyna robić ciekawe. Powoli powstaje jeden kult "PIENIĄDŹ moim BOGIEM" a niestety to prowadzi do kombinacji. Niestety ale nie wyobrażam sobie Chin z pełną demokracją.

Też nie sądzę, aby zachodnia demokracja była dobrym systemem dla Chin. Raczej głosowanie zapłaconymi podatkami. Dajmy na to masz podatek gruntowy i opłaciłeś sobie go 5000 yuanów w ubiegłym roku. Zapisuje ci się więc 5000 praw głosu na najbliższe wybory. Wtedy pijaczej z pod budki ma mniej wpływu na państwo niż ciężko pracujący właściciel wilii z ogrodem.

[mib]

Miasto nie powinno wydawać sum zebranych z podatków na takie cele. Tak samo wkurzony byłem organizacją prezydencji Polski w UE na koszt podatnika. Po prostu nie. Tak nie wolno, to jest zwyczajna grabież. Na dodatek te pieniądze idą na zatracenie a nie pożytek. Szkodzą wręcz.

 

Piszesz, że to nieliczne przypadki, nie zaprzeczam, złapano za rękę kilka urzędów. Ilu nie złapano tego nie wiemy. Ale nie powinno tak być nigdzie.

 

Fakt, że urzędy mają swoje oświetlenie i sceny jest także dowodem jak daleko poprzewracało się w głowach politykom i jak ogromne środki marnują. Akurat znałem menadżera muzycznego i znam koszty. Budynki też kosztują krocie. To wszystko powinno być prywatne i prywatny gościu może sobie darować na WOŚP swoją salę na koncert lub sponsorować gażę artysty. Wolna wola. Ale nie urzędnik.

 

Skoro aż tak Cięto boli to złóż zawiadomienie do prokuartury o popełniniu prestepstwa przy organizacji kolejnego Finmału WOŚP. Tak będzie chyba najprościej a i wyniki śledźtwa ujawnij na forum.

[IGI]

Miasto nie powinno wydawać sum zebranych z podatków na takie cele. Tak samo wkurzony byłem organizacją prezydencji Polski w UE na koszt podatnika. Po prostu nie. Tak nie wolno, to jest zwyczajna grabież. Na dodatek te pieniądze idą na zatracenie a nie pożytek. Szkodzą wręcz.

 

Piszesz, że to nieliczne przypadki, nie zaprzeczam, złapano za rękę kilka urzędów. Ilu nie złapano tego nie wiemy. Ale nie powinno tak być nigdzie.

 

Fakt, że urzędy mają swoje oświetlenie i sceny jest także dowodem jak daleko poprzewracało się w głowach politykom i jak ogromne środki marnują. Akurat znałem menadżera muzycznego i znam koszty. Budynki też kosztują krocie. To wszystko powinno być prywatne i prywatny gościu może sobie darować na WOŚP swoją salę na koncert lub sponsorować gażę artysty. Wolna wola. Ale nie urzędnik.

 

I tu dochodzimy do sedna sprawy.

Wiem niestety od środka jak wygląda zarządzanie finansami w takim mieście ... Nawet jeżeli wydadzą te 20 tyś na koncert to jest to nic w stosunku do pieniędzy marnotrawionych na codzień. Jak już pisałem w moim mieście powstał Park Technologiczny, kosztował ogromne pieniądze, miały w nim pracować firmy, prowadzić badania. Zatrudniono dyrektora, kilku pracowników i koniec. Cały obiekt stoi od ponad roku pusty a miasto na utrzymanie miesięcznie wykłada 70 tyś zł.

Taki urząd potrafi wydać np 2 mln zł na oprogramowanie do wyposażenia np takiego parku którego nikt potem nie może użyć bo nie zezwala na to licencja.

 

Urząd wprowadza np system w stylu e-dziennika, e-rekrutacji itd ale scalony w jedną dużą aplikację który obsługuje wszystkie szkoły - prywatna firma zgarnia za to 4 mln zł a system nadal ledwo działa... Ta sama firma wcześniej za ciężką kasę sprzedaje system obiegu dokumentów elektronicznych który tez ledwo działa bo np cała baza ma postać jednej tabeli i przy 100 użytkownikach i kilkuset dokumentach nawet to działa, po roku okazuje się że jak jest kilkanaście tyś dokumentów i kilka tyś użytkowników to system się cały czas zatyka.

 

I to jest kropelka w morzu tego co się dzieje, aż szkoda pisać.

 

Najgorsze że zwykli mieszkańcy nawet nie zdają sobie z tego sprawy.

[el caco]

Równie ciekawe jest tworzone w wielkiej tajemnicy porozumienia ACTA:

Anti-Counterfeiting Trade Agreement – Wikipedia, wolna encyklopedia

ACTA – co trzeba wiedzieć o antypirackim pakcie

 

O tym nie słyszałem. Dzięki za linki.

 

W europie wszyscy fapowują do słowa resocjalizacja, zamiast zastanawiać się nad ochroną niewinnych przed przestępcami po wyjściu z więzienia.

 

Skoro kara śmierci jest be bo ryzukujemy zabiciem niewinnego człowieka to czemu non stop ryzukujemy życiem i zdrowiem postronnych wypuszczając gwałcicieli czy morderców po 10-20 latach.

 

 

Otóż to. Nie zapominajmy o rosnącym standardzie w więzieniach. Więźniowie zamiast pracować jak ktoś tutaj już słusznie wspomniał, bawią się na konsolach.

[url=http://www.chip.pl/news/wydarzenia/prawo-i-polityka/2011/01/wiezniowie-hakuja-konsole-ps3-by-ladowac-swoje-komorki]http://www.chip.pl/news/wydarzenia/prawo-i-polityka/2011/01/wiezniowie-hakuja-konsole-ps3-by-ladowac-swoje-komorki

Wszystko oczywiście w imię humanitaryzmu i resocjalizacji. Być może partyjka w Gears of War wpłynie pozytywnie na ich psychike :mur:

 

U nas i w Europie popularna jest prewencja. Czyli zakładamy, że wszyscy obywatele są idiotami, złodziejami i bandytami, a więc trzeba im wszystkiego zabronić. W tej sprawie jednak, obrońcy praw człowieka milczą.

 

PS. Warto obejrzeć: (brak napisów) http://www.youtube.com/watch?v=HvrKJb5rzeo&feature=channel_video_title

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez el caco

[IGI]

WOŚP fajna sprawa, jednoczy ludzi..ale mam 2 ale;

-gaże całej organizacji WOŚP (nie muszą zaraz pracować charytatywnie ale też nie za taką kasę!!! 10.000zł miesięcznie dla członka zarządu)

http://s.wosp.org.pl/Files/Bilans%20Fundacji%20za%202010%20(1)(1).pdf

-gadanie że WOŚP ratuje NFZ jest co najmniej śmieszne.

 

Ale nie sądzisz że przedstawiony obrazek jest manipulacją ?

 

Przedstawia cały budżet NFZ a nie kasę jaką przeznacza się na zakup sprzętu. Nie wymagajmy żeby WOŚP miał płacić na utrzymanie złodziejskiej i nieefektywnej struktury jaką jest NFZ w naszym kraju.

 

Jeżeli chodzi o sprzęt to moja dobra znajoma pracuje na oddziale noworodków w naszym miejskim szpitalu i z tego co mówiła 80% sprzętu pochodzi właśnie od WOŚP. Mówi że dzięki nim powymieniali aparaturę która często miała po 30 lat.

[maxymili]

Jeżeli chodzi o sprzęt to moja dobra znajoma pracuje na oddziale noworodków w naszym miejskim szpitalu i z tego co mówiła 80% sprzętu pochodzi właśnie od WOŚP. Mówi że dzięki nim powymieniali aparaturę która często miała po 30 lat.

 

Tu zgoda, WoŚP ma dużą zasługę w kupowaniu sprzętu i widziałem to osobiście, jak lekarze spartolili zadanie i mój syn prawie nie zmarł perzy porodzie inni lekarze korzystając ze sprzętu od WOŚP uratowali mu życie.

 

Podam też inny przykład, inkubatory sprzed 30 lat nie trzymały temperatur i atmosfery więc zdarzały się przypadki niedotlenienia dzieci w nich i upośledzenia na całe życie. Kolosalne koszty a inkubatory to był tylko jeden z finałów WOŚP.

 

Idea słuszna, popieram, wkurza mnie wyłącznie styk budżet miasta/państwa > fundacja.

 

Druga rzecz, krytyka WOŚP za to, że ratuje NFZ. Bez sensu.

 

W USA, fundacje pomagają szpitalom, nawet prywatnym fundując całe oddziały, które z powodu nierentowności nie mogły by powstać w sposób w pełni rynkowy.

 

Po prostu fundacje w zdrowym systemie dobrze uzupełniają pewne niedoskonałości systemu.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez Sławomir Guzik

[HeatheN]

Ale nie sądzisz że przedstawiony obrazek jest manipulacją ?

 

Przedstawia cały budżet NFZ a nie kasę jaką przeznacza się na zakup sprzętu. Nie wymagajmy żeby WOŚP miał płacić na utrzymanie złodziejskiej i nieefektywnej struktury jaką jest NFZ w naszym kraju.

 

Jeżeli chodzi o sprzęt to moja dobra znajoma pracuje na oddziale noworodków w naszym miejskim szpitalu i z tego co mówiła 80% sprzętu pochodzi właśnie od WOŚP. Mówi że dzięki nim powymieniali aparaturę która często miała po 30 lat.

 

Wiem że NFS to zło, wiem że w słupku są zawarte gaże dla wszystkich dyrektorków itd..jest tu pewna manipulacja, ale nadal różnica zostaje zachowana!!!!!!

Ale patrząc na sam "zysk" pewna wypowiedź:

Jeden dobrej klasy "rezonans magnetyczny" ze stacją roboczą, infrastrukturą (chłodzenie helem, stropy, utrzymanie magnesu) to wydatek ok 10 000 000 złotych. W każdym większym mieście jest takich urządzeń kilka. W mniejszych miastach powiatowych przynajmniej jedno. WOŚP rocznie mógłby kupić cztery sztuki. Chociaż mniej bo koło 20% uzbieranych pieniążków idzie na utrzymanie Fundacji i tak (sprawdźcie na Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy sprawozdania finansowe) członek zarządu otrzymuje koło 10 000 złotych miesięcznie.

Poza tym WOŚP kupuje "drobnice", dużo drobnego sprzętu, który można w tv pokazać.

Żeby nie było nieporozumień to jestem gorącym zwolennikiem WOŚPu, ale śmieszy mnie pie**olenie typu "gdyby nie WOŚP to nie wiem jakbyśmy funkcjonowali" i machanie inkubatorem za 15 000 pln z serduszkiem na tle tomografu za 4 000 000 z NFZ czy karetki za 500 000 z UE.

To tak nawiązując do twojego przykładu z inkubatorem, w którym leżała moja młodsza córka.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez HeatheN

[m4r]

Wiem że NFS to zło, wiem że w słupku są zawarte gaże dla wszystkich dyrektorków itd..jest tu pewna manipulacja, ale nadal różnica zostaje zachowana!!!!!!

Ale patrząc na sam "zysk" pewna wypowiedź:

...ale śmieszy mnie pie**olenie typu "gdyby nie WOŚP to nie wiem jakbyśmy funkcjonowali" i machanie inkubatorem za 15 000 pln z serduszkiem na tle tomografu za 4 000 000 z NFZ czy karetki za 500 000 z UE.

To tak nawiązując do twojego przykładu z inkubatorem, w którym leżała moja młodsza córka.

 

Zapraszam autora tego cytatu do mnie. Dostanie przysłowiowy wp...l, po czym wezwę R-kę... jedną z dwóch zakupionych przez WOŚP i jedynych karetek reanimacyjnych w moim ośrodku. A jak mu się poszczęści, to wyląduje podłączony do respiratora i EKG... też zakupionych przez WOŚP.

 

Trochę bardziej serio - sprawa ma się tak, że te wszystkie "drobiazgi" od orkiestry, są często bardziej potrzebne, niż jakiś wyrafinowany sprzęt rodem ze star treka. Bo po co komu ten tomograf, czy JRM, skoro ktoś wykituje zanim go do tej maszyny dowiozą?